Igrał z losem, po raz kolejny pojawiając się w Domu Pojedynków, widoczny dla każdego, kto tylko spróbowałby go odszukać, ale i tak uparcie potwierdził swój udział w nowym sezonie, wysyłając swoje zgłoszenie, gdy tylko pojawiła się taka możliwość. Nie miał zamiaru pozwolić się zaszczuć, poza tym – nie mógł sobie na to pozwolić, udział w pojedynkach dawał mu możliwość szlifowania umiejętności.
Personalia jego dzisiejszego przeciwnika były obce, co niejako przywitał z ulgą; konieczność stanięcia na pojedynkowej arenie naprzeciwko Gwendolyn do tej pory odbijała mu się czkawką. Wszedł na podwyższenie pewnym krokiem, mocno zaciskając palce na różdżce i kłaniając się zwyczajowo; nie wiedział, czego powinien się spodziewać, zdecydował się więc zacząć od próby zyskania początkowej przewagi. Niezbyt trudnej, ale jeżeli okazałaby się skuteczna – całkiem znaczącej. – Timoria – wypowiedział starannie, szarpiąc nadgarstkiem i kierując wiązkę zaklęcia w stronę przeciwnika.

The member 'Percival Blake' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 48

Wszedł na podest po raz kolejny, jak zawsze energicznie, jak zawsze z zapałem. Chciał trenować. Polepszać się, walczyć z lepszymi od siebie tutaj i bezpiecznie, żeby mieć większe szanse we właściwej chwili. Spojrzał na przeciwnika i skłonił się w jego kierunku.
Zaraz pojedynek się rozpoczął.
- Protego.
Wypowiedział w nadziei, iż jasna tarcza ochroni go przed zaklęciem.

The member 'Bertie Bott' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 49

Jasna tarcza uformowała się przed nim i wchłonęła zaklęcie, które mknęło ku niemu. Postanowił odpowiedzieć tym samym zaklęciem. Nie miał pojęcia czego spodziewać się po przeciwniku.
- Timoria.
Wymówił wyraźnie, koniec różdżki kierując w stronę Blake'a.

The member 'Bertie Bott' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 37

Udało mu się, zaklęcie zgrabnie pomknęło w stronę przeciwnika, ale zatrzymało się na sprawnie wyczarowanej tarczy; zrobił krok do tyłu, instynktownie przyjmując pozycję obronną. Jak się okazało - słusznie. - Protego - rzucił, starając się wznieść przed sobą tarczę wystarczająco silną, by powstrzymać bliźniaczy urok.

The member 'Percival Blake' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 75

Odetchnął z ulgą, gdy zobaczył białą magię, formującą się w kształt świetlistej bariery. Poczułby się niezwykle głupio, gdyby jego własna strategia obróciła się przeciwko niemu, na szczęście - tak się nie stało. - Ignitio - rzucił, decydując się na trzymanie się - póki co - tej bezpieczniejszej strony. Chciał wyczuć przeciwnika; nie wiedział o nim kompletnie nic.

The member 'Percival Blake' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 17

Przeciwnik sprawnie wyczarował silną tarczę i tym razem zaklęcie Botta zniknęło w niebycie nie sięgając Blake'a. Kolejne zaklęcie okazało się jednak nieudane, a Bertie skorzystał z okazji, by ponowić swoją wcześniejszą próbę.
- Timoria.
Wypowiedział, mierząc w przeciwnika.

The member 'Bertie Bott' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 28

Udało się, jasna łuna zaklęcia pomknęła ku mężczyźnie po drugiej stronie podestu. Bertie nie opuszczał jednak różdżkę, ponownie poruszył nadgarstkiem, a koniec magicznego przedmiotu skierował na przeciwnika.
- Lamino.
Wymówił tym razem. Jeszcze jakiś czas temu przerażało go to zaklęcie, wydawało mu się potwornie brutalne. Z drugiej jednak strony - czy cały pojedynek nie jest?

The member 'Bertie Bott' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 13