Arena #06
AutorWiadomość
First topic message reminder :
[bylobrzydkobedzieladnie]
Arena #6
Do tego niepozornego pomieszczenia prowadzą dwie pary drzwi znajdujące się na przeciwległych ścianach; uczestnicy turnieju dopiero po ich przekroczeniu mogą poznać swojego przeciwnika. Na środku sali znajduje się otoczone rzędami siedzeń podwyższenie. To właśnie na nim mają miejsce pojedynki; zawodnicy po zajęciu miejsc na przeciwko siebie i wykonaniu tradycyjnego ukłonu, mogą rozpocząć walkę, z której rzadko kiedy oboje wychodzą bez szwanku.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.
Poszczęściło mu się w tej rundzie. Nie musiał się bronić przed żadnym zaklęciem, więc postanowił rozbawić swoją przeciwniczkę, tak jak ona rozbawiła go chwilę temu. - Rictusempra!
We build castles with our fears and sleep in them like
kings and queens
kings and queens
Edgar Burke
Zawód : nestor, B&B, łamacz klątw
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdybym był babą, rozpłakałbym się rzewnie nad swym losem, ale jestem Burkiem, więc trzymam fason.
OPCM : 25 +5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +1
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 9
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Edgar Burke' has done the following action : rzut kością
'k100' : 2
'k100' : 2
Z jego różdżki wydobyło się dosłownie parę iskier. Edgar nawet nie chciał dłużej myśleć o tym kompletnie nieudanym zaklęciu, więc już ustawił się do rzucenia następnego. Trudno, jego przeciwniczka się nie pośmieje. No, chyba, że z jego nieudolności. - Immobulus!
We build castles with our fears and sleep in them like
kings and queens
kings and queens
Edgar Burke
Zawód : nestor, B&B, łamacz klątw
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdybym był babą, rozpłakałbym się rzewnie nad swym losem, ale jestem Burkiem, więc trzymam fason.
OPCM : 25 +5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +1
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 9
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Edgar Burke' has done the following action : rzut kością
'k100' : 10
'k100' : 10
Oba zaklęcia jej przeciwnika okazały się zupełnie nieudane, więc Luna nawet nie musiała zadawać sobie trudu, by wyczarowywać przed sobą tarczę, a mogła od razu przejść do próby zaatakowania go, niestety wciąż niewerbalnie.
Expelliarmus!, pomyślała, próbując tym samym zakończyć pojedynek, ale czy jej się uda? Nie wiadomo.
Expelliarmus!, pomyślała, próbując tym samym zakończyć pojedynek, ale czy jej się uda? Nie wiadomo.
The member 'Luna Spencer-Moon' has done the following action : rzut kością
'k100' : 97
'k100' : 97
Zaklęcie rozbrajające pomknęło w kierunku mężczyzny. Luna zmrużyła lekko skośne oczy i ponownie podniosła różdżkę, korzystając z tego, że ma jeszcze jeden ruch.
Lapifors!
Może tak zmiana w małego, puchatego króliczka?
Lapifors!
Może tak zmiana w małego, puchatego króliczka?
The member 'Luna Spencer-Moon' has done the following action : rzut kością
'k100' : 59
'k100' : 59
Teraz Edgar stanął przed poważnym dylematem. Mógł pokusić się o unik, jednak zaklęcie było zbyt mocne i szybowało zbyt szybko w jego kierunku, więc z pewnością byłby to ryzykowny krok. Mógł również rzucić tarczę, ale jeżeli wyjdzie mu za dobrze (a już mu się to zdarzało) to zaklęcie odbije się i wbrew przepisom uderzy w jego przeciwniczkę (a już mu się to zdarzało) i przegra przez dyskwalifikację (a to również już mu się zdarzało). Ostatecznie stwierdził, że jednak zaryzykuje z tarczą, raz kozie śmierć! - Protego! - Rzucił z tą śmieszną nadzieją, żeby nie wyszło za dobrze.
We build castles with our fears and sleep in them like
kings and queens
kings and queens
Edgar Burke
Zawód : nestor, B&B, łamacz klątw
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdybym był babą, rozpłakałbym się rzewnie nad swym losem, ale jestem Burkiem, więc trzymam fason.
OPCM : 25 +5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +1
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 9
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Edgar Burke' has done the following action : rzut kością
'k100' : 3
'k100' : 3
...ale bez przesady! Biernie obserwował jak różdżka wylatuje mu z dłoni. Cóż, a miało być tak pięknie! Pogratulował przeciwniczce udanego występu i zszedł z areny. Może następny pojedynek pójdzie mu lepiej? Oby!
z/t
z/t
We build castles with our fears and sleep in them like
kings and queens
kings and queens
Edgar Burke
Zawód : nestor, B&B, łamacz klątw
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdybym był babą, rozpłakałbym się rzewnie nad swym losem, ale jestem Burkiem, więc trzymam fason.
OPCM : 25 +5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +1
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 9
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Była nad wyraz spokojna. Wchodziła przez drzwi areny nawet nie słysząc głosów, które się rozległy i ucichły. Zatrzymała się na wskazanym miejscu wyczekując swojego przeciwnika. I...ledwie powstrzymała wesołe parsknięcie, gdy dostrzegła - znajomą nie tylko z prowadzonych badań sylwetkę alchemika. Miała wrażenie, że przezywa jakieś niekontrolowane deja vu, bo niecały miesiąc temu witała się z Frankiem w podobnych okolicznościach. Ostatecznie obdarzyła Cartera szerokim uśmiechem, którego nie zdjęła nawet przy oficjalnym dygnięciu, rozpoczynającym całość ich wydarzenia. Jak będzie wyglądało och powtórne spotkanie?
- Immobulus - z rozbawioną premedytacją rozpoczęła dokładnie od tego samego zaklęcia, którym rozpoczęła poprzednie spotkanie.
- Immobulus - z rozbawioną premedytacją rozpoczęła dokładnie od tego samego zaklęcia, którym rozpoczęła poprzednie spotkanie.
The knife that has pierced my heart, I can’t pull it out Because if I do It’ll send up a huge spray of tears that can’t be stopped
The member 'Inara Carrow' has done the following action : rzut kością
'k100' : 57
'k100' : 57
Cieszył się na pierwszy z lutowych pojedynków; do tej pory nowy sezon zdążył się już rozkręcić i Frank, mimo wyrobionego, naturalnego sceptycyzmu, dał się wciągnąć w kolejne potyczki, wypatrując ich z wyczekiwaniem. Wchodząc do sali, nie zastanawiał się specjalnie, kim będzie jego przeciwnik, ale gdy zobaczył Inarę, nawet nie próbował powstrzymać szerokiego, rozbawionego uśmiechu. Skłonił się w jej stronę trochę teatralnie, przypominając sobie ich ostatnią walkę, którą co prawda przegrał, ale którą mimo wszystko wspominał wyjątkowo dobrze.
Podniósł różdżkę. - Protego - rzucił, wciąż rozbawiony - nie umknęło mu bynajmniej, że pojedynek rozpoczął się dokładnie w ten sam sposób, co ostatni.
Podniósł różdżkę. - Protego - rzucił, wciąż rozbawiony - nie umknęło mu bynajmniej, że pojedynek rozpoczął się dokładnie w ten sam sposób, co ostatni.
you better keep the wolf back from the door
he wanders ever closer every night
and how he waits, baying for blood
I promised you everything would be fine
and how he waits, baying for blood
I promised you everything would be fine
Frank Cresswell
Zawód : właściciel dziurawego kotła, naukowiec
Wiek : 35
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
a lot of hope in one man tent
there's no room for innocence
take me home before the storm
velvet moths will keep us warm
there's no room for innocence
take me home before the storm
velvet moths will keep us warm
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Wilkołak
Nieaktywni
Arena #06
Szybka odpowiedź