| PŻ: 159/220 (-10)

Jego przeciwnika także dopadła niemoc. Żaden urok nie wyszedł spod jego różdżki. Najwidoczniej obrażenia dokuczały mu już bardziej. Black nie tryumfował jeszcze, poruszając sprawnie swą różdżką tuż przed wypowiedzeniem inkantacji zaklęcia.
– Regressio.

The member 'Alphard Black' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 89

| PŻ: 159/220 (-10)

Mocniej ścisnął różdżkę, gdy tylko jej kraniec opuścił jasny promień. Miał szansę wybrać kolejne zaklęcie z klubowego katalogu. Chciał jednak zadziałać mądrze w trakcie tego pojedynku.
– Casa Aranea.

The member 'Alphard Black' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 19

| PŻ: 159/220 (-10), ominięta kolejka przez Mathieu, Regressio 1/2

I znów drugie zaklęcie, które próbował posłać w przeciwnika, umykało spod jego władzy. Ale udane Regressio uderzyło w Rosiera. Black nie dociekał dlaczego jego obrona okazała się nieskuteczna, choć z jego perspektywy wyglądało to tak, jakby wcale nie została podjęta. Najważniejsze, że otrzymał kolejną szansę w trakcie tego pojedynku.
– Casa Aranea – spróbował raz jeszcze tego samego zaklęcia, co przed chwilą, licząc na inny efekt.

The member 'Alphard Black' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 3

| PŻ: 159/220 (-10), Regressio tura 2

Aż zacisnął zęby z irytacji, kiedy znów zawiódł go wybrany czar. przeciwnik na całe szczęście wciąż pozostawał infantylny. Spróbował zaatakować ponownie.
– Commotio!

The member 'Alphard Black' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 53

| 105/222 [-30] Regressio tura 3

Black miał dzisiaj farta, na pewno większego niż Rosier, który słabł z każdym kolejnym zaklęciem i nawet jego obrona przestawała być skuteczna. Jeszcze chwile i zacznie traktować to w kategoriach nieszczęśliwego pecha, choć raczej nie przejmował się takimi kwestiami. A może to jego umysł rocznego dziecka, działanie wywołane zaklęciem Alpharda? Wtedy jeszcze nie był zbyt odporny psychicznie na takie zagrywki, z resztą, jakże roczne dziecko mogłoby być? Roczne, dwuletnie, pal licho ilu... Zdecydowanie tępy wzrok Rosiera wpatrujący się w jeden punkt nie świadczył najlepiej o jego stanie. To uczucie zaczynało mijać, a Black mógł zrobić z nim to, co tylko chciał. A to, że nie wyszło, to już inna sprawa.

| 105/222 [-30]

Jego umysł w końcu zaczynał się oczyszczać, a trzeźwość wracała bardzo powoli. Wściekłość pozwalała na wzmożoną chęć odpowiedzenia Alphardowi pięknym za nadobne. Nie czuł się jednak na siłach, aby sięgać po zaklęcia z "wyższej półki", był obolały od upadków, bolała go nawet głowa, pewnie przez to natrętne dźwięczenie, ogólnie... Było z nim coraz gorzej i miał tego świadomość. Zachwiał się lekko i wyciągnął dłoń w stronę przeciwnika, ściskając arganowy patyk nieco mocniej.
- Levicorpus - machnął różdżką, skupiając się na celu.

The member 'Mathieu Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 22

| PŻ: 159/220 (-10)

Rosier powrócił do normalności, a przynajmniej jego umysł był już sprawny. Na tyle sprawny, aby spróbować wyprowadzić atak. Jednak nieudany. Alphard szybko mu odpowiedział własną inicjatywą.
– Lamino! – choć wyrzucił z siebie inkantację wyraźnie, wcale nie czuł się pewnie z sięganiem po tak mocny urok w swoim obecnym stanie. Lekkie osłabienie dawało jednak o sobie znać.

The member 'Alphard Black' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 82

| PŻ: 159/220 (-10)

Ledwo dowierzał w swój sukces, nieco nim zaskoczony, ale i zachwycony. Jednak nie mógł osiąść na laurach. Kolejny raz poruszył sprawnie różdżką.
– Orcumiano – spróbował rzucić kolejne zaklęcie.

The member 'Alphard Black' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 77