Pracownia alchemiczna II
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Pracownia alchemiczna
Nową pracownię alchemiczną Charlie urządziła podobnie jak tą starą, w małej piwniczce tuż pod domkiem. Pod sufitem znajduje się okienko, ale wpuszcza niewiele światła, więc konieczne jest używanie świec. W pobliżu okienka ze sznurka zwieszają się pęki suszących się ziół. Pod nim znajduje się stanowisko alchemiczne Charlie w postaci stolika, na którym zawsze stoi parę kociołków, wag i mnóstwo fiolek. Na jednej ścianie znajduje się regał z książkami, na drugiej dokładnie opisane ingrediencje w słoiczkach, pudełkach i woreczkach, a najdalej od stanowiska alchemicznego, w bezpiecznej odległości, półki z gotowymi eliksirami. Panuje tu cisza, podczas pracy Charlie mącona jedynie bulgotem kociołka i dźwiękiem siekanych ingrediencji.
Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
will not be such endings?
The member 'Charlene Leighton' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 6
'k100' : 6
Niestety tym razem nie wyszło. Może to przez tę nostalgię? Może zbyt mocno pochłonęła ją tęsknota za utraconą pracą, za czasami, kiedy była częścią Munga? To był dla niej bardzo ważny fragment życia, którego została z dnia na dzień pozbawiona, kiedy okazało się, że właściwie nie było po co wracać po nieobecności spowodowanej utratą siostry, bo musiała uciekać z Londynu.
Nie mogła dłużej o tym myśleć. Nie mogła pozwolić, by podczas warzenia eliksirów jej myśli krążyły wokół Very czy Munga, bo to tylko ją rozpraszało, a podczas takich eliksirów jak wiggen było to niewskazane. Z żalem pozbyła się nieudanego eliksiru; nie miała już kory, ale miała figę abisyńską, z której będzie mogła zrobić złoty eliksir, ale to za chwilę. Najpierw zdecydowała się na coś prostszego.
Dawno nie robiła eliksiru kociego kroku. Dodała do kociołka pazury kuguchara, sercem było żądło mantykory. Zamieszała po dodaniu serca i sięgnęła po kolejny składnik, jakim były łuski kameleona. Dodała też odrobinę wełny lunaballi, a na końcu przyszła pora na składnik roślinny; zdecydowała się na kocimiętkę, której zapach bardzo jej się podobał, ale nie pozwoliła sobie napawać się nim długo, bo składnik znalazł się w wywarze.
| Eliksir kociego kroku (ST 30)
składniki roślinne: kocimiętka
składniki zwierzęce: żądło mantykory (serce), pazury kuguchara, łuski kameleona, wełna lunaballi
Nie mogła dłużej o tym myśleć. Nie mogła pozwolić, by podczas warzenia eliksirów jej myśli krążyły wokół Very czy Munga, bo to tylko ją rozpraszało, a podczas takich eliksirów jak wiggen było to niewskazane. Z żalem pozbyła się nieudanego eliksiru; nie miała już kory, ale miała figę abisyńską, z której będzie mogła zrobić złoty eliksir, ale to za chwilę. Najpierw zdecydowała się na coś prostszego.
Dawno nie robiła eliksiru kociego kroku. Dodała do kociołka pazury kuguchara, sercem było żądło mantykory. Zamieszała po dodaniu serca i sięgnęła po kolejny składnik, jakim były łuski kameleona. Dodała też odrobinę wełny lunaballi, a na końcu przyszła pora na składnik roślinny; zdecydowała się na kocimiętkę, której zapach bardzo jej się podobał, ale nie pozwoliła sobie napawać się nim długo, bo składnik znalazł się w wywarze.
| Eliksir kociego kroku (ST 30)
składniki roślinne: kocimiętka
składniki zwierzęce: żądło mantykory (serce), pazury kuguchara, łuski kameleona, wełna lunaballi
Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
will not be such endings?
The member 'Charlene Leighton' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 14
'k100' : 14
Eliksir kociego wzroku się udał, miał dobrą konsystencję, więc znalazł się w fiolkach. Zakonnicy pewnie znajdą dla niego zastosowanie. Znowu wyczyściła kociołek, decydując się na zrobienie sobie przerwy. Poszła więc na górę, sprawdziła czy jej zwierzaki mają się dobrze, wyszła na chwilę do ogrodu, by zaczerpnąć świeżego powietrza, a potem, po kilku okrążeniach wokół domku wróciła i znów zeszła do pracowni, gotowa do dalszej pracy, oby z trzeźwiejszą głową wolną od sentymentów i smutków. Depresja potrafiła ją dopadać w najmniej spodziewanych momentach i to właśnie ją obwiniała za pomyłkę przy warzeniu eliksiru wiggenowego, jednoznacznie kojarzącego się z dawną pracą.
Maść z wodnej gwiazdy też przypominała o tym, co straciła, ale była łatwiejsza do przygotowania i trudniej było się przy niej pomylić. Ale i tak musiała się skupić. Zebrała się w sobie, siekając listki moly na desce i dodając je do kociołka gdy przyszedł na to czas. Wodna gwiazda podzieliła jej los, podobnie jak jagody z jemioły i połowa fiolki z krwią memortka. Charlie zawsze kupowała gotową krew, ponieważ nie potrafiłaby własnoręcznie pozbawić życia tego uroczego ptaszka, miała na to zbyt miękkie serduszko. Zabijanie owadów było łatwiejsze, dodanie do kociołka żywych pijawek nie przerażało jej ani nie budziło większych sentymentów, bo już do tego przywykła. Zaczęła mieszać eliksir, licząc na to, że maść wyjdzie jak należy.
| maść z wodnej gwiazdy (ST 50)
składniki roślinne: jagody z jemioły (serce), wodna gwiazda, liście moly
składniki zwierzęce: krew memortka, pijawki
Maść z wodnej gwiazdy też przypominała o tym, co straciła, ale była łatwiejsza do przygotowania i trudniej było się przy niej pomylić. Ale i tak musiała się skupić. Zebrała się w sobie, siekając listki moly na desce i dodając je do kociołka gdy przyszedł na to czas. Wodna gwiazda podzieliła jej los, podobnie jak jagody z jemioły i połowa fiolki z krwią memortka. Charlie zawsze kupowała gotową krew, ponieważ nie potrafiłaby własnoręcznie pozbawić życia tego uroczego ptaszka, miała na to zbyt miękkie serduszko. Zabijanie owadów było łatwiejsze, dodanie do kociołka żywych pijawek nie przerażało jej ani nie budziło większych sentymentów, bo już do tego przywykła. Zaczęła mieszać eliksir, licząc na to, że maść wyjdzie jak należy.
| maść z wodnej gwiazdy (ST 50)
składniki roślinne: jagody z jemioły (serce), wodna gwiazda, liście moly
składniki zwierzęce: krew memortka, pijawki
Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
will not be such endings?
The member 'Charlene Leighton' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 51
'k100' : 51
Po udanym warzeniu maści z wodnej gwiazdy postanowiła iść za ciosem i przygotować trudniejszy eliksir leczniczy, jakim był złoty eliksir. Gdyby się udał, mógłby dobrze posłużyć zakonowym uzdrowicielom w zastępstwie za nieudany eliksir wiggenowy. Odnotowała sobie jednak, by uwarzyć wiggen gdy tylko zdobędzie nową porcję kory.
Złoty eliksir nie był łatwy w przygotowaniu, ale miał naprawdę niesamowite właściwości zdolne uleczyć nawet bardzo ciężkie rany, również takie od czarnej magii. Przygotowała składniki. Dodała do kociołka olej z wątroby rekina, a następnie obraną ze skórki abisyńską figę. Zamieszała dziesięć razy zgodnie z ruchem wskazówek zegara i dodała pokruszone pancerzyki rogatych ślimaków. Później sięgnęła po świeże kwiaty nagietka, które zerwała na podwórzu podczas krótkiego wyjścia, na jakie pozwoliła sobie przed uwarzeniem maści z wodnej gwiazdy. Na samym końcu dodała liście moly, których trochę jej zostało po warzeniu poprzedniego eliksiru. Wróciła do mieszania, udany eliksir powinien być gęsty i mieć złocistą barwę, od której wzięła się jego nazwa.
| Złoty eliksir (ST 80)
składniki roślinne: figa abisyńska (serce), nagietek, liście moly
składniki zwierzęce: olej z wątroby rekina, pancerzyki rogatych ślimaków
Złoty eliksir nie był łatwy w przygotowaniu, ale miał naprawdę niesamowite właściwości zdolne uleczyć nawet bardzo ciężkie rany, również takie od czarnej magii. Przygotowała składniki. Dodała do kociołka olej z wątroby rekina, a następnie obraną ze skórki abisyńską figę. Zamieszała dziesięć razy zgodnie z ruchem wskazówek zegara i dodała pokruszone pancerzyki rogatych ślimaków. Później sięgnęła po świeże kwiaty nagietka, które zerwała na podwórzu podczas krótkiego wyjścia, na jakie pozwoliła sobie przed uwarzeniem maści z wodnej gwiazdy. Na samym końcu dodała liście moly, których trochę jej zostało po warzeniu poprzedniego eliksiru. Wróciła do mieszania, udany eliksir powinien być gęsty i mieć złocistą barwę, od której wzięła się jego nazwa.
| Złoty eliksir (ST 80)
składniki roślinne: figa abisyńska (serce), nagietek, liście moly
składniki zwierzęce: olej z wątroby rekina, pancerzyki rogatych ślimaków
Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
will not be such endings?
The member 'Charlene Leighton' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 64
'k100' : 64
Złoty eliksir na szczęście się udał. Nie miała wiggenu, ale mogła zaproponować uzdrowicielom chociaż to. Po umieszczeniu go w opisanych fiolkach umyła kociołek, zadowolona z efektów dzisiejszej pracy, choć nadal żałowała tego zepsutego eliksiru. Ale mogła warzyć inne.
Postanowiła zrobić inny eliksir, którego dawno nie warzyła i nie miała go już w zapasach. Eliksir ochrony bywał przydatnym zabezpieczeniem, a miała jeszcze trochę sproszkowanego rogu dwurożca. Najpierw jednak dodała do kociołka nieduży odłamek gargulca, który musiał gotować się najdłużej, tak aby całkowicie się rozpuścił. Dopiero później zaczęła dodawać pozostałe składniki. Odmierzyła porcję sproszkowanego rogu dwurożca, zamieszała i po chwili wlała do kociołka fiolkę żółci pancernika. Zanurzyła palce w pojemniczku z łuskami ramory i nabrała ich dużą szczyptę, którą dodała w trakcie mieszania. Na samym końcu wrzuciła jeszcze listki bukszpanu, które własnoręcznie poodrywała od sztywnych łodyżek i znowu zaczęła mieszać, aż do momentu w którym zgasiła ogień pod kociołkiem.
| Eliksir ochrony (ST 70)
składniki roślinne: bukszpan
składniki zwierzęce: róg dwurożca (serce), odłamek gargulca, żółć pancernika, łuski ramory
Postanowiła zrobić inny eliksir, którego dawno nie warzyła i nie miała go już w zapasach. Eliksir ochrony bywał przydatnym zabezpieczeniem, a miała jeszcze trochę sproszkowanego rogu dwurożca. Najpierw jednak dodała do kociołka nieduży odłamek gargulca, który musiał gotować się najdłużej, tak aby całkowicie się rozpuścił. Dopiero później zaczęła dodawać pozostałe składniki. Odmierzyła porcję sproszkowanego rogu dwurożca, zamieszała i po chwili wlała do kociołka fiolkę żółci pancernika. Zanurzyła palce w pojemniczku z łuskami ramory i nabrała ich dużą szczyptę, którą dodała w trakcie mieszania. Na samym końcu wrzuciła jeszcze listki bukszpanu, które własnoręcznie poodrywała od sztywnych łodyżek i znowu zaczęła mieszać, aż do momentu w którym zgasiła ogień pod kociołkiem.
| Eliksir ochrony (ST 70)
składniki roślinne: bukszpan
składniki zwierzęce: róg dwurożca (serce), odłamek gargulca, żółć pancernika, łuski ramory
Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
will not be such endings?
The member 'Charlene Leighton' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 21
'k100' : 21
Kolor był nie dokładnie taki jak powinien; może któryś ze składników nie był zbyt świeży? Tak też mogło być, mogła też przegapić jakiś mały, nie do końca rozpuszczony fragment gargulca. Fiolki z tym eliksirem odstawiła na bok, w innym miejscu niż to do którego zanosiła udane eliksiry; wymagał przetestowania, czy na pewno zachował właściwe działanie. Potem zrobiła przerwę na szybki obiad, bo zaczęła odczuwać głód, który domagał się zaspokojenia, aby mogła kontynuować pracę z odpowiednim skupieniem i werwą.
Do wieczora pozostało jeszcze trochę czasu; pracowała od rana, robiąc przerwy, ale była do tego przyzwyczajona, bo przecież w Mungu też tak pracowała i stanie nad kociołkiem od rana do wieczora nie było dla niej nowością. Zabrała się do przygotowania składników. Łodyga moly i kozieradka przed dodaniem zostały starannie posiekane srebrnym nożykiem na jak najdrobniejsze, ale precyzyjne kawałeczki. Zamieszała bulgoczącą ciecz mieszadłem i dodała niewielką ilość żółci niedźwiedzia oraz dziesięć kropli śliny węża eskulapa, uważając na każdy z tych składników. Na samym końcu odpakowała zawiniątko z płatkami ciemiernika i dodała do kociołka ilość proporcjonalną do pozostałych składników. Powinien przybrać szmaragdową barwę; poprzednio takie składniki okazały się bardzo dobrym pomysłem, więc oby i tym razem tak było.
| Eliksir znieczulający (ST 70)
składniki roślinne: płatki ciemiernika (serce), kozieradka, łodyga moly
składniki zwierzęce: ślina węża eskulapa, żółć niedźwiedzia
Do wieczora pozostało jeszcze trochę czasu; pracowała od rana, robiąc przerwy, ale była do tego przyzwyczajona, bo przecież w Mungu też tak pracowała i stanie nad kociołkiem od rana do wieczora nie było dla niej nowością. Zabrała się do przygotowania składników. Łodyga moly i kozieradka przed dodaniem zostały starannie posiekane srebrnym nożykiem na jak najdrobniejsze, ale precyzyjne kawałeczki. Zamieszała bulgoczącą ciecz mieszadłem i dodała niewielką ilość żółci niedźwiedzia oraz dziesięć kropli śliny węża eskulapa, uważając na każdy z tych składników. Na samym końcu odpakowała zawiniątko z płatkami ciemiernika i dodała do kociołka ilość proporcjonalną do pozostałych składników. Powinien przybrać szmaragdową barwę; poprzednio takie składniki okazały się bardzo dobrym pomysłem, więc oby i tym razem tak było.
| Eliksir znieczulający (ST 70)
składniki roślinne: płatki ciemiernika (serce), kozieradka, łodyga moly
składniki zwierzęce: ślina węża eskulapa, żółć niedźwiedzia
Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
will not be such endings?
The member 'Charlene Leighton' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 88
'k100' : 88
Efekty i tym razem okazały się naprawdę znakomite. Eliksir przybrał przepiękny kolor, dokładnie taki jak w przepisie, więc była bardzo zadowolona gdy przelewała go do fiolek. Zerknęła na nieduży, stary zegar zawieszony na ścianie, by kontrolować czas, i ośmielona sukcesami postanowiła uwarzyć jeszcze coś trudniejszego. Coś, co było bardzo potrzebne Zakonnikom.
Sprawdziła, czy ma wszystko, co potrzebne do uwarzenia Felix Felicis, i dopiero gdy przygotowała składniki, zabrała się do pracy. Skontrolowała temperaturę wody i dodała sproszkowany kamień księżycowy i sproszkowane złoto w niewielkich, odmierzonych z alchemiczną precyzją dawkach. Później dodała pióro pawia i pióra kolibra, a następnie odrobinę przyjemnie pachnącego olejku różanego o lekko różowawym kolorze.
Ostrożnie odkorkowała fiolkę ze srebrzystą krwią jednorożca i bardzo powoli wlała ją do kociołka, mieszając jego zawartość. Później dodała też kwiat paproci i kontynuowała mieszanie. Zrobiła przerwę, by pozwolić półproduktowi pogotować się na wolnym ogniu zanim doda kolejne składniki, a były to skrzydełka elfa i czterolistna koniczyna, zdająca się idealnym wyborem do eliksiru szczęścia. Potem wróciła do mieszania, a gdy minął odpowiedni czas, zgasiła ogień pod kociołkiem i przyjrzała się powierzchni eliksiru, dopatrując się ewentualnych nieprawidłowości. Liczyła jednak na to, że po kilku udanych próbach warzenia tej mikstury w przeszłości, każda kolejna będzie przychodziła coraz bardziej naturalnie i instynktownie.
| Felix Felicis, ST 95
roślinne: kwiat paproci (serce), olejek różany, czterolistna koniczyna
zwierzęce: krew jednorożca (serce), pióro pawia, pióra kolibra, skrzydełka elfa
+ złoto i kamień księżycowy
Sprawdziła, czy ma wszystko, co potrzebne do uwarzenia Felix Felicis, i dopiero gdy przygotowała składniki, zabrała się do pracy. Skontrolowała temperaturę wody i dodała sproszkowany kamień księżycowy i sproszkowane złoto w niewielkich, odmierzonych z alchemiczną precyzją dawkach. Później dodała pióro pawia i pióra kolibra, a następnie odrobinę przyjemnie pachnącego olejku różanego o lekko różowawym kolorze.
Ostrożnie odkorkowała fiolkę ze srebrzystą krwią jednorożca i bardzo powoli wlała ją do kociołka, mieszając jego zawartość. Później dodała też kwiat paproci i kontynuowała mieszanie. Zrobiła przerwę, by pozwolić półproduktowi pogotować się na wolnym ogniu zanim doda kolejne składniki, a były to skrzydełka elfa i czterolistna koniczyna, zdająca się idealnym wyborem do eliksiru szczęścia. Potem wróciła do mieszania, a gdy minął odpowiedni czas, zgasiła ogień pod kociołkiem i przyjrzała się powierzchni eliksiru, dopatrując się ewentualnych nieprawidłowości. Liczyła jednak na to, że po kilku udanych próbach warzenia tej mikstury w przeszłości, każda kolejna będzie przychodziła coraz bardziej naturalnie i instynktownie.
| Felix Felicis, ST 95
roślinne: kwiat paproci (serce), olejek różany, czterolistna koniczyna
zwierzęce: krew jednorożca (serce), pióro pawia, pióra kolibra, skrzydełka elfa
+ złoto i kamień księżycowy
Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
will not be such endings?
The member 'Charlene Leighton' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 14
'k100' : 14
Ale niestety, ten eliksir był na tyle trudny, że dziś widocznie już przerósł jej zdolności skupienia. Po opróżnieniu kociołka przeszła się kilka razy po pracowni od jednej ściany do drugiej i poprawiła kilka pudełeczek ze składnikami, by stały idealnie równo. Wahała się, czy mimo porażki spróbować jeszcze raz. Bardzo żałowała zmarnowanych składników, nawet bardziej niż kory wiggen, ponieważ krew jednorożca i kwiat paproci były rzadkie i drogie, trudno było je zdobyć i z każdymi musiała obchodzić się z wyjątkową ostrożnością, by unikać marnowania ich.
Po zastanowieniu postanowiła podjąć kolejną próbę. Przygotowała następne porcje składników i zabrała się do pracy z większym skupieniem. Musiała odrzucić wszelkie niewygodne, depresyjne myśli i skupić się tylko na swoim kociołku oraz kolejnych ruchach, które wykonywała.
Dodała sproszkowany kamień księżycowy i złoto, uważając na dawki. Następnie dodała, tak jak poprzednio, pióro pawia, pióra kolibra i olejek różany w ilościach i odstępach określonych recepturą. Zamieszała zawartość kociołka i odczekała trochę, nim sięgnęła po serca eliksiru. Krew jednorożca i kwiat paproci także znalazły się znowu w kociołku. Po nich dodała skrzydełka elfa i na samym końcu czterolistną koniczynę. Pozwoliła eliksirowi się pogotować na wolnym ogniu i przejść alchemiczną przemianę. Naprawdę chciała, żeby się udało.
| Felix Felicis, ST 95
roślinne: kwiat paproci, olejek różany, czterolistna koniczyna
zwierzęce: krew jednorożca, pióro pawia, pióra kolibra, skrzydełka elfa
+ złoto i kamień księżycowy
Po zastanowieniu postanowiła podjąć kolejną próbę. Przygotowała następne porcje składników i zabrała się do pracy z większym skupieniem. Musiała odrzucić wszelkie niewygodne, depresyjne myśli i skupić się tylko na swoim kociołku oraz kolejnych ruchach, które wykonywała.
Dodała sproszkowany kamień księżycowy i złoto, uważając na dawki. Następnie dodała, tak jak poprzednio, pióro pawia, pióra kolibra i olejek różany w ilościach i odstępach określonych recepturą. Zamieszała zawartość kociołka i odczekała trochę, nim sięgnęła po serca eliksiru. Krew jednorożca i kwiat paproci także znalazły się znowu w kociołku. Po nich dodała skrzydełka elfa i na samym końcu czterolistną koniczynę. Pozwoliła eliksirowi się pogotować na wolnym ogniu i przejść alchemiczną przemianę. Naprawdę chciała, żeby się udało.
| Felix Felicis, ST 95
roślinne: kwiat paproci, olejek różany, czterolistna koniczyna
zwierzęce: krew jednorożca, pióro pawia, pióra kolibra, skrzydełka elfa
+ złoto i kamień księżycowy
Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
will not be such endings?
The member 'Charlene Leighton' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 54
'k100' : 54
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Pracownia alchemiczna II
Szybka odpowiedź