Gaius

23.11.20 21:47

First topic message reminder :

Gaius

Podstarzała i nieco złośliwa, ale bardzo skuteczna i zabiegana sowa. Pomimo stażu spędzonego z Corneliusem, nadal jest szybki i energetyczny - w przeciwnym wypadku, Sallow już dawno wymieniłby go na lepszy model.

Przeczytaj NADAWCA

ADRESAT TREŚĆ WIADOMOŚCI PODPIS

Spoiler:

24.08.21 10:45

Przeczytaj Personel Techniczny

Szanowny Panie Sallow, uprzejmie informuję, że wszystkie wyjaśnienia otrzyma Pan na miejscu, zostały zawarte w notatce zawierającej listę dokumentów, przedmiotów, a także Pańskiego wyposażenia. Niestety, zaklęcie nachmurzające stało się przyczyną zamknięcia Pańskiego gabinetu ale odpowiedzialny za to Clemens Sykes pracuje nad rozwiązaniem problemu. W przyszłości o zdarzeniu poinformujemy także panią Multon. Przepraszam za niedogodności.

Prośbę o podwyżkę dla pani Multon należy przesłać do odpowiedniego działu. Podobne decyzje nie leżą w moich kompetencjach.

Szefowa Personelu Technicznego,

Judith Kavanah

24.08.21 10:47

Przeczytaj Personel Pomocniczy, UNUCz, BO

Panie Sallow, na podstawie regulaminu organizacji ministerialnych biur, korytarzy oraz przestrzeni pracy, Urząd Niewłaściwego Użycia Czarów przeprowadził wewnętrzne procedury. W dniu wczorajszym, za wspólną zgodą Personelu Pomocniczego oraz Biura Ochrony zostały wykonane niezbędne czynności sprawdzające. Poniżej przedstawiam pełen raport sporządzony przez zespół:

Stan ogólny
Nie stwierdzono uchybień regulaminu
Stan drzwi
Drobne uszkodzenie wokół zewnętrznej futryny; Uszkodzony zawias dolny zaklęciem Confrigo; Wytarcie farby na gałce drzwi po stronie wewnętrznej
Okno
Niewłaściwa manipulacja zaklęciem pogodowy; Ryzyko doprowadzenia do zalania gabinetu znaczne
Biurko
Nie stwierdzono uchybień regulaminu
Regały
Wykryto poważne naruszenie maksymalnego dopuszczalnego ciężaru; Sugerowane rozwiązanie: Zaklęcie Lekkości; Wymagane potwierdzenie ze strony posiadacza gabinetu
Oświetlenie
Wykryto szereg poważnych uchybień w zaklęciach odpowiadających za zapewnienie odpowiedniego poziomu natężenia światła; Przyczyna: niewłaściwe użytkowanie

Wniosek: brak certyfikacji miejsca i stanowiska pracy. Gabinet zagraża bezpieczeństwu użytkującego oraz sąsiednich pomieszczeń.

Panie Sallow, na podstawie powyższego raportu, wzywam do złożenia noty wyjaśniającej oraz uporządkowanie zawartości gabinetu. Po uzyskaniu od Pana stosownej informacji, Personel Pomocniczy wystawi termin kolejnej certyfikacji biura.

Przedstawiciel Personelu Pomocniczego,
Urzędu Niewłaściwego Użycia Czarów oraz Biura Ochrony,

Leonard Milford

24.08.21 23:47

PrzeczytajSłużby Tower of London

Szanowny Panie Sallow,w odpowiedzi na przekazane przez Pana informacje, służby więzienne na polecenie komendanta Stainwrighta przeprowadziły kolejne przesłuchanie. Po użyciu technik perswazji, zastraszenia - a wreszcie tortur, gdyż Pański interes, Panie Sallow, stanowi dla nas wysoką wartość - z przykrością musimy przekazać, że żaden z aresztowanych chłopców nie posiada informacji na temat Pańskiego szpiega. Śledztwo Komisji Rejestracji Różdżek jest w toku. Dziękujemy za Pana zaangażowanie i przepraszamy za okazanie fałszywego tropu.

Z wyrazami szacunku,

Emeralda Hopkirk,
Komendant Tower of London

28.08.21 23:53

Przeczytaj Personel Techniczny

Szanowny Panie Sallow, dziękuję za informację.

W sprawie uchybień wspomnianych w nocie od Personelu Pomocniczego według załączonego opisu proszę się zgłosić do odpowiedniego działu.

Szefowa Personelu Technicznego,

Judith Kavanah

Przeczytaj Personel Pomocniczy, UNUCz, BO

Panie Sallow, zgodnie z posiadaną przez zespół dokumentacją, poprzednia certyfikacja została wykonana wedle sygnatury MM–PT–G013. Proces certyfikacji obejmuje szereg czynności, które zostały wykonane i zatwierdzone przez Personel Techniczny. Biegły numerolog również potwierdził poprawność rzucenia wszystkich niezbędnych zaklęć.

Pragnę jednocześnie przypomnieć, iż certyfikacja jest ważna przez okresu trzystu sześćdziesięciu pięciu dni, a w przypadku zaklęć rzucanych na meble odpowiednio stu osiemdziesięciu oraz stu dwudziestu dla zaklęć pogodowych, dzięki którym praca w Ministerstwie jest znacznie przyjemniejsza. Zgodnie z tym muszę zaprzeczyć Pańskim domysłom niekompetencji. Tego rodzaju wypaczenia zdarzają się, szczególnie w obliczu wspomnianego wypadku, który zostanie wzięty pod uwagę w trakcie prac zespołu.

Termin ponownej certyfikacji gabinetu zostanie przesłany także do wiadomości Pańskiej asystentki. Do momentu uzyskania ponownej certyfikacji przydzielono Panu, zgodnie z regulaminem, biurko w przestrzeni wspólnej.

Przedstawiciel Personelu Pomocniczego,
Urzędu Niewłaściwego Użycia Czarów oraz Biura Ochrony,

Leonard Milford

Przeczytaj Biuro Ochrony

Szanowny Panie Sallow, w związku z odnotowaniem nieprawidłowości magicznej w Biurze Ochrony w dniach 06.02.1957, 07.02.1957, 08.02.1957 wstrzymane zostały sygnatury dostępowe: MM–Wiz–B614, MM–Wiz–D27, MM–Dep–05.
Kontrasygnata wstrzymania wydana na podstawie sygnatury dostępowej: MM–BO–00 wydanej przez Wizengamot zgodnie z aktem: Wiz–VI–Dep–XX2–KLM–24/07/1788.

Zgodnie z powyższą informacją wszelkie czynności na terenie Ministerstwa Magii, wymagające wyżej wskazanych sygnatur zostały zawieszone do czasu zakończenia postępowania sprawdzającego (numer akt: 09/02/1957–BO–MM).

Termin zakończenia postępowania: 15/02/1957.

Za wszelkie niedogodności uprzejmie przepraszamy. Ufamy, że wykaże Pan zrozumienie, iż ze względów należytego poziomu bezpieczeństwa, muszą zostać wykonane wszelkie niezbędne czynności oraz przeprowadzone dochodzenie.

Biuro Ochrony Ministerstwa Magii

31.08.21 14:48

Przeczytaj 31.12

Sallow, nie masz za co przepraszać, nie musiałeś się odzywać. Dyskrecja jest zapewniona od początku, możesz mi wierzyć, że nie rozpatruję tamtego dnia w kategoriach powodu do dumy.

Wybacz mi, proszę, bezpośredniość, ale myśl o "poznawaniu się" ~~mnie od~~ nie wzbudza we mnie ciepłych uczuć. Co do stroju, dziękuję za ostrzeżenie. Moje plany niech pozostaną niespodzianką, taka jest wszak idea balu maskowego.

Mój czas i chęci zależą od rodzaju oferty - mimo wszystko wysłucham jej z szacunku do wspólnej sprawy.

Z poważaniem,

E. Multon

[bylobrzydkobedzieladnie]

07.09.21 16:39

Przeczytaj 10 I 1958

Corneliusie,

dziękuję za Twój list oraz, raz jeszcze, za znalezienie czasu na dość spontaniczne spotkanie z Sigrun oraz ze mną - przekazane nam informacje okazały się być nieocenione, a dzięki pozyskanej za Twoim pośrednictwem wiedzy, wróg poniósł straty, z jakich nie zdoła się już dźwignąć.

Masz moją niepodzielną uwagę, Corneliusie. Sprawy polityczne są zawsze bliskie memu sercu, a hiszpańscy goście Ministerstwa muszą zostać podjęci w należyty sposób - dokładnie tak, jak uczyniłby to mój drogi kuzyn, gdyby chciwe szpony śmierci nie odebrały nam go przedwcześnie. Nie mam wątpliwości, że staniesz na wysokości zadania i rad jestem, że pomyślałeś o mych skromnych progach. Doprawdy, doborowy wybór lokalizacji, a Twoi goście z pewnością się nie rozczarują.
Z miłą chęcią przedyskutuję szczegóły Twojego planu. Ze swojej strony mogę zaproponować spotkanie w dniu jutrzejszym w porze kolacji; kucharz gotów będzie ustalić z Tobą wymagania co do menu, a wieczorny spektakl pozwoli na omówienie pożądanego programu artystycznego. Czy taki termin będzie dla Ciebie odpowiedni?

Naturalnie, wszyscy pracownicy Piórka Feniksa mogą się szczycić odpowiednim urodzeniem - nawet odźwierny. Głęboko wierzę w to, że wkrótce stanie się to standardem we wszystkich godnych uwagi lokalach.

Z poważaniem,

lord Maghnus Bulstrode

13.09.21 16:36

Przeczytaj Beatrice F.

Corneliusie, musisz mi pomóc! Tylko Tobie mogę zaufać w tej sprawie.

Jedna z moich przyjaciółek, Leandra, słyszała w przy kąciku prasowym na drugim piętrze, jak jeden z pracowników Wizengamotu... och, nie jestem w stanie powtórzyć tych słów. Musisz koniecznie podejść do Leandry, pracuje w Personelu Pomocniczym, i wypytać ją osobiście. Jako nasz główny propagandzista, jestem pewna, będziesz w stanie doradzić jej, co powinna z tym zrobić. Informowanie przełożonych o tego rodzaju wykroczeniach zostanie potraktowane jako zawracanie głowy i nikt na poważnie nie zrozumie całej sytuacji. Tu przecież chodzi o najwyższą konieczność, Corneliusie! I nie mogę sobie darować, że tak późno piszę do Ciebie w tej sprawie.
O drugiej idę na przerwę i zwykle zaglądam Leandry. Odwiedź ją, proszę! Bez Ciebie nie poradzi sobie, a to naprawdę ważne i wymagające Twojej natychmiastowej interwencji. Beatrice

15.09.21 20:04

Przeczytaj styczeń

Panie Sallow

na wstępie pragnę zaznaczyć, że nie piszę, żeby się spierać. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, daleko nam do zbuntowanych dzieci. Być może ostatnim razem potraktowałem Pana nieco nieuprzejmie, za co przepraszam, ale byłem wzburzony spotkaniem Pana w szczątkach domu kogoś mi znajomego.
Nie mogę jednak zupełnie zignorować pewnego przedmiotu, który znalazł się w pana posiadaniu. Chodzi o zdjęcie kobiety, którą nazwał Pan imieniem Layla.
~~Muszę wiedzieć. Czy to jej~~
Czy była na nim córka Pearl?

Stevie Beckett

15.09.21 22:51

Przeczytaj Publiczny Serwis Informacyjny Ministerstwa Magii

Szanowny Panie Sallow,w odpowiedzi na rosnące zainteresowanie pracowników Ministerstwa Magii, Publiczny Serwis Informacyjny Ministerstwa Magii ma przyjemność poinformować o wdrożeniu w życie pierwszej prenumeraty Biuletyn Informacyjny Ministerstwa Magii na mocy przepisów o organizacji wewnętrznych struktur informacyjnych Ministerstwa Magii, paragraf siedemdziesiąty czwarty, ustęp drugi i trzeci. Niniejsza prenumerata ma charakter automatycznej i obowiązkowej subskrypcji dla każdego pracownika piastującego funkcje publiczne wobec mocodawcy, którym pozostaje Minister Magii.

Serdecznie dziękujemy za zaangażowanie w życie Ministerstwa oraz liczymy na odnalezienie uciechy jak i inspiracji w przygotowanych przez Serwis publikacjach. Poniżej prezentujemy wybrane urywki pozycji, które mogą Pana zainteresować.

Modne spacery z mugolami
Niegdyś mawiało się, że nic tak nie sprzyjało integracji dwu światów: mugolskiego i magicznego jak wspólne spacery promenadą nad Tamizą. Albo wspólne zakupy w największym centrum handlowym. Moda mugoli zmienia się szybciej niż zużywają delikatne skórki wykorzystane na zimową kolekcję rękawiczek w Domu Mody Parkinsonów. Wraz z tym kuponem udzielany jest rabat w wysokości dwudziestu pięciu galeonów.
Cena za parę to jedyne sto czterdzieści pięć galeonów! Nie przegap okazji. Oferta trwa do wyczerpania zapasu.
Więcej informacji o kolekcji znajdziesz na stronie siedemnastej Biuletynu

W domowym zaciszu
Każdy z nas pragnie ciszy i spokoju we własnych czterech ścianach londyńskiego mieszkania. Odkąd miasto zostało oczyszczone z mugoli, cisza staje się wręcz nie do zniesienia. Każdy spacer po najbliższej okolicy napełnia nadzieją, iż tak pozostanie na zawsze, lecz całkowitą skuteczność zagwarantuje jedynie trzydniowy kurs zabezpieczeń prowadzony przez jednego z najwybitniejszych kłątwołamaczy.
W celu zapisania się na kurs, wypełnij formularz na stronie dziewiątej i odeślij na skrytkę pocztową Biuletynu

I Ty masz wpływ na Ministerstwo
Tym hasłem wdrażamy przepiękną inicjatywę dzielenia się własnymi dokonaniami i heroicznymi czynami w zacisznych gabinetach Ministerstwa Magii, mówi pracownica Personelu Pomocniczego, Leandra Colbert. Każdy, bez względu na zajmowane stanowisko może podzielić się swoimi najskuteczniejszymi bądź równie humorystycznymi efektami swoich wysiłków zupełnie jak Barbora, która przypadkiem rzuciła Zaklęcie Impertynencji na swój ulubiony zszywacz. Nim minęła godzina, podczas której Barbora udała się na zasłużoną przerwę, połowa uporządkowanej dokumentacji wisiała pod sufitem.
Jeśli przydarzyła Ci się równie nieprawdopodobna historia, nie wahaj się podzielić nią z całym Ministerstwem. Szczegóły odnośnie inicjatywy znajdziesz na ostatniej stronie Biuletynu.

Ulubione smakołyki
Problemy z zaopatrzeniem dały się we znaki każdemu. Jedni cierpią na niedomiar, inni zaś rozkwitają w zapasach, z którymi nie mają co zrobić. Sędziwa babcia jednego z pracowników, który pragnie pozostać anonimowy, przesłała do Ministerstwa Magii dwieście pięćdziesiąt słoiczków z konfiturami. Wielce doceniamy chęć oraz to słodkie wsparcie i do niniejszego Biuletynu załączamy próbkę kulinarnego talentu. Niech dzisiejszy wieczór, choć przez chwilę, będzie słodszy!
W dniu jutrzejszym zapraszamy na degustację pozostałych przysmaków Babci w Atrium Ministerstwa.
Publiczny Serwis Informacyjny Ministerstwa Magii

Do listu dołączono pełne wydanie Biuletynu Informacyjnego Ministerstwa Magii liczące niespełna osiemdziesiąt dwie strony.

25.09.21 19:14

Przeczytaj Manannan Travers

Corneliusie, mam nadzieję, że mój list zastaje Cię w dobrym zdrowiu, oraz że śląc go do Ciebie nie naprzykrzam Ci się zanadto; potrzebuję jednak pomocy w sprawdzeniu jednego z miejsc, o których wspominałem w trakcie naszego wczorajszego spotkania - wierzę, że pamiętasz i wiesz, do czego się odnoszę - a biorąc pod uwagę, jak owocna okazała się nasza poprzednia współpraca, postanowiłem zapytać - czy znalazłbyś na to czas?

Na obrzeżach Castle Rising, za ostatnimi budynkami mieszkalnymi, biegnie prowadząca w stronę lasu dróżka - spotkajmy się na jego skraju, tam, gdzie z ziemi wyrastają pierwsze drzewa. Proponuję termin jutrzejszy, nie ma co zwlekać; zarówno ja, jak i zapewne Ty, mamy jeszcze wiele innych spraw do dopilnowania.

Jeśli czas i miejsce Ci odpowiada, potwierdź mi je, proszę, listownie.

Do rychłego zobaczenia, Gaius - Page 4 WHlYll0

06.10.21 0:19

Przeczytaj Marzec 1958

Chłopcze, Mówią, że pamięć jest niczym woda usilnie drążąca skałę naszego istnienia, jakże niepokojące jest, iż pojedyncze krople, jakie składają się na twoją rodzinę, uderzają weń tylko wtedy, gdy uznajesz to za stosowne. Chłopcze, wydawało mi się, iż jesteś wystarczająco dojrzały, by nie używać swojej szacownej matki, jako pretekst. Lata szkolne masz już dawno za sobą.

Gdybyś chociaż trochę przyłożył się do zgłębiania tajemnic historii, tak jak przykładasz się do ładnych słów łechcących twe ego, tak sądzę, iż pochopne zakładanie, że jedna zwycięska bitwa jest wygraną wojną, nie byłaby ci w smak, a twój umysł oscylowałby wokół ambitniejszych planów, niż bycie ozdobą dla tych, których talenta wykraczają poza twoje kompetencje. Ci, którzy widzą przed sobą jedynie sukces, nie dostrzegają pułapek rzeczywistości. Pozostaje mi jedynie życzyć sobie, byś nie ośmielił się splamić nazwiska, które nosisz, a z którym łączą cię coraz cieńsze nici, pomimo nieskazitelnie czystej krwi płynącej w twoich żyłach. Wypełniaj wolę Czarnego Pana, przynajmniej to czyń z dumą, o honorze nie śmiem wspominać.

Twój brat posiadał ambicje oraz odwagę, by sięgać po to, czego pragnął, nawet jeśli nie zostało to spotkane z aprobatą. Ujmujące jest jednak, z jaką łatwością przychodzi ci wspominać o morderczyni twego brata.
Przypominam ci również, iż chociaż żywię głęboki szacunek wobec twej pani matki, tak jej delikatny stan obdarł ją z możliwości zdroworozsądkowej oceny czegokolwiek oraz kogokolwiek. Nie uważałbym jej więc za autorytet, jeśli chodzi o nadawanie poszczególnych tytułów.

Czy twoja asystentka pomogła wyszukać ci tę frazę? Jeśli dobrze wspominam, łacina nigdy nie była twoją mocną stroną, a te trzy słowa musiały sprawić ci szczególną trudność, przynajmniej credo rodziny obyło się tym razem bez błędów. sir Tiberius Sallow

06.10.21 1:09

Przeczytaj 27 II 1958

Najukochańszy Synku, wieści, które przysłałeś do Sallow Manor napawają mnie olbrzymią dumą. Serce matki goreje w radości, słysząc o sukcesach syna i rada byłabym wyściskać Cię osobiście, gdybym tylko miała ku temu okazję. Skoro bywasz już w naszych stronach, nie odnalazłbyś chwili, by wstąpić w progi Sallow Manor, dać mi nacieszyć się obecnością syna? Musisz bowiem wiedzieć, że czytam wszelkie gazety, które wspominają Twe słowa, imię, nazwisko. Wiele ciemnych chmur odganiasz samą swą osobą, a dworek nasz rodzinny ostatnio przykryty jest cieniem jakimś, ciężko mi ubrać go w słowa, wybacz więc starej matce...

Odnosząc się jednak do Twej prośby do Pana Ojca, nic nam w Shropshire nie brakuje. Jeno za Twą obecnością serce matki tęskni, ale wiem, wiem... Jesteś poważanym człowiekiem, a tacy niewiele mają czasu. Spójrz tylko na Twego Pana Ojca. On zawsze ginie gdzieś na długie godziny, mi nie śmie słówka szepnąć, bo to nie sprawy kobiece, a on dba o mnie, jak tylko potrafi. Ty również powinieneś odnaleźć jakąś nadobną damę, której mógłbyś oddać się z równym poświęceniem co Twój Pan Ojciec. Rada byłabym z wnuków, a i one dzieciństwo miałyby dobre wzrastając w Sallow Manor, nie sądzisz?

Cieszę się, powtórzę, że piszesz do nas listy, Synku. Solas nie pisze ich wcale, sowy wracają od niego z listami rozpieczętowanymi, ale bez żadnej adnotacji. Może Ty czy ktoś z Twych ważnych przyjaciół wie, gdzie on się podziewa? Ojciec nie wie. Spytany o to, czy syn nasz przeniósł się może w inne miejsce, nie mówi nic. Zawsze milczy, gdy nie zna odpowiedzi na pytanie, jakby bolała go ta niemoc. Ale z pewnością musisz wiedzieć, jak miewa się Jade. Jeżeli u niej wszystko w porządku, u Solasa też tak być musi? Mógłbyś wywiedzieć się, proszę, Syneczku, czy nie uraziłam go którymś z mych listów? Szczęśliwa będę, wiedząc tylko, że ma się dobrze. Czasami w gazetach piszą o końcu świata. Ale tych końców nie idzie zliczyć od początków świata.

Właściwie to jeżeli byłbyś tak dobrym, Syneczku... Wyślij mi, proszę trochę pergaminu, cobym listy do Ciebie miała na czym kreślić. Twój Pan Ojciec ostatnimi czasy zużywa całe naręcza. Ten pergamin przechowywałam na specjalną okazję, pod materacem w mej sypialni.

Zawsze dumna, Mamusia

07.10.21 21:01

Przeczytaj styczeń

Panie Sallow,

myślę, że wiemy, jak działa ten system i wie Pan, że moje pojawienie się w Londynie byłoby skrajną głupotą. Obydwoje także zdajemy sobie sprawę z tego, że doskonale pamięta Pan to zdjęcie. Zbyt wiele za jego cenę Pan poświęcił. Może mieć mnie Pan za szlamę, ale proszę nie brać mnie za głupca.

Proponuję spotkanie na neutralnym gruncie. W cztery oczy. Jak mężczyźni, nie tchórze. Przyniosę Pana różdżkę, jeśli Pan przyniesie mi fotografię.

Stevie Beckett

07.10.21 21:17

Przeczytaj List niesie ci Yue

Corneliusie, Owszem, każda krew mugolskiej dziewicy, im młodszej i zdrowszej - tym lepiej. Co do płci, cóż, jak dotąd nie rozważałam przeniesienia swojej uwagi na młodych chłopców, musiałabym zbadać ten temat. Skąd to nagłe zainteresowanie? Chcesz mi o czymś opowiedzieć, Corneliusie?

Wren

09.10.21 5:12

Przeczytaj List niesie ci Yue

Corneliusie, Nie podejrzewałam, że ktoś taki jak Ty będzie szukał dodatkowych zarobków. Ministerstwo obniżyło Twoją pensję? Szkoda, że nie było Cię ostatnio na Connaught Square przy grudniowej akcji charytatywnej, rozdawano tam jedzenie za darmo.

Jestem w stanie podzielić się zyskiem za krew dobrej jakości, ale musi pochodzić ze sprawdzonego źródła. Z pewnością będziesz w stanie odnaleźć w myślach młodzieży czy poddała się rozpuście, czy zachowała czystość. Właściwie połączywszy siły moglibyśmy sporo zarobić. O wiele więcej niż kiedy pracuję sama.

Nie widzę problemu. Czarownica przydała się do rozpropagowania moich zabiegów, ale wciąż mierzę się z pytaniami czy rzeczywiście są skuteczne. Jedynym problemem jest to, że nie mam literackiego talentu. Podjąłbyś się spisania moich spostrzeżeń?

Wren

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia