Wydarzenia


Ekipa forum
Dandelion
AutorWiadomość
Dandelion [odnośnik]16.01.21 15:01
First topic message reminder :




Dandelion

Losy Dziadka, poprzedniej sowy Celine, pozostają nieznane. Po uwolnieniu z Tower dziewczyna zaczęła korzystać z dobroci Dandelion, niedużej, młodej sowy o cichym i niekłopotliwym usposobieniu, która straciła poprzedniego właściciela podczas Bezksiężycowej Nocy. Szczęście w nieszczęściu - dla nich obu.


Nowa wiadomość Data
ADRESAT TREŚĆ WIADOMOŚCI
Celine




[bylobrzydkobedzieladnie]


paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.


Ostatnio zmieniony przez Celine Lovegood dnia 11.02.23 20:42, w całości zmieniany 12 razy
Celine Lovegood
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t9177-celine-lovegood#278139 https://www.morsmordre.net/t9212-dziadek#279452 https://www.morsmordre.net/t12088-celine-lovegood#372637 https://www.morsmordre.net/f393-somerset-dolina-godryka-dom-na-rozdrozu https://www.morsmordre.net/t9214-skrytka-bankowa-2148#279459 https://www.morsmordre.net/t9213-celine-lovegood#279455

Re: Dandelion [odnośnik]28.03.22 22:30
Yvette Baudelaire 26.03.
Celine Rozumiem Twoje obawy wątpię jednak, aby tak było. Ale w porządku, nie będę już Cię namawiać, abyś zdradziła mi gdzie jesteś tak długo jeśli zapewniasz mnie, że jest tam bezpiecznie, ty jesteś tam bezpieczna. Jeśli jednak możesz porozmawiaj z Marcelem. Niech do mnie napisze. Muszę wiedzieć gdzie jesteś Celine. Muszę znów Cię zobaczyć.

Kochana Baletnico, to Ty jesteś najpiękniejszym z kwiatów. Tak, jest z mojego ogrodu, choć to dziki kwiat, ale już niedługo posadzę pierwsze w ogrodzie. Nie jest duży, ale wystarczający, aby ukryć się w zieleni, aby dać się otulić zapachowi ziół. Wypełnię go po brzegi kwiatami by cieszyły Nasze oczy.

Proszę i tak, sama. Upiekę Ci coś. Jakie ciasto byś zjadła? Tym się nie przejmuj. Radzę sobie. Mam pomoc. Nie brakuje mi jedzenia.

A ja Ciebie w rozgwieżdżonym niebie, ale chcę Cię widzieć tu i teraz. Być przy Tobie.

Zawsze będę.
Tęsknię i kocham,

PS: Zjedź wszystko. Większa fiolka przed snem, mniejsza rano.
Yvette


| do listu dołączony został słoik zupy grochowej, eliksir wzmacniający i słodkiego snu.


You can't choose what stays
and what fades away.
Yvette Baudelaire
Yvette Baudelaire
Zawód : Uzdrowiciel
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
There are so many wars
going on at night
so many hearts are fighting
to survive without light
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t9187-yvette-baudelaire#278366 https://www.morsmordre.net/t9245-antares#281195 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f350-walia-llyn-trawsfynydd-syrenia-laguna https://www.morsmordre.net/t9249-skrytka-bankowa-nr-2149 https://www.morsmordre.net/t9254-yvette-baudelaire#281466
Re: Dandelion [odnośnik]29.03.22 6:51
Yvette Baudelaire29 marca
Celine, Nie musisz mi dziękować, a jeśli już chcesz, to największą podzięką dla mnie będzie Twój powrót do zdrowia. Dbaj o siebie Celine, a gdy już się spotkamy to ja zadbam o Ciebie. To nie sen. Przekonasz się o tym sama. Wierzę z całego serca i nie mogę się tego doczekać. Rozmawiałaś z Marcelem?

To żaden kłopot i zjemy razem Celine. Przy jednym stole. Może nawet pomożesz mi w kuchni, co ty na to?

Zgadza się. Przesyłam kolejny i znów eliksir na wzmocnienie.

Będę. Będę, gdy znów ujrzę Twoją twarz i wezmę Cię w ramiona.

Yvette


| do listu dołączone zostały bochenek pszennego chleba, kaszanka 0,5 kg, znów dwie fiolki eliksiru.


You can't choose what stays
and what fades away.
Yvette Baudelaire
Yvette Baudelaire
Zawód : Uzdrowiciel
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
There are so many wars
going on at night
so many hearts are fighting
to survive without light
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t9187-yvette-baudelaire#278366 https://www.morsmordre.net/t9245-antares#281195 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f350-walia-llyn-trawsfynydd-syrenia-laguna https://www.morsmordre.net/t9249-skrytka-bankowa-nr-2149 https://www.morsmordre.net/t9254-yvette-baudelaire#281466
Re: Dandelion [odnośnik]19.04.22 21:21
Przeczytaj Pierwsza połowa kwietnia 1958
Najdroższa Celinko,
Przepraszam, że tak dawno do Ciebie nie pisałam. Ostatnimi czasy Gwiazdka nie potrafiła do Ciebie dolecieć, a to dziwne, bo latała przecież nawet do Francji. Ale to nic, moja droga, to zupełnie nic! Mam nadzieję, że teraz Cię odnajdzie i już nigdy więcej nie zgubi drogi.

Tęsknię za Tobą, wiesz? Byłam kilka miesięcy temu w Londynie — tata zabrał mnie tam, żeby dopełnić jakichś formalności, ale byłam tak zmęczona podróżą, że nic prawie z tego nie pamiętam. Nie miałam nawet siły prosić go, żeby pozwolił mi się z Tobą zobaczyć, ale myślę, że mógłby się nie zgodzić. Zawsze się o mnie martwił...

Na jakich scenach można Cię teraz zobaczyć? Na jesieni dostałam pracę, wiesz? W rezerwacie jednorożców, jak zawsze marzyłam. Jestem tylko stażystką, więc pieniędzy nie mam dużo, ale uzbieram tyle, żebym mogła obejrzeć Cię na żywo! Na scenie, tej prawdziwej! Powiesz mi, kim będziesz? Piękną wróżką? Łabędziem? A może laleczką z porcelany? Obiecuję, że nikomu nie pisnę ani słówka!

Mam nadzieję, że jesteś zdrowa i jesz same pyszności, a los jest względem Ciebie łaskawy. Nie mogę się doczekać, aż znów się spotkamy! Szkoła bez Ciebie była taka smutna i nijaka...

Ściskam Cię mocno, najmocniej jak potrafię!
Twoja oddana przyjaciółka,
Maria
[bylobrzydkobedzieladnie]


Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia. Ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa. Przyjmij spokojnie, co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości. Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni.
Maria Multon
Maria Multon
Zawód : stażystka w rezerwacie jednorożców
Wiek : 19 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
You poor thing
sweet, mourning lamb
there's nothing you can do
OPCM : 12 +1
UROKI : 7 +4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 2
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 16
Genetyka : Czarownica

Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t11098-maria-multon#342086 https://www.morsmordre.net/t11145-gwiazdka#342865 https://www.morsmordre.net/t12111-maria-multon https://www.morsmordre.net/f417-gloucestershire-tewkesbury-okruszek https://www.morsmordre.net/t11142-skrytka-bankowa-nr-2427#342857 https://www.morsmordre.net/t11143-maria-multon#360683
Re: Dandelion [odnośnik]05.05.22 18:37
Przeczytaj Kwiecień 1958
Najdroższa Celinko,
w imieniu Gwiazdki bardzo dziękuję Ci, że ją nakarmiłaś. Nie musiałaś, wiesz? Jest dzielną sową, nie takie odległości już pokonywała, ale bardzo, bardzo, bardzo się cieszę, że wreszcie dostałam od Ciebie jakieś wiadomości. Nawet nie wiesz, jak wielki ciężar odjęłaś z mojego serca nakreśleniem tych kilku słów...

Jakże miło czytać, że pomimo tej naszej wspólnej nieobecności dalej o mnie pamiętasz. Bo ja o Tobie nie zapomniałam nigdy, wiesz? Nie martw się o mnie, proszę! Jeść mam co, ale ostatnio coraz ciężej z dostaniem czegokolwiek... Mieszkam już sama, więc nie mogę liczyć ani na rodziców, ani na siostry, ale daję sobie radę! Ostatnio nawet odnalazła mnie starsza kuzynka, pomagałam jej w organizacji przyjęcia i powiem Ci, Celinko, najadłam się za wszystkie czasy! Powiedz mi, czy czegoś Ci, aby nie trzeba? Czy sukienki, czy potrawki, czegokolwiek byś potrzebowała — pisz do mnie, proszę! (Noce wciąż są jeszcze długie, mam sporo czasu po powrocie z pracy i gdybyś tylko miała takie życzenie, chętnie zrobiłabym ci choćby chustkę na głowę, pomaga ślicznie na ten kapuśniak, który ostatnio doskwiera nam w Gloucestershire. Czy u Ciebie też tak kropi?)

Celinko... O czym piszesz? Jesteś jak najbardziej godna puent i skrzydeł! I wszystkiego, co najlepsze! Nie znam bardziej utalentowanej baletnicy od Ciebie. Oby te problemy, to wszystko... Oby to przeszło prędko, przecież balet sprawiał Ci tyle radości. Masz nową pracę? Za co żyć, gdzie mieszkać? Celinko, mój dom nie jest bardzo duży, ma tylko jedną sypialnię, ale gdybyś potrzebowała jakiejś pomocy... Martwię się o Ciebie, Celinko. Bardzo. Chciałabym myśleć, że wszystko u Ciebie w porządku, ale im częściej czytam, co napisałaś... Nie martw się, że będzie mi smutno, powiedz mi o wszystkim, gdy tylko będziesz chciała, dobrze? I proszę, spotkajmy się wreszcie. Nie mogę się doczekać, gdy wreszcie Cię przytulę...

Nasz rezerwat jest bezpieczny, Celinko. Żadni szubrawcy nie mają tak zgniłego serca, by podnosić ręce na jednorożce, wiesz? A tak długo, jak będę przy nich, tak długo będę bezpieczna, tak zawsze mówił tata... Jest jeszcze jeden rezerwat, ale w Szkocji, to daleko. No i jest zamknięty, prowadzi je Ministerstwo, a nie jakiś ród. Nie myślisz, że jakbym chciała się tak nagle przenieść... Że to wyglądałoby nieładnie? Zresztą, praca w Ministerstwie... Tam przyjmują tylko naprawdę zdolnych ludzi. To nie miejsce dla mnie...

Widzę je prawie codziennie! Wiesz, że młode jednorożce mają złote grzywy i podkowy? Nie rodzą się od razu takie jasne. Po dwóch latach sierść zmienia kolor na srebrny, ale dopiero dorosłe są bielsze od śniegu... Oswoić źrebaki jest nawet prosto, w porównaniu do dorosłych... Ale nawet one czasami pozwalają nam, znaczy się mi, podejść. Gdy mnie kiedyś odwiedzisz, pokażę Ci je! Na pewno Cię polubią!

Twój list spaliłam, nie martw się o to.
Ściskam i całuję!
Twoja,

Marysia


[bylobrzydkobedzieladnie]


Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia. Ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa. Przyjmij spokojnie, co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości. Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni.
Maria Multon
Maria Multon
Zawód : stażystka w rezerwacie jednorożców
Wiek : 19 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
You poor thing
sweet, mourning lamb
there's nothing you can do
OPCM : 12 +1
UROKI : 7 +4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 2
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 16
Genetyka : Czarownica

Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t11098-maria-multon#342086 https://www.morsmordre.net/t11145-gwiazdka#342865 https://www.morsmordre.net/t12111-maria-multon https://www.morsmordre.net/f417-gloucestershire-tewkesbury-okruszek https://www.morsmordre.net/t11142-skrytka-bankowa-nr-2427#342857 https://www.morsmordre.net/t11143-maria-multon#360683
Re: Dandelion [odnośnik]16.05.22 20:25
Przeczytaj Kwiecień
Celinko, nie piszesz do mnie. Czy ws Wszystko w porządku u Ciebie? Udało Ci się znaleźć bezpieczne miejsce, w którym możesz zostać? Nawet nie wiem, czy ten list do Ciebie dotrze, bo mogę tylko powiedzieć Vincentowi, żeby odszukał Ciebie. Może dostaniesz go za tydzień, a może za miesiąc a może. Czy twój chłopiec fruwający pod gwiazdami troszczy się o Ciebie tak jak powinien?

Odpisz, bo będę się martwił. Naprawdę musimy porozmawiać, spotkać się. Dawno już powinienem Ci powiedzieć to co muszę Ci powiedzieć. Nie wiedziałem tylko jak, ale nie napiszę tego w liście. Nie martw się, to nic złego. Kocham cię.

Poznasz Marlenę. Co ty na to?

Pro

Elric



This is my
home
and you can't
frighten me
Elric Lovegood
Elric Lovegood
Zawód : Smokolog
Wiek : 31
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
A potem świat
znowu zaczął istnieć
ale istniał zupełnie inaczej
OPCM : 12 +3
UROKI : 8 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Jasnowidz
all of them dreams
Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t9649-elric-lovegood https://www.morsmordre.net/t9725-vincent#295249 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f393-somerset-dolina-godryka-dom-na-rozdrozu https://www.morsmordre.net/t9724-skrytka-bankowa-nr-2210#295204 https://www.morsmordre.net/t9723-elric-lovegood#295203
Re: Dandelion [odnośnik]03.07.22 17:35
Przeczytaj
Gdzie Cię znajdę? Rain



I show not your face but your heart's desire
Ain Eingarp
Ain Eingarp
Zawód : Wielość
Wiek : nieskończoność
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
I show not your face but your heart's desire.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Dandelion - Page 4 3baJg9W
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f47-sowia-poczta https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/f55-mieszkania http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Dandelion [odnośnik]17.07.22 18:38
PrzeczytajKwiecień 1958
Celine,nie wiem, czy mnie pamiętasz, gdy widzieliśmy się ostatnim razem, byliśmy jeszcze małymi dzieciakami i od tego czasu minęło sporo — właśnie czasu. Ostatnimi czasy sprzątałem swoje zasoby i natknąłem się na tę roślinę. Jeżeli nie wiesz, czym ona jest, spieszę z wyjaśnieniem, że jest to skrzeloziele. Od razu pomyślałem o małej dziewczynce wtykającej mi kwiaty za uszy i we włosy (nawet nie wiesz, jak trudno było je potem wyplątać), która marzyła, aby pewnego dnia stać się syreną.
Może to głupie i niespodziewane, ale pomyślałem, że jeżeli dalej o tym marzysz, warto zaryzykować. Nie przestrasz się tylko jego wyglądem; gdy żuje się skrzeloziele, przypomina to jezdenie żelka, więc wyobraź sobie wtedy coś miłego. Po jego zjedzeniu wyrosną ci skrzela i będziesz mogła bez problemu pływać pod wodą przez godzinę, jak w swoich marzeniach.

Jeżeli będziesz chciała mnie kiedyś odnaleźć, szukaj Olivera w sklepie Bursztynowy Świerzop w Dolinie Godryka.
Tymczasem dbaj o siebie i pamiętaj, to tylko godzina!
Twój były sąsiad


Oliver.




| do listu dołączono niewielki słoik ze skrzelozielem, opakowany brązowym papierem z wetkniętą pod sznurek suszoną śnieżyczką.


Zniecierpliwieni teraźniejszością, wrogowie przeszłości, pozbawieni przyszłości, przypominaliśmy tych, którym sprawiedliwość lub nienawiść ludzka każe żyć za kratami.
Oliver Summers
Oliver Summers
Zawód : Twórca talizmanów, właściciel sklepu "Bursztynowy Świerzop"
Wiek : 24
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Kawaler
Weariness is a kind of madness.
And there are times when
the only feeling I have
is one of mad revolt.
OPCM : 11
UROKI : 0
ALCHEMIA : 31+10
UZDRAWIANIE : 11+1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 6
SPRAWNOŚĆ : 4
Genetyka : Wilkołak

Zakon Feniksa
Zakon Feniksa
https://www.morsmordre.net/t9918-castor-sprout#299830 https://www.morsmordre.net/t9950-irys#300995 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f444-dolina-godryka-ksiezycowa-chatka https://www.morsmordre.net/t9952-skrytka-bankowa-nr-2255#301004 https://www.morsmordre.net/t9951-oliver-summers#300999
Re: Dandelion [odnośnik]02.08.22 21:06


Przeczytaj 7 maj
Moja nimfo leśna,

postanowiłam, że dzień w którym moja udręka dobiegnie końca jest dniem, który należy świętować. Zapytałam już ciocię i okazała trochę serca. Ale tylko trochę. Dlatego postanowiłam zorganizować dla nas ognisko i nocowanie. Znaczy nie tylko nas, bo zapraszam jeszcze inne dusze mi drogie. Będziesz, prawda? Jedenastego maja, poza zachodzie słońca, gdy ono zajdzie przeprowadzimy ceremonie i pozbędziesz się tego różu co mam na głowie.

Ze zniecierpliwieniem czekam,
Nela


she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
Neala Weasley
Neala Weasley
Zawód : asystentka uzdrowiciela, pomocnica w Sanatorium
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10 +3
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 15 +6
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
felix felicis
Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t4071-neala-weasley https://www.morsmordre.net/t4260-victoria-sowa-brena-ale-tez-moja#87876 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f171-ottery-st-catchpole https://www.morsmordre.net/t9744-skrytka-bankowa-nr-1054#295656 https://www.morsmordre.net/t4240-neala-weasley#86909
Re: Dandelion [odnośnik]15.08.22 16:57
Przeczytaj 12 maja 1958
Celineczko,
oczywiście, że rozpoznaję te tkaniny! Mam nadzieję, że i ty je rozpoznasz, gdy otworzysz pakunek, a kryjąca się tam niespodzianka trafi w sam środek twego gustu. Szycie tej sukienki było jak marzenie, więc mam nadzieję, że gdy kiedyś trafisz jeszcze raz na tego handlarza (i wciąż będzie chciał obdarować cię jakimiś materiałami) to znów sprawisz mi tę olbrzymią przyjemność, że będę mogła stać się twoją pierwszą krawcową (pomyślałam, że skoro w balecie są pierwsze tancerki, to może wśród krawcowych też są jakieś pierwsze...).

W błękicie i srebrze na pewno będzie ci do twarzy. Gdy szyłam tę sukienkę, przypomniałam sobie, jak kiedyś pozwoliłaś mi obserwować się w trakcie próby do jednego z baletów, wtedy, gdy dostałam tłuczkiem w rękę i musiałam przez jakiś czas zrezygnować z treningów quidditcha. Na pewno to pamiętasz, prawda? Cała ta sukienka jest trochę odą do tamtych czasów. I mam nadzieję, że będę mogła cię tak obserwować jeszcze wiele, wiele razy. Taką szczęśliwą i dumną z siebie. Bo to jest właśnie moja zapłata, Celinko! Tak zdecydowałam i w takim razie musisz mi wyświadczyć tę właśnie przysługę!

W pakunku znajduje się także sakiewka, o której mówiłaś. Da się z tego materiału stworzyć nawet kufer, do którego nikt spoza właścicieli zajrzeć nie może, ale potrzeba byłoby trochę więcej materiału. Jeżeli będziesz tego potrzebowała, postaram się zdobyć go dla Ciebie następnym razem, obiecuję!

Koniecznie daj mi znać, czy wszystko pasuje!
Ściskam i całuję!

PS. Pelerynę od sukienki możesz odpiąć lub przypiąć, w zależności od humoru. Mocuje ją się na te srebrne guziki, które masz na ramiączkach.
Twoja,

Marysia




| wraz z listem gwiazdka przyniosła paczkę, w której znajdowała się srebrno—błękitna suknia z odpinaną peleryną z tkaniny z włókien włosów wili i tkaniny z włókien włosów nimfy oraz sakiewka ze skóry wsiąkiewki


Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia. Ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa. Przyjmij spokojnie, co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości. Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni.
Maria Multon
Maria Multon
Zawód : stażystka w rezerwacie jednorożców
Wiek : 19 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
You poor thing
sweet, mourning lamb
there's nothing you can do
OPCM : 12 +1
UROKI : 7 +4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 2
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 16
Genetyka : Czarownica

Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t11098-maria-multon#342086 https://www.morsmordre.net/t11145-gwiazdka#342865 https://www.morsmordre.net/t12111-maria-multon https://www.morsmordre.net/f417-gloucestershire-tewkesbury-okruszek https://www.morsmordre.net/t11142-skrytka-bankowa-nr-2427#342857 https://www.morsmordre.net/t11143-maria-multon#360683
Re: Dandelion [odnośnik]19.10.22 23:22


Przeczytaj 22 maj
Cellie!

Tak poczułam, nagle, że muszę napisać. I jak już tak poczułam to wzięłam pergamin, postanowiłam, że mam pytanie. Bardzo ważne, zastanawiałam się nad tym, jak mi jest lepiej w rozpuszczonych włosach czy może kiedy je związuje i mam nad nimi większą kontrolę a one nie latają tak wszędzie.
A ty? Jak spędziłaś dni od naszego ostatniego spotkania? Mam nadzieję, że wypełniało je słońce pełne zdarzeń. I świata, który do Ciebie się uśmiecha.

Ps. Przy okazji to prawdziwa, generalna próba dla Furii. Zobaczymy, czy tym razem da radę z listem.
Ps2. No i uznałam, że jak Twój brat jest w domu, to się może ucieszy mogąc ją poznać.
Ps3. Pozdrów go, jeśli jest!

Tęsknie okrutnie,
Neala


list jest przypalony i niepełny, po prawej stronie brakuje trochę papieru - a co za tym idzie i słów (zaznaczonych kolorem)



she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
Neala Weasley
Neala Weasley
Zawód : asystentka uzdrowiciela, pomocnica w Sanatorium
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10 +3
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 15 +6
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
felix felicis
Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t4071-neala-weasley https://www.morsmordre.net/t4260-victoria-sowa-brena-ale-tez-moja#87876 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f171-ottery-st-catchpole https://www.morsmordre.net/t9744-skrytka-bankowa-nr-1054#295656 https://www.morsmordre.net/t4240-neala-weasley#86909
Re: Dandelion [odnośnik]26.10.22 19:11


Przeczytaj 22 maj
Cellie!

oh, akurat dzisiaj? Oh, co za nieszczęście!
Może to jeszcze nie pora na nią? Ale była uprzejma mam nadzieję chociaż? Nie stała Ci się żadna krzywda?
Tak! Jak uroczej, to nie mnie, Cellie. To uroczości potrzebna jest gracja. A ja grację, to co najwyżej mogę przeliterować. Ty ją za to masz! Za najlepszą przyjaciółkę, kroczy obok ciebie pewnie od dnia w którym przyszłać na świat. Oh! Właśnie! Zdradzisz mi datę?
Hmm… więc rozpuszczone, mówisz?
Młoda jesteś jak liście na wiosnę przychodzące, Celine! A starość mi nie straszna, jeśli będę mieć Cię obok, jakoś damy sobie radę - nie sądzisz?
To brzmi jak przyjemne spotkanie! Liczę, że słońce tego dnia uśmiechało się do was cały czas.
Próbowałam, ale jak widać, wyniki są na razie mało zadowolające. Do osiągnięcia żądanego efektu pewnie jeszcze minie trochę czasu. Ale to nic.
Ja oh, nie bardzo mogłam wychodzić gdzieś. Ciocia była zawiedziona tym, że dopuściłam, że Sheila wracała po nocy. Więc standardowa rutyna - nauka, stajnia. Nic wprawiającego duszę w drżenie bardziej, niźli zwyczajnie.
Ale trochę się niepokoję wiesz? Powinnam już wiedzieć, prawda? Wiedzieć co chciałabym robić w życiu. A ja tak kompletnie całkowicie nie wiem, bo tyle jest fascynujących rzeczy, że fakt zdecydowania jednej strasznie zdaje mi się ograniczać.


PS. wiem, że chciałaś napisać żoną.

Neala


list jest przypalony i niepełny, po prawej stronie brakuje trochę papieru - a co za tym idzie i słów (zaznaczonych kolorem)



she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
Neala Weasley
Neala Weasley
Zawód : asystentka uzdrowiciela, pomocnica w Sanatorium
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10 +3
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 15 +6
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
felix felicis
Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t4071-neala-weasley https://www.morsmordre.net/t4260-victoria-sowa-brena-ale-tez-moja#87876 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f171-ottery-st-catchpole https://www.morsmordre.net/t9744-skrytka-bankowa-nr-1054#295656 https://www.morsmordre.net/t4240-neala-weasley#86909
Re: Dandelion [odnośnik]30.10.22 15:37
Przeczytaj Czerwiec
Calineczko, pewnie, że możemy. Już się nie mogę doczekać. Pewnie skończę koło osiemnastej, to spodziewaj się mnie w okolicach za piętnaście siódma. Nie siedź tam cały czas czekając, jak mnie nie będzie do piętnaście po, to wróć do domu. Wiem, że nie będzie jeszcze ciemno, ale nigdy nie wiadomo.

Uważaj na siebie!

Brat, Elric



This is my
home
and you can't
frighten me
Elric Lovegood
Elric Lovegood
Zawód : Smokolog
Wiek : 31
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
A potem świat
znowu zaczął istnieć
ale istniał zupełnie inaczej
OPCM : 12 +3
UROKI : 8 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Jasnowidz
all of them dreams
Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t9649-elric-lovegood https://www.morsmordre.net/t9725-vincent#295249 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f393-somerset-dolina-godryka-dom-na-rozdrozu https://www.morsmordre.net/t9724-skrytka-bankowa-nr-2210#295204 https://www.morsmordre.net/t9723-elric-lovegood#295203
Re: Dandelion [odnośnik]18.11.22 18:01
Przeczytaj22 maja 1958
Celine,
Chyba nie wszyscy mają taką wrażliwość na przyrodę, jak ty. Wyrosłem na człowieka, który stara się mocno stąpać po ziemi — marzycielstwo jest czymś pięknym, ale bardzo często prowadzi też do rozczarowań. Mam nadzieję, że uważasz na siebie. Z głową wysoko w chmurach łatwo jest przegapić coś pięknego na ziemi.

Może spodziewałaś się, że sprawisz mi przykrość tym, jak wykorzystałaś skrzeloziele. Jeżeli tak, mam przyjemność poinformować Cię, że przeczucie Cię myliło. Jestem z Ciebie bardzo dumny! Eliksiry, jak i sama alchemia nie są prostą sztuką, a jeżeli udało Ci się uwarzyć eliksir samodzielnie, powinnaś być z siebie dumna. Ja jestem. Pozwól mi tylko zgadnąć, czy mógł to być przypadkiem wywar wzmacniający?

Zadajesz trudne pytania. Gdybym nie był sobą, chciałbym być ptakiem. Bardzo lubię wróble. Nie są duże, ale są pożyteczne. A gdybym miał być rośliną, chciałbym być drzewem Wigen. Albo prawoślazem. Robi się z niego bardzo smaczny syrop, słodki. Ale obyś nie zachorowała, bo to zawsze nieprzyjemne doświadczenie.

Nie mógłbym mieć Ci za złe tego listu. Prawdziwie się z niego cieszę! Opowiesz mi może, przy jakiejś okazji, niekoniecznie zaraz — co się z Tobą stało? Chciałbym Ci zadać te same pytania, co Ty mi. Wiele się zmieniło od czasu, gdy byliśmy dziećmi, ale wciąż noszę okulary i wciąż oprawki nadają się do wplatania w nie kwiaty. Dorosłem, zostałem alchemikiem, dalej mieszkam w tej samej okolicy. Czasami wydaje mi się, że zupełnie nic się nie zmieniło, a chyba zmienił się cały świat.

Też tak masz?
Oliver




| do listu dołączony został niewielki, suszony kwiat żywotnika


Zniecierpliwieni teraźniejszością, wrogowie przeszłości, pozbawieni przyszłości, przypominaliśmy tych, którym sprawiedliwość lub nienawiść ludzka każe żyć za kratami.
Oliver Summers
Oliver Summers
Zawód : Twórca talizmanów, właściciel sklepu "Bursztynowy Świerzop"
Wiek : 24
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Kawaler
Weariness is a kind of madness.
And there are times when
the only feeling I have
is one of mad revolt.
OPCM : 11
UROKI : 0
ALCHEMIA : 31+10
UZDRAWIANIE : 11+1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 6
SPRAWNOŚĆ : 4
Genetyka : Wilkołak

Zakon Feniksa
Zakon Feniksa
https://www.morsmordre.net/t9918-castor-sprout#299830 https://www.morsmordre.net/t9950-irys#300995 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f444-dolina-godryka-ksiezycowa-chatka https://www.morsmordre.net/t9952-skrytka-bankowa-nr-2255#301004 https://www.morsmordre.net/t9951-oliver-summers#300999
Re: Dandelion [odnośnik]16.12.22 20:00
Przeczytaj H.V.
Celine, Spokojnie, możesz pisać o każdej porze. Achilles pilnuje listów i myszy na parapecie, jeśli nie mogę przeczytać ich od razu.
Droga Celine, jestem wzr cieszę się, że poprosiłaś mnie o radę. Nie mogę jednak napisać wprost, czy zrobiłaś dobrze lub niedobrze - celem naszych spotkań jest praca nad tym, by Twoje decyzje były Twoje, własne. Chętnie natomiast posłucham lub poczytam o przyczynach Twojego wahania i pomogę Ci uporządkować chaos, dobrze?

Wygląda na to, że Twoi nowi pracodawcy - mogę ich już tak nazywać? - mają wiedzę o pełnej formie. Logiczne rozczarowanie wynika z kłamstwa lub zatajenia prawdy, tutaj nie zaszła taka sytuacja. Czy Twoje obawy o ich rozczarowanie nie są w rzeczywistości Twoimi kompleksami, lękiem, że rozczarujesz samą siebie?
Myślę, że Yvette już Ci o tym mówiła, ale to naturalne, że ciało się zmienia, że powrót do formy zajmuje trochę czasu. Nigdy nie wrócisz do tamtego rozdziału - możliwe, że przekonasz się, że tamta baletnica już nie istnieje, nie potrafi zrobić tego co wcześniej. Może pomyśl zatem o ćwiczeniach jako o szansie na rozpoczęcie nowego rozdziału?
Zalecałem Ci odkrycie rzeczy, które sprawią Ci radość. Czy taniec sprawia Ci radość?

Jeśli to Ci pomoże, chętnie odwiedzę Cię pomiędzy ćwiczeniami, porozmawiać o tym na gorąco. Jestem jednak przekonany, że i bez mojej pomocy dasz radę - a jeśli tak, to może mógłbym kiedyś obejrzeć Wasz spektakl?

Z poważaniem, H. Vale


We men are wretched things.
Hateful to me as the gates of Hades is that man who hides one thing in his heart and speaks another.

Hector Vale
Hector Vale
Zawód : Magipsychiatra, uzdrowiciel z licencją alchemika
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
I love it and I hate it at the same time
Hidin' all of our sins from the daylight

OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 17 +3
UZDRAWIANIE : 26 +8
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 1
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t10855-hector-vale https://www.morsmordre.net/t10885-achilles#331700 https://www.morsmordre.net/t12123-hector-vale#373184 https://www.morsmordre.net/f389-walia-wybrzeze-rhyl-rhyl-coast-road-8 https://www.morsmordre.net/t10887-skrytka-bankowa-nr-2379#331777 https://www.morsmordre.net/t10886-hector-vale
Re: Dandelion [odnośnik]16.12.22 23:45
Przeczytaj H.V.
Celine, W Walii też nie sposób dostać kawy. Niestety, trudno o nią nawet w Londynie - ale jeśli uda mi się znaleźć ją dla siebie, będę pamiętał o paczuszce dla Twojego brata. Czy to prezent z racji szczególnej okazji? Nie jestem pewien, jak w tym roku będzie wyglądał Festiwal Lata, ale mój znajomy ze stolicy jest przekonany, że wreszcie się odbędzie - może będzie to okazja do sprowadzenia na stragany trudniej dostępnych towarów?

Co zniszczysz, Celine? Piszesz, że świadomie zaoferowano Ci pracę, że spektakle odbędą się dopiero w zimie. Z twoich słów nie wynika nic, czemu grozi zniszczenie - poza Twoim własnym nastrojem.

Radość jest ulotna, rzeczy, które kochamy też. Kiedyś analizowałem, lękałem się, czy nie nazbyt łatwo zniszczyć to, co daje nam radość - ale z biegiem lat nauczyłem się chwytać takie chwile, nawet ulotne. Życzę Ci tego samego, Celine.

I tak, czekanie na coś prawdziwie, z uczuciem, nadaje życiu smak.

Bardzo chętnie zwiedzę teatr. Powodzenia jutro, Celine. Jeśli chcesz, możesz do mnie napisać jak Ci poszło? Jestem ciekaw, daj też znać w kwestii teatru.

Z poważaniem,

H. Vale


We men are wretched things.
Hateful to me as the gates of Hades is that man who hides one thing in his heart and speaks another.

Hector Vale
Hector Vale
Zawód : Magipsychiatra, uzdrowiciel z licencją alchemika
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
I love it and I hate it at the same time
Hidin' all of our sins from the daylight

OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 17 +3
UZDRAWIANIE : 26 +8
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 1
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t10855-hector-vale https://www.morsmordre.net/t10885-achilles#331700 https://www.morsmordre.net/t12123-hector-vale#373184 https://www.morsmordre.net/f389-walia-wybrzeze-rhyl-rhyl-coast-road-8 https://www.morsmordre.net/t10887-skrytka-bankowa-nr-2379#331777 https://www.morsmordre.net/t10886-hector-vale

Strona 4 z 7 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

Dandelion
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach