Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Apt
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Apt
Przyjaciel Rigela jeszcze z czasów szkolnych. Apt jest dzielny i wytrwały, jednak, jak na pustynnego puchacza przystało — lubi upały, więc wyprawy w deszczu kosztują jego właściciela dodatkową porcję smakołyków.
- Wzór:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.imgur.com/t9s82Pe.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> NADAWCA <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--><div class="rigeldiv">PODPIS</div><!--
--></span></span></div></div></div></div>
<style>@font-face {font-family:'Really Distinct';src:url(https://dl.dropbox.com/s/ztjlo0pkrlo1v5v/ascension.ttf?dl=0) format('truetype');} .rigeldiv {font-size: 30px; font-family: 'Really Distinct'} </style>
HOW MUCH CAN YOU TAKE BEFORE YOU SNAP?
Ostatnio zmieniony przez Rigel Black dnia 24.02.21 17:13, w całości zmieniany 3 razy
Rigel Black
Zawód : Stażysta w Departamencie Tajemnic, naukowiec
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Wszystko to co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Wilkołak
Nieaktywni
Przeczytaj Styczeń
Rigelu, Również wybacz, proszę, że tak długo się nie odzywałem, ale jestem bardzo zapracowany. Nowy, wspaniały świat otwiera przede mną sporo perspektyw zawodowych - mam nadzieję, że będzie tak dalej, do 1984 i jeszcze dłużej! Dziękuję za miód, ale waham się, czy powinienem go przyjąć. Niczego mi nie brakuje, ostatnio byłem nawet na folwarku zwierzęcym. Angielska wieś bywa naprawdę fascynująca, spodziewałem się, że ujrzę tam królestwo much, ale zastałem istną utopię.
Czytałem wnikliwie gazety - mam nadzieję, że jakoś się trzymasz? Złożyłbym kondolencje osobiście, ale pogrzeb nie był publiczny - a pewnie wiele osób mogłoby oddać hołd Twojemu bohaterskiemu bratu, doceniając zasługi Waszej rodziny dla Wielkiej Brytanii.
Daj spokój, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Również chciałbym życzyć Ci szczęśliwego, Nowego Roku - oby życzenia każdego z nas spełniły się tak, jak na to zasługujemy - życzę więc Ci w życiu dobra i sprawiedliwości.
Przypomnij sobie nazwiska i sztukę Harry'ego i Johnny'ego, a potem zastanów się, czy wszystko u nich w porządku.
Jestem pewien, że obydwoje znamy odpowiedź!
Pozdrawiam Serdecznie,
S.
Czytałem wnikliwie gazety - mam nadzieję, że jakoś się trzymasz? Złożyłbym kondolencje osobiście, ale pogrzeb nie był publiczny - a pewnie wiele osób mogłoby oddać hołd Twojemu bohaterskiemu bratu, doceniając zasługi Waszej rodziny dla Wielkiej Brytanii.
Daj spokój, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Również chciałbym życzyć Ci szczęśliwego, Nowego Roku - oby życzenia każdego z nas spełniły się tak, jak na to zasługujemy - życzę więc Ci w życiu dobra i sprawiedliwości.
Przypomnij sobie nazwiska i sztukę Harry'ego i Johnny'ego, a potem zastanów się, czy wszystko u nich w porządku.
Jestem pewien, że obydwoje znamy odpowiedź!
Pozdrawiam Serdecznie,
S.
intellectual, journalist
little spy
little spy
Steffen Cattermole
Zawód : młodszy specjalista od klątw i zabezpieczeń w Gringottcie, po godzinach reporter dla "Czarownicy"
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
I like to go to places uninvited
OPCM : 30 +7
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 35 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 28 lutego 1958
Miałam jechać dopiero za kilka godzin, ale wszystko się przesunęło i ruszam już teraz...
Dziękuję za ostatnie miesiące, byłeś największym wsparciem.
Pogubiłam się, Rigelu. Tak samo jak Ty... Pogubiliśmy się obydwoje, a choć mówią, że wdałeś się bardziej w matkę, a ja w ojca, tak wierzę, że jesteśmy identyczni we własnych pragnieniach.
Ja zostanę w Paryżu, praca nad książką dobrze mi zrobi, ale wierzę, że będziesz mnie regularnie odwiedzał, przywożąc Toujour Pur.
Zamierzam być całkowicie samodzielna (ze wsparciem ojca), dlatego też zostawiam Ci pod opieką Marudka. On wiele słyszy, pamiętaj o tym. Wyjaśniłam mu, że od tej pory ma słuchać tylko Ciebie. Potwierdził, że zrozumiał. W sakiewce znajdziesz drobny prezent na poczet przyszłych badań. Wierzę, że osiągniesz sukces.
Nie gub się więcej. Pamiętaj, że cię kocham, najdroższy bracie.
Do zobaczenia.
Ukochany bracie,
zapewne Sunshine znajdzie Cię w pracy.Miałam jechać dopiero za kilka godzin, ale wszystko się przesunęło i ruszam już teraz...
Dziękuję za ostatnie miesiące, byłeś największym wsparciem.
Pogubiłam się, Rigelu. Tak samo jak Ty... Pogubiliśmy się obydwoje, a choć mówią, że wdałeś się bardziej w matkę, a ja w ojca, tak wierzę, że jesteśmy identyczni we własnych pragnieniach.
Ja zostanę w Paryżu, praca nad książką dobrze mi zrobi, ale wierzę, że będziesz mnie regularnie odwiedzał, przywożąc Toujour Pur.
Zamierzam być całkowicie samodzielna (ze wsparciem ojca), dlatego też zostawiam Ci pod opieką Marudka. On wiele słyszy, pamiętaj o tym. Wyjaśniłam mu, że od tej pory ma słuchać tylko Ciebie. Potwierdził, że zrozumiał. W sakiewce znajdziesz drobny prezent na poczet przyszłych badań. Wierzę, że osiągniesz sukces.
Nie gub się więcej. Pamiętaj, że cię kocham, najdroższy bracie.
Do zobaczenia.
Twoja Aquila
list oraz sakwę z 220 sztukami monet zostawił Marudek, który od tej pory ma zostać pod opieką Rigela
Może nic tam nie będzie. może to tylko fantazja. Potrzeba poszukiwania, która mnie wzmacnia. Potrzeba mi tego by wzrastać.
Aquila Black
Zawód : badaczka historii, filantropka
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Czas znika, mija przeszłość, wiek niezwrotnie bieży,
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 8.01 o świcie
R, [treść, jak zawsze, zaszyfrowana prywatnym szyfrem]
Przecież obiecałeś, że będziesz bezpieczny. Obiecałeś...
Też się boję śmierci, życie jest piękne, a to co mówią o bohaterstwie to żaden pieprzony zaszczyt. Michael chciał tak kiedyś zginąć, zanim poznał Ciebie i to nie było nic wzniosłego, to była czysta ciemność.
Musisz tego uniknąć, jesteś przecież taki mądry. Wymyśilsz coś. Mądrzejszego, niż to, o co nas poprosiłeś - wiesz doskonale, że nie byłbym w stanie.
Tęsknię.
Widziałeś kiedyś zorzę polarną?Moglibyśmy F. R,
[treść, jak zawsze, zaszyfrowana prywatnym szyfrem]
Przepraszam za niego, ale zdecydowałem się niczego nie skreślać. Wiem, że to nie Twoja wina, że...
...nie, nie wiem. Wiem już, ile możesz, ty, twoja rodzina. Nie żartuj, ktoś wysyłałby do wojska C i e b i e? Masz tyle wymówek, użyj ich wszystkich - może jakieś zaplecze, alchemia? Proszę.
Trzymaj w kieszeni świstoklik w bezpieczne miejsce, zawsze - wierzę, że nie wylądujesz w tym wojsku, ale na wszelki wypadek.
Jeśli jakimś cudem spotkamy się na polu bitwy, rzucę takie zaklęcie, Muscipulia - pewnie go nie znasz. Nie ruszaj się wtedy, formuje się kilka sekund. Tworzy siatkę nieprzepuszczającą żadnych zaklęć, byłbyś bezpieczny.
Umiem przelewać krew, ale nigdy Twoją. Nie proś nas o podobne rzeczy, błagam.
Jeśli będziesz potrzebował pomocy w ... czymkolwiek innym, wystarczy list.
Jasne, że wszystko pamiętam.
Zawsze.
Co... brałeś coś oprócz alkoholu?
Też tęsknię.
M.
Przecież obiecałeś, że będziesz bezpieczny. Obiecałeś...
Też się boję śmierci, życie jest piękne, a to co mówią o bohaterstwie to żaden pieprzony zaszczyt. Michael chciał tak kiedyś zginąć, zanim poznał Ciebie i to nie było nic wzniosłego, to była czysta ciemność.
Musisz tego uniknąć, jesteś przecież taki mądry. Wymyśilsz coś. Mądrzejszego, niż to, o co nas poprosiłeś - wiesz doskonale, że nie byłbym w stanie.
Tęsknię.
Widziałeś kiedyś zorzę polarną?
[treść, jak zawsze, zaszyfrowana prywatnym szyfrem]
Przepraszam za niego, ale zdecydowałem się niczego nie skreślać. Wiem, że to nie Twoja wina, że...
...nie, nie wiem. Wiem już, ile możesz, ty, twoja rodzina. Nie żartuj, ktoś wysyłałby do wojska C i e b i e? Masz tyle wymówek, użyj ich wszystkich - może jakieś zaplecze, alchemia? Proszę.
Trzymaj w kieszeni świstoklik w bezpieczne miejsce, zawsze - wierzę, że nie wylądujesz w tym wojsku, ale na wszelki wypadek.
Jeśli jakimś cudem spotkamy się na polu bitwy, rzucę takie zaklęcie, Muscipulia - pewnie go nie znasz. Nie ruszaj się wtedy, formuje się kilka sekund. Tworzy siatkę nieprzepuszczającą żadnych zaklęć, byłbyś bezpieczny.
Umiem przelewać krew, ale nigdy Twoją. Nie proś nas o podobne rzeczy, błagam.
Jeśli będziesz potrzebował pomocy w ... czymkolwiek innym, wystarczy list.
Jasne, że wszystko pamiętam.
Zawsze.
Co... brałeś coś oprócz alkoholu?
Też tęsknię.
M.
Can I not save one
from the pitiless wave?
Przeczytaj 20 luty 1958
Rig, Miło mi, że do mnie piszesz. Wybacz krzywe pismo, ale nie jestem jeszcze w pełni sił. Wczoraj pomagałam Xavierowi zdejmować klątwę, niestety nie jestem jeszcze biegła w tej sztuce i efektem ubocznym sama otrzymałam małe obrażenia. Przez to sypiam słabiej niż zwykle. Po prawdzie nie sypiam wcale. Obawiam się, że to efekt uboczny...
Nawet pisanie sprawia mi trudność, utrzymanie pióra jest niemożliwie, ciąży niczym kamień w dłoni.
Jak tylko wyzdrowieję stworzę dla ciebie talizman i gdybyś posiadał coś na bezsenność, obrażenia jakie otrzymałam byłabym wdzięczna. Nie chcę wychodzić na razie z Durham, wystarczy, że Edgar sprawdza średnio co godzinę jak się czuję.
Pisałam do pana Mulciber, że nie mam do niego o nic żalu. Jestem świadoma, a raczej to moje podejrzenia, że padł ofiarą tego samego co mój brat i kuzyn, a także prawdopodobnie twój brat.
Pozdrawiam,
Nawet pisanie sprawia mi trudność, utrzymanie pióra jest niemożliwie, ciąży niczym kamień w dłoni.
Jak tylko wyzdrowieję stworzę dla ciebie talizman i gdybyś posiadał coś na bezsenność, obrażenia jakie otrzymałam byłabym wdzięczna. Nie chcę wychodzić na razie z Durham, wystarczy, że Edgar sprawdza średnio co godzinę jak się czuję.
Pisałam do pana Mulciber, że nie mam do niego o nic żalu. Jestem świadoma, a raczej to moje podejrzenia, że padł ofiarą tego samego co mój brat i kuzyn, a także prawdopodobnie twój brat.
Pozdrawiam,
Prim
May god have mercy on my enemies
'cause I won't
'cause I won't
Primrose Burke
Zawód : Badacz artefaktów, twórca talizmanów, Dama
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Problem wyjątków od reguł polega na ustaleniu granicy.
OPCM : 4 +1
UROKI : 1
ALCHEMIA : 29 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 6 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
☆10 marca 58'
Nie jedynie po to jednak piszę. Organizuję grupę badawczą, której zadaniem będzie próba stworzenia czarnej dziury pod kontrolowanymi warunkami. Jest to stosunkowo nowe zagadnienie, dlatego proszę nie martwić się brakiem wiedzy na ten temat. Podsyłam za to artykuł przybliżający ową zagadkową kwestię. Zachęcam do zapoznania się z treścią oraz — w przypadku zainteresowania — również rychłą odpowiedź.
Szanowny Lordzie Black,
Jeszcze raz winszuję debiutu i cieszę się, że miał on miejsce na organizowanym przez moją osobę sympozjum. Nie mieliśmy zbyt wiele do czynienia przed ani po wykładach z uwagi na dość ograniczony czas, lecz wierzę, iż nie ostudziło to Pańskiego zapału wobec naukowych doświadczeń, jakie może zapewnić brytyjska scena. Nie jedynie po to jednak piszę. Organizuję grupę badawczą, której zadaniem będzie próba stworzenia czarnej dziury pod kontrolowanymi warunkami. Jest to stosunkowo nowe zagadnienie, dlatego proszę nie martwić się brakiem wiedzy na ten temat. Podsyłam za to artykuł przybliżający ową zagadkową kwestię. Zachęcam do zapoznania się z treścią oraz — w przypadku zainteresowania — również rychłą odpowiedź.
Z wyrazami szacunku,
prof. Jayden Vane
prof. Jayden Vane
Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 2 stycznia 1958
Rigelu, przesyłam, zgodnie z obietnicą. Dziękuję, że dałeś mi to zatrzymać przez chwilę. Czytaj je tak pięknie, jak to robiłeś dla mnie na gondoli. Odetta
Do listu dołączono Antologię poezji miłosnej
Odetta Parkinson
Zawód : ambasadorka Domu Mody Parkinson, alchemiczka
Wiek : 23 lata
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
It’s a game of war
death, love
And sacrifice
death, love
And sacrifice
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
☆Jayden Vane
Lordzie Black,
Dziękuję za sprawną odpowiedź. Cieszy mnie Pańskie zaangażowanie. Proszę wówczas oczekiwać dalszych instrukcji co do kolejnych etapów projektu. Z wyrazami szacunku,
prof. Jayden Vane
prof. Jayden Vane
Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 16 luty
Wszystko ma być u mnie na biurku, w poniedziałek rano. Zakładając, że Ursus dotrze do Ciebie jeszcze przed północą, nie pozostało Ci zbyt wiele czasu. Spożytkuj dobrze tę energię.
Dziękuję za troskę, choć jest zbyteczna.
Rigelu,
nie przypominam sobie żadnego incydentu. Byłbyś tak uprzejmy nakreślić mi sytuację? Z pewnością podczas naukowego sympozjum, w trakcie którego bardzo intensywnie zgłębiałeś wiedzę i przygotowywałeś się do stresującego wystąpienia, miałeś szczególnie dużo czasu, by zaobserwować wszelakie odbiegające od normy sytuacje. Chciałbym, byś przygotował mi szczegółowy raport na ten temat i streszczenie wszystkich odbywających się podczas sympozjum wykładów. Kiedy już skończysz, napiszesz co myślisz na temat wszystkich tez pana Vane’a. Z pewnością jego wystąpienie otwarło ci oczy i uszy na pewne problematyczne kwestie. Wszystko ma być u mnie na biurku, w poniedziałek rano. Zakładając, że Ursus dotrze do Ciebie jeszcze przed północą, nie pozostało Ci zbyt wiele czasu. Spożytkuj dobrze tę energię.
Dziękuję za troskę, choć jest zbyteczna.
Ramsey Mulciber
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Przeczytaj Lady Calypso Carrow
Przyjacielu, Wybacz milczenie - mam nadzieję, że miewasz się dobrze. Podobną nadzieję żywię wobec twoich bliskich. W ostatnich tygodniach działo się tak wiele, że niemal zapomniałam swojego imienia. Niestety wydarzenia te nie są dla mnie dobre — potrzebuję Twojej pomocy.
Zawsze byłeś zdolny w trudnej sztuce eliksirów i chociaż nie chce brzmieć, jak niemądra gęś, czy też nie chcę zdradzać zbyt wiele szczegółów przez sowę, ale czy chciałbyś poświęcić mi kilka godzin swojego czasu? Przytrafiło mi się coś przykrego i chce spróbować twoich metod, by coś z tym zrobić.
Wszystko opowiem, gdy ujrzę twoje oczy, ale niech podpowiedzią będzie, że kiedyś wyraziłam do ciebie niezrozumienie tego cierpienia. Dopadło mnie jednak przeznaczenie i sama borykam się z tym problemem. Calypso
Zawsze byłeś zdolny w trudnej sztuce eliksirów i chociaż nie chce brzmieć, jak niemądra gęś, czy też nie chcę zdradzać zbyt wiele szczegółów przez sowę, ale czy chciałbyś poświęcić mi kilka godzin swojego czasu? Przytrafiło mi się coś przykrego i chce spróbować twoich metod, by coś z tym zrobić.
Wszystko opowiem, gdy ujrzę twoje oczy, ale niech podpowiedzią będzie, że kiedyś wyraziłam do ciebie niezrozumienie tego cierpienia. Dopadło mnie jednak przeznaczenie i sama borykam się z tym problemem. Calypso
Calypso Carrow
But he that dares not grasp the thorn
should never crave the rose
should never crave the rose
Calypso Carrow
Zawód : Malarka, Arystokratka
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
I won't be silenced
You can't keep me quiet
Won't tremble when you try it
All I know is I won't go speechless
You can't keep me quiet
Won't tremble when you try it
All I know is I won't go speechless
OPCM : 10
UROKI : 5 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 10 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 17/02/58
Rigelu, Zaskoczył mnie twój list, ponieważ miałam okazję wymienić listy z panem Mulciberem i zapewniał mnie w nich, że ostatnie dni zajmowały mu właśnie sprawy z wyjaśnieniem i rozwiązaniem rzeczonego problemu. Być może, pan Mulciber nie chce abyś przejmował się jego stanem zdrowia, ponieważ już rozwiązał rzeczony problem.
Nic więcej niestety na ten temat nie jestem w stanie powiedzieć. Choć gdyby sprawa była rozwiązana myślę, że również mój brat oraz kuzyn wiedzieliby o tym, ponieważ problem ten, dotyczy również nich.
Pozdrawiam,
Nic więcej niestety na ten temat nie jestem w stanie powiedzieć. Choć gdyby sprawa była rozwiązana myślę, że również mój brat oraz kuzyn wiedzieliby o tym, ponieważ problem ten, dotyczy również nich.
Pozdrawiam,
Primrose
May god have mercy on my enemies
'cause I won't
'cause I won't
Primrose Burke
Zawód : Badacz artefaktów, twórca talizmanów, Dama
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Problem wyjątków od reguł polega na ustaleniu granicy.
OPCM : 4 +1
UROKI : 1
ALCHEMIA : 29 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 6 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj 4 marca 1958
Drogi Rigelu, Wybacz proszę, jeżeli pismo moje nie jest dzisiaj eleganckie, a słowa składne. Pisząc ten list jestem cała roztrzęsiona, choć staram się nad sobą panować. Wczorajszego dnia zmarła żona mojego kuzyna Xaviera - Charlotta Burke.
Staramy się teraz podjąć wszelkie działania by przygotować jej godną ceremonię pogrzebową.
Mam problem aby skupić się na jednej rzeczy. Wszystko mnie rozprasza. Za chwilę to minie, ale smutek i żal pozostanie jeszcze ze mną długo.
Dzisiaj, przez przypadek, spotkałam Mathieu i coś we mnie pękło…
Twoja,
Staramy się teraz podjąć wszelkie działania by przygotować jej godną ceremonię pogrzebową.
Mam problem aby skupić się na jednej rzeczy. Wszystko mnie rozprasza. Za chwilę to minie, ale smutek i żal pozostanie jeszcze ze mną długo.
Dzisiaj, przez przypadek, spotkałam Mathieu i coś we mnie pękło…
Twoja,
Prim
May god have mercy on my enemies
'cause I won't
'cause I won't
Primrose Burke
Zawód : Badacz artefaktów, twórca talizmanów, Dama
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Problem wyjątków od reguł polega na ustaleniu granicy.
OPCM : 4 +1
UROKI : 1
ALCHEMIA : 29 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 6 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Przeczytaj 15.02
R. Dziękuję za przesyłkę, ale nie powinieneś jej zostawić, a ja przyjąć. Robię to tylko ze względu na to, że to jedzenie jest bardziej potrzebne głodnym poza Londynem.
Nie mogę zapomnieć, wiesz? O tym, że nasze światy nigdy nie powinny się zetknąć. O tym, że choć widzę w Tobie Riley'a, to Twoja rodzina jest bezpośrednio odpowiedzialna za toczący się koszmar. To nie są dla mnie dwie strony wojny i nigdy nie będą, to kwestia barbarzyństwa i próby przetrwania, realnych zbrodni i propagandy. Myślałem, że niewiele mnie już zaskoczy, ale przez ostatnie kilka tygodnie widziałem cywili zarżniętych czarną magią, widziałem szmalcowników mordujących dzieci w ramach rozrywki, widziałem co się stało w Staffordshire Pytałeś o Connaught Square i wreszcie mam dla Ciebie odpowiedź - życie tych szlachcianek byłoby odpowiednią ceną, za zakończenie tego wszystkiego.
Nawet Twoje życie, jeśli uczestniczysz w tych paradach. Moje życie w szczególności. Ktoś powiedział mi niedawno, że poświęciłby wszystko - nawet rodzinę - żeby wygrać tą wojnę. Byłbym hipokrytą, gdybym nadal wierzył, że dotrwamy do jej końca niezmienieni, przynajmniej ja.
Jeśli te słowa nie sprawiają, że spopielisz pamięć o mnie, i jeśli kiedyś otworzysz oczy, wiesz jak się ze mną skontaktować. Ale szczerze - i z głębi serca - mam nadzieję, że ułożysz sobie życie, że pozostaniesz człowiekiem, którego poznałem. Że zdołasz o mnie zapomnień, bo to koniec.
Piszę to jako M - do końca będę Ci wdzięczny za wspólne chwile i za zachętę do uporania się z... problemami, bo F ucichł. Może kiedyś zniknie całkiem, a może nie, ale nie mogę już dopuszczać go do głosu.
M.
Nie mogę zapomnieć, wiesz? O tym, że nasze światy nigdy nie powinny się zetknąć. O tym, że choć widzę w Tobie Riley'a, to Twoja rodzina jest bezpośrednio odpowiedzialna za toczący się koszmar. To nie są dla mnie dwie strony wojny i nigdy nie będą, to kwestia barbarzyństwa i próby przetrwania, realnych zbrodni i propagandy. Myślałem, że niewiele mnie już zaskoczy, ale przez ostatnie kilka tygodnie widziałem cywili zarżniętych czarną magią, widziałem szmalcowników mordujących dzieci w ramach rozrywki, widziałem co się stało w Staffordshire Pytałeś o Connaught Square i wreszcie mam dla Ciebie odpowiedź - życie tych szlachcianek byłoby odpowiednią ceną, za zakończenie tego wszystkiego.
Nawet Twoje życie, jeśli uczestniczysz w tych paradach. Moje życie w szczególności. Ktoś powiedział mi niedawno, że poświęciłby wszystko - nawet rodzinę - żeby wygrać tą wojnę. Byłbym hipokrytą, gdybym nadal wierzył, że dotrwamy do jej końca niezmienieni, przynajmniej ja.
Jeśli te słowa nie sprawiają, że spopielisz pamięć o mnie, i jeśli kiedyś otworzysz oczy, wiesz jak się ze mną skontaktować. Ale szczerze - i z głębi serca - mam nadzieję, że ułożysz sobie życie, że pozostaniesz człowiekiem, którego poznałem. Że zdołasz o mnie zapomnień, bo to koniec.
Piszę to jako M - do końca będę Ci wdzięczny za wspólne chwile i za zachętę do uporania się z... problemami, bo F ucichł. Może kiedyś zniknie całkiem, a może nie, ale nie mogę już dopuszczać go do głosu.
M.
Can I not save one
from the pitiless wave?
Nicholas Blishwick
Asystent Ministra Magii
Asystent Ministra Magii
Szanowny lordzie Black, pisząc w imieniu sir Cronusa Malfoya, z niezwykłą przyjemnością pragnę poinformować o nadchodzącej uroczystości organizowanej przez Ministerstwo Magii, podczas której Minister Magii uhonoruje bohaterów wojennych najwyższymi magicznymi oznaczeniami. Sir Cronus Malfoy pragnie zaprosić Cię w roli gościa honorowego.
Uroczystość odznaczenia gości honorowych odbędzie się 1 kwietnia przed Pałacem Buckingham, w Westminister o godz: 20:00.
Zapraszamy wraz z osobą towarzyszącą.
Po uroczystości odbędzie się bankiet z poczęstunkiem w Restauracji Wenus.
Nicholas Blishwick
Asystent Ministra Magii
Uroczystość odznaczenia gości honorowych odbędzie się 1 kwietnia przed Pałacem Buckingham, w Westminister o godz: 20:00.
Zapraszamy wraz z osobą towarzyszącą.
Po uroczystości odbędzie się bankiet z poczęstunkiem w Restauracji Wenus.
Nicholas Blishwick
Asystent Ministra Magii
[bylobrzydkobedzieladnie]
Przeczytaj kwiecień 1958
Drogi Rigelu, podczas uroczystości przydzielania odznaczeń zasłużonym w sprawie czarodziejom nie było okazji, by poruszyć temat, który pragnę z Tobą omówić.
W nawiązaniu do niezobowiązującej rozmowy, jaką odbyliśmy w styczniu w Durham Castle, od tamtego dnia nie daje mi spokoju jedna myśl, mająca związek z Twoim wyznaniem. Potrzebuję osoby życzliwej i o otwartym umyśle, za jaką od zawsze Cię uważam.
Czy w ciągu nadchodzących dni miałbyś czas, by zamienić ze mną słowo? Nie jest to sprawa pilna, jednakże zdaje się, że często spędza mi sen z powiek.
W nawiązaniu do niezobowiązującej rozmowy, jaką odbyliśmy w styczniu w Durham Castle, od tamtego dnia nie daje mi spokoju jedna myśl, mająca związek z Twoim wyznaniem. Potrzebuję osoby życzliwej i o otwartym umyśle, za jaką od zawsze Cię uważam.
Czy w ciągu nadchodzących dni miałbyś czas, by zamienić ze mną słowo? Nie jest to sprawa pilna, jednakże zdaje się, że często spędza mi sen z powiek.
Evandra
show me your thorns
and i'll show you
hands ready to
bleed
and i'll show you
hands ready to
bleed
Evandra Rosier
Zawód : Arystokratka, filantropka
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
I am blooming from the wound where I once bled.
OPCM : 0
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 16 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Półwila
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj Kwiecień 1958
Drogi Rigelu, Ostatnio wiele się dzieję, a w związku z wydarzeniami na Ceremonii w Londynie, pragnę się z Tobą zobaczyć. Chciałabym omówić parę ważnych kwestii, a jesteś dla mnie niczym starszy brat i mam kilka pytań.
Czy znajdziesz dla mnie czas?
Czy znajdziesz dla mnie czas?
Primrose
May god have mercy on my enemies
'cause I won't
'cause I won't
Primrose Burke
Zawód : Badacz artefaktów, twórca talizmanów, Dama
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Problem wyjątków od reguł polega na ustaleniu granicy.
OPCM : 4 +1
UROKI : 1
ALCHEMIA : 29 +2
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 6 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarownica
Rycerze Walpurgii
Apt
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy