TRENING - P. Moss vs V. Rineheart
Strona 3 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Opuszczona tawerna
DZIELNICA PORTOWA, DOKI 20 lutego 1957
Philippa Moss & Vincent Rineheart
Szafka zniknięć
[bylobrzydkobedzieladnie]
Philippa Moss & Vincent Rineheart
Szafka zniknięć
[bylobrzydkobedzieladnie]
I show not your face but your heart's desire
Ostatnio zmieniony przez Ain Eingarp dnia 14.01.20 21:06, w całości zmieniany 1 raz
158/213 kara -10
Atak, którym miał zamiar zyskać na przewadze nie powiódł się. Mężczyzna skrzywił się nieznacznie, czując, że negatywna passa powoli powraca na jego stronę. Płuca wypełnione powietrzem z pozostałymi drobinami kurzu zapiekły chwilowo, próbując opracować nową strategię. Towarzyszka mogła swobodnie wyprowadzać kontratak, który w drugiej próbie mknął z ogromną prędkością. Chyba oboje dobrze wiedzieli czym skończyło się to ostatnim razem, prawda? Ciemnowłosy przymknął powieki, koncentrując w całości na możliwości obrony. Jego głos, stanowczy, pewny, ułożył się w głośne: - Protego! - co stanie się tym razem?
Atak, którym miał zamiar zyskać na przewadze nie powiódł się. Mężczyzna skrzywił się nieznacznie, czując, że negatywna passa powoli powraca na jego stronę. Płuca wypełnione powietrzem z pozostałymi drobinami kurzu zapiekły chwilowo, próbując opracować nową strategię. Towarzyszka mogła swobodnie wyprowadzać kontratak, który w drugiej próbie mknął z ogromną prędkością. Chyba oboje dobrze wiedzieli czym skończyło się to ostatnim razem, prawda? Ciemnowłosy przymknął powieki, koncentrując w całości na możliwości obrony. Jego głos, stanowczy, pewny, ułożył się w głośne: - Protego! - co stanie się tym razem?
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Vincent Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 71
'k100' : 71
158/213 kara -10
Obrona tym razem poskutkowała. Błękitna tarcza wchłonęła ciężkie zaklęcie, a mężczyzna otworzył oczy w niemym zdumieniu. Odetchnął. Czy aż tak bardzo w siebie nie wierzył? Czy niepokój związany z niedawną sytuacją zakorzenił się wewnątrz? Strzepnął nadgarstki, czując napięcie. Rozluźnił ramiona, zmienił pozycję ku poszerzeniu widoczności. W tej turze chciał postawić na nieco bardziej zawrotną inkantacje. Zaklęcie, przed którym nie będzie łatwo się obronić. Spojrzał w jej stronę intensywnie koncentrując uwagę gdzieś w okolicy stup. Skoro tawerna ucierpiała w tak znaczącym stopniu, dlaczego nie poszerzyć zasięgu nieprzewidywanych szkód? - Orcumiano! - wyrzucił, przypominając sobie jak niespełna miesiąc temu, sam padł ofiarą tego bolesnego i niewdzięcznego zaklęcia.
Obrona tym razem poskutkowała. Błękitna tarcza wchłonęła ciężkie zaklęcie, a mężczyzna otworzył oczy w niemym zdumieniu. Odetchnął. Czy aż tak bardzo w siebie nie wierzył? Czy niepokój związany z niedawną sytuacją zakorzenił się wewnątrz? Strzepnął nadgarstki, czując napięcie. Rozluźnił ramiona, zmienił pozycję ku poszerzeniu widoczności. W tej turze chciał postawić na nieco bardziej zawrotną inkantacje. Zaklęcie, przed którym nie będzie łatwo się obronić. Spojrzał w jej stronę intensywnie koncentrując uwagę gdzieś w okolicy stup. Skoro tawerna ucierpiała w tak znaczącym stopniu, dlaczego nie poszerzyć zasięgu nieprzewidywanych szkód? - Orcumiano! - wyrzucił, przypominając sobie jak niespełna miesiąc temu, sam padł ofiarą tego bolesnego i niewdzięcznego zaklęcia.
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Vincent Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 14
'k100' : 14
199/209
Niezła tarcza. Do tej pory szło mu średnio, ale najwyraźniej po tym ataku kapryśnej magii zebrał w sobie dodatkową energię. Protego odparło bezbłędnie jej próbę, ale jego kolejny ruch już nie był tak zachwycający. Zadowolony pomruk Philippy podsumował jego nędzne orcumiano. Jej kolej. Najwyraźniej potrzebował lekcji. Umiała rzucać potężne uroki i zamierzała mu to właśnie pokazać.
- Scabbio!
Niezła tarcza. Do tej pory szło mu średnio, ale najwyraźniej po tym ataku kapryśnej magii zebrał w sobie dodatkową energię. Protego odparło bezbłędnie jej próbę, ale jego kolejny ruch już nie był tak zachwycający. Zadowolony pomruk Philippy podsumował jego nędzne orcumiano. Jej kolej. Najwyraźniej potrzebował lekcji. Umiała rzucać potężne uroki i zamierzała mu to właśnie pokazać.
- Scabbio!
Philippa Moss
Zawód : barmanka w "Parszywym Pasażerze", matka niuchaczy
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : 10 +1
UROKI : 22 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Neutralni
The member 'Philippa Moss' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 76
'k100' : 76
199/209
Oczywiście, pomyślny błysk wypłyną z różdżki, zmierzając prosto w stronę mężczyzny. Trochę mu współczuła. Zaklęcie może nie raniło aż tak, ale należało do tych złośliwych, wyjątkowo dokuczliwych. Jeżeli ponownie stworzy tak dobrą tarczę, to znów zdoła powstrzymać jej starania. Niemniej miała jeszcze czas na wyprowadzenie kolejnego uroku.
- Caeruleusio! - dorzuciła więc, licząc, że i tym razem fortuna jej sprzyjała.
Oczywiście, pomyślny błysk wypłyną z różdżki, zmierzając prosto w stronę mężczyzny. Trochę mu współczuła. Zaklęcie może nie raniło aż tak, ale należało do tych złośliwych, wyjątkowo dokuczliwych. Jeżeli ponownie stworzy tak dobrą tarczę, to znów zdoła powstrzymać jej starania. Niemniej miała jeszcze czas na wyprowadzenie kolejnego uroku.
- Caeruleusio! - dorzuciła więc, licząc, że i tym razem fortuna jej sprzyjała.
Philippa Moss
Zawód : barmanka w "Parszywym Pasażerze", matka niuchaczy
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : 10 +1
UROKI : 22 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Neutralni
The member 'Philippa Moss' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 93
'k100' : 93
158/213 kara -10
Dobra passa towarzyszki nie traciła na intensywności. Jego atak ponownie nie pomknął we właściwym kierunku, zgasł gdzieś w połowie drogi do celu. Pokiwał głową z niedowierzaniem, czując wewnętrzną frustrację. Czy ciążyła na nim jakaś paskudna klątwa? Obecna konstelacja gwiazd, układała się w pozycji negatywnej, niesprzyjającej, niepewnej? Zaklęcia wypuszczone przez dziewczynę, mknęły w jego stronę. Uniósł brew do góry w wyrazie widocznego uznania. Nieźle sobie radziła. Zapewne gdyby przebywał na arenie, zaklaskałby ochoczo, aby dodać jej otuchy. Teraz? Musiał przygotować się do odepchnięcia paskudnych inkantacji czymś więcej niż zwykłą, pojedynczą tarczą. Musiała być wyjątkowa. Uniósł różdżkę wysoko, zacisnął na niej place i wypowiedział wyraźnie: - Protego Maxima!
Dobra passa towarzyszki nie traciła na intensywności. Jego atak ponownie nie pomknął we właściwym kierunku, zgasł gdzieś w połowie drogi do celu. Pokiwał głową z niedowierzaniem, czując wewnętrzną frustrację. Czy ciążyła na nim jakaś paskudna klątwa? Obecna konstelacja gwiazd, układała się w pozycji negatywnej, niesprzyjającej, niepewnej? Zaklęcia wypuszczone przez dziewczynę, mknęły w jego stronę. Uniósł brew do góry w wyrazie widocznego uznania. Nieźle sobie radziła. Zapewne gdyby przebywał na arenie, zaklaskałby ochoczo, aby dodać jej otuchy. Teraz? Musiał przygotować się do odepchnięcia paskudnych inkantacji czymś więcej niż zwykłą, pojedynczą tarczą. Musiała być wyjątkowa. Uniósł różdżkę wysoko, zacisnął na niej place i wypowiedział wyraźnie: - Protego Maxima!
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Vincent Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 83
'k100' : 83
158/213 kara -10
Niewiarygodne! Potężne zaklęcie tarczy rozbłysło nad całym ciałem ciemnowłosego wchłaniając silne inkantacje. Czyżby los całkowicie się odwrócił i tym razem idealnie trafiał w zaklęcia obronne? Kącik ust uniósł się do góry. Musiał przestać wątpić w swoją moc. Spojrzał na głogową różdżkę, dziękując w duchu, że tym razem chciała z nim współpracować. Pora na udany kontratak. Skupił się na ułożeniu dłoni - pewnym, silnym. Tym razem wybrał coś innego. Znów skoncentrował się na stopach Moss: - Jinx!
Niewiarygodne! Potężne zaklęcie tarczy rozbłysło nad całym ciałem ciemnowłosego wchłaniając silne inkantacje. Czyżby los całkowicie się odwrócił i tym razem idealnie trafiał w zaklęcia obronne? Kącik ust uniósł się do góry. Musiał przestać wątpić w swoją moc. Spojrzał na głogową różdżkę, dziękując w duchu, że tym razem chciała z nim współpracować. Pora na udany kontratak. Skupił się na ułożeniu dłoni - pewnym, silnym. Tym razem wybrał coś innego. Znów skoncentrował się na stopach Moss: - Jinx!
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Vincent Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 45
'k100' : 45
199/209
Fils była święcie przekonana, że przeciwnik nie zdoła sobie poradzić z dwoma ostrymi czarami mknącymi tak chętnie w jego stronę. A jednak zrobił to, zmywając jednocześnie zadowolenie z jej ust. Co za cwaniaczek! W dodatku nim zdążyła opanować złość, już zdołał zaatakować. Dobrze. Napięła mięśnie i uniosła zwinnie różdżkę, nie mogła się pomylić.
- Protego!
Fils była święcie przekonana, że przeciwnik nie zdoła sobie poradzić z dwoma ostrymi czarami mknącymi tak chętnie w jego stronę. A jednak zrobił to, zmywając jednocześnie zadowolenie z jej ust. Co za cwaniaczek! W dodatku nim zdążyła opanować złość, już zdołał zaatakować. Dobrze. Napięła mięśnie i uniosła zwinnie różdżkę, nie mogła się pomylić.
- Protego!
Philippa Moss
Zawód : barmanka w "Parszywym Pasażerze", matka niuchaczy
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : 10 +1
UROKI : 22 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Neutralni
The member 'Philippa Moss' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 82
'k100' : 82
199/209
Nogi wciąż stały pewnie, a jego urok został szybko połknięty przez niezłą tarczę. Nie spuszczając go z oka, poprawiła zagniecenie na sukience, a potem zrobiła drobny krok do przodu. Dusza znów rwała się do kolejnego zaklęcia, pragnąc w tym starciu zwyciężyć. Dłoń jej nieco zdrętwiała, więc lekko poruszyła nadgarstkiem.
Teraz chciała się rzucić na coś nieco... trudniejszego.
- Lamino!
Nogi wciąż stały pewnie, a jego urok został szybko połknięty przez niezłą tarczę. Nie spuszczając go z oka, poprawiła zagniecenie na sukience, a potem zrobiła drobny krok do przodu. Dusza znów rwała się do kolejnego zaklęcia, pragnąc w tym starciu zwyciężyć. Dłoń jej nieco zdrętwiała, więc lekko poruszyła nadgarstkiem.
Teraz chciała się rzucić na coś nieco... trudniejszego.
- Lamino!
Philippa Moss
Zawód : barmanka w "Parszywym Pasażerze", matka niuchaczy
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : 10 +1
UROKI : 22 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Neutralni
Strona 3 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
TRENING - P. Moss vs V. Rineheart
Szybka odpowiedź