Elidor
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Elidor
[bylobrzydkobedzieladnie]
Bardzo szlachetna i wyniosła towarzyszka. Miewająca częste, niespodziewane humory, które ciężko jest ujarzmić. Mimo ponad trzyletniej współpracy, zdarzają się sytuacje, w których właściciel nie jest w stanie zapanować nad beżowym listonoszem. Bardzo skuteczna; dobrze sprawdza się na duże odległości.
[bylobrzydkobedzieladnie]
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Ostatnio zmieniony przez Vincent Rineheart dnia 26.02.21 0:06, w całości zmieniany 6 razy
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Przeczytaj Sierpień 1958
Vincent! Nie widzieliśmy się od czasów Sennej Doliny. Liczę na to, że żyjesz i przetrwałeś czas kataklizmu jaki nawiedził nasz kraj.
Pomimo tego, że dawno się nie widzieliśmy to wysyłam list z prośbą.
Do Greengrove Farm zapukała zbłąkana rodzina, pomogłem jak mogłem, choć nie było tego wiele. To jednak sprawiło, że zacząłem się rozglądać i zorientowałem się, że takich rodzin jest więcej. Wiem, że sami mamy niewiele, ale zawsze jest coś czym możemy się podzielić. W Greengrove Farm organizuję zbiórkę rzeczy dla potrzebujących. Nawet jeden koc, stary sweter czy para kaloszy wystarczy dla wsparcia innych. Potrzebuję też pomocy w roznoszeniu ulotek oraz zwyczajnym pukaniu do sąsiadów czy ktoś czegoś nie ma na zbyciu. Będę wdzięczny za każdą możliwą pomoc. Nawet puszczenia tej informacji dalej. H.Grey
Pomimo tego, że dawno się nie widzieliśmy to wysyłam list z prośbą.
Do Greengrove Farm zapukała zbłąkana rodzina, pomogłem jak mogłem, choć nie było tego wiele. To jednak sprawiło, że zacząłem się rozglądać i zorientowałem się, że takich rodzin jest więcej. Wiem, że sami mamy niewiele, ale zawsze jest coś czym możemy się podzielić. W Greengrove Farm organizuję zbiórkę rzeczy dla potrzebujących. Nawet jeden koc, stary sweter czy para kaloszy wystarczy dla wsparcia innych. Potrzebuję też pomocy w roznoszeniu ulotek oraz zwyczajnym pukaniu do sąsiadów czy ktoś czegoś nie ma na zbyciu. Będę wdzięczny za każdą możliwą pomoc. Nawet puszczenia tej informacji dalej. H.Grey
Zły pomysł?Nie ma czegoś takiego jak zły pomysł, tylko złe wykonanie go
Herbert Grey
Zawód : Botanik, podróżnik, awanturnik
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Podróżowanie to nie jest coś, do czego się nadajesz. To coś, co robisz. Jak oddychanie
OPCM : 18 +2
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 2 +1
TRANSMUTACJA : 15 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Przeczytaj Sierpień 1958
Drogi Vincencie,
czy mogłabym prosić Cię o towarzystwo? Odezwał się do mnie klient z Farleigh Hungerford w Somerset i chciałabym się do niego wybrać, ale ostatnio miałam z nim styczność jeszcze przed tamtym marcem. To dobry człowiek, ale już wtedy nie do końca podobało mu się moje pochodzenie... Ale zawsze dobrze płacił i wydaje mi się, że mógł trochę zmienić swoje podejście do całej tej sytuacji, rozumiesz, dużo się zmieniło, a nam naprawdę przydadzą się dodatkowe galeony. Czy mógłbyś pójść ze mną? Tak dla pewności. Nie chcę martwić tą sprawą Herberta, ostatnio i tak przysporzyłam mu zdecydowanie zbyt dużo nerwów.
Poza tym słyszałam, że w okolicy jest wciąż działająca, mugolska karczma, w której wciąż można obejrzeć telewizję i podobno mają tam amerykański automat do gier. Nigdy takiego nie widziałam, więc możemy razem go zobaczyć, jeśli miałbyś ochotę.
czy mogłabym prosić Cię o towarzystwo? Odezwał się do mnie klient z Farleigh Hungerford w Somerset i chciałabym się do niego wybrać, ale ostatnio miałam z nim styczność jeszcze przed tamtym marcem. To dobry człowiek, ale już wtedy nie do końca podobało mu się moje pochodzenie... Ale zawsze dobrze płacił i wydaje mi się, że mógł trochę zmienić swoje podejście do całej tej sytuacji, rozumiesz, dużo się zmieniło, a nam naprawdę przydadzą się dodatkowe galeony. Czy mógłbyś pójść ze mną? Tak dla pewności. Nie chcę martwić tą sprawą Herberta, ostatnio i tak przysporzyłam mu zdecydowanie zbyt dużo nerwów.
Poza tym słyszałam, że w okolicy jest wciąż działająca, mugolska karczma, w której wciąż można obejrzeć telewizję i podobno mają tam amerykański automat do gier. Nigdy takiego nie widziałam, więc możemy razem go zobaczyć, jeśli miałbyś ochotę.
Nawet jeśli się nie zgodzisz mi towarzyszyć — to do zobaczenia kiedyś,
Gwen Grey But I would lay my armor down if you said you’d rather
love than fight
love than fight
14 sierpnia o poranku odnalazł Cię świetlisty wilk, mówiąc głosem Michaela TonksaZ nieba spadła nam ogromna, jadalna ryba—dosłownie. Jej kości są cenne, a mięso wyżywi wiele ofiar katastrofy. Potrzebuję pomocy, przybądź pod wzgórze na wybrzeżu Weymouth, obok dawnych jarmarków na Festiwalu. Tu Mike.
Link do rzutu kością: rzut
Can I not save one
from the pitiless wave?
Przeczytaj 14 sierpnia
Vincent, Z Cinny pogadałyśmy dłużej czwartego sierpnia. Nie zauważyłam jej podczas wyścigu kończącego Festiwal Lata - byłam tam z Kerstin, udało nam się uciec. Jeśli pytasz o to, czy istniały konkretne plany o których wiedziała - to nie. Próbowałeś wysłać do niej wiadomość przy pomocy patronusa?
Będę na was czekać zgodnie.
Ty też.
Będę na was czekać zgodnie.
Ty też.
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
Przeczytaj 18 sierpnia
Vincent, Przyjdź o piętnastej.
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
Przeczytaj 18 sierpnia
Vincent, Spotkajmy się jednak u Woolmanów.
Będę czekać przed wejściem o tej samej godzinie.
Będę czekać przed wejściem o tej samej godzinie.
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
Przeczytaj
15 wrześniaV.,
L. była widziana u wroga. Jeśli nawiązała z Tobą kontakt - nie ufaj żadnej wiadomości i żadnemu słowu. Sytuacja jest nieciekawa, razem z J. będziemy zwoływać spotkanie. Dziś o 21, w Ratuszu na wyspie.
A.
Mam niespełna trzydzieści lat
i jak kot muszę umrzeć
i jak kot muszę umrzeć
dziewięć razy
Być może wyszedłeś z domu, być może tylko wyjrzałeś przez okno, gdy pośród zapadających ciemności dostrzegłeś nagle gorejącą kulę światła - przebywałeś wtedy całkiem sam. Nikt prócz ciebie nie mógł dostrzec, że płomień był w istocie ognistym ptakiem, feniksem. Utkwione w tobie czarne źrenice stworzenia wydawały się niezwykle mądre. Usłyszałeś jego pieśń - piękną, melodyjną, chwytającą za serce - lecz nie mogłeś oprzeć się wrażeniu, że zwierzę nie rozwarło nawet dzioba. Mimowolnie wyciągnąłeś w jego kierunku dłoń, jednak ptak zniknął w wieczornej mgle równie nagle, jak nagle się pojawił, pozostawiając u twych stóp złociste skrzące ogniem pióro.
Pióro okazało się świstoklikiem. Przeniosło cię do Plymouth, przed wejście do pubu "Królicza łapka".
Przeczytaj 27 X 1958
Runa kwitnącego życia była faktycznie w zasięgu moich możliwości. Do przygotowania kiedyś runy dumnej pawęży będę potrzebował właśnie Twojej konsultacji. Może zaskoczę cię, że już wszystko jest gotowe, Irys musi mieć dołączony do listu pakunek. Mam nadzieję, że pierścionek będzie na ciebie pasował. Załóż go natychmiast na palec, zdjąć będziesz mógł dopiero po miesiącu, ale i tak nie na dłuższy czas, magia talizmanów łączy się z magią czarodzieja, nie mogą być długo daleko od ciała.
Także zapraszam do siebie po wszystkim! Mam nadzieję, że będziemy mieli czym pracować.
Powodzenia, Vincent!
Drogi Vincencie
U mnie faktycznie wszystko w porządku. Mam nadzieję, że u Ciebie również. Przygotowań jest multum, to prawda, ale nie byłbym sobą, gdybym nie lubił tego czasu, tak naprawdę. Z pewnością jeszcze będziemy mieli czas na konsultację, a w dodatku już wiem, o co chciałbym cię dopytać! Póki co, życzę Ci wszelkiej pomyślności, jakiej mogę. Przyda się. Na pewno.Runa kwitnącego życia była faktycznie w zasięgu moich możliwości. Do przygotowania kiedyś runy dumnej pawęży będę potrzebował właśnie Twojej konsultacji. Może zaskoczę cię, że już wszystko jest gotowe, Irys musi mieć dołączony do listu pakunek. Mam nadzieję, że pierścionek będzie na ciebie pasował. Załóż go natychmiast na palec, zdjąć będziesz mógł dopiero po miesiącu, ale i tak nie na dłuższy czas, magia talizmanów łączy się z magią czarodzieja, nie mogą być długo daleko od ciała.
Także zapraszam do siebie po wszystkim! Mam nadzieję, że będziemy mieli czym pracować.
Powodzenia, Vincent!
Oliver
| przekazuję Vincentowi runę kwitnącego życia (+21 do żywotności)
Zniecierpliwieni teraźniejszością, wrogowie przeszłości, pozbawieni przyszłości, przypominaliśmy tych, którym sprawiedliwość lub nienawiść ludzka każe żyć za kratami. |
Oliver Summers
Zawód : Twórca talizmanów, właściciel sklepu "Bursztynowy Świerzop"
Wiek : 24
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Kawaler
❝ Weariness is a kind of madness.
And there are times when
the only feeling I have
is one of mad revolt. ❞
And there are times when
the only feeling I have
is one of mad revolt. ❞
OPCM : 11
UROKI : 0
ALCHEMIA : 31+10
UZDRAWIANIE : 11+1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 6
SPRAWNOŚĆ : 4
Genetyka : Wilkołak
Zakon Feniksa
Elidor
Szybka odpowiedź