Arena #6

12.03.16 14:20

First topic message reminder :

Arena #6

Do tego niepozornego pomieszczenia prowadzą dwie pary drzwi znajdujące się na przeciwległych ścianach; uczestnicy turnieju dopiero po ich przekroczeniu mogą poznać swojego przeciwnika. Na środku sali znajduje się otoczone rzędami siedzeń podwyższenie. To właśnie na nim mają miejsce pojedynki; zawodnicy po zajęciu miejsc na przeciwko siebie i wykonaniu tradycyjnego ukłonu, mogą rozpocząć walkę, z której rzadko kiedy oboje wychodzą bez szwanku.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.

[bylobrzydkobedzieladnie]

24.07.16 0:48

The member 'Inara Carrow' has done the following action : rzut kością

'k100' : 10

24.07.16 0:55

Nie. Jednak nie królik. Przygryzła wargę czując, jak zaczynają ją boleć policzki od ciągłego śmiechu. I chyba to byłaby dużo szybsza przyczyna jej porażki. A teraz wydęła wargi puszczając ich brzeg z jednoczesną próbą wypowiedzenia właściwego czaru.
- Pullus - nic nie stało na przeszkodzie, by testować dalej skuteczność (lub nie) magii transmutacyjnej. Co prawda wolałaby zobaczyć Franka w uroczej formie królika, ale...cóż. Gęsi też miały swój urok.

24.07.16 0:55

The member 'Inara Carrow' has done the following action : rzut kością

'k100' : 75

24.07.16 1:01

Wyglądało na to, że powrócili do schematu wypracowanego w trakcie poprzedniego pojedynku i zaczęli przerzucać się nieudanymi zaklęciami. Kiedy dwa kolejne - również transmutacyjne - zaklęcia Inary okazały się niecelne, w jego spojrzeniu na moment pojawiła się bezradność. Zawahał się, ale wybrał zaklęcie. - Ignitio - rzucił, sam nie do końca pewny, czy chciał, żeby mu się udało.

24.07.16 1:01

The member 'Frank Carter' has done the following action : rzut kością

'k100' : 62

24.07.16 1:03

A jednak zabrakło mu szczęścia (czy może wprost przeciwnie?); zmienił pozycję, możliwości naprawdę desperacko mu się kurczyły, postanowił jednak spróbować jeszcze czegoś innego. Jeżeli nie ogień, to może lód? - Caeruleusio - rzucił; jeżeli skupiłby się wystarczająco, miałby szansę doprowadzić do unieszkodliwienia. Ale czy był jeszcze w ogóle w stanie skupić się na czymkolwiek?

24.07.16 1:03

The member 'Frank Carter' has done the following action : rzut kością

'k100' : 79

24.07.16 1:09

Kolejne dwa czary zakończyły się tylko zabawną pokazówką i machaniem różdżką, z której uparcie ulatywała tylko nieszkodliwa mgiełka. Ale nawet to nie wywoływało irytacji, a bezradność, która prawdopodobnie udzieliła się jej od Franka. Lekko zacisnęła usta, gdy usłyszała pierwsze zaklęcie, ale z ulgą przyjęła, ze jednak nie zostanie poparzona. Kolejne jednak właśnie miało dosięgnąć celu. Nie lubiła zimna.
- Protego - nie liczyła ile razy się dziś broniła, niemal bezgłośnie wymawiając powtarzane dziś zaklęcie. Nie uśmiechało się jej zostać lodową rzeźbą.

24.07.16 1:09

The member 'Inara Carrow' has done the following action : rzut kością

'k100' : 55

24.07.16 1:17

Lodowa mgiełka otuliła powstałą tarczę, chociaż przez ułamek sekundy miała wrażenie, że czar ulegnie mocy zaklęcia, które tak ładnie wyszło Frankowi. Co jak co..ale chyba powinni dostać jakieś osiągnięcia, za ich wyczyny. Tylko teraz na nią padło wybranie właściwego zaklęcia. zacisnęła mocniej palce na różdżce.
- Feliseri - wolała jeszcze raz sięgnąć po magię transmutacyjną. Dopiero potem będzie zastanawiała się nad kolejnymi podejściami. Może Frankowi nie pasowała forma fretki, ale lepsze to niż rzucanie nożami.

24.07.16 1:17

The member 'Inara Carrow' has done the following action : rzut kością

'k100' : 8

24.07.16 1:20

Drugie zaklęcie udało mu się dokładnie tak, jak planował, z tym, że... kolejny raz rozproszyło się o magiczną barierę, wyczarowaną przez jego przeciwniczkę. Wziął głęboki oddech; czy zwycięzca zostanie wyłoniony, czy nie, pojedynek zbliżaj się ku końcowi, bo... cóż, nie zostało mu już wiele zaklęć do dyspozycji. - Duro - rzucił, chyba samemu nie wierząc, w sens tej karkołomnej próby.

24.07.16 1:20

The member 'Frank Carter' has done the following action : rzut kością

'k100' : 5

24.07.16 1:22

Tak, jak się spodziewał, z jego różdżki wydobył się ledwie strzęp bezbarwnej mgły. Cóż, spróbować musiał, tak samo jak teraz nie miał innego wyjścia, niż wykorzystać ostatni już urok z puli transmutacyjnej. - Transformatio en motyl - wypowiedział, prawie łamiąc sobie język na formule i wybierając pierwsze zwierzę, jakie przyszło mu do głowy.

24.07.16 1:22

The member 'Frank Carter' has done the following action : rzut kością

'k100' : 1

Arena #6

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia