Nowy rok 57/58
Strona 25 z 25 • 1 ... 14 ... 23, 24, 25
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Dolina Godryka
Dom Bathildy Bagshot Nowy Rok 1957/58 Sylwestrowa zabawa - goście z domu Bathildy Bagshot.
Szafka zniknięć
Sufit pełen gwiazd
Efekty mocarza
Szafka zniknięć
- Efekty kadzidła:
Aby umilić odpoczynek i wzmocnić nastrój w pomieszczeniu Steffen i James postanowili dodać pokojowi nieco magii. Dawny gabinet profesor Bagshot został przyciemniony — nie paliły się w nim żadne świece, nie docierało także światło z zewnątrz. Jedynym źródłem blasku były drobniutkie, iskrzące na suficie gwiazdy. Migoczące, bezchmurne niebo było prostą sztuczką, ale każdy kto zdecydował się położyć na śpiworach i odpocząć, wdychając dym z kadzideł mógł zobaczyć, że gwiazdy na niebie poruszały się, przybierając rozmaite kształty, budując opowiadane Steffenowi przez Jamesa cygańskie historie.
Aby sprawdzić, co pokazuje niebo nad głowami należy rzucić kością k6.
- Historie na nieboskłonie:
Efekty mocarza
- Efekty:
1. Alkohol mocno pali w gardło, tak bardzo, że nie jesteś w stanie wytrzymać i musisz go czymś popić. Wydaje ci się, że sięgnięcie po wodę jest dobrym pomysłem, jednak w pośpiechu i emocjach mylisz szklanki i wypijasz gin do dna, co przyprawia cię o mdłości. Jest jest to początek imprezy i nie zdążyłeś wypić zbyt dużo odbije się to tylko okropnym bólem głowy na drugi dzień. Jeśli jesteś już pijany, zachce ci się wymiotować...
2. Możliwe, że Marcel pomylił zaklęcia i chcąc przyspieszyć proces dochodzenia owoców w alkoholu i cukrze rzucił coś zupełnie niechcąco. Twój kieliszek zdaje się nie tracić swojej zawartości, a ty pijesz i pijesz, nie możesz przestać. Kiedy już jesteś w stanie przyjąć w siebie drinka i odsuwasz go od siebie, kieliszek wciąż jest pełny, jego zawartość wylewa ci się na strój, mocząc go z przodu całkowicie. Przyda ci się trochę zimnego powietrza i dużo wody, inaczej zaliczysz solidnego zgona.
3. Nic się nie dzieje niezwykłego, ale alkohol jest bardzo mocny. Wypicie kilku kieliszków w krótkim odstępie czasu grozi pijaństwem, a kilkunastu totalnym zgonem.
4. Już po uwarzeniu alkoholu, kiedy nabrał swojego koloru, James postanowił zmienić jego barwę na jakąś przyjemniejszą i mniej kojarzącą się ze szczynami. Jego próba okazała się bezskuteczna - przynajmniej wtedy. Teraz, kiedy spojrzysz na zawartość szkła alkohol zmieni przypadkiem kolor, na taki który będzie ci się bardzo źle kojarzył. Jeśli jednak zaryzykujesz i wypijesz Mocarza do dna, zrozumiesz, że w smaku mimo ostrości jest bardzo dobry. Alkohol wprawi cię jednak w śmieszny nastrój i jeszcze przez pewien czas będziesz opowiadać ludziom sprośne lub głupie żarty.
5. Mocarz ma ostry smak i już po wypiciu zaczyna cię rozgrzewać. Możliwe, że chłopcy przesadzili z proporcjami, wlewając zbyt wiele alkoholu na tyle owoców i cukru. Nie dość, że dość szybko wpadniesz w pijacki nastrój, to jeszcze zrobi ci się bardzo gorąco. Ubrania, które masz na sobie zechcesz zdjąć, ale jeśli nie chcesz lub nie możesz tego uczynić będziesz szukać szybkiego sposobu na gwałtowną ochłodę. Kąpiel w wannie z lodowatą woda, wytarzanie się w śniegu, czy zmoczenie głowy w wiadrze może okazać się dobrym pomysłem.
6. Ponoć wystarczy jeden kieliszek, żeby przegiąć. To chyba właśnie ten kieliszek. Kiedy go wypijesz, niezależnie od tego, czy jest twoim pierwszym, czy nie, zaczynasz tracić głowę, a do tego strasznie poplącze ci się język. Wypowiedzenie prostych słów okaże się trudne, możesz seplenić i jąkać się, myląc słowa. Efekt jednak szybko z ciebie zejdzie, wystarczy kilka łyków czegoś bezalkoholowego.
7. Im mocniejszy alkohol tym silniejszy eliksir prawdy. Mocarz wyciska z ciebie wszystkie sekrety, pleciesz wszystko, co ślina przyniesie ci na język. Nie potrafisz powstrzymać się przed zwerbalizowaniem własnych myśli, nawet tych, które powinieneś lub wypadałoby zachować dla siebie. Może to tylko komplementy, może dwuznaczne propozycje — pilnuj się przez najbliższą godzinę, jeśli obawiasz się skutków.
8. Nic się nie dzieje niezwykłego, ale alkohol jest bardzo mocny. Wypicie kilku kieliszków w krótkim odstępie czasu grozi pijaństwem, a kilkunastu totalnym zgonem.
9. Alkohol rozluźnia ciało i umysł. Wypicie jednego kieliszka pozwoli ci przełamać swoje własne bariery i przesunąć granicę na tyle, by nikt nie uznał cię za pijanego, ale na tyle, by dodać ci odwagi do robienia tego, co wcześniej wydawało ci się niemożliwe.
10. Marcel i James nie wymyli słojów, w których pędzili alkohol — nie zauważyli też, że na nich pozostały resztki warzonych przez Norę eliksirów. Alkohol po wypiciu nie wywołuje niczego, post skrzywieniem. jest mocny i choć słodki i ostatecznie przyjemny w smaku, silnie pali przełyk. Po tym jednak stajesz się znacznie atrakcyjniejszy dla pozostałych. Wydajesz się piękniejszy, bardziej urodziwy, czarujący i pociągający. Twoją zmianę może zauważyć każdy kto choć chwilę na ciebie spojrzy. Jak się okazało, Nora szykowała w słojach eliksir upiększający.
11. Alkohol jak alkohol. Jest mocny, a jego wyraźny smak pozostaje na języku i krtani dość długo. Niefortunnie zaplątało się w nim źle przecedzone źdźbło rozmarynu, które wbiło ci się w dziąsło i będzie ci przeszkadzać przez resztę wieczoru, jeśli się z nim jakoś nie uporasz.
12. Jeden kieliszek sprawił, że od razu zachciało ci się kolejnego, ale ugaszenie pragnienia w ten sposób jest złudne. Pijąc rzucasz jeszcze raz.
13. Nic się nie dzieje niezwykłego, ale alkohol jest bardzo mocny. Wypicie kilku kieliszków w krótkim odstępie czasu grozi pijaństwem, a kilkunastu totalnym zgonem.
14. Mocarz, czy tego chcesz czy nie, zwiększył atrakcyjność ludzi wokół ciebie, niezależnie od wszystkich czynników. Nie łudź się, że życie stało się piękniejsze, alkohol po prostu zawrócił ci w głowie, wzmógł w tobie potrzebę bycia blisko innych — przytulenia, pocałowania, dotknięcia. Po prostu bycia blisko.
15. Masz ochotę zrobić coś szalonego. Nie wiesz co, ale czujesz się pobudzony i zachęcony do wzięcia udziału w czymś, o czym nigdy wcześniej byś nie pomyślał — a jeśli byś pomyślał, to zwyczajnie masz ochotę poddać temu i to zrobić. Niezależnie od tego, czy miałby to być taniec na stole, czy przytulenie nieznajomego, czujesz, że możesz żyć tą chwilą.
16. Nic się nie dzieje niezwykłego, ale alkohol jest bardzo mocny. Wypicie kilku kieliszków w krótkim odstępie czasu grozi pijaństwem, a kilkunastu totalnym zgonem.
17. Zbyt szybkie wypicie alkoholu wywołało w tobie atak czkawki. Jest nagła i trudna do opanowania, co gorsza, przypomina czkawkę teperotabcyjną. Na szczęścia działa na niewielkie odległości i przenosi cię tylko z pokoju do pokoju przez kilka chwil. Wypicie szklanki wody przerwie ten dziwny cykl podróży.
18. Alkohol, jak każdy wie, wzmaga popęd. To stało się niezależne od ciebie, ale jedna z osób, które towarzyszyły ci w piciu na krótką chwilę wydała się atrakcyjniejsza od wszystkich pozostałych. Twoje serce zabiło szybciej, a w głowie pojawiły się kompletnie nie twoje myśli. Może to minie, może pozostanie - wiesz tylko ty.
19. Alkohol rozszerza naczynia krwionośne, a w takich ilościach, jak w przypadku Mocarza, zdaje się robić to bardzo wyraźnie. Twoje oczy zaczynają błyszczeć, usta wydają się pełniejsze, bardziej soczyste i miękkie, nabrzmiał krwią, a policzki lekko, zdrowo zaróżowione. O ile nie jest to któryś kieliszek z kolei nie musisz się niczym martwić.
20. Nic się nie dzieje niezwykłego, ale alkohol jest bardzo mocny. Wypicie kilku kieliszków w krótkim odstępie czasu grozi pijaństwem, a kilkunastu totalnym zgonem.
I show not your face but your heart's desire
Ostatnio zmieniony przez Ain Eingarp dnia 27.12.21 21:02, w całości zmieniany 1 raz
— Ty tych powieciałeś... Nie-e? — spytał zdziwiony, próbując na niego zerknąć spod brwi. Zaraz jednak obrócił głowę od przyjaciela w kierunku drzwi i Neali i zamruczał przeciągle. — To ciała? Wróci tu? Hmm... Ale tu gorąso... Ić otwósz oknooo...— ziewnął przeciągle i nie wiedząc kiedy usnął.
ay, Romale, ay, Chavale
Djelem, djelem, lungone dromensa
maladilem baxtale Romensa
maladilem baxtale Romensa
James Doe
Zawód : grajek, złodziejaszek
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Duchy świata, cyganie,
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
OPCM : 0
UROKI : 0 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 12 +6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 35
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
- Neala? - zapytał w sufit, mrużąc oczy w ucieczce przed rozżarzonym światłem. Już jej nie było. - Nie wiem - westchnął na pytanie Jamesa, czy wróci? Nie mógł wiedzieć. - Zimno jest, Szimy - wymamrotał, przewracając się na drugi bok, tuż przed tym, jak ponownie zasnął.
jeszcze w zielone gramy jeszcze nie umieramy, jeszcze się nam ukłonią ci co palcem wygrażali
Strona 25 z 25 • 1 ... 14 ... 23, 24, 25
Nowy rok 57/58
Szybka odpowiedź