Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Filozof
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Filozof\Krytyk
Niewielkich rozmiarów sówka. A właściwie sówek. Swoje "urocze" imię owo stworzenie zyskało nie bez powodu. Wychodzi bowiem, że każdy list, jaki napisał Samuel, musiał zostać poznaczony pazurkami sówki. Zupełnie, jakby chciała poprawiać nienaganne pismo swego właściciela. Sycząc przy tym, jakby chciała wytłumaczyć, co takiego nieodpowiedniego znalazło się w liście. A zapewne było.
Darkness brings evil things
the reckoning begins
Przeczytaj List przyniesiony przez Dziadka Drogi Panie Ska
Szanowny Panie Skamander, Nie wiem czy wysyłam ten list pod dobry adres, nie wiem czy jest Pan tym, za kogo Pana biorę, ale...
Czy mówi coś Panu imię Egerton Lovegood?
Czy jest Pan tym, kogo mogę szukać?
Proszę.Cel Odetta
Szanowny Panie Skamander, Nie wiem czy wysyłam ten list pod dobry adres, nie wiem czy jest Pan tym, za kogo Pana biorę, ale...
Czy mówi coś Panu imię Egerton Lovegood?
Czy jest Pan tym, kogo mogę szukać?
Proszę.
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj List przyniesiony przez Dziadka
Panie Samuelu, Czy mogę zwracać się do Pana po imieniu?
Egerton Lovegood to mój tata. On... Wciąż jest w więzieniu. Boję się, że już z niego nie wyjdzie... Chciałby, żebym była bezpieczna, ale tak naprawdę nie piszę do Pana w tej kwestii. Bo jestem bezpieczna. Tylko... Skoro potrafi Pan podobno wyciągnąć kogoś z piekła, czy potrafi Pan wyciągnąć też z więzienia? Odetta
Egerton Lovegood to mój tata. On... Wciąż jest w więzieniu. Boję się, że już z niego nie wyjdzie... Chciałby, żebym była bezpieczna, ale tak naprawdę nie piszę do Pana w tej kwestii. Bo jestem bezpieczna. Tylko... Skoro potrafi Pan podobno wyciągnąć kogoś z piekła, czy potrafi Pan wyciągnąć też z więzienia? Odetta
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj List przyniesiony przez Dziadka
Panie Samuelu, Nie jestem pewna czy coś pisały o tym gazety, bo chyba to liczy się jako publiczna wiadomość? Nie czytam ich, boję się, że znajdę o nim wzmiankę i jeszcze bardziej złamie mi się serce... Tatko wciąż oczekuje wyroku. Podobno zbierane są jeszcze dowody, ja nic z tego nie rozumiem, jest w Tower. A tam jest zimno. Czasem boję się, że nawet nie dożyje... Procesu? Wyroku? Co go czeka?
Czy jest Pan w stanie włamać się do Tower i wyciągnąć stamtąd mojego tatka, panie Samuelu? Odetta
Czy jest Pan w stanie włamać się do Tower i wyciągnąć stamtąd mojego tatka, panie Samuelu? Odetta
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj List przyniesiony przez Dziadka
Panie Samuelu, Ja... Ja nie mam pojęcia, nie było mnie przy tym, boję się odwiedzać go w Tower, zabrali nam dom, nawet tam nie mogłam niczego poszukać, by dostać więcej odpowiedzi, a pytań przecież jest tak wiele...
Tak, widziałam go na własne oczy jeszcze na początku października, bardzo niedawno temu. Pozwalają mi go widywać. Nie wiem czy czegoś ode mnie nie chcą przez to... Jest ktoś, kto interesuje się tą sprawą. Bardzo zły człowiek. Brutalny. Nie wiem do czego byłby zdolny, żeby dowiedzieć się więcej. Boję się, Panie Samuelu. Odetta
Tak, widziałam go na własne oczy jeszcze na początku października, bardzo niedawno temu. Pozwalają mi go widywać. Nie wiem czy czegoś ode mnie nie chcą przez to... Jest ktoś, kto interesuje się tą sprawą. Bardzo zły człowiek. Brutalny. Nie wiem do czego byłby zdolny, żeby dowiedzieć się więcej. Boję się, Panie Samuelu. Odetta
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj List przyniesiony przez Dziadka
Panie Samuelu, Nie mam pojęcia kim jest ten człowiek, widziałam go tylko raz, przyszedł z dwoma panami, którzy wyglądali na bardzo dużych policjantów. Naszli mnie w Parszywym Pasażerze i wtedy on... Nie wiem jak to nazwać. Jakby wszedł mi do głowy? To strasznie bolało.
Powiedział, że przyszedł dostać więcej zeznań, ale ja przecież nic nie wiem. Czego oni mogą szukać? Dlaczego? Myślałam, że wpuszczają mnie do niego z litości, a ja i tak nie mogę spojrzeć mu w oczy, nie teraz kiedy nic nie mogę zrobić, żeby mu pomóc... Odetta
Powiedział, że przyszedł dostać więcej zeznań, ale ja przecież nic nie wiem. Czego oni mogą szukać? Dlaczego? Myślałam, że wpuszczają mnie do niego z litości, a ja i tak nie mogę spojrzeć mu w oczy, nie teraz kiedy nic nie mogę zrobić, żeby mu pomóc... Odetta
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj List przyniesiony przez Dziadka
Panie Samuelu, Myśli Pan, że tak jest? Że w rzeczywistości mają niewiele złych rzeczy, by go skazać? Chciałabym, żeby tak było, wyglądał ostatnio tak mizernie... Ale funkcjonariusze mówili mi, że to pewna sprawa, że widziano go na miejscu i jego różdżka potwierdziła napaść. Nie wiem jak. Nie rozumiem. Nic już nie rozumiem. Przepraszam, że tak zawracam Panu głowę, wiem, że pewnie dostaje Pan takich listów setki...
Nie mam pojęcia jak trafili do Parszywego. To znaczy jakiś czas mieszkałam w porcie, wie Pan, nie układało się po zatrzymaniu tatka i musiałam gdzieś znaleźć kąt, spałam tam często, może tak się domyślili? Ale nie wiem skąd wiedzieli kiedy i gdzie dokładnie będę. Teraz mieszkam w Londynie, wydawało mi się, że jestem bezpieczna, bo taka jedna dobra pani wzięła mnie pod swój dach... A mimo to ktoś mi zrobił taką rzecz. Legilimencję.
Mówił, że... Że to sprawia mu przyjemność. Że lubi to robić. I że mój tatko jest mordercą. Tylko tyle.Celine Odetta
Nie mam pojęcia jak trafili do Parszywego. To znaczy jakiś czas mieszkałam w porcie, wie Pan, nie układało się po zatrzymaniu tatka i musiałam gdzieś znaleźć kąt, spałam tam często, może tak się domyślili? Ale nie wiem skąd wiedzieli kiedy i gdzie dokładnie będę. Teraz mieszkam w Londynie, wydawało mi się, że jestem bezpieczna, bo taka jedna dobra pani wzięła mnie pod swój dach... A mimo to ktoś mi zrobił taką rzecz. Legilimencję.
Mówił, że... Że to sprawia mu przyjemność. Że lubi to robić. I że mój tatko jest mordercą. Tylko tyle.
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj List przyniesiony przez Dziadka
Panie Samuelu, Słyszałam, ale... Nie mogę uwierzyć, nie mogę zrozumieć, że jeden człowiek może w ten sposób potraktować drugiego, przecież to okrutne, to nie leży w naszej naturze.
Ojej, gdyby tak było to byłabym chyba najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Ja... Chyba nie wierzę w to, że byłby w stanie kogoś skrzywdzić, ale funkcjonariusze mówią tak przekonująco. Wierzy mu Pan, Panie Samuelu?
Ten mężczyzna z Parszywego Pasażera, on chyba wystraszył się tego, do czego mnie doprowadził. Wie Pan... Bo z moją krwią jest coś nie tak. Jest splamiona wilim genem. Tylko dlatego udało mi się uciec z tego pokoju, ale nie wiem ile i czego dokładnie zdążył się dowiedzieć. Boję się, że mogłam bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Bardzo Panu dziękuję.
A czy Pan jest bezpieczny? Odetta
Ojej, gdyby tak było to byłabym chyba najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Ja... Chyba nie wierzę w to, że byłby w stanie kogoś skrzywdzić, ale funkcjonariusze mówią tak przekonująco. Wierzy mu Pan, Panie Samuelu?
Ten mężczyzna z Parszywego Pasażera, on chyba wystraszył się tego, do czego mnie doprowadził. Wie Pan... Bo z moją krwią jest coś nie tak. Jest splamiona wilim genem. Tylko dlatego udało mi się uciec z tego pokoju, ale nie wiem ile i czego dokładnie zdążył się dowiedzieć. Boję się, że mogłam bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Bardzo Panu dziękuję.
A czy Pan jest bezpieczny? Odetta
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
list przyszedł ostęplowany licznymi pieczątkami, wymięty datą wskazujący koniec roku 56'
Przeczytaj do samuela
Sam,Wieści dochodzą tutaj zdecydowanie zbyt wolno, niż bym tego chciał, ale nie mogę narzekać na nudę. Jest tutaj co robić i chociaż chciałbym powiedzieć, że jest inaczej - dobrze mi z tym powolnym życiem. Wiele się pozmieniało. Wskoczył awans i więcej czasu spędzam na czatowaniu nad młodymi amerykańskimi niedojdami - a wydawało mi się, że Brytyjczy są jacyś rozlaźli - i kierowaniem zespołem, sprawy dobieram sobie sam, ale nie jest to coś, co mi przeszkadza. Mam więcej czasu dla rodziny. Chociaż moja starsza i tak narzeka, że za dużo pracuję... Zresztą nie uwierzysz, ale oświadczyła się. Dobra. To ja się oświadczyłem. Urodziła się Louvie i na pewno nie będzie jedynym mini Carterem. To dobre życie, Sammy. Wydawać by się mogło, że nie dla mnie, ale dopiero, gdy zwolniłem, zdałem sobie sprawę, że byłem zmęczony. Własną głupotą. Twoją zresztą też.
Wiem, że powinienem był być na miejscu i zajmować się Sophią, ale każde z nas wybrało własne ścieżki. Wiem, że jej prowadzi tam, gdzie by tego chciała. Wszyscy mamy swoje własne zadania do spełnienia.
Piszę po prostu, żeby Ci powiedzieć - uważaj na siebie. Bez względu na fakt, że jesteś całkowitym patafianem, który nie umie pływać, to brakuje mi tej twojej zarośniętej gęby. Nie chcę jej też widzieć w następnym nekrologu, jaki znajdę. Pozdrów tego idiotę Anthonyego - na pewno ciągle kręcisz się wokół niego, jakbyś szukał przyjaciół.
Ah, i zetknij kucyk.
Raiden
Wiem, że powinienem był być na miejscu i zajmować się Sophią, ale każde z nas wybrało własne ścieżki. Wiem, że jej prowadzi tam, gdzie by tego chciała. Wszyscy mamy swoje własne zadania do spełnienia.
Piszę po prostu, żeby Ci powiedzieć - uważaj na siebie. Bez względu na fakt, że jesteś całkowitym patafianem, który nie umie pływać, to brakuje mi tej twojej zarośniętej gęby. Nie chcę jej też widzieć w następnym nekrologu, jaki znajdę. Pozdrów tego idiotę Anthonyego - na pewno ciągle kręcisz się wokół niego, jakbyś szukał przyjaciół.
Ah, i zetknij kucyk.
Raiden
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj listopad '57
Drogi Samuelu, Mam nadzieję, że miewasz się dobrze i że mój list Cię nie zaskakuje.
Mówią, że w zdrowym ciele jest zdrowy duch. Piszę, ponieważ potrzebuję kogoś z kim mógłbym poćwiczyć. Mam nadzieję, że jeżeli będziesz zainteresowany, to będziemy mogli spotkać się we wiadomym miejscu (u mnie lub wiesz gdzie).
Mam też pewną bardzo ważną wiadomość do przekazania Tobie.
Pozdrawiam serdecznie,
Anthony
Anthony M.
Mówią, że w zdrowym ciele jest zdrowy duch. Piszę, ponieważ potrzebuję kogoś z kim mógłbym poćwiczyć. Mam nadzieję, że jeżeli będziesz zainteresowany, to będziemy mogli spotkać się we wiadomym miejscu (u mnie lub wiesz gdzie).
Mam też pewną bardzo ważną wiadomość do przekazania Tobie.
Pozdrawiam serdecznie,
Anthony
Anthony M.
[tekst szyfrowany met. Zakonu]
Каранфиле, цвијеће моје
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
Anthony Macmillan
Zawód : Podróżnik i wynalazca nowych magicznych alkoholi dla Macmillan's Firewhisky
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Na zdrowie i do grobu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj
Drogi Samie, Cieszę się na otrzymany od Ciebie list. Miałem na myśli walkę wręcz, ale oczywiście możemy połączyć obie formy. Odezwę się do Ciebie za jakiś tydzień, mam nadzieję, że wtedy będziesz na miejscu. Porozmawiamy jak się spotkamy.
Anthony M.
Anthony M.
Каранфиле, цвијеће моје
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
Anthony Macmillan
Zawód : Podróżnik i wynalazca nowych magicznych alkoholi dla Macmillan's Firewhisky
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Na zdrowie i do grobu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Listopad
Sam,
Potrzebuję rady. Pamiętasz to zaklęcie, które rozłożyło mnie w marcu? Nie mieliśmy nawet okazji o tym pogadać, ale nie chciałbym nigdy przeżyć czegoś takiego. Próbuję uczyć się oklumencji, z mieszanymi skutkami. W lecie wydawało mi się, że robię postępy, ale we wrześniu wszystko się posypało.
Byłeś t a m dłużej niż ja, domyślam się, że czułeś obecność dementorów. Jak zamknąć swój umysł, gdy widziało się po prostu za dużo? Mam wrażenie, że umyka mi jakiś ostatni krok. Figg mówiła mi coś o pogodzeniu się z przeszłością i dała mi mocno do myślenia pod kątem mojego podejścia do likantropii, aleona nie widziała pocałunku dementora Ty wal prosto z mostu, jak auror aurorowi. W moim przypadku emocje mogą być zabójcze dla otoczenia, więc m u s z ę mieć je pod kontrolą.
-->Michael
Potrzebuję rady. Pamiętasz to zaklęcie, które rozłożyło mnie w marcu? Nie mieliśmy nawet okazji o tym pogadać, ale nie chciałbym nigdy przeżyć czegoś takiego. Próbuję uczyć się oklumencji, z mieszanymi skutkami. W lecie wydawało mi się, że robię postępy, ale we wrześniu wszystko się posypało.
Byłeś t a m dłużej niż ja, domyślam się, że czułeś obecność dementorów. Jak zamknąć swój umysł, gdy widziało się po prostu za dużo? Mam wrażenie, że umyka mi jakiś ostatni krok. Figg mówiła mi coś o pogodzeniu się z przeszłością i dała mi mocno do myślenia pod kątem mojego podejścia do likantropii, ale
-->Michael
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj List przyniesiony przez Dziadka
Panie Samuelu, Na usługach... czarnej magii? Ale to chyba niemożliwe, żeby posługiwać się takimi... złymi... czarami publicznie i swobodnie? Przecież to niszczy duszę. Tak mówił mi tatko, uczył, żeby trzymać się z daleka od wszystkiego, co niedobre, bo później nadejdzie czas niesienia konsekwencji. Czy oni... Czy się tego nie boją?
Nie, takim ludziom nie powinno się ufać. Ja... Nie rozumiem dlaczego jestem taka głupia. Przepraszam.
Boję się. Nie wiedziałam jak bardzo, ale boję się, Panie Samuelu, boję się. Nie o siebie, ja mogę umrzeć, i tak niewiele dobrego mi już zostało, ale o tatka. Jeśli poluje na niego ten człowiek, ten pan Sallow... Boję się. Że to koniec. Ale napiszę Panu niezwłocznie jak dowiem się czegoś więcej - dziękuję. Nie chcę Pana narażać, ale nie mam do kogo innego się zwrócić. Tatko wspominał mi o panu Aladorze Potterze, ale... Wydałam go. W swoich wspomnieniach, tamtego dnia. Ta moc, wile pochodzenie, nie uratowało, a mogło pogrążyć tak wiele istnień.
Przepraszam.
Ode Celine
Nie, takim ludziom nie powinno się ufać. Ja... Nie rozumiem dlaczego jestem taka głupia. Przepraszam.
Boję się. Nie wiedziałam jak bardzo, ale boję się, Panie Samuelu, boję się. Nie o siebie, ja mogę umrzeć, i tak niewiele dobrego mi już zostało, ale o tatka. Jeśli poluje na niego ten człowiek, ten pan Sallow... Boję się. Że to koniec. Ale napiszę Panu niezwłocznie jak dowiem się czegoś więcej - dziękuję. Nie chcę Pana narażać, ale nie mam do kogo innego się zwrócić. Tatko wspominał mi o panu Aladorze Potterze, ale... Wydałam go. W swoich wspomnieniach, tamtego dnia. Ta moc, wile pochodzenie, nie uratowało, a mogło pogrążyć tak wiele istnień.
Przepraszam.
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj 25 październikaWiem, że nie dałabym rady, gdybym Masz w sobie wiele siły i determinacji, Skamander. To naprawdę wspaniale, że wróciłeś.
Najwyraźniej masz coś jeszcze do zrobienia tutaj. Mamy wojnę do wygrania, potrzebujemy Cię. Wiem, że nie lubisz prosić o pomoc, znam to uczucie doskonale. Wiem, że nie prosisz o nią wcale. Ale gdybyśpotrzebował chciał wybrać się kiedyś na spacer, by oderwać myśli albo przypomnieć sobie to i owo, ćwicząc nadgarstek, daj znać.
Dziękuję. Dbaj o siebie, Sam.
Sam,
dobrze czyta się taki wieści. Trudno mi sobie wyobrazić przez co musiałeś przejść i jak musiałeś się czuć będąc tam sam, przez cały ten czas. Wystarczyła mi zaledwie chwila, by znienawidzić to miejsce. Najwyraźniej masz coś jeszcze do zrobienia tutaj. Mamy wojnę do wygrania, potrzebujemy Cię. Wiem, że nie lubisz prosić o pomoc, znam to uczucie doskonale. Wiem, że nie prosisz o nią wcale. Ale gdybyś
Dziękuję. Dbaj o siebie, Sam.
Hannah
Here stands a man
With a bullet in his clenched right hand
Don't push him, son
For he's got the power to crush this land
Oh hear, hear him cry, boy
Przeczytaj List przyniesiony przez Dziadka
Panie Samuelu, Ja... Przepraszam.
Chciałabym napisać tak wiele, że zabrakłoby mi atramentu, ale coś sprawia, nie wiem co, że dłoń drży mocno, a myśli drętwieją jak zbyt przygniecione mięśnie. To przecież tylko ludzie. Tylko i aż, wszyscy z nich. Wiem o tym. W takim razie dlaczego...? Dlaczego człowiek występuje przeciwko człowiekowi? Czy naprawdę chodzi w tym wszystkim o czystość krwi? To... Boję się ubierać to w słowa. Ostatnim razem, kiedy spróbowałam... Nie, nie chcę do tego wracać, nie mogę. Przepraszam.
Pewnego dnia o naszej historii powstanie balet, a publiczność zapłacze. Mam tylko nadzieję, że zasiądą na niej ludzie wolni, równi i szczęśliwi, za te kilkadziesiąt, nawet kilkaset lat. Nas już tu nie będzie, ale pozostaniemy... gdzieś w pyle i gdzieś w tańcu. Nie umiem walczyć. Moja magia to nie silne zaklęcia ani taktyka wymyślona przez mądrą głowę. Ale czy pan...? Skąd pan tyle wie? Pana litery wydają się przesiąknięte barykadą. Chyba nie jest pan...?
Został mi tylko tatko i kuzynki, Susanne, Yvette i Demelza. Yvette i Dem są tu ze mną w Londynie, a Sue śpi gdzieś daleko, bezpiecznie, mam nadzieję, że nic jej nie jest, tak dawno nie pisała. Ale ja nie mogę stąd odejść. Nie mogę... Nie dopóki on tu jest. Wiem, że wolałby, żebym znikła, powtarza mi to przy każdych odwiedzinach, że tu jest niebezpiecznie, żebym spakowała się i odeszła - jak mogłabym?
Przepraszam, och, wiem, że powinnam napisać jak czegoś się dowiem, ale w głowie mam mętlik. Potrzebuję... nie wiem czego. Mądrości. Pańskiej, panie Samuelu. Proszę nie mieć mi tego za złe.
Palę każdy list. Ale czuję się, jakbym paliła w ogniu pański smutek, wylewa się z kopert, czuję go, choć nie widzę. Dlaczego?
Chciałabym napisać tak wiele, że zabrakłoby mi atramentu, ale coś sprawia, nie wiem co, że dłoń drży mocno, a myśli drętwieją jak zbyt przygniecione mięśnie. To przecież tylko ludzie. Tylko i aż, wszyscy z nich. Wiem o tym. W takim razie dlaczego...? Dlaczego człowiek występuje przeciwko człowiekowi? Czy naprawdę chodzi w tym wszystkim o czystość krwi? To... Boję się ubierać to w słowa. Ostatnim razem, kiedy spróbowałam... Nie, nie chcę do tego wracać, nie mogę. Przepraszam.
Pewnego dnia o naszej historii powstanie balet, a publiczność zapłacze. Mam tylko nadzieję, że zasiądą na niej ludzie wolni, równi i szczęśliwi, za te kilkadziesiąt, nawet kilkaset lat. Nas już tu nie będzie, ale pozostaniemy... gdzieś w pyle i gdzieś w tańcu. Nie umiem walczyć. Moja magia to nie silne zaklęcia ani taktyka wymyślona przez mądrą głowę. Ale czy pan...? Skąd pan tyle wie? Pana litery wydają się przesiąknięte barykadą. Chyba nie jest pan...?
Został mi tylko tatko i kuzynki, Susanne, Yvette i Demelza. Yvette i Dem są tu ze mną w Londynie, a Sue śpi gdzieś daleko, bezpiecznie, mam nadzieję, że nic jej nie jest, tak dawno nie pisała. Ale ja nie mogę stąd odejść. Nie mogę... Nie dopóki on tu jest. Wiem, że wolałby, żebym znikła, powtarza mi to przy każdych odwiedzinach, że tu jest niebezpiecznie, żebym spakowała się i odeszła - jak mogłabym?
Przepraszam, och, wiem, że powinnam napisać jak czegoś się dowiem, ale w głowie mam mętlik. Potrzebuję... nie wiem czego. Mądrości. Pańskiej, panie Samuelu. Proszę nie mieć mi tego za złe.
Palę każdy list. Ale czuję się, jakbym paliła w ogniu pański smutek, wylewa się z kopert, czuję go, choć nie widzę. Dlaczego?
Celine
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
18. listopada 1957
Samuelu,piszę odnośnie sprawy, która dwa dni temu głośno wybrzmiała wśród zgromadzenia naszych przyjaciół. Chciałbym prosić Cię o pomoc w przeprowadzeniu planu, który ma na celu porwanie i przesłuchanie panny C. - zapraszam Cię w tym celu do mojego domu dwudziestego drugiego o wpół do piątej wieczorem.
Filozof
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy