Wydarzenia


Ekipa forum
Sherwood [I]
AutorWiadomość
Sherwood [I] [odnośnik]05.08.16 23:24
First topic message reminder :

Sherwood

Tajemnicze, pełne magii lasy Sherwood przynależą do hrabstwa Nottinghamshire. Od stuleci znajdują się one pod opieką Nottów, którzy dbają o bezpieczeństwo na jego granicach oraz pilnują, by nikt niepowołany nie zakłócał spokoju żyjącym tam istotom ani nie niepokoił driad zamieszkujących osławiony dąb Major Oak. Czyjakolwiek obecność bez uzyskania pozwolenia ze strony opiekunów Sherwood skończy się tragedią, bowiem lasy te same potrafią się obronić przed niepotrzebną ingerencją. Każdy nieupoważniony zabłądzi w gęstwinach i nie znajdzie drogi powrotnej, dlatego lepiej uważać, czy rzeczywiście pragnie się móc podziwiać to piękno po raz ostatni.
[bylobrzydkobedzieladnie]


Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 19.08.16 15:07, w całości zmieniany 1 raz
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sherwood [I] - Page 6 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Sherwood [I] [odnośnik]09.08.16 16:12
The member 'Adrien Carrow' has done the following action : rzut kością


'k100' : 75
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sherwood [I] - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Sherwood [I] [odnośnik]09.08.16 16:42
Mroźne powietrze rumieniło policzki dam, nie oszczędzając ostrych szarpnięć na twarzach lordów. Z niejasnym zamyśleniem, mogłaby się wpatrywać w poszczególne, mijające ją twarze, ale zatrzymywała własny pęd, skupiając się na tych kilku - najbliższych, tak obecnością, jak i sercu. Uprzejmości z jednej strony - bawiły ją, z drugiej - odwracały uwagę od chmurnych myśli i powodu, dla którego sama gonitwa została zorganizowana. Echo tragedii odbiło się głośno, ślizgając się po rodowej dumie, niby światło w sherwoodzkim lesie, tańczące na oblodzonych skałach.
- Dla ciebie poświecę nawet trzy, chociaż nie wiem ile z tego trafi do kociołka, ile do ust - bezbłędnie odnajdowała oczy Uli, które uciekały od niej, niby odbite od lodowej tarczy. Głos miała słodki, delikatny, a jednak - zadrgała w nim nieznana struna, nasilająca poczucie chłodnego dystansu. Inara miała zamiar złamać je znowu. Chciała by jej przyjaciółka wróciła, nawet - jeśli teraz miały z tym kłopot.
- Moja wiara jest niepoprawna - odpowiedziała Katyi wzruszyła ramionami, by raz jeszcze puścić wodze, opadające luźno na przedni łęk siodła. I tak samo niepoprawny uśmiech błądził na jej wargach, urywając się, gdy trafiła wzrokiem na źrenice Percivala. Coś tknęło ją, sięgając przez urwaną sekundę dalej, niż mogła przewodzić, niż do tej pory pozwalała. Skryła pospiesznie maleńką, ujawnioną iskrę, a usta poruszyły się, lekko głuche na inne bodźce, czy słowa Łowcy, które przyjęła z tym razem - ciemniejącym czerwienią policzkiem. Bezbłędnie potrafił wprawić ją w zakłopotanie. Przygryzła wargę, by skupić się na wierzchowcu, który coraz żywiej dreptał w miejscu. Złapała na powrót wodze w dłonie, mrugnęła pośpiesznie Dracy i posłała uśmiech za oddalającym się już ojcem. Złapała też spojrzenie mijającego ich Tristana, nie mogąc pozbyć się wrażenia, ze ciemna plama mroku jątrzy się w jego oczach jeszcze bardziej. - Powodzenia - szepnęła cicho, chociaż słowa skierowała do otaczających ją postaci, wsłuchując się w słowa jednego z organizatorów. Przymknęła oczy, lawirując swoim wierzchowcem pomiędzy kolejnymi jeźdźcami, pomachała Deimosowi, by w końcu zatrzymać się niedaleko miejsca rozpoczęcia gonitwy. I zanim ruszyła, słysząc sygnał zwiastujący początek - oparła się obiema dłońmi o koński kłąb, powoli zsuwając dłonie wzdłuż smukłej szyi. I jemu szeptem życząc powodzenia, gdy w końcu spięła boki i ruszyła z jeźdźcami.



The knife that has pierced my heart,
I can’t pull it out Because if I do It’ll send up a huge spray of tears that can’t be stopped

Inara Carrow
Inara Carrow
Zawód : Alchemiczka
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowa
I might only have one match
but I can make an explosion
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Sherwood [I] - Page 6 7893d0df08b53155187ac4c38e6136a0
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t1023-inara-carrow https://www.morsmordre.net/t1405-tu-jest-smok-ale-sowa https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f236-nottinghamshire-ashfield-manor https://www.morsmordre.net/t3433-skrytka-bankowa-nr-99#59656 https://www.morsmordre.net/t1598-inara-carrow
Re: Sherwood [I] [odnośnik]09.08.16 16:42
The member 'Inara Carrow' has done the following action : rzut kością


'k100' : 92
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sherwood [I] - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Sherwood [I] [odnośnik]09.08.16 17:24
Nieskromnie mówiąc ród Nottów zawsze cieszył się dość dużym powodzeniem. Organizując najwykwintniejsze przyjęcia wśród całej szlachty zdobywali mnóstwo przyjaciół. Ktoś jednak zdecydował się rzucić cień na ich nienaganną reputację. A raczej próbował, bo chociaż wydarzenia z noworocznego Sabatu były strasznym ciosem to arystokracja zdołała się po tym podnieść. Przede wszystkim jego ród i Raphael był z tego dumny. Stojąc koło swojego rodzeństwa, pozdrawiani przez mijający ich czarodziejów nie czuł, aby ktokolwiek obwiniał ich o przyczynienie się do tego haniebnego mordu. Dodawało mu to otuchy, a także sił na zbliżający się wyścig. Pozwoliło też uśmiechnąć się kpiącą na słowa Percivala. Dobrze było widzieć go z powrotem w formie. Chociaż nie był do końca pewny jak wygląd zewnętrzny odzwierciedla to, co dzieje się w środku.
- To chyba tobie doskwiera już skleroza. Latka lecą. - Kontakty z bratem zawsze były proste. Nie to, co jego mała, krnąbrna siostrzyczka. Nie potrafił zrozumieć jak Percy potrafi mieć z nią tak dobry kontakt. Była przecież taka nieznośna, kiedy tylko chciała. Chociaż może właśnie w tym leżał klucz do rozwiązania tej zagadki. Wybierała sobie, kogo lubi, a widocznie nie zaskarbił sobie jej sympatii. Uśmiecha się krzywo, kiedy mała paskuda (koń, nie siostra) kłapie zębami wprost koło jego ucha. Jaki pan taki kram.
- Nie sposób się nie zgodzić - odpowiada miękko, patrząc na Ullę spod lekko przymrużonych powiek. Chyba oboje mają zupełnie, co innego na myśli. Na szczęście zaraz potem pojawia się ich droga kuzynka, która skutecznie odwraca jego uwagę od droczenia się z nieznośnym chochlikiem. Nie kryje rozbawienia słysząc kierowane do niego słowa. Owszem, to lekko zawodowe zboczenie, ale też po prostu najzwyklejsza troska o bliskich. Kiwa głową, rad z tego, że go posłuchała.
- Mam nadzieję, że odwiedziłaś też Munga - mówi patrząc Katy prosto w oczy, ale tylko krótką chwilę, bo to nie czas ani miejsce na tego typu rozmowy. Zresztą jego uwagę przykuwa inna postać, oddalona od ich małego zbiorowiska. Egzotyczna uroda wyróżnia ją na tle bladych jak sól szlachciców. Przez dłuższą chwilę jego wzrok prześlizguje się po twarzy Nemesis, przy czym kąciki ust drżą mu leciutko. Greczynka odwraca się jednak na tyle szybko, aby nie zobaczyć, czy w końcu się uśmiechnąć. Ku wewnętrznemu rozbawieniu Raphaela następny w polu widzenia pojawia się ojciec kobiety, głowa Valhakisów. Również skinął mu głową, nie mając powodu, aby obnosić się jakoś z faktem, że mężczyzna nie nosi tytułu lorda. Był starszy, bardziej doświadczony i to w tym momencie było istotne.
W końcu jednak pojawia się mistrz ceremonii i wszyscy ruszają na linię startu. Nott po raz ostatni klepie swojego wspólnika po szyi, obiecując cicho nagrodę za współpracę, po czym wskakuje na siodło. W milczeniu wysłuchał mowy oraz panujących zasad. Bezruch sprawiał, że mróz kąsał go lekko w kark mimo kołnierza i chciał już ruszyć. Felicis też przebierał kopytami w miejscu, co uważał za dobry omen. Sprawdził po raz ostatni, czy ma przy sobie różdżkę, poprawił wodze w dłoni i pozwolenie na start rozcięło powietrze. Spoglądając ze skupieniem przed siebie piętami zachęcił konia do ruszenia. Na początek ostrożnie, bo na linii rozpoczęcia wyścigu gęsto było od jeźdźców. Nie chciał wypaść z siodła na początku zabawy.
Gość
Anonymous
Gość
Re: Sherwood [I] [odnośnik]09.08.16 17:24
The member 'Raphael Nott' has done the following action : rzut kością


'k100' : 83
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sherwood [I] - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Sherwood [I] [odnośnik]09.08.16 17:32
Podeszliśmy do przygotowanych dla nas koni a ja ani na chwilę nie poluzowałam uścisku jaki zacisnęłam palcami na ramieniu Perseusa. Nie mogłam się zrelaksować, niemal cały czas chodziłam spięta. Wyścigi konne które winny być rozrywką, swego rodzaju odprężeniem i czystą zabawą, mnie napawały niepokojem, niepokojem który choć skrzętnie ukrywany przez uśmiech trudny był do zauważenia przez przeciętnego obserwatora - mi wiercił dziurę w brzuchu. W końcu, zmuszona obowiązkiem puściłam męża i bez żadnego protestu pozwoliłam mu posadzić się na koniu. Eos. Powtórzyłam imię klaczy w myślach, drobną dłonią przesuwając wzdłuż jej silnej szyi. Przerzuciłam wzrok na Perseusa, przez chwilę zapominając o ciążących mi troskach i racząc go całkiem szczerym, ciepłym uśmiechem. - Spokojnie mój drogi, nie zamierzam. - Odparłam równie lekko a w moich oczach zdawała się błysnąć iskra, którą teraz rzadko można było w nich dostrzec. Właściwie Perseus był jedyną osobą, której udawało się ją jeszcze wywołać. - Leczyć będziemy jedynie zmęczenie Kochany. - Dodałam a na moich ustach widniał teraz wyzywający uśmiech. W tym tez momencie na środku polany pojawił się rosły czarodziej. Jego przybycie przerwało resztki rozmów i skupiło całą uwagę na przemówieniu, jakim nas uraczył. Wymieniałam znaczące spojrzenia z Perseusem, po czym chwyciłam mocniej lejce, szykując się tym samym do startu.
- A więc powodzenia, Lordzie Avery. - Rzuciłam jeszcze i dźgnęłam klacz w bok, zmuszając ją do ruszenia z miejsca.




And on purpose,
I choose you.

.
Lilith Greengrass
Lilith Greengrass
Zawód : Auror
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Don't mistake my kindness for weakness,
I'll choke you with the same hands I fed you with.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Find someone who knows how to calm your storms.
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t1807-lilith-black https://www.morsmordre.net/t2158-sow#32631 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f177-shropshire-dwor-averych https://www.morsmordre.net/t2288-lilith-greengrass
Re: Sherwood [I] [odnośnik]09.08.16 17:32
The member 'Lilith Greengrass' has done the following action : rzut kością


'k100' : 74
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sherwood [I] - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Sherwood [I] [odnośnik]09.08.16 19:32
Nie urodziłem się w siodle, lecz nie przeszkadza mi to stanąć w szranki z wyćwiczonymi w jeździectwie przedstawicielami angielskiej socjety. Moja córka dumnie z nimi rywalizuje, ja również i nie jest to bynajmniej żadna sztuczka, by zmieszać się z tłumem rodowitych Brytyjczyków, oddzielając grubą kreską dzielące nas szczegóły. Czuję dumę z tych właśnie różnic, z zainteresowaniem śledząc przekrój przekrój społeczeństwa, okupującego okolice Sherwood. Są tutaj wszyscy, poznaję twarze swych klientów, rozpoznaję mych przyjaciół oraz sylwetki wrogich mi person. Nie przybyłem tu jednak, by rozpamiętywać urazy, lecz żeby wyjątkowo i pierwszy raz od naprawdę długiego czasu - odpocząć od pracy. Zachowuję się nieco niezręcznie, sztywno, jakby doskwierał mi brak dłuta w dłoni. Przyzwyczaiłem się do codziennych obowiązków, niczym Helios, który wszak nigdy nie odpoczywa, ponieważ musi nadejść, aby oświetlić ziemię dla ludzi.
Promienie słońca przebijają się przez gęste korony drzew, podczas gdy w zamyśleniu gładzę swego niespokojnego wierzchowca, niecierpliwie grzebiącego kopytami w ziemi, najwyraźniej gotowego do startu. Dobrze odżywiony rumak przyprawia mnie o szczery zachwyt, owszem, nie ma skrzydeł, lecz nawet i sławny Bellerofont, po którego ogierze otrzymał imię, mógłby pozazdrościć mi Pegaza. Jeden ze stajennych (chłopiec od Nottów czy Carrowów?) pomaga mi z osiodłaniem konia i poprawieniem uprzęży. Ciekawe, czy odnajdę się na grzbiecie zwierzęcia równie dobrze, jak w swej ciasnej piwniczce, otoczony skrawkami drewna i metali? Po przemowie pulchnego czarodzieja, uważnie wyczekuję na sygnał rozpoczynający gonitwę: w momencie gdy nadchodzi czas, spinam konia, uderzam piętami w jego bok, aby pognać na przód jak najszybciej.




No, I am not Prince Hamlet, nor was meant to be
Asterion Valhakis
Asterion Valhakis
Zawód : Przedsiębiorca
Wiek : 52
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
Nie ma gorszego zła od pięknych słów, które kłamią
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3018-asterion-valhakis https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/t3241-skrytka-bankowa-nr-795#54003 https://www.morsmordre.net/t3712-asterion-valhakis
Re: Sherwood [I] [odnośnik]09.08.16 19:32
The member 'Asterion Valhakis' has done the following action : rzut kością


'k100' : 84
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sherwood [I] - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Sherwood [I] [odnośnik]09.08.16 21:29
Uśmiech nie schodził mu z ust, niczego nie brał pod uwagę. Smużył się, przesmykał wolno, rozmyty szukał niepodobnych sobie i innym, zegarów Daliego. Podnosił na trwałość pamięci błahe szczegóły, ułamki sekund, które łączył – jedne z drugimi. W końcu płowość kojarzyła się mu z ostatnim latem, w końcu przeciwstawiał ją z żółcią i zapachem rzepaku, tak że przez chwilę czuł promienie słońca na skórze przykrytej przecież paroma płatami, nałożonych w pośpiechu na siebie, ubrań.
Koń zarżał. Poruszył masywnym łbem, roztrząsnął grzywę, łaskocząc zatapiające się w czarnej, zimnej toni, dłonie. Pochylony nad wierzchowcem, wyglądał jakby mu coś jeszcze szeptał przed startem. Franz jednak milczał, jak ten chłopiec cygański ze swoim magicznym, wymownym, milczeniem. Odchylił się w końcu, wyprostował, powziął lejce. Zanim zachęcił konia do walki o coś co było zaledwie frykasem połowy tych tutaj, żadnym opłakiwaniem zmarłych, spojrzał po sobie, czy aby niczego nie przeoczył.

/Przepraszam za tę gafę.
[bylobrzydkobedzieladnie]


Ostatnio zmieniony przez Franz Westling dnia 09.08.16 22:25, w całości zmieniany 4 razy
Gość
Anonymous
Gość
Re: Sherwood [I] [odnośnik]09.08.16 21:29
The member 'Franz Westling' has done the following action : rzut kością


'k100' : 63
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sherwood [I] - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Sherwood [I] [odnośnik]09.08.16 23:11
Wyścig wystartował zaledwie kilka chwil wcześniej i najwyraźniej wszyscy zdołali wyruszyć niemal równocześnie. Przez pierwsze sekundy szli łeb w łeb, aż dotarli do zakrętu prowadzącego bardziej w las, gdzie Inara dostała się na przód i w akompaniamencie resztek śniegu zostawiła większość rywali w tyle. Tuż za nią uplasował się Alexander, dostając jednocześnie szansę obserwowania profesjonalizmu z jakim lady Carrow popędzała swego wierzchowca. Zachowała pełną postawę, gdy tylko osiągnęła odpowiednią prędkość i najwyraźniej nie zamierzała oddawać osiągniętej przewagi.
Nieco dalej pędził Adrien z Raphaelem i Asterionem trzymających się ogona jego pięknej klaczy, a korowód ten zamykała Katya, podskakując w siodle nieco zbyt mocno (proszę trzymać wodze nieco mocniej, panno Ollivander!). Podobną figurę otwierał Perseus, za którym pędzili Percival i Tristan. Najwyraźniej żaden z nich nie dawał za wygraną, ale czy trzymanie się Avery'ego rzeczywiście było kluczem do sukcesu? Któż to może wiedzieć, skoro ten dzielny kwartet domykała Lilith, świeżo upieczona żona Perseusa. To również do niej należał zaszczyt rozdzielenia tych, którzy pędzili niczym wiatr od ospałych i nieco rozleniwionych jeźdźców za nią. Przewodziła im Ulla, a za nią biegł koń z Franzem w siodle, jednocześnie mając na plecach ogromną posturę Benjamina. I właściwie na tym kończył się szaleńczy pościg za złotymi chorągiewkami. Darcy i Druellę dzieliła niezbyt duża odległość, choć to za panią Black gnały niczym szalone Evelyn, Liliana oraz Nemesis. Niestety wszystkie panie nie zdołały rozwinąć dostatecznej prędkości, by zrównać się z prowadzącymi wyścig, jednak nadal było wszystko przed nimi, bowiem Selina powoli zbliżała się do iście szlacheckiego orszaku dam; czyżby z zamiarem udowodnienia im, na co było ją stać? Bardzo możliwe, jeśli wziąć pod uwagę doganiającą ją Victorię, która prawdopodobnie uciekała przed Ramseyem, a ten z kolei trzymał dzielnie za sobą Emery. Ogier panny Parkinson dzielnie starał się dotrzymać kroku biegnącym przed nim rywalom, lecz to jemu przypadło stworzenie niewidzialnej, nienamacalnej bariery, wyznaczającej szary koniec tego pościgu. Cassius utrzymywał niemal idealną odległość pomiędzy Emery oraz Deimosem, który osłaniał ewidentny ogon w postaci Titusa i Edgara. Tych oto dwudziestu sześciu zawodników dzielnie rozpoczęło walkę o zdobycie pierwszego miejsca, jednak powinni wiedzieć, że dotarcie na metę nie mogło być takie łatwe.
Wkraczając w nieco gęściej rozsiane drzewa, zewsząd rozległy się okrzyki zwiastujące nadejście wyzwań postawionych przed uczestnikami gonitwy. Inarę, Alexandra, Adrienda, Raphaela oraz Asteriona zewsząd otoczyły gęste obłoki utrudniające widoczność, z których wyleciało stado maleńkich, ćwierkających ptaszków atakujących wszystko, co napotkały na swojej drodze. Pod kopytami ogiera Katyi zaczął pojawiać się lód utrudniający bieg, choć dużo gorsza wydawała się być lina, która obwiązała Perseusa, Percivala i Tristana, uniemożliwiając im rozdzielenie się na skutek silnego, magicznego ściśnięcia. Biedną Lilith zaatakowały drobiny śniegu, grudki ziemi oraz połamane gałązki, wirując wokół niej oraz nie pozwalając dojrzeć tego, co działo się przed nią. W podobnej sytuacji znaleźli się Ulla, Franz oraz Benjamin, których dopadło stado chochlików kornwalijskich, szczypiąc i przeszkadzając w każdy możliwy sposób. Kilka z nich porwało się na niemożliwą w realizacji próbę uniesienia Wrighta ponad siodło. Za tak wierutnym okrucieństwem jawiła się kolorowa magia w postaci kwiatów spadających na Darcy, Druellę, Evelyn, Lilianę, Nemesis oraz Selinę, które po zetknięciu z nimi zaczęły oplatać je magicznymi pnączami w taki sposób, by przestały skupiać się na jeździe i jak najszybciej wypadły z siodła. Co więcej, tak okrutna magia niosła ze sobą pyłek wywołujący uporczywe kichanie, jeszcze bardziej utrudniające uwolnienie się z zaczarowanych roślin. W znacznie lepszej sytuacji znajdowała się Victoria z Ramseyem siedzącym na jej ognie, którzy musieli zmagać się z serią oblodzonych, wyjątkowo bolesnych śnieżek wystrzeliwanych ze wszystkich stron, a przed Emery, Cassiusem i Deimosem wyrosła zaspa śniegu sięgająca końskiego brzucha. To ją musieli pokonać, by dalej brać udział w gonitwie i, jeśli nie chcieli znaleźć się na szarym końcu, powinni zrobić to bardzo szybko. Właśnie tam Edgar i Titus zostali postawieni przed przekroczeniem ruchomych piasków.

| Zostały postawione przed wami różnego rodzaju pułapki, które możecie pokonać przy pomocy magii lub sprawności, jeśli jest to gdzieś możliwe. W przypadku rozwiązań siłowych ST wynosi 50 i wliczana jest statystyka sprawności oraz biegłość. Co się tyczy magii, ST odpowiada zaklęciu, którego zdecydujecie się użyć (punkty statystyk w odpowiedniej kategorii zaklęć również się wliczają). Osobom, którym uda się pokonać przeszkodę w pierwszym lub drugim podejściu, przysługuje możliwość napisania kolejnego posta pozwalającego na poprawę pozycji w gonitwie (ST wynosi 20, wliczana jest biegłość). Ten dodatkowy post nie dotyczy pozostałych (tj. osób, które ze swoją przeszkodą zmagają się przez co najmniej trzy posty). W przypadku utrudnień postawionych przed kilkoma osobami: pokonywanie ich odbywa się indywidualnie. Wszystko oczywiście odbywa się rzutem kością k100.
Jeśli macie jakieś pytanie, zapraszam na PW Mistrza Gry. Udanych kości i dobrej zabawy!
Deadline: 24 godziny
Edited: stosowny ranking podsumowujący pojawi się przy następnym poście.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sherwood [I] - Page 6 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Sherwood [I] [odnośnik]09.08.16 23:33
Cokolwiek by właśnie w tej chwili nie chciał uczynić Deimos, to absolutnie nie mógł się pozbyć wrażenia, że jego wierzchowiec.. się nie słucha. Zdenerwowało go to i szarpnął uzdą, aż się konik nieco spiął. Ale na nic były te złośliwości, bo same z tego złe rzeczy wynikły. Po pierwsze: Deimosowi spadła czapeczka z głowy, odsłaniając jego czuprynę. Dobrze, że nie łysieje jeszcze, ale co to za szlachcic bez kapelusza? Przy kolejnym zatrzymaniu się powinien jednak uzupełnić ten brak. Oby zatrzymanie się było na mecie. Jako pierwszy.
Nagle, prawie nie zdążyłby zareagować, znika mu z horyzontu cała pierwsza część gonitwy, bo pod nogami końskimi wyrasta niewiadomo skąd jakaś wielka zaspa. Deimos wie już, że nie zdąży zrobić manewru, dlatego wyciąga różdżkę i celuje w śnieg, starając się po prostu pozbyć tej niepotrzebnej przeszkody.
-Confringo
Deimos Carrow
Deimos Carrow
Zawód : hodowca Aetonanów
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Zbliżysz się o krok, porachuję kości
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
możesz pozostawić puste
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t791-deimos-carrow https://www.morsmordre.net/t1114-napoleon#7239 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f115-north-yorkshire-dworek-w-marseet https://www.morsmordre.net/t3798-skrytka-bankowa-nr-228#70118 https://www.morsmordre.net/t1129-deimos-carrow#7491
Re: Sherwood [I] [odnośnik]09.08.16 23:33
The member 'Deimos Carrow' has done the following action : rzut kością


'k100' : 33
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sherwood [I] - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Sherwood [I] [odnośnik]09.08.16 23:44
Szokujące, że została tak w tyle, wierzchowiec, który wcześniej aż rwał się do biegu, znacząco zwolnił, w ogóle nie słuchając jej poleceń. Starała się, by Ikar przyjął solidny kontakt z jej dłońmi, jak inaczej mógłby ponieść ją w las? Wciąż mieli szansę na wyjście na prowadzenie, oczywiście o ile koń zrozumie jej gesty, a na ich drodze nie pojawi się żadna przeszkoda... No właśnie. Biegli w trójkę: ona, Nott i Carrow, i to przed nimi pojawiło się pierwsze utrudnienie - zaspa; śnieg, przez który nie uda im się od tak przegalopować, by koń nie utopił w nim nóg, a oni, w najgorszym wypadku, wypadliby z siodła. To co to nie! Nie może zmoczyć swojego eleganckiego stroju. Nie próbowała czarów, więc po prostu najechała przeszkodę w galopie, mając nadzieję, że odpowiednie rozluźnienie i dosiad zaowocują idealnym skokiem.
Emery Parkinson
Emery Parkinson
Zawód : Projektantka mody
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Appear like the innocent flower, but be the deadly snake beneath it.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Sherwood [I] - Page 6 UEahsES
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t2503-emery-parkinson#39082 https://www.morsmordre.net/t2633-poczta-lady-parkinson#41954 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f258-gloucestershire-dwor-parkinsonow https://www.morsmordre.net/t2766-skrytka-bankowa-nr-684#44751 https://www.morsmordre.net/t2744-emery#44244

Strona 6 z 66 Previous  1 ... 5, 6, 7 ... 36 ... 66  Next

Sherwood [I]
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach