Punkty doświadczenia możesz wymienić na zakup różnego rodzaju przedmiotów, zaklęć jednorazowego użytku, umiejętności, zwierząt, a także na podwyższenie statystyk i biegłości. Szczegóły znajdziesz w sklepie.
Podczas tworzenia karty postaci można zakupić statystyki, biegłości, umiejętności i przedmioty ze sklepiku mistrza gry o łącznej sumie PD nie większej niż wartość równa wiekowi postaci przemnożonemu przez 20, jeżeli postać ukończyła 25 rok życia. Po odjęciu ceny zakupów stan konta staje się liczbą ujemną - do momentu, w którym taki dług zostanie spłacony rozwój postaci pozostaje zablokowany. Przykładowo, postać, która ma skończone 25 lat, może wydać na start 500 PD (25*20), zacznie jednak wówczas grę z kredytem -500 PD.
Punkty konieczne do wykupienia genetyki tworząca się postać dopisuje do swojego długu. Zatem jeśli 25 letnia postać wydała 500 PD i rozpoczyna grę z maksymalnym dla siebie długiem -500 PD, ale dodatkowo chce mieć geny metamorfomagii, rozpoczyna grę z długiem -900 PD (-500 i -400 za genetykę).
Rozwój statystyk, biegłości i umiejętności w trakcie rozgrywki musi być uzasadniony rozgrywką, która miała miejsce po akceptacji karty. Forma tej rozgrywki jest całkowicie dowolna (wątki, opowiadania, nawet listy i pojedyncze fragmenty narracji w postach, a zwłaszcza działania powiązane z fabułą forum), jednak jej rodzaj, charakter, obszerność muszą być adekwatne do docelowego poziomu postaci. Mistrz gry, oceniając rozwój, bierze pod uwagę całokształt postaci i jej wątków, również tych, które nie są w rozwoju zgłaszane, o ile jest ich świadomy. Wątki takie mogą działać na korzyść lub niekorzyść zgłaszanego rozwoju postaci. Niektóre biegłości i statystyki są ze sobą powiązane i należy mieć to na uwadze (na przykład statystyki fizyczne i biegłości sportowe). Zgłaszając rozwój gracz powinien być pewien, że jego postać wyczerpała temat pod względem nauki danej biegłości lub statystyki na swoim poziomie. W uzasadnieniu lepiej jest napisać więcej rzeczy niepotrzebnych, niżeli mniej potrzebnych. W przypadku umiejętności dodatkowe wytyczne znajdują się również w odpowiednim temacie.
Rozwinięcie czegokolwiek u postaci powinno bazować na tym, z czego postać w trakcie swojej rozgrywki fabularnej korzysta. Gracz najprawdopodobniej będzie w stanie uzasadnić swój rozwój bazując na naturalnych przejściach postaci, a nie na sztucznych pojedynczych wątkach z nauką granych tylko po to, by osiągnąć określony cel. Na rozwój postaci składa się cała jej kreacja.
Rozwój postaci zgłaszany pomimo BRAKU punktów wymaganych do jego rozliczenia na koncie postaci będzie odrzucany i usuwany z tematu.
Przy tworzeniu karty postaci:
- rozwiń:
- Kod:
[b]Imię i nazwisko postaci:[/b]
[b]Rejestracja różdżki:[/b] tak/nie (o rejestracji przeczytasz w [url=https://www.morsmordre.net/t8062-rejestracja-rozdzek]opisie wydarzenia[/url]. Wydarzenie zostało zakończone, Twojej postaci nie było w trakcie jego trwania. Postać dokonała obowiązku w przeszłości lub nie. Jeśli go nie dokonała, może mieć nieprzyjemności na terenie całego kraju w przypadku natknięcia się na służby Ministerstwa Magii.
[b]Suma punktów biegłości na start[/b]: (70-87; dodatkowe punkty można zyskać wymieniając na nie punkty statystyk, w tym początkowe punkty sprawności/zwinności)
[b]Suma punktów majętności na start[/b]: przysługuje ci suma zależna od twojego statusu majątkowego, jeśli chcesz wydać część na start - zaznacz to w tym miejscu. Postaci o statusie średniozamożnym na start przysługuje 100 PM
[b]Wydane punkty doświadczenia:[/b] Przedstaw łączną cenę dokonanych zakupów za PD - koszt genetyki lub kredyt w przypadku postaci, które ukończyły 25 rok życia.
[b]Zdobyto:[/b] Wypisz wszystko, co zostało zakupione: przedmioty, umiejętności
Aby wykorzystać zdobyte punkty doświadczenia:
- rozwiń:
- Kod:
[b]Imię i nazwisko postaci:[/b]
[b]Rachunek:[/b] Przedstaw, ile punktów pozostanie Ci po odjęciu punktów za przedmioty.
Ilość punktów na koncie - cena zakupów = punkty pozostałe.
[b]Zdobyto:[/b] Wypisz wszystko, co zostało zakupione: przedmioty, statystyki, umiejętności lub zaklęcia
[b]Uzasadnienie:[/b] Jeżeli jest to konieczne, opis rozgrywek, w których postać uczyła się danych umiejętności lub w których zdobyła dany przedmiot lub opis fabularnego uzasadnienie danego zakupu - TEN PUNKT NIE JEST DLA OZDOBY
Aby wykorzystać zdobyte punkty biegłości:
- rozwiń:
- Kod:
[b]Imię i nazwisko postaci[/b]:
[b]Biegłość[/b]:
[b]Ilość wydanych punktów[/b]:
[b]Uzasadnienie[/b]: w przypadku nauki nowej biegłości, zwłaszcza obejmującej wiedzę z jakiegoś zakresu, należy zalinkować wątek, w którym postać tę wiedzę zdobywa.
Aby wykorzystać punkty ze skrytki bankowej*:
- rozwiń:
- Kod:
[b]BANK GRINGOTTA[/b]
[b]Imię i nazwisko postaci[/b]:
[b]Skrytka[/b]: link do skrytki, w której jest rozliczony rachunek
[b]Uzasadnienie[/b]: Jeżeli jest to konieczne, opis rozgrywek.
[b]Zdobyto[/b]: Wypisz wszystko, co zostało zakupione: inwestycje, hodowle i zwierzęta, używki, ingrediencje
*skrytki bankowe prowadzone są przez graczy, należy jednak poinformować o zakupie przedmiotów/zwierząt, które powinny zostać dopisane do wyposażenia postaci. Postać fabularnie nie posiada danych przedmiotów jeśli nie figurują one w jej wyposażeniu.
Rejestracja różdżki: tak
Suma punktów biegłości na start: 70
Suma punktów majętności na start: 100
Wydane punkty doświadczenia: 0
Zdobyto: -
Nie widziałam cię już od miesiąca
I nic, jestem może bledsza
Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca
Lecz widać można żyć bez powietrza
Rachunek: 368 - 2x150 = 68
Zdobyto: muszla magicznej skrępy, muszla przewiertki kameleonowej
Uzasadnienie: Festiwalowy jarmark mnie skusił i kupiłam muszelki
if you were the sunset
sailing alone
behind the mountains?
how would you feel
if you were the sunrise
woke up at dawn
once in a lifetime?
Rachunek: 1356-560-150=646
Zdobyto: 1 pkt CM, 3 pkt OPCM, 3 pkt U, magiczny kompas
Uzasadnienie:
CM:
Na przestrzeni fabuły kilkukrotnie wspominałam w narracji o chęci Corneliusa by nauczyć się czarnej magii; podjął tą decyzję widząc potęgę zaklęć Rycerzy i Śmierciożerców (tu zachwyt nad Imperio).
W lipcu Cornelius rozegrał pełny wątek, w którym rozpoczyna naukę czarnej magii i otrzymuje od Mathieu szereg rad praktycznych oraz księgi o teorii. W sierpniu wspominam już w postach, że Sallow próbuje rozpoznawać zaklęcia i dopytuje o nie i że ćwiczy nocami. Z zerową statystyką nie mogę rzucać zaklęć, więc chciałabym kupić 1 pkt aby rozwijać się dalej
OPCM:
Jeszcze nie rozwijałam tej statystyki od momentu powstania KP Sallowa, a Cornelius czynnie zaangażował się w wojnę i na przestrzeni fabuły sięgał po magię defensywną częściej i w sytuacjach bardziej wymagających niż wcześniej w życiu, angażując się w pojedynki na śmierć i życie, których dotychczas unikał. Choć ma ochroniarza, jest świadom tego, że wojenny świat jest nieprzewidywalny (np. w noc spadających gwiazd Dirk był gdzie indziej) i musi potrafić się bronić: nieudana obrona przed rebeliantem kosztowała go różdżkę, dumę i sporo strachu; często przywołuję w narracji to upokorzenie jako motywację do czujności. Np. idąc samemu na spotkanie z nieznajomym, starannie sprawdził (Homenum Revelio) okolicę, to samo czynił tropiąc zdrajców w Markyate przed krótkim pojedynkiem oraz tropiąc mugoli w Warwickshire i będąc czujnym w Wenlock Edge.
-Podczas walki z rebeliantami w kanałach kreatywnie próbował obejść ślepotę za pomocą Oculus i pomimo kilku nieudanych tarcz maxima, zwykła), zwykła) wyszedł z pojedynku zwycięsko.
-Organizując odbicie rzeki Severn, nie wahał się sięgać po trudniejsze tarcze w razie potrzeby, pojedynek został wygrany.
-Podczas działań w Suffolk użył OPCM by wtopić się w tłum i po pojedynku próbował skuwać mugoli.
-Z Deirdre zdołał zaskoczyć i zabić sojusznika Zakonu, Artura Longbottoma. Pomimo krnąbrnej magii, próbował go rozbroić, a w obliczu porażki nie stracił zimnej krwi.
-Na elfim szlaku skutecznie wyczarował tarczę chroniącą jego i stojącą za nim Valerie przed przepychającym się tłumem (atakami fizycznymi).
Nawet jeśli zaklęcia nie zawsze wychodzą (kostki), Cornelius sięga po nie pewnie i niejednokrotnie jest w potrzebie, potrafi je też dobrać do okazji; wiele z nich zostało rzuconych w chwilach stresu i wymagających szybkiego myślenia.
Uroki:
Cornelius na pojedynkach skupia się na stronie ofensywnej i regularnie wdaje się w nowe potyczki (ostatni rozwój był w czerwcu 2022, linkuję nowe wątki):
w Clifton Mill unieruchamia i później wyczuwa legilimencją emocje mugoli. Potrafi wykorzystać Confundus tak, aby zepsuć broń palną i regularnie sięga po Drętwotę. Pomógł Manannanowi odbić targ w Cromer i na przestrzeni całego pojedynku operował głównie urokami (również przez kilka tur, gdy jego kompani ugrzęźli w galarecie i samemu z Dirkiem odpychał rebeliantów).
Próbował (korzystając ze wskazówek znającego się na trollach Harlana) pokonać urokami agresywnego trolla.
Nieustannie szkoli się też w legilimencji, w lipcu czytał chaotyczne wspomnienia umierającego (wynik >120), wyczuwał emocje Artura Longbottoma i skutecznie wyczuł kłamstewka swojej byłej dziewczyny.
Uzasadnienie magicznego kompasu: Cornelius dba o swoje bezpieczeństwo, a po nocy meteorytów nie chce już nigdy nie znać drogi do schronienia.
BANK GRINGOTTA
Imię i nazwisko postaci: Cornelius Sallow
Skrytka: klik
Uzasadnienie: kupuję przed wyprawą w niebezpieczne miejsca
Zdobyto: oko ślepego, szczurza czaszka (100PM łącznie)
więc pali się słowa. Nikt o treści popiołów nie pyta.
Rachunek: 630-560=70
Zdobyto: 3 pkt sprawności, 2 pkt OPCM, 2 pkt alchemii
Uzasadnienie:
Sprawność:
Na przestrzeni fabuły okazało się, że Hector (szczególnie dostosowując swój tryb życia i przyjmowania pacjentów do realiów wojenno-kryzysowych) jest aktywniejszą postacią niż w obecnym przedziale statystyk (1-4 słabeusz) i choć nie zamierzam rozwijać statystyki bardziej niż to, co zgłaszam dzisiaj, to wydaje mi się, że sprawnościowo (z uwagi na kalectwo zwinność pozostawiam ograniczoną) pasuje bardziej do przedziału "przeciętnego". Pacjenci proszą go o spotkania w terenie, co wymaga nierzadko długich spacerów po niepewnym gruncie (linkuję skalne wybrzeże); dla rozrywki też udaje się często na długie spacery po plaży lub w lesie. Ignorując ból nogi gorączkowo (szybkim krokiem, prawie biegiem) szukał na Nokturnie swojego syna, a tutaj prawie biegł wśród meteorytów do schronienia na cmentarzu i dał radę choć spriorytetyzował szybkość nad ostrożność na schodach. Tutaj prowadził do domu z ogrodu pobitego Victora, pozwalając większemu bratu wesprzeć się na sobie (co było wyzwaniem); a w labiryncie (po dłuższym spacerze) próbował dobiec do wizji swojego syna i wtargnąć pomiędzy niego i dementora.
Zaczął też tańczyć, czego nie robił nigdy wcześniej poza obowiązkiem towarzyskim na własnym ślubie - na Festiwalu pozwolił prowadzić Celine, ale dzień później samemu poprowadził walca.
Sprawność, przynajmniej umiarkowana, pasuje mi też do jego skłonności do agresji - nie opisuję tego graficznie, ale tutaj i tutaj fabularnie i bezpośrednio po wątkach idzie płacić za przemoc w Wenus; tutaj mocno szarpał za rękę Olivera i go uderzył; a tutaj wspominam że zbyt mocno potrząsnął w stresie odnalezionym synem), a tutaj sugeruję, że zatłukł laską myszy na strychu, bo Aongus kazał mu skrzywdzić każdego intruza.
OPCM:
W historii postaci Hector kiepsko radził sobie z OPCM w szkole, bo hamował go lęk przed myśleniem o czarnej magii w ogóle i nieprzepracowana trauma z dzieciństwa (klątwa). Jako dorosły w wojennej rzeczywistości postanowił nadrobić zaległości, z krukońską precyzją sięgając po podręczniki i coraz częściej sięgając na fabule po zaklęcia: udane Ascendio w chwili stresu, Cave Inimicum nawet gdy nie jest do końca sobą, tutaj i tutaj usypiał za pomocą OPCM zwierzęta; tropił niuchacza za pomocą Homenum Revelio i nauczył się nieużywanego wcześniej Sphaecessatio.
Nabieranie wprawy podczas ostatnich miesięcy procentowało i bezbłędnie sięgnął po Protego by ochronić siebie i bliskich przed odłamkami meteorytów.
Alchemia:
Hector regularnie wykonuje eliksiry dla swoich pacjentów, ale w ostatnich miesiącach poszerzył nieco swoją aferę i sięgnął po mikstury nowe albo niewykonywane od dawna. Tutaj w pełnym wątku przechodzę od warzenia znanych mu mieszanki antydepresyjnej i uspokajającej do niewarzonego od dawna Kameleona i Wężowych Ust oraz wymagającego eliksiru ochrony; tutaj w warzę eliksir znieczulający o mocy >100 i wymagającą maść z wodnej gwiazdy, tutaj prostego ale niewarzonego regularnie Czuwającego Strażnika na własny użytek; tutaj eliksir ożywiający, a tu serię eliksirów (również bojowych i wymagających odświeżenia umiejętności: eliksir lodowego płaszcza). Wielokrotnie zastanawiał się też nad wpływem komety na wpływ eliksirów i potrafi go odróżnić od zwykłych błędów: tutaj przeprowadza analizę próbki własnego eliksiru i dwóch próbek eliksirów od poprzednich alchemików Gudrun i wychwytuje nie tylko błędy innego alchemika, ale i niestandardowe dawkowanie panny Borgin. Wielokrotnie przepisywał eliksiry pacjentom (co linkowałam w rozwoju uzdrawiania) i zna ich praktyczne zastosowanie, a najbardziej zaawansowane (wymagające większego poziomu astronomii) eliksiry zlecił Primie, znając ich zastosowanie w medycynie.
BANK GRINGOTTA
Imię i nazwisko postaci: Hector Vale
Skrytka: klik
Uzasadnienie:chcę sprawić komuś prezent i już go zamówiłem!
Zdobyto: pierścień z kamieniem księżycowym (100PM)
Hidin' all of our sins from the daylight
Rachunek: 1343-800=543
Zdobyto: 10 pkt zwinności
Uzasadnienie: Nigdy nie rozwijałam zwinności Steffena, a w obliczu zmian mechanicznych (teraz to zwinność, nie transmutacja, odpowiada za zwinność w postaci animaga; a wcześniej z uwagi na wysoką transmutację i umiejętności z drzewka Zakonu grałam konsekwentnie bardzo zwinnego szczura) i dostosowania go do innych młodych postaci zdecydowanie powinnam. Steff ma 22 lata, może i nie jest sportowcem, ale jest młody i aktywny i ciągle w biegu, lata na miotle i tańczy i przede wszystkim biega/śledzi/skrada się jako człowiek i szczur. Wydaje mi się, że wyższy przedział "aktywny" zwinności (z uwzględnieniem, że sprawnościowo silny nie jest) byłby dla niego odpowiedni. Tutaj uciekam przed agresywnym Bojczukiem, zwinnie jako szczur wspinam się po groźnych schodach podczas anomalii, ścigam Keata i groźnego npc jako szczur i trochę zabijam npc królewskimi akrobacjami (mistrzu gry, wybacz), po pijaku wspinam się na drzewa, jako szczur zeskakuję z miotły i biegam po statku; próbuję wspiąć się na Bojczuka jako naćpany szczur; jako szczur ukrywam się w gringottcie; jako szczur próbuję zakraść się pod jednorożce; pomimo zaślepienia osobą Belli nie wchodzę w płot nie patrząc gdzie idę; przechodzę próbę olbrzymów; jako szczur wspinam się do okna Belli i o mało nie zabija mnie kot; Marcel uczy mnie przekładanki kajdanami i próbuję odskoczyć bo mnie kopie; na akcji ewakuacji biegam zdyszany między lokacjami by naprawić swe błędy i pozbyć się wydań Proroka; biegam jako szczur i kradnę jako człowiek; uciekam po tym jak Tomek rzucił łajnobombą w pomnik; błyskawicznie zmieniam się w szczura i zwinnie odskakuję przed groźną Duną i na akcjach z Marcelem obserwuję w akcji akrobatę; tańczę (nieudolnie, bo jestem bardzo pijany); biegam po porcie i imponuję innym szczurom; biegnę za Bellą szaleńczo jako człowiek i szczur i znowu człowiek (wyczajając po drodze, gdzie się przemienić); w Oazie pod presją czasu biegam szaleńczo między łąką i wybrzeżem; zwinnie niczym ninja wślizguje się między bijących się Jima i Marcela i obrywam (są zaskoczeni).
little spy
Rachunek: 217 - 100 = 117
Zdobyto: Kuguchar
Uzasadnienie: We wrześniu mam okazję kupić kuguchara, którego złośliwie i z premedytacją nazywam Pan Morris.
this man is dead.
Imię i nazwisko postaci: Arsentiy Mulciber
Skrytka: link do skrytki, w której jest rozliczony rachunek
Uzasadnienie: -
Zdobyto: koń
watch them fall
blood on a marble wall
I like the way they all
scream
Rejestracja różdżki: tak
Suma punktów biegłości na start: 70,5 PB
Suma punktów majętności na start: 100 PM
Wydane punkty doświadczenia: 25 PD
Zdobyto: Brakujące 0,5 PB
And when the moon failed to rise
And when the world came apart
Where were you? Were you with me?
a wolf is a wolf,
even in a cage,
even dressed in silk
Rejestracja różdżki: tak
Suma punktów biegłości na start: 68
Suma punktów majętności na start: 100
Wydane punkty doświadczenia: -
Zdobyto: -
Ostatnio zmieniony przez Mitch Macnair dnia 09.01.24 18:26, w całości zmieniany 1 raz
Rachunek: 638 - (30+10+20) = 578
Zdobyto: waleriana, korzeń ciemiernika, jagody z jemioły
Uzasadnienie: Proste składniowe do moich wymarzonych kadzideł, na które chcę złożyć zamówienie!
nie mógłby żaden z nich temu
zapobiec
Rachunek: 2064- 1080 = 984
Zdobyto: 9 punkty CM
Uzasadnienie: Ostatni mój rozwój w dziedzinie czarnej magii był dawno, a zatem przytoczę wszystkie wątki od tamtego momentu. Zdaję sobie sprawę, że celuje w poziom wyżej, czyli legendarny, dlatego mam nadzieję, iż Mistrz Gry weźmie też pod uwagę całościową kreację Drew, jego siedem lat aktywności fabularnej oraz ilość zdobytych punktów organizacji, a co za tym idzie umiejętności, jakie dzięki temu nabył. <3
Pozwoliłam sobie również postawić na jakość, nie ilość wątków. Wrzucam te, w których Drew korzysta z silnych zaklęć (niewybaczalne oraz III, IV poziom) i są one oczywiście udane. Słabsze wrzuciłam zbiorczo na samym końcu rozwoju do weryfikacji, jeśli zajdzie taka potrzeba (oczywiście to tylko jedne z wielu).
(1) Tutaj walczyłem z Ritą z posłańcami. W wątku z Elvirą oraz Xavierem rzucałem zaklęcie niewybaczalne (2) podczas walki ze strażnikami. Poczęstowałem ich Igne Inferiori (3), Avadą x2 (4, 5), po czym zrobiłem z jednego z ich inferiusa (6). Na spotkaniu troszkę nam odbiło, więc super pomysłem było rzucenie w Ramseya niezwykle silnego Cruciatusa (7). Z Zacharym podjęliśmy próbę przejęcia leśnych ostępów ścieżką wojenną (8) i zabiłem wroga podtrzymując zaklęcie Crucio. Kolejnego zaś zaatakowałem swoim ulubionym zaklęciem Vulnerario (9). Później, jak już wszystko miało być super pięknie odwiedzili nas koledzy z Zakonu Feniksa(10) i… miło było ich poznać(11), a raczej ich nam. Byłem trochę zły, że wylądowałem na grzybobraniu, ale generalnie nie wpłynęło to na mój nastrój w domu pogrzebowym(12). Po prostu jedna z siedmiu twarzy Drew okazała się wyjątkowo drażliwa i wziąłem sobie niewolnika (13). Tutaj bawimy się ze śmierciożercami w Cannock Chase, generalnie cały wątek to rzeź; korzystanie z najmroczniejszej magii oraz umiejętności filaru ducha (14).
Przygotowujmy się do ataku na Kentwell Hall, nakładam zabezpieczenia w postaci klątwy kręgu (15), a potem walczymy(16). Tutaj wraz z Primrose zabezpieczamy budynek klątwami (17, , 18, , 19). Mieliśmy wejść po cichu i obalić pomagierów rebeliantów, no ale nie wyszło (20, 21).
Epicka walka o fort, ponowne ukłony dla MG za tak rewelacyjny event. Myślę, że od tego momentu mogłabym wrzucać każdy kolejny post, bo walczyliśmy wraz z Traversem z mugolską hordą. Czarna magia, umiejętności z filaru ducha + liczne korzystanie z mocy potężnych kamieni (22).
Większą grupą pozbywaliśmy się rebeliantów mających kanał przerzutowy w sierocińcu (23, 24) no i jeden z nich bardzo mnie zdenerwował, więc kazałem mu iść przyznać się do winy na środku zatłoczonego placu, a potem podciąć sobie gardło .
Całe to szaleństwo kończymy zakończonymi sukcesem – oby – badaniami w temacie klątwy Fałszywego Sojusznika (25).
1,2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19,
Rachunek: 203-55-20-100=28
Zdobyto: kość słoniowa, siarka, kluczyk do Gringotta
Uzasadnienie: Potrzebuję materiałów na talizman. Jako kobieta biznesu potrzebuję dobrze zabezpieczyć swoje pieniądze.
Rejestracja różdżki: nie
Suma punktów biegłości na start: 70
Suma punktów majętności na start: 200 PM
Wydane punkty doświadczenia: -
Zdobyto: -
Wolę raczej swoją wolność niż Twoją miłość. Jeśli masz do wyboru towarzystwo w więzieniu i samotny spacer na wolności, co wybierasz?
Rachunek: 465-400=65
Zdobyto: +5 Punkty sprawności
Uzasadnienie: Według opisu w mechanice Elric mieści się w przedziale przeciętnej sprawności, a wydaje mi się, że mam już wystarczająco dowodów na to, że jednak się chłopak z biegiem lat nie zapuszcza. Elric pracuje fizycznie na co dzień jako smokolog w terenie, dla Peak District (chodzi na zwiady gdzie ściga smoki, wspina się po wzgórzach), ale też na dodatkowych zleceniach czynionych z pasji magizoologa (polowanie na zmutowane akromantule z Amelią, polowanie na dwurożca z Forsythią, pomoc z okiełznaniem garborogów). Wolny czas też preferuje spędzać aktywnie, tu na przykład zabierając swoją drogą przyjaciółkę na noworoczną wyprawę w szkockie góry, wyciągając siostrę na wyprawę (i drogą przyjaciółkę też, po raz drugi) tu spontanicznie ratując tonącą dziewczynę. Zdarzało mu się też z pomocą współpracownika zawlec rannego do domu i siłować się z nim chwilę, gdy zaczął być pobudzony.
Generalnie powiedziałabym, że Elric ze swoim stylem życia jak najbardziej powinien znajdować się w szufladce "sprawny".
frighten me
znowu zaczął istnieć
ale istniał zupełnie inaczej
Rachunek: 682-150=532
Zdobyto: kręg ogonowy
Uzasadnienie: kupiłem na Festiwalu
więc pali się słowa. Nikt o treści popiołów nie pyta.