Arena #18
Strona 2 z 20 • 1, 2, 3 ... 11 ... 20
AutorWiadomość
First topic message reminder :
[bylobrzydkobedzieladnie]
Arena #18
Do tego niepozornego pomieszczenia prowadzą dwie pary drzwi znajdujące się na przeciwległych ścianach; uczestnicy turnieju dopiero po ich przekroczeniu mogą poznać swojego przeciwnika. Na środku sali znajduje się otoczone rzędami siedzeń podwyższenie. To właśnie na nim mają miejsce pojedynki; zawodnicy po zajęciu miejsc na przeciwko siebie i wykonaniu tradycyjnego ukłonu, mogą rozpocząć walkę, z której rzadko kiedy oboje wychodzą bez szwanku.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.
Nim zdążyłam w jakikolwiek sposób skomentować poprawienie grzywki Luny, co również uchroniło mnie przed pogwałceniem kulturki na arenie, w moim kierunku mknęły dwa zaklęcia. Nie miałam pojęcia, czy zdążę przed nimi uskoczyć, czy przypadkiem jedno z nich mnie nie zrani, stąd postanowiłam wykorzystać prześwięte protego, sprawdzające się w wielu kryzysowych sytuacjach.
– Protego! – I niech los Cynce sprzyja!
» Ratujmy Ziemię! «
To jedyna planeta, na której występuje czekolada.
Cynthia Vanity
Zawód : uzdrowicielka na oddziale wypadków przedmiotowych, cukierniczka, właścicielka Słodkiej Próżności
Wiek : 33
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowa
Dziś rano cały świat kupiłeś,
za jedno serce cały świat,
nad gwiazdy szczęściem się wybiłeś,
nad czas i morskie głębie lat.
za jedno serce cały świat,
nad gwiazdy szczęściem się wybiłeś,
nad czas i morskie głębie lat.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Cynthia Vanity' has done the following action : rzut kością
'k100' : 71
'k100' : 71
Zareagowałam dosyć umiejętnie na mknące na mnie zaklęcia, dzięki czemu udało mi się przed nimi obronić. Odetchnęłam z ulgą, po czym przyczaiłam się jak kot-drapieżca i machnęłam różdżką po raz kolejny.
– Planta Doleto! – odparłam. Zaklęcie raczej niezbyt przyjemne, ale miałam nadzieję, iż w moim wydaniu skuteczne. Wybacz, Lunko.
» Ratujmy Ziemię! «
To jedyna planeta, na której występuje czekolada.
Cynthia Vanity
Zawód : uzdrowicielka na oddziale wypadków przedmiotowych, cukierniczka, właścicielka Słodkiej Próżności
Wiek : 33
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowa
Dziś rano cały świat kupiłeś,
za jedno serce cały świat,
nad gwiazdy szczęściem się wybiłeś,
nad czas i morskie głębie lat.
za jedno serce cały świat,
nad gwiazdy szczęściem się wybiłeś,
nad czas i morskie głębie lat.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Cynthia Vanity' has done the following action : rzut kością
'k100' : 94
'k100' : 94
Oba zaklęcia Luny były udane, jednak kobieta zareagowała szybko, osłaniając się tarczą, która uchroniła ją przed skutkami rzuconych uroków i pozwoliła na reakcję w postaci czaru rzuconego w kierunku panny Spencer-Moon. Teraz to ona musiała się przed nim obronić, aby nie odczuć na swoim ciele niezbyt przyjemnych skutków.
- Protego!
- Protego!
The member 'Luna Spencer-Moon' has done the following action : rzut kością
'k100' : 50
'k100' : 50
Jej tarcza okazała się minimalnie za słaba; podeszwy jej stóp zaczęły palić, zmuszając ją do energicznego przestąpywania z nogi na nogę, chociaż nawet to nie pomagało, bo czuła, jakby stała na rozżarzonych węglach. Uczucie nieprzyjemne, bolesne, ale nie na tyle, by wyłączyć ją z dalszej walki. Nadal mogła używać czarów, choć bez wątpienia musiała się mocniej skupić.
- Steleus!
- Steleus!
The member 'Luna Spencer-Moon' has done the following action : rzut kością
'k100' : 19
'k100' : 19
Lunka niestety nie obroniła się przed moim palącym zaklęciem, przez co zaczęła skakać jak poparzona. Odbiło się to również na jakości rzucanego przez nią zaklęcia, które się nie powiodło, dzięki czemu nie zaczęłam kichać jak szalona.
Co by tu teraz… Sposób na palące stopy? Nie chciałam, by Luna dostała szoku termicznego czy czegoś podobnie paskudnego. Może nie teraz. Teraz czemu by nie pomóc jej w skakaniu?
– Tarantallegra – odparłam, machnąwszy odpowiednio różdżką.
» Ratujmy Ziemię! «
To jedyna planeta, na której występuje czekolada.
Cynthia Vanity
Zawód : uzdrowicielka na oddziale wypadków przedmiotowych, cukierniczka, właścicielka Słodkiej Próżności
Wiek : 33
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowa
Dziś rano cały świat kupiłeś,
za jedno serce cały świat,
nad gwiazdy szczęściem się wybiłeś,
nad czas i morskie głębie lat.
za jedno serce cały świat,
nad gwiazdy szczęściem się wybiłeś,
nad czas i morskie głębie lat.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Cynthia Vanity' has done the following action : rzut kością
'k100' : 11
'k100' : 11
Zaobserwowałam swą skłonność do niepoprawnego rzucania zaklęć, spowodowaną zapewnie zbyt wielkim roztargnieniem, a może niechęcią do skrzywdzenia swojej przeciwniczki…? A może wina leżała po ostatnich wydarzeniach, których byłam świadkiem? Emocje jeszcze nie opadły…? Nieistotne.
Jako że moje pląsy mi nie wyszły, postanowiłam spróbować czegoś łatwiejszego, z bardziej podstawowych zaklęć. W tym celu spojrzałam uważnie na Lunę, po czym wypaliłam:
– Confundus! – rzuciłam, mając nadzieję, iż tym razem poprawnie.
Jako że moje pląsy mi nie wyszły, postanowiłam spróbować czegoś łatwiejszego, z bardziej podstawowych zaklęć. W tym celu spojrzałam uważnie na Lunę, po czym wypaliłam:
– Confundus! – rzuciłam, mając nadzieję, iż tym razem poprawnie.
» Ratujmy Ziemię! «
To jedyna planeta, na której występuje czekolada.
Cynthia Vanity
Zawód : uzdrowicielka na oddziale wypadków przedmiotowych, cukierniczka, właścicielka Słodkiej Próżności
Wiek : 33
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowa
Dziś rano cały świat kupiłeś,
za jedno serce cały świat,
nad gwiazdy szczęściem się wybiłeś,
nad czas i morskie głębie lat.
za jedno serce cały świat,
nad gwiazdy szczęściem się wybiłeś,
nad czas i morskie głębie lat.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Cynthia Vanity' has done the following action : rzut kością
'k100' : 59
'k100' : 59
Niestety piekące stopy nie sprzyjały koncentracji. Zaklęcie Luny nawet nie dosięgnęło Cynthii, która nawet nie musiała się przed nim bronić, a już od razu mogła atakować. Pierwsze z jej zaklęć chybiło jednak, ale drugie już wydawało się zmierzać w kierunku dziewczyny.
- Protego! - krzyknęła, by wyczarować przed sobą tarczę.
- Protego! - krzyknęła, by wyczarować przed sobą tarczę.
The member 'Luna Spencer-Moon' has done the following action : rzut kością
'k100' : 71
'k100' : 71
Udało jej się, tarcza pochłonęła zaklęcie. Luna mogła więc próbować czarować dalej. Póki co ich walka była dosyć wyrównana, więc trudno było przewidzieć, na czyją szalę ostatecznie przesunie się korzyść. Póki co obie wciąż były w grze i mogły rzucać kolejne zaklęcia.
- Fontesio! - rzuciła, zamierzając trochę zmoczyć Cynthię.
- Fontesio! - rzuciła, zamierzając trochę zmoczyć Cynthię.
Strona 2 z 20 • 1, 2, 3 ... 11 ... 20
Arena #18
Szybka odpowiedź