Dom Petriego
AutorWiadomość
First topic message reminder :
★★★
W tej lokacji obowiązuje bonus do rzutu kością w wysokości +5 dla Zakonników i +10 dla Gwardzistów.
[bylobrzydkobedzieladnie]
Dom Petriego
Dom Petriego to jedno z tych nielicznych miejsc, w których świat czarodziejów styka się ze światem mugolskim; otóż zgromadzone są tutaj najcenniejsze przedmioty wykopane przez Anglików w Egipcie - jak nietrudno się domyślić, w przeważającej większości stanowią one artefakty, które lekkomyślnie byłoby oddać w ręce niemagicznych choćby na kilka chwil. W porozumieniu z rządem mugolskim dokonano więc następującego podziału; wierzchnia wystawa, złożona głównie z już przebadanych eksponatów, dostępna jest dla mugoli. Głębsze komnaty są przed nimi zabezpieczone i oddane wyłącznie do użytku czarodziejów; nieustannie pracują nad nimi łamacze klątw z różnych stron kraju.
Budynek nazwano imieniem Williama Petriego, jednego z najwybitniejszych łamaczy klątw w dziejach nowożytnych, a zarazem założyciela tej placówki.
Budynek nazwano imieniem Williama Petriego, jednego z najwybitniejszych łamaczy klątw w dziejach nowożytnych, a zarazem założyciela tej placówki.
W tej lokacji obowiązuje bonus do rzutu kością w wysokości +5 dla Zakonników i +10 dla Gwardzistów.
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 25.03.22 20:39, w całości zmieniany 2 razy
The member 'Drew Macnair' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 95
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 95
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Magia znów postanowiła z niego zakpić. Czy była to wina anomalii, tego, że wciąż nie do końca przyzwyczaił się do nowej różdżki, czy też jego braków w treningu, z jego zaklęcia nic nie wyszło. Burke nie miał jednak czasu się nad tym pieklić czy nawet głębiej zastanowić. Kontratak nadszedł szybko - czego właściwie można było się spodziewać, po kimś, kto wślizguje się na miejsce ogarnięte oszalałą anomalią i próbuje je uspokoić. Najprościej byłoby chyba umknąć przed atakiem, Craig postanowił jednak zaryzykować, mocniej zaciskając rękę na różdżce i unosząc ją do obrony.
- Protego Maxima!
- Protego Maxima!
monster
When I look in the mirror
I know what I see
One with the demon, one with the beast
I know what I see
One with the demon, one with the beast
The animal in me
Craig Burke
Zawód : Handlarz czarnomagicznymi przedmiotami, diler opium
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
If I die today, it won’t be so bad
I can escape all the nightmares I’ve had
All of my angry and all of my sad
Gone in the blink of an eye
I can escape all the nightmares I’ve had
All of my angry and all of my sad
Gone in the blink of an eye
OPCM : 7 +1
UROKI : 13 +3
ALCHEMIA : 5
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 32 +3
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Craig Burke' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 52
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 52
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Para aurorów nie marnowała czasu, decydując się zaatakować przeciwników po raz drugi: Artur skutecznie posłał wiązkę ładunków elektrycznych w stronę Craiga, jednak Sophia miała mniej szczęścia, bo jej zaklęcie minęło cel, trafiając w ścianę za plecami Drew. Macnair musiał więc poradzić sobie jedynie z jedną magiczną wiązką, i zrobił to widowiskowo: ledwie wymówił inkantację, wyrosła przed nim świetlista tarcza, na tyle silna, że nie tylko ochroniła go przed przykrymi skutkami Regressio, ale również je odbiła - z powrotem ku Sophii. Nie był to jednak jedyny efekt obrony, w reakcji na Protego zadrżała kłębiąca się w pomieszczeniu anomalia, a wszyscy obecni poczuli lekkie porażenie prądem, zupełnie jakby powietrze dookoła nich uległo naelektryzowaniu. Być może właśnie to rozkojarzyło Craiga, uniemożliwiając mu skuteczną obronę - jego tarcza była zbyt słaba, by ochronić go przed zaklęciami. Prąd poraził go po raz drugi, tym razem znacznie silniejszy, a wokół niego zaczęła rozprzestrzeniać się mgła, zajmując coraz większy obszar i pochłaniając również sylwetkę Drew. Obaj Rycerze poczuli nagle obezwładniające zniechęcenie, obawę, strach - dłonie dzierżące różdżki opadły w dół, nie chcąc słuchać swoich właścicieli.
Zaklęcie Artura odebrało Craigowi 33 punkty żywotności (elektryczne).
W Sophię leci odbite Regressio.
W kwestii wyjaśnienia: ponieważ zaklęcie Pavor veneno rzucone było jeszcze przed zmianą jego zasięgu, Mistrz Gry zastosował się do opisu obowiązującego przed zmianą.
Działające zaklęcia:
Pavor veneno - 1/3 tury
Pamiętajcie o poprawnym określaniu kierunków przy poruszaniu się; obowiązują kierunki zgodne z orientacją mapy (góra, dół, prawo, lewo); nie używajcie określeń względnych, które mogą być inne w zależności od położenia postaci (przód, tył, bok).
Pojedynek mistrzuje Percival, w razie pytań - zapraszam.
Kolejka:
Rycerze - 24 godziny
Zakonnicy - 24 godziny
Zaklęcie Artura odebrało Craigowi 33 punkty żywotności (elektryczne).
W Sophię leci odbite Regressio.
W kwestii wyjaśnienia: ponieważ zaklęcie Pavor veneno rzucone było jeszcze przed zmianą jego zasięgu, Mistrz Gry zastosował się do opisu obowiązującego przed zmianą.
Działające zaklęcia:
Pavor veneno - 1/3 tury
Pamiętajcie o poprawnym określaniu kierunków przy poruszaniu się; obowiązują kierunki zgodne z orientacją mapy (góra, dół, prawo, lewo); nie używajcie określeń względnych, które mogą być inne w zależności od położenia postaci (przód, tył, bok).
Pojedynek mistrzuje Percival, w razie pytań - zapraszam.
Kolejka:
Rycerze - 24 godziny
Zakonnicy - 24 godziny
- żywotność, minusy do kostek i ekwipunek:
- Żywotność
Sophia - 240/240
Artur - 242/242
Craig - 215/248 (-5) (33 - elektryczne)
Drew - 215/215
Ekwipunek
Sophia - różdżka, fluoryt, broszka z alabastrowym jednorożcem, eliksiry: maść z gwiazdy wodnej x1, kameleon x1, eliksir niezłomności x1, smocza łza x1, marynowana narośl ze szczuroszczeta x1, czuwający strażnik x1
Artur - różdżka, eliksir wiggenowy (1 porcja, stat. 29, moc = 103), maść z wodnej gwiazdy (1 porcja, stat. 5), eliksir kociego kroku (1 porcja, stat. 5), eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 7)
Craig - różdżka, maska śmierciożercy (na twarzy), antidotum na niepowszechne trucizny (1 porcja, stat. 32), eliksir ochrony (1 porcje, stat. 21), eliksir kociego wzroku (1 porcja, stat. 21), eliksir euforii (1 porcja, stat. 32), eliksir uspokajający (1 porcja, stat. 32), fluoryt, pazur gryfa w bursztynie
Drew - różdżka, czuwający strażnik (1 porcja, stat. 21), maść z wodnej gwiazdy (1 porcja, stat. 32), eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 15), kameleon (1 porcje, stat. 29), smocza łza (1 porcje, stat. 29, moc +5)
- mapa:
(kliknij w obrazek, aby powiększyć)
Zasięg zaklęcia Pavor veneno jest zaznaczony na fioletowo.
Tarcza rozbłysnęła przed nim nie tylko chroniąc go przed fatalnymi skutkami zaklęcia, ale i odbiła je kierując z powrotem do czarodzieja, który zmuszony był wówczas sam bronić się przed własnym czarem. Momentalnie poczuł nietypowy impuls rozchodzący się wzdłuż jego przedramienia - pierwszy raz z czymś takim się spotkał i choć czuł, że to wina anomalii, to nie miał na to żadnych dowodów. Magia szalała coraz bardziej i wiedział, iż czym bardziej pojedynek będzie się przedłużał tym większe grozi im niebezpieczeństwo ze strony nieokiełznanego źródła energii.
Nie było to jednak ostatnie z czym przyszło mu się zmierzyć - nieudana tarcza Craiga pozwoliła rozciągnąć się mgle, która powoli wzięła go w swoje ramiona. Dłonie mu zadrżały, stał się nieco bardziej pobudzony, ale bojowy nastrój kompletnie go opuścił. Dawno nie czuł strachu, nie pamiętał już jak w podobnych sytuacjach zachowywał się; wówczas jego serce przyspieszyło rytmu, oddech stał się płytszy, a wiodąca dłoń odmawiała posłuszeństwa. Kątem oka zerknął na towarzysza, który wyglądał jakby spotkała go podobna niemoc - musieli się ruszyć, opuścić ten cholerny dym. Przesunął się znacznie w lewo licząc, że tam będzie mógł na nowo wziąć haust powietrza i odzyska wolę walki.
| 2 kratki w lewo (poza obszar mgły)
Nie było to jednak ostatnie z czym przyszło mu się zmierzyć - nieudana tarcza Craiga pozwoliła rozciągnąć się mgle, która powoli wzięła go w swoje ramiona. Dłonie mu zadrżały, stał się nieco bardziej pobudzony, ale bojowy nastrój kompletnie go opuścił. Dawno nie czuł strachu, nie pamiętał już jak w podobnych sytuacjach zachowywał się; wówczas jego serce przyspieszyło rytmu, oddech stał się płytszy, a wiodąca dłoń odmawiała posłuszeństwa. Kątem oka zerknął na towarzysza, który wyglądał jakby spotkała go podobna niemoc - musieli się ruszyć, opuścić ten cholerny dym. Przesunął się znacznie w lewo licząc, że tam będzie mógł na nowo wziąć haust powietrza i odzyska wolę walki.
| 2 kratki w lewo (poza obszar mgły)
Drew Macnair
Zawód : Namiestnik hrabstwa Suffolk, fascynat nakładania klątw
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
Danger is a beautiful thing when it is purposefully sought out.
OPCM : 40
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5 +4
CZARNA MAGIA : 60 +7
ZWINNOŚĆ : 4
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Metamorfomag
Śmierciożercy
A więc jednak magia znów go zawiodła. Odczuwał coraz większą frustrację - a przynajmniej odczułby, gdyby nie trafiło go zaklęcie, na którym to skupił całą swoją uwagę. Najpierw mgła. Kłęby zniechęcającego dymu prędko przysłoniły mu nieco widok, obejmując nogi, tułów, ręce. Burke poczuł nagłą melancholię, beznadzieję wręcz, która sprawiła że dłoń uniesiona do ataku opadła luźno wzdłuż ciała. Zniechęcenie było na tyle skuteczne, że niespecjalnie przejął się bólem, który pojawił się w chwilę potem. Wydał z siebie krótki, urwany krzyk, oczywiście. Commotio było silne, zadając mu obrażenia i na chwilę dezorientując. Na szczęście trwało krótko, a gdy Burke przestał się telepać rażony prądem, zerknął nieco bezradnie w stronę swojego towarzysza. Dostrzegł jego działania i wiedział, że musi je naśladować - ruszył więc za nim, chcąc wydostać się z obezwładniającej mgły.
|2 pola w lewo
|2 pola w lewo
monster
When I look in the mirror
I know what I see
One with the demon, one with the beast
I know what I see
One with the demon, one with the beast
The animal in me
Craig Burke
Zawód : Handlarz czarnomagicznymi przedmiotami, diler opium
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
If I die today, it won’t be so bad
I can escape all the nightmares I’ve had
All of my angry and all of my sad
Gone in the blink of an eye
I can escape all the nightmares I’ve had
All of my angry and all of my sad
Gone in the blink of an eye
OPCM : 7 +1
UROKI : 13 +3
ALCHEMIA : 5
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 32 +3
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Być może zawiodło ją lekkie zadrżenie ręki; dolegliwości odczuwane od czasu przygody w mugolskim warsztacie odzywały się rzadziej, ale nadal się zdarzały. Jej zaklęcie minęło swój cel, a mężczyzna obronił się przed jej wcześniejszym czarem, ale drugiemu się nie udało, więc mgła wyczarowana wcześniej przez Artura zaległa wokół nich. Ale odbite Regressio leciało z powrotem w jej stronę. Anomalie znów dały o sobie znać, powietrze wydawało się naelektryzowane, a przez jej ciało przebiegł lekki, niegroźny prąd, słabszy od tych, które poraziły ją w warsztacie. Zareagowała jednak natychmiast, unosząc różdżkę w gotowości do obrony.
- Protego! – krzyknęła, próbując wywołać przed sobą tarczę, by nie oberwać własnym zaklęciem.
- Protego! – krzyknęła, próbując wywołać przed sobą tarczę, by nie oberwać własnym zaklęciem.
Never fear
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
The member 'Sophia Carter' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 4
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 4
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Wydawało się, że przynajmniej na początku przejęli inicjatywę, ale walka to kapryśny żywioł, gotów w każdej chwili boleśnie się zmienić. Tak też mogło się stać, bowiem w Sophię zostało odbite jej własne zaklęcie. Miała dalej wyjątkowego pecha, tarcza rozprysła się w trakcie tworzenia, przez co była bezbronna. Artur nie wiele myśląc podszedł do niej i spróbował rzucić potężniejszą wersję obronnego czaru w próbie ochrony towarzyszki:
- Protego Maxima - powiedział z przejęciem, wysuwając się nieco przed nią.
| 1 kratka w lewy dolny, Artur staje na polu obok Carter, następnie rzuca zaklęcie.
- Protego Maxima - powiedział z przejęciem, wysuwając się nieco przed nią.
| 1 kratka w lewy dolny, Artur staje na polu obok Carter, następnie rzuca zaklęcie.
Artur Longbottom
Zawód : Rebeliant
Wiek : 27
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowiec
Tylko w milczeniu słowo,
tylko w ciemności światło,
tylko w umieraniu życie:
na pustym niebie
jasny jest lot sokoła
tylko w ciemności światło,
tylko w umieraniu życie:
na pustym niebie
jasny jest lot sokoła
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Artur Longbottom' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 70
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 70
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Mgła kłębiąca się wokół Rycerzy nadal gęstniała, utrudniając oddychanie i wypełniając ciała niemocą; Drew wydostał się z niej jako pierwszy, wraz z haustem świeżego powietrza czując, jak powraca do niego pełna zdolność podejmowania decyzji. Craig podążył za nim, jednak póki co wciąż jeszcze pozostawał wśród oparów, niezdolny do podjęcia walki.
Szczęście, które początkowo zdawało się sprzyjać aurorom, odwróciło się od nich w ułamku sekundy: Sophia, choć wyszkolona w magii defensywnej, nie zdołała wystarczająco szybko wznieść przed sobą ochronnej tarczy, najprawdopodobniej rozproszonej przez wibrującą w naelektryzowanym powietrzu anomalię. Artur spróbował osłonić Zakonniczkę, jego zaklęcie zadziałało jednak w sposób zdecydowanie niespodziewany: energia, zamiast zmaterializować się w postaci świetlistej bariery, wspięła się wzdłuż jego ramienia, ściągając w jego stronę rozproszone w przestrzeni ładunki. Jego mięśnie się spięły, sztywniejąc i znacznie utrudniając mu poruszanie.
Odbite Regressio trafiło w Sophię, a w jej umyśle zapanował nagle chaos; nie miała pojęcia, dlaczego znajduje się w wypełnionej hukami i krzykami ciemności, a kompletny brak poczucia bezpieczeństwa wpędził ją w przerażenie; nie była w stanie podjąć żadnej sensownej akcji, odbierając co prawda wszystkie dotykające ją bodźce, ale zupełnie ich nie rozumiejąc.
Wszyscy mogliście już podejrzewać, że działo się coś dziwnego - chociaż anomalie nie były nowością, to nigdy wcześniej nie spotkaliście się z magią wykrzywioną w ten sposób, sprawiającą, że otaczające was powietrze przypominało to, które elektryzowało się zaraz przed gwałtowną, letnią burzą.
Artur, zgodnie z opisem anomalii, otrzymujesz karę -5 do kostek (dot. rzucania zaklęć) - 1/2 tury
Działające zaklęcia:
Pavor veneno - 2/3 tury
Regressio (Sophia) - 1/2 tury
Pamiętajcie o poprawnym określaniu kierunków przy poruszaniu się; obowiązują kierunki zgodne z orientacją mapy (góra, dół, prawo, lewo); nie używajcie określeń względnych, które mogą być inne w zależności od położenia postaci (przód, tył, bok).
Pojedynek mistrzuje Percival, w razie pytań - zapraszam.
Kolejka:
Zakonnicy - 24 godziny
Rycerze - 24 godziny
Szczęście, które początkowo zdawało się sprzyjać aurorom, odwróciło się od nich w ułamku sekundy: Sophia, choć wyszkolona w magii defensywnej, nie zdołała wystarczająco szybko wznieść przed sobą ochronnej tarczy, najprawdopodobniej rozproszonej przez wibrującą w naelektryzowanym powietrzu anomalię. Artur spróbował osłonić Zakonniczkę, jego zaklęcie zadziałało jednak w sposób zdecydowanie niespodziewany: energia, zamiast zmaterializować się w postaci świetlistej bariery, wspięła się wzdłuż jego ramienia, ściągając w jego stronę rozproszone w przestrzeni ładunki. Jego mięśnie się spięły, sztywniejąc i znacznie utrudniając mu poruszanie.
Odbite Regressio trafiło w Sophię, a w jej umyśle zapanował nagle chaos; nie miała pojęcia, dlaczego znajduje się w wypełnionej hukami i krzykami ciemności, a kompletny brak poczucia bezpieczeństwa wpędził ją w przerażenie; nie była w stanie podjąć żadnej sensownej akcji, odbierając co prawda wszystkie dotykające ją bodźce, ale zupełnie ich nie rozumiejąc.
Wszyscy mogliście już podejrzewać, że działo się coś dziwnego - chociaż anomalie nie były nowością, to nigdy wcześniej nie spotkaliście się z magią wykrzywioną w ten sposób, sprawiającą, że otaczające was powietrze przypominało to, które elektryzowało się zaraz przed gwałtowną, letnią burzą.
Artur, zgodnie z opisem anomalii, otrzymujesz karę -5 do kostek (dot. rzucania zaklęć) - 1/2 tury
Działające zaklęcia:
Pavor veneno - 2/3 tury
Regressio (Sophia) - 1/2 tury
Pamiętajcie o poprawnym określaniu kierunków przy poruszaniu się; obowiązują kierunki zgodne z orientacją mapy (góra, dół, prawo, lewo); nie używajcie określeń względnych, które mogą być inne w zależności od położenia postaci (przód, tył, bok).
Pojedynek mistrzuje Percival, w razie pytań - zapraszam.
Kolejka:
Zakonnicy - 24 godziny
Rycerze - 24 godziny
- żywotność, minusy do kostek i ekwipunek:
- Żywotność
Sophia - 240/240
Artur - 242/242
Craig - 215/248 (-5) (33 - elektryczne)
Drew - 215/215
Ekwipunek
Sophia - różdżka, fluoryt, broszka z alabastrowym jednorożcem, eliksiry: maść z gwiazdy wodnej x1, kameleon x1, eliksir niezłomności x1, smocza łza x1, marynowana narośl ze szczuroszczeta x1, czuwający strażnik x1
Artur - różdżka, eliksir wiggenowy (1 porcja, stat. 29, moc = 103), maść z wodnej gwiazdy (1 porcja, stat. 5), eliksir kociego kroku (1 porcja, stat. 5), eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 7)
Craig - różdżka, maska śmierciożercy (na twarzy), antidotum na niepowszechne trucizny (1 porcja, stat. 32), eliksir ochrony (1 porcje, stat. 21), eliksir kociego wzroku (1 porcja, stat. 21), eliksir euforii (1 porcja, stat. 32), eliksir uspokajający (1 porcja, stat. 32), fluoryt, pazur gryfa w bursztynie
Drew - różdżka, czuwający strażnik (1 porcja, stat. 21), maść z wodnej gwiazdy (1 porcja, stat. 32), eliksir niezłomności (1 porcja, stat. 15), kameleon (1 porcje, stat. 29), smocza łza (1 porcje, stat. 29, moc +5)
- mapa:
(kliknij w obrazek, aby powiększyć)
Zasięg zaklęcia Pavor veneno jest zaznaczony na fioletowo.
| -5
Czuł złowrogie przyciąganie z mrocznego splotu anomalii, ale nie spodziewał się że ta tak zakłóci przepływ magii, zmieniając ich zaklęcia właściwie w karykatury. Sophia nie była chwilowo w stanie nic zrobić, a jeden z przeciwników już wydostał się z chmury. Artur musiał chwilowo poradzić sobie samotnie, mimo odrętwiałych mięśni. Z trudem uniósł różdżkę, postanawiając poszerzyć złowrogą mgłę.
- Pavor veneno - rzucił, mając nadzieję kupić im trochę czasu. Celował w Drewa.
Czuł złowrogie przyciąganie z mrocznego splotu anomalii, ale nie spodziewał się że ta tak zakłóci przepływ magii, zmieniając ich zaklęcia właściwie w karykatury. Sophia nie była chwilowo w stanie nic zrobić, a jeden z przeciwników już wydostał się z chmury. Artur musiał chwilowo poradzić sobie samotnie, mimo odrętwiałych mięśni. Z trudem uniósł różdżkę, postanawiając poszerzyć złowrogą mgłę.
- Pavor veneno - rzucił, mając nadzieję kupić im trochę czasu. Celował w Drewa.
Artur Longbottom
Zawód : Rebeliant
Wiek : 27
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowiec
Tylko w milczeniu słowo,
tylko w ciemności światło,
tylko w umieraniu życie:
na pustym niebie
jasny jest lot sokoła
tylko w ciemności światło,
tylko w umieraniu życie:
na pustym niebie
jasny jest lot sokoła
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Artur Longbottom' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 58
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 58
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Szczęście zdecydowanie nie było dziś po ich stronie. To miejsce im nie sprzyjało, nie pozwalając Sophii posłużyć się magią, którą przecież dobrze znała. Anomalia oddziaływała na nią w dziwny sposób, z jakim jeszcze się nie zetknęła, choć odwiedziła ich wyjątkowo dużo. To prawdopodobnie właśnie anomalia osłabiła jej zaklęcie na tyle, że nie zdołała się obronić, a po chwili oberwała swoim własnym zaklęciem i straciła kontakt z rzeczywistością, nie będąc zdolną do podjęcia żadnej akcji. Nie rozumiała niczego co się wokół niej działo, ani dlaczego w ogóle tu była, to miejsce nic jej nie mówiło i nie czuła się tu bezpiecznie.
Never fear
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
Widział, że Drew udało się już wydostać z oparów mgły. Słyszał kolejne inkantacje zaklęć, ale był wobec tego zupełnie obojętny. Jedyne co mógł robić, to wciąż przeć do przodu, przed siebie, byle tylko wydostać się z mgły, która nakładała na niego tę niemoc.
| Idę 2 pola po skosie, w lewo do góry
| Idę 2 pola po skosie, w lewo do góry
monster
When I look in the mirror
I know what I see
One with the demon, one with the beast
I know what I see
One with the demon, one with the beast
The animal in me
Craig Burke
Zawód : Handlarz czarnomagicznymi przedmiotami, diler opium
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
If I die today, it won’t be so bad
I can escape all the nightmares I’ve had
All of my angry and all of my sad
Gone in the blink of an eye
I can escape all the nightmares I’ve had
All of my angry and all of my sad
Gone in the blink of an eye
OPCM : 7 +1
UROKI : 13 +3
ALCHEMIA : 5
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 32 +3
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Dom Petriego
Szybka odpowiedź