18 IX - Maeve i Frederick
Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
AutorWiadomość
First topic message reminder :
I show not your face but your heart's desire
Ostatnio zmieniony przez Ain Eingarp dnia 16.01.21 19:04, w całości zmieniany 1 raz
The member 'Maeve Clearwater' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 36
--------------------------------
#2 'k100' : 63
--------------------------------
#3 'k100' : 35
#1 'k100' : 36
--------------------------------
#2 'k100' : 63
--------------------------------
#3 'k100' : 35
- Lubisz, czy nie możesz spać? - Powtórzyłem jej pytanie, nagle odczuwając, że kryło się za nim coś więcej. Zgodnie z moim życzeniem, błyskawica przecięła nieboskłon, krusząc jeden z głazów. - Znam. I mogę sprzedać ci uniwersalną radę. Wszystko zaczyna się w twojej głowie. - Jeśli ona nie pracowała jak należy, trudno było o dobre zaklęcie. Tym razem jednak błąd popełniła Maeve. Jeden, później drugi. Przez chwilę pożałowałem doboru zaklęcia; nie miałem szans kontynuować z nią rozmowy, dopóki go nie odzyska, postanowiłem jednak dać jej szansę na odczarowanie się. - Obscuro! - rzuciłem zaklęcie w kierunku Maeve - Horatio! - spróbowałem ponownie, w głowie wyobrażając sobie, jak wszystko wokół mnie zatrzymuje się.
Kundle, odmieńcy, śmieci, wariaci,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
Róbmy dym
The member 'Frederick Fox' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 91, 2
'k100' : 91, 2
Chciałaby odpowiedzieć, lecz głos ugrzązł jej w gardle. Zmarszczyła tylko brwi, zdając sobie sprawę z faktu, że nie otrzyma wiele czasu na naprawienie błędu. Finite Incantatem, pomyślała gorączkowo, skupiając się na rozproszeniu działania zaklęcia.
| ST 75
| ST 75
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Maeve Clearwater' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 29
'k100' : 29
Machnęła krótko różdżką, wypowiedziała w myślach odpowiednią inkantację, lecz nic się nie stało. Czy naprawdę teraz musiała dać wybić się z rytmu, opuścić gardę? Miał rację, wszystko zaczynało się w głowie, a jej przestała chyba działać jak należy. Stres narastał, utrudniając kontynuowanie treningu. Nie próbowała nawet bronić się przed kolejnym zaklęciem, było zbyt silne, by mogła mu sprostać. Tak przynajmniej myślała, podjęła więc inną decyzję, zamiast z tarczą spróbowała z rozproszeniem Silencio, które skutecznie przerwało ich rozmowę. Finite Incantatem, pomyślała znowu, próbując uspokoić oddech, bijące szybko serce. Gdyby dała się tak zaskoczyć w trakcie prawdziwej walki, byłoby już po niej. Na oczach pojawiła się opaska, nic nie widziała, co tylko utrudniało zebranie myśli.
Słyszała, po jaki czar próbował sięgnąć – wyglądało jednak na to, że i tym razem magia go nie usłuchała. Do trzech razy sztuka?
| ST 75
Słyszała, po jaki czar próbował sięgnąć – wyglądało jednak na to, że i tym razem magia go nie usłuchała. Do trzech razy sztuka?
| ST 75
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Maeve Clearwater' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 45
'k100' : 45
| zapomniałam w poprzednim poście, to ta sama tura:
-80 za celowanie na ślepo, +60 za spostrzegawczość, -15 za niewerbalne = -35
Wycelowała tam, gdzie - jak myślała - wciąż stał Fox, chcąc spróbować z czymkolwiek, co mogłoby go zepchnąć do obrony. Nie mogła się poddać. Jinx, dodała w myślach.
-80 za celowanie na ślepo, +60 za spostrzegawczość, -15 za niewerbalne = -35
Wycelowała tam, gdzie - jak myślała - wciąż stał Fox, chcąc spróbować z czymkolwiek, co mogłoby go zepchnąć do obrony. Nie mogła się poddać. Jinx, dodała w myślach.
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Maeve Clearwater' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 60
'k100' : 60
Kolejne potężne zaklęcie ciasno otuliło oczy Maeve czarną opaską. Widziałem, jak wzdrygnęła się, a mimo to próbowała walczyć z potężnymi urokami. Mimo tego - posłała w moim kierunku udany urok. Celny. Niewerbalny. - Protego!- Zażądałem od różdzki.
Kundle, odmieńcy, śmieci, wariaci,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
Róbmy dym
The member 'Frederick Fox' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 82
'k100' : 82
Urok odbił się od tarczy, wracając do właścicielki. Nadal celowałem w Maeve i nie zamierzałem jej odpuszczać - jeszcze nie, choć w głębi serca kibicowałem temu, aby przełamała oba uroki. - Dwa głębokie wdechy. Musisz być pewna, że to potrafisz. - Chciałem jej pomóc, ale nie wyręczać. Zgodnie z obietnicą, nie dawałem jej taryfy ulgowej. - Expelliarmus! - Wypowiedziałem, po czym ponownie spróbowałem podporządkować sobie czas. W skupieniu, bez zawahania wypowiadając inkantację - Horatio.
Kundle, odmieńcy, śmieci, wariaci,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
Róbmy dym
The member 'Frederick Fox' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 40, 1
'k100' : 40, 1
Zabawy z czasem były niebezpieczne. Jedno nieodpowiedzialne zachowanie, jeden zły ruch mógł całkowicie odmienić przeszłość i przyszłość. Doświadczony auror doskonale o tym wiedział, dlatego w momencie, kiedy poczuł, jak powietrze wokół niego staje się ciaśniejsze, a przed jego oczyma zaczęły przenikać się sceny sprzed godziny, sprzed dwóch godzin, i te, które - był pewien - jeszcze się nie wydarzyły, już wiedział, że jest zgubiony. Maeve spostrzegła, jak Fox na moment znika, powietrze z wolna zmywa drobiny jego ciała i porywa je z wiatrem, w końcu dostrzegła, jak upada. Bezwładnie, jak rzucona szmaciana lalka. Fox w tym czasie pozostał zagubiony w czasie i przestrzeni, lawirował gdzieś pomiędzy swoim dzieciństwem, a starością, pomiędzy wczoraj a jutrem, pomiędzy latem a zimą i czuł, jak gdyby ktoś - coś - usiłowało wydrzeć go z miejsca, w którym się znajdował.
Maeve spostrzegła te moce - mogła być pewna, że coś nim targało, że coś próbowało go stąd zabrać. Słyszała wypowiedzianą przez niego inkantację i domyślała się, że mogło stać się najgorsze. Mogła spróbować go zatrzymać tu i teraz - zaklęciem finite incatatem. ST przerwania mocy zaklęcia i przywrócenie Foxa do teraźniejszości wynosi 70.
Fox, kiedy się zbudzisz, poczujesz przeraźliwy ból wzdłuż całego ciała. Twój biologiczny wiek został postarzony o 3 lata.
Mistrz gry nie kontynuuje z wami rozgrywki, w razie pytań należy zwrócić się do Tristana
Maeve spostrzegła te moce - mogła być pewna, że coś nim targało, że coś próbowało go stąd zabrać. Słyszała wypowiedzianą przez niego inkantację i domyślała się, że mogło stać się najgorsze. Mogła spróbować go zatrzymać tu i teraz - zaklęciem finite incatatem. ST przerwania mocy zaklęcia i przywrócenie Foxa do teraźniejszości wynosi 70.
Fox, kiedy się zbudzisz, poczujesz przeraźliwy ból wzdłuż całego ciała. Twój biologiczny wiek został postarzony o 3 lata.
Mistrz gry nie kontynuuje z wami rozgrywki, w razie pytań należy zwrócić się do Tristana
|205/210
Usłyszała inkantację tarczy – nie wiedziała tylko, że była ona na tyle silna, by odbić zaklęcie wprost ku niej. Przewróciła się, zaskoczona nieoczekiwanym szarpnięciem, bezgłośnie sycząc w reakcji na spotkanie z kanciastymi kamieniami wyspy. Musiała zachować szczególną uwagę, gdy zbierała się z podłoża; opaska wciąż przesłaniała oczy, irytowała kompletną ciemnością. Materiał nie przepuszczał światła, sprawiał, że musiała polegać na innych zmysłach. Skinęła krótko, powoli, głową, gdy udzielił rady. Czy była pewna? Czy czuła, że jest w stanie odzyskać głos, wzrok, odpowiedzieć pięknym za nadobne…? Protego, pomyślała, skupiając się na jego głosie, groźbie wynikającej z wybranego czaru. Nie chciała, żeby wytrącił różdżkę z ręki, to byłaby już kompletna katastrofa.
Usłyszała inkantację tarczy – nie wiedziała tylko, że była ona na tyle silna, by odbić zaklęcie wprost ku niej. Przewróciła się, zaskoczona nieoczekiwanym szarpnięciem, bezgłośnie sycząc w reakcji na spotkanie z kanciastymi kamieniami wyspy. Musiała zachować szczególną uwagę, gdy zbierała się z podłoża; opaska wciąż przesłaniała oczy, irytowała kompletną ciemnością. Materiał nie przepuszczał światła, sprawiał, że musiała polegać na innych zmysłach. Skinęła krótko, powoli, głową, gdy udzielił rady. Czy była pewna? Czy czuła, że jest w stanie odzyskać głos, wzrok, odpowiedzieć pięknym za nadobne…? Protego, pomyślała, skupiając się na jego głosie, groźbie wynikającej z wybranego czaru. Nie chciała, żeby wytrącił różdżkę z ręki, to byłaby już kompletna katastrofa.
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
18 IX - Maeve i Frederick
Szybka odpowiedź