Wydarzenia


Ekipa forum
Pokój 14
AutorWiadomość
Pokój 14 [odnośnik]10.09.15 1:14
First topic message reminder :

Pokój 14

★★
Czy pamiętasz swoją pierwszą wizytę w Dziurawym Kotle? Okoliczności zmusiły Cię do zatrzymania się w nim na noc, choć nikt z Twojego towarzystwa nie miał na to zbytniej ochoty. Mimo wszystko jednak pozostaliście w tym miejscu, po sytej kolacji dając się zaprowadzić do przydzielonych pokojów. Pierwszym, co zobaczyły Twoje oczy, było spore łóżko wyraźnie przeznaczone dla dwóch osób lub wyjątkowej wiercipięty. Bogato zdobione kolumienki zwracały uwagę, kontrastując z jasną, prostą podłogą. Dzielone szybki w części okien wychodzących na ulicę, niewielka szafka i chybotliwe krzesło w kącie pomieszczenia... Dyskretne oświetlenie, przy którym można zarówno odpoczywać, jak i czytać czy pracować. Pokój jest schludny, jednak nie można od niego wymagać niczego specjalnego. Spędzisz tu całkiem miłą noc, o ile nie obawiasz się trzęsącej podłogi i mebli podskakujących za każdym razem, gdy w okolicy przejedzie pociąg.

W tej lokacji obowiązuje bonus do rzutu kością w wysokości +5 dla Zakonników i +10 dla Gwardzistów.
[bylobrzydkobedzieladnie]


Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 25.03.22 19:19, w całości zmieniany 2 razy
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pokój 14 - Page 7 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Pokój 14 [odnośnik]01.08.18 0:08
Edgar zaczął podskakiwać - poczuł ból, otwarte rany zaczęły doskwierać, a co gorsza nie wydarzyło się nic, co mogłoby wskazywać na to, że szafa rzeczywiście była szafką zniknięć. Wytężył wzrok, kiedy Magnus wpuścił do wnętrza szafy nie było to trudne, niestety oprócz kurzu i starego guzika - czy to mógł być świstoklik? - nie znalazł nic szczególnego. Łańcuchy już mu nie ciążyły, rany były jednak równie żywe, co przedtem.

Zakonniczki usłyszały tupot skoków Edgara od zewnątrz. Sophia rozpoznała, że brzmiało trochę jak czarnoksięski rytuał.

Magnus - znów - nie zdołał rzucić klątwy, co więcej, ledwie inkantacja wybrzmiała w jego myślach, gdy zaklęcie Sophii trzasnęło szafę i zamknęło ją, pozostawiając klucz na zewnątrz i pogrążając obu rycerzy w egipskich ciemnościach. Magnus poczuł zawrót głowy, korzystanie z czarnej magii znów odbiło się na jego zdrowiu - sinica doskwierała, a on sam czuł się coraz słabszy.

Zaklęcie Jessy dopełniło dramatycznego obrazka: trafiło nóżkę szafy, która zajęła się ogniem. Ani Magnus ani Edgar nie mogli go dostrzec, ale z całą pewnością go czuli oraz słyszeli. Ogień łatwo rozprzestrzeni się po drewnie, niebawem zaczną się dusić.

Drewniana była również podłoga Dziurawego Kotła.




Kolejka: Rycerze, Zakon (każda z grup ma 24h na swój odpis, pierwsza od postu mistrza gry, druga od ostatniego postu pierwszej grupy lub od bezskutecznego upływu terminu pierwszej grupy).

Rycerze schowali się w szafie i zostali tam zamknięci bez klucza.

Żywotność:

Jessa: 204/214 (10 - tłuczone), różdżka Edgara
Sophia: 230/240 (10 - tłuczone)
Edgar: 133/223 (30 - psychiczne, 30 - poparzenia, 30 - tłuczone); -20 do rzutu, brak różdżki
Magnus: 145/280 (30 - psychiczne, 45 - cięte, 30 - tłuczone); -20 do rzutu, tylko niewerbalnie
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pokój 14 - Page 7 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pokój 14 [odnośnik]01.08.18 22:52
Nie zdążył, drzwi zatrzasnęły się mu przed nosem, a zaklęcie, mimo że udane - czuł to w kościach oraz w rwącym bólu, rozlewającym się po wnętrznościach - rozbiło się o ścianę szafy, absolutnie nie zmieniając ich położenia. Przeklął w myślach, wyczuwając gorejącą atmosferę i zastanawiając się nad kolejnym ruchem. Edgar nie miał różdżki, on nie mógł mówić, znajdowali się w środku zamkniętej zaklęciem szafy. Pozostawała mu jeszcze jedna opcja, spojrzał na swego towarzysza, chcąc go zarazem przeprosić, jak i obiecać, że cokolwiek się stanie, postara się, by wyszedł z tego bagna cało i skupił się na przemianie w bezcielesną, czarną mgłę.
Magnus Rowle
Magnus Rowle
Zawód : reporter Walczącego Maga
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
O mój słodki Salazarze, o mój słodki
Powiedz mi, że warto
Że przejdziemy przez to wszystko gładko
Będzie wiosna dla mych dzieci przez kolejne tysiąc lat
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pokój 14 - Page 7 GleamingImpressionableFlatfish-small
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4426-magnus-phelan-rowle https://www.morsmordre.net/t4650-korespondencja-m-p-rowle-a https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f310-cheshire-farndon-posiadlosc-rowle-ow https://www.morsmordre.net/t4652-skrytka-bankowa-nr-1118 https://www.morsmordre.net/t4786-magnus-rowle
Re: Pokój 14 [odnośnik]01.08.18 22:52
The member 'Magnus Rowle' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 12
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pokój 14 - Page 7 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pokój 14 [odnośnik]01.08.18 23:46
Skakanie niczego nie zmieniło - dalej tkwili w tej samej szafie w Dziurawym Kotle, Edgar był co do tego przekonany. Nie udało mu się też zbyt wiele zauważyć. Jedyne co znalazł to niepozorny guzik, zapewne śmieć, ale był w tym momencie zbyt zdesperowany żeby go nie wykorzystać. W zasadzie ludzie różne rzeczy robili w takich pokojach - szafka zniknięć faktycznie mogła być za droga, lecz awaryjny świstoklik... To brzmiało dość logicznie, a że aktualnie siedzieli zamknięci w podpalonej szafie, naprawdę nic nie szkodziło mu spróbować. Palące łańcuchy wreszcie zniknęły, i choć rany wciąż dawały o sobie znać, przynajmniej nie miał ograniczonych ruchów. Wziął świstoklik do ręki, podając go również Magnusowi. Ten dziwnie się przed chwilą zachowywał, ale jednak również tkwił z nim w tym miejscu, a może akurat dzięki temu drobiazgowi uda im się uciec. Przecież nie mieli nic do stracenia.


We build castles with our fears and sleep in them like
kings and queens

Edgar Burke
Edgar Burke
Zawód : nestor, B&B, łamacz klątw
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdybym był babą, rozpłakałbym się rzewnie nad swym losem, ale jestem Burkiem, więc trzymam fason.
OPCM : 25 +5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +1
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 9
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3108-edgar-burke#51071 https://www.morsmordre.net/t3159-nie-stac-mnie-na-wlasna-sowe#52274 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f76-durham-durham-castle https://www.morsmordre.net/t4912-skrytka-bankowa-nr-811#106945 https://www.morsmordre.net/t3160-edgar-burke#52278
Re: Pokój 14 [odnośnik]02.08.18 21:19
Sophia zdawała sobie sprawę, że ich pomysł był dość wątpliwy moralnie. Ale nie walczyli z niewiniątkami, a z czarnoksiężnikami, którzy od wejścia próbowali je zaatakować czarną magią, a więc nie mogli mieć dobrych intencji. Kto wie, ilu ludzi już skrzywdzili swoimi plugawymi umiejętnościami, czyniąc im dużo gorsze rzeczy. Czarna magia służyła wyłącznie do czynienia zła i krzywdy. Zapewne też interesowali się anomalią, skoro zdecydowali się na używanie takich metod, byle tylko pozbyć się konkurencji. Dlatego one musiały być sprytniejsze, a słowa padające na spotkaniu wciąż rozbrzmiewały jej w głowie. Była aurorem, szkolono ją do tego, żeby zwalczać czarną magię. To nie była zabawa, ludzie z którymi walczyli byli zdolni do wszystkiego, a nie mogły wykluczyć ewentualności, że ci tutaj byli z nimi powiązani. Dobrze byłoby się dowiedzieć, ale priorytetem było przetrwanie tej walki. Czarnoksiężnicy schowali się w szafie, w której Sophia ich zamknęła, zanim jeden z nich zdążył przekląć Jessę. Druga czarownica bardzo szybko załapała aluzję Sophii i podpaliła dół szafy. Nie była aurorem, ale zachowywała zimną krew, Sophia wierzyła, że sobie poradzi, była naprawdę zdolna. Drewniana szafa powinna zacząć się palić, niestety mogła się od niej też zająć podłoga, ale w razie konieczności mogły użyć zaklęć gaszących, nie mogły pozwolić, by przy okazji ucierpiał ktoś z niewinnych gości Dziurawego Kotła.
Słyszała dobiegające z szafki stukoty i zastanawiała się, co mężczyźni tam wyprawiali. Próbowali się wydostać? Czy może odprawiali jakiś pokręcony rytuał? Tak czy inaczej mogli coś kombinować, więc żadna z nich nie mogła sobie pozwolić na rozluźnienie. Nie mogły nie doceniać takich przeciwników. Stała czujność, powtarzała sobie słowa tak często padające na kursie aurorskim.
- Spróbujmy się trochę wzmocnić - szepnęła do koleżanki. - Magicus extremos - rzuciła, próbując dodać jej trochę sił. Musiały być gotowe, jakby mężczyźni znaleźli sposób na ucieczkę z płonącej szafy. Musiały być silne, żeby przetrwać. My albo oni, powtarzała sobie, próbując usprawiedliwić to, co robiły. Działały w słusznej sprawie, walczyły z czarnomagicznym plugastwem, nie zaatakowały pierwsze.



Ne­ver fear
sha­dows, for
sha­dows on­ly
mean the­re is
a light shi­ning
so­mewhe­re near by.

Sophia Carter
Sophia Carter
Zawód : Auror
Wiek : 24
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Świat nie jest czarno-biały. Jest szary i pomieszany.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t3633-sophia-carter https://www.morsmordre.net/t3648-listy-do-sophii https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f308-beckenham-overbury-avenue-13 https://www.morsmordre.net/t3765-skrytka-bankowa-nr-925 https://www.morsmordre.net/t3647-sophia-carter
Re: Pokój 14 [odnośnik]02.08.18 21:19
The member 'Sophia Carter' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 96

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Pokój 14 - Page 7 XFNDHnd
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pokój 14 - Page 7 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pokój 14 [odnośnik]02.08.18 21:31
Zaklęcie trafiło w cel, a jedna z drewnianych nóżek szafy zajęła się ogniem; płomień nie był zbyt duży, lecz mógł w każdym momencie wywabić z ukrycia przeciwników, dlatego rudowłose powinny pozostać czujne. Jessa pozostawała w tym samym miejscu, różdżkę trzymając w pogotowiu. Starała się ignorować efekty uboczne anomalii oraz złowrogie obrazy, które tańczyły jej przed oczami, lecz aby jej się to udało, musiała naprawdę mocno się skupiać. Ceną za rozproszenie mogło być jej życie, dlatego wolała nie ryzykować.
Wrogowie pozostawali zamknięci w szafie, ale Diggory nie zamierzała spoczywać na laurach. Odetchnie dopiero wtedy, gdy cała i zdrowa opuści Dziurawy Kocioł.
- Dobry pomysł – przytaknęła Sophii, gdy ta zaproponowała wzajemne wzmocnienie się.
Każda pomoc była w tej chwili na wagę złota – atak mógł czyhać na nich zarówno od strony przeciwnika, jak i nieokiełznanej magii. Duch chłopca na pewno czaił się gdzieś w pobliżu, gotowy kontynuować to, co zaczął.
- Magicus extremos – wypowiedziała więc pewnie, starając się przywołać silną magię i wzmocnić pannę Carter.


when the river's running red and we begin to falter, we'll hang on to the edge...come hell or high water

Jessa Diggory
Jessa Diggory
Zawód : łowczyni talentów
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
when it all goes
up in flames
we'll be
the last ones
s t a n d i n g
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Pokój 14 - Page 7 Ce647ec3fe24bd170c32be56a874bb97
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t5833-jessa-diggory https://www.morsmordre.net/t5851-krasna#138351 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f146-devon-otterton-dom-diggorych https://www.morsmordre.net/t5856-skrytka-bankowa-nr-1442#138516 https://www.morsmordre.net/t5854-jessa-diggory#138467
Re: Pokój 14 [odnośnik]02.08.18 21:31
The member 'Jessa Diggory' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 41

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Pokój 14 - Page 7 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pokój 14 - Page 7 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pokój 14 [odnośnik]03.08.18 11:13
Magnus był już bardzo obolały i znacznie osłabiony, przecięte gardło nie przestawało przeszywać bólem na wskroś - dostateczna koncentracja, która umożliwiłaby przemianę, okazała się niemożliwa. Edgar uniósł guzik - w ciemnościach nie był w stanie mu się przyjrzeć, ale pod palcem wyczuwał jego zdobienia. Wydawały się dość fantazyjne, prawdopodobnie coś przedstawiały. Usłyszeliście skrzypienie palonego drewna, swąd spalenizny - coraz trudniej było wam oddychać. Przedosotające się do środka tańczące języki rzuciły na guzik nieco światła: wyraźnie przedstawiał fauna w otoczeniu śnieżycy, który wydawał się poruszać, patrząc prosto na was. Świstoklik nie zadziałał, ale znawca magicznych artefaktów, jakim był Edgar, tym razem mógł mieć jaśniejszą myśl - podobne zabezpieczenia czasem się zdarzały, w pradawnych posiadłościach, umieszczano je na drobnych monetach: guzikach wykwintnych szat, amuletach, a czasem też na monetach. Świstoklik mógł się przed wami otworzyć, jeżeli znajdziecie na to odpowiedni sposób. Zwykle było to hasło lub próba dialogu, uzasadnienie swoich racji.

Ogień na suchej drewnianej szafie zatlił się większym płomieniem, Zakonniczki zdawały sobie sprawę z tego, że pozostawiony samemu sobie mógł się okazać nieobliczalny i przenieść po drewnianej podłodze dalej  - mogły wywołać pożar, w którym zginie więcej ludzi niż dwoje winnych czarnoksiężników. Na razie - miałyście sytuację pod kontrolą.

Sophia wzmocniła Jessę, jednak zaklęcie drugiej czarownicy okazało się nieudane.



Kolejka: Zakon, Rycerze (każda z grup ma 24h na swój odpis, pierwsza od postu mistrza gry, druga od ostatniego postu pierwszej grupy lub od bezskutecznego upływu terminu pierwszej grupy).

Żywotność:

Jessa: 204/214 (10 - tłuczone), różdżka Edgara; +38 (1/3)
Sophia: 230/240 (10 - tłuczone)
Edgar: 128/223 (30 - psychiczne, 30 - poparzenia, 30 - tłuczone, 5 - zaczadzenie); -20 do rzutu, brak różdżki
Magnus: 140/280 (30 - psychiczne, 45 - cięte, 30 - tłuczone, 5 - zaczadzenie); -30 do rzutu, tylko niewerbalnie
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pokój 14 - Page 7 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pokój 14 [odnośnik]03.08.18 21:32
Jej różdżka i nadgarstek zadrżały, gdy przepłynęła przez nie silna magia. Jej magicus zdawał się mocniejszy niż zazwyczaj, z pewnością dobrze wzmocni Jessę i doda jej sił w dalszej walce. Sama nic nie poczuła, choć Jessa powtórzyła zaklęcie, ale może to zdenerwowanie zaczęło się dawać czarownicy we znaki. To się zdarzało, a Sophia nie wiedziała, czy Jessa miała kiedyś okazję walczyć w innych okolicznościach niż klub pojedynków. Nie znały się długo, ale teraz musiały sobie ufać i stać ramię w ramię naprzeciwko niespodziewanego zła, które nie pozwoliło im tak gładko podjąć próby naprawienia niestabilnej magii.
Obserwowała palącą się szafę. Tlący się z drewna dym powinien już przedostawać się do środka i osłabiać ich przeciwników. Ale niebezpieczeństwo mogło stanowić przedostanie się ognia na drewnianą podłogę. Naprawdę nie chciała, by ucierpiał ktokolwiek poza czarnoksiężnikami, musiały więc zadbać o to, by mieć sytuację pod kontrolą i nie narazić nikogo innego na niebezpieczeństwo.
Żeby znaleźć się bliżej Jessy, wspięła się na łóżko i po meblu zaczęła iść w jej stronę, nie odrywając czujnego spojrzenia od szafy, gotowa reagować – zarówno na ogień, jak i na wydostanie się ze środka ich przeciwników. Spojrzała znowu na podłogę i przyszedł jej do głowy pewien pomysł. Skierowała różdżkę w dół, na podłogę w okolicach szafy.
- Aquamenti – rzuciła, kierując różdżkę tak, żeby woda oblała tylko podłogę, nie gasząc szafy. Liczyła na to, że mokre drewno nie zajmie się tak szybko ogniem mogącym przejść z szafy i zyska dla nich więcej czasu, choćby tymczasowo chroniąc przed rozszerzeniem się pożaru poza obręb płonącego mebla. – Musimy uważać na podłogę – dodała cicho, choć była pewna, że Jessa tak samo jak ona zdawała sobie sprawę z tego, że drewniana podłoga również może zapłonąć, rozprzestrzeniając mały pożar bardziej niż by chciały.

| przesuwam się 1+1 sześciokąt na ukos w stronę Jessy, po łóżku (i staję na sześciokącie na ukos w prawo od Jessy)



Ne­ver fear
sha­dows, for
sha­dows on­ly
mean the­re is
a light shi­ning
so­mewhe­re near by.

Sophia Carter
Sophia Carter
Zawód : Auror
Wiek : 24
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Świat nie jest czarno-biały. Jest szary i pomieszany.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t3633-sophia-carter https://www.morsmordre.net/t3648-listy-do-sophii https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f308-beckenham-overbury-avenue-13 https://www.morsmordre.net/t3765-skrytka-bankowa-nr-925 https://www.morsmordre.net/t3647-sophia-carter
Re: Pokój 14 [odnośnik]03.08.18 21:32
The member 'Sophia Carter' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 70

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Pokój 14 - Page 7 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pokój 14 - Page 7 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pokój 14 [odnośnik]03.08.18 22:14
Może i Sophia była młodsza, lecz na pewno znacznie bardziej doświadczona, dlatego Jessa ani myślała o podważaniu jej pomysłów. Póki co, odpieranie ataku szło im całkiem nieźle, głównie dlatego, że przeciwnicy wycofali się do szafy. Rudowłosa coraz bardziej zaczynała wątpić we własną tezę i była już skłonna sądzić, że naprawdę mogą mieć do czynienia z tchórzami.
Podpalenie szafy było moralnie wątpliwe, lecz póki wszystko było pod kontrolą Diggory nie zamierzała dopuszczać wyrzutów sumienia do głosu. Nie chciały ich przecież zabić, a jedynie osłabić i wywabić. Dlatego na słowa Carter jedynie skinęła głową i obserwowała, jak koleżanka próbuje okiełznać płomienie z podłogi.
Były już na tyle blisko siebie, że Jessa wpadła na pomysł jak mogłyby spróbować przechytrzyć wrogów w razie gdyby ci postanowili jednak spróbować opuścić szafę.
- Salvio Hexia – zaklęcie spłynęło z jej ust pewnie; w domyśle objąć miało ją i Sophię w ten sposób, by pozostały niewidoczne dla dwójki mężczyzn na wypadek, gdyby ci zdecydowali się wyjść z szafy.


when the river's running red and we begin to falter, we'll hang on to the edge...come hell or high water

Jessa Diggory
Jessa Diggory
Zawód : łowczyni talentów
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
when it all goes
up in flames
we'll be
the last ones
s t a n d i n g
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Pokój 14 - Page 7 Ce647ec3fe24bd170c32be56a874bb97
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t5833-jessa-diggory https://www.morsmordre.net/t5851-krasna#138351 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f146-devon-otterton-dom-diggorych https://www.morsmordre.net/t5856-skrytka-bankowa-nr-1442#138516 https://www.morsmordre.net/t5854-jessa-diggory#138467
Re: Pokój 14 [odnośnik]03.08.18 22:14
The member 'Jessa Diggory' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 76

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Pokój 14 - Page 7 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pokój 14 - Page 7 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pokój 14 [odnośnik]04.08.18 1:21
Nie zadziałał, to byłoby za proste. Edgar przyjrzał mu się z bliska, ale w tych ciemnościach nic nie mógł zauważyć. Mógł zaufać jedynie dotykowi, więc przejechał po nim delikatnie palcem, wyczuwając lekkie żłobienia. Tanie guziki takowych nie posiadały - bądź co bądź to mała przestrzeń, poza tym jedna koszula miała tych guzików kilkanaście, grawerowanie każdego zajęłoby mnóstwo czasu. To musiał być drogi guzik, ale też stary - bogate zdobienia pomału znikały, nawet z arystokratycznych szaf.
Czuł kłębiący się dym, palący w przełyku i piekący w oczach. Jego oddech stawał się coraz płytszy, ale jeszcze nie czuł się źle. Dalej był w stanie skupić się na guziku, być może ich jedynej szansie na ucieczkę z tego miejsca. Ogień przedostawał się do szafy, ale Edgar znalazł jeden plus tej sytuacji, mógł wreszcie przyjrzeć się znalezisku. Przedstawiał piękną scenę fauna wśród śnieżycy, niecodzienną, przywołującą mu na myśl niezwykle stare amulety. Z pewnością chował w sobie wiele tajemnic, ale przecież każda z nich mogła zostać rozwiązana. Szkoda tylko, że mają tak mało czasu. Odkaszlnął, chcąc pozbawić się nieprzyjemnego uczucia drapania w gardle, zanim rozpoczął rozmowę. - Dzień dobry - przywitał się nader uprzejmie, nawet ton jego głosu nie przypominał do końca tego jakim posługiwał się na co dzień. Cóż, na co dzień nie bywał zamykany w palącej się szafie. - Nazywam się Edgar Burke, jestem zachwycony faktem, że mam okazję trzymać tak piękny guzik - dodał, trochę się spieszył, ale warunki nie sprzyjały pogawędkom. - Widziałem w swoim życiu nie jedno zdobienie, lecz pan, panie faunie, to istne arcydzieło. Te różki i kopyta... Z chęcią zaprosiłbym pana na herbatę przy relaksujących dźwiękach muzyki i porozmawiał, lecz widzi pan, trochę tutaj gorąco - nie dało się ukryć, nawet guzik powinien to czuć, jeszcze chwila i sam się podpali. Czy przedmioty miały instynkt samozachowawczy? - Wraz ze swoim przyjacielem bylibyśmy ogromnie wdzięczni gdyby pomógł nam pan w wydostaniu się z tego miejsca - tym razem nawet Edgar mówił szczerze. Zawsze małomówny, niekoniecznie potrafił przekonać do swoich racji. Zazwyczaj po prostu zastraszał ludzi, stawiał im ultimatum, groził. W tym wypadku wydało mu się to nie na miejscu, zresztą (jakkolwiek dziwnie by to nie zabrzmiało) szanował przedmioty. Szczególnie tak cenne. - Z pewnością się odwdzięczymy - dodał. Czy w jego głosie było słychać desperację? Możliwe. Zerknął na Magnusa, po czym z powrotem przeniósł wzrok na guzik. Faktycznie piękny, teraz rzadko się takie spotykało. Gdyby nie obecna podbramkowa sytuacja, z chęcią dokładniej by go zbadał. - Ułożymy w honorowym miejscu, podarujemy pięknej lady - czego może pragnąć guzik? - Cokolwiek sobie pan zażyczy - dodał. Jeżeli ich gdzieś przeniesie to naprawdę z wdzięczności powiesi go nad kominkiem w Durham.


We build castles with our fears and sleep in them like
kings and queens

Edgar Burke
Edgar Burke
Zawód : nestor, B&B, łamacz klątw
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdybym był babą, rozpłakałbym się rzewnie nad swym losem, ale jestem Burkiem, więc trzymam fason.
OPCM : 25 +5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +1
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 9
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3108-edgar-burke#51071 https://www.morsmordre.net/t3159-nie-stac-mnie-na-wlasna-sowe#52274 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f76-durham-durham-castle https://www.morsmordre.net/t4912-skrytka-bankowa-nr-811#106945 https://www.morsmordre.net/t3160-edgar-burke#52278
Re: Pokój 14 [odnośnik]04.08.18 17:26
Korzystanie z czarnej magii zbierało swoje żniwo: zapłacił krwią, która kolejny raz buchnęła mu z nosa oraz znacznym osłabieniem. Zawirowało mu w głowie i mało brakowało, by nie stracił równowagi i nie uderzył potylicą o drewnianą framugę solidnych, dębowych drzwi starej szafy. Wciąż pozostawał w postaci materialniej, nie przybrał kształtu czarnej, złowieszczej mgły, lecz nie chciał też wierzyć, iż nie podoła temu wyzwaniu. Pewnie próbowałby do oporu, gdyby nie to, że nagle dym wdarł się mu do płuc i zapiekł żywym ogniem, podobnym temu, jaki płonął na zewnątrz ciężkiego mebla. Nieme charkotanie drażniło gardło, więc starał się oddychać jak najmniej inwazyjnie, w poszanowaniu dla cierpiących organów. Przebłysk światła z zewnątrz rzucił Magnusowi pogląd na poczynania Edgara, który najwyraźniej znalazł coś interesującego, bo garbił się nad jakimś małym przedmiotem, kompletnie nieprzejmując się dymiącymi się rogami.
-Finite Incatatem - zaryzykował wybuchem anomali Rowle, powtarzając w myślach inkantację zaklęcia i koncentrując się na tym, aby przerwać zdradliwe płomienie, pożerające szafę. Kiedy przestaną się dusić, może Burke przestanie pierdolić od rzeczy?
Zniecierpliwony zajrzał mu przez ramię, dostrzegając żłobienia na srebrnym guzik i momentalnie gadanina Edgara nabrała sensu. Stary wyga znała się jak nikt na magicznych przedmiotach, więc prawdopodobnie wiedział, co robi, próbując urobić rzeźbiongo fauna.
Magnus Rowle
Magnus Rowle
Zawód : reporter Walczącego Maga
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
O mój słodki Salazarze, o mój słodki
Powiedz mi, że warto
Że przejdziemy przez to wszystko gładko
Będzie wiosna dla mych dzieci przez kolejne tysiąc lat
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pokój 14 - Page 7 GleamingImpressionableFlatfish-small
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4426-magnus-phelan-rowle https://www.morsmordre.net/t4650-korespondencja-m-p-rowle-a https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f310-cheshire-farndon-posiadlosc-rowle-ow https://www.morsmordre.net/t4652-skrytka-bankowa-nr-1118 https://www.morsmordre.net/t4786-magnus-rowle

Strona 7 z 8 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Pokój 14
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach