Long Acre
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Long Acre
Long Acre jest wiecznie zatłoczoną ulicą znajdującą się w samym sercu dzielnicy Covent Garden; mimo że łatwo można trafić stąd na ulicę Pokątną, znaczną większość przechodniów stanowią pochłonięci codziennymi obowiązkami mugole. Przy 10-12 Long Acre od przeszło pięćdziesięciu lat można znaleźć Stanford's, przepełniony wszelkiego rodzaju mapami sklep. Nieco dalej umiejscowione są budynki należące do jednego z najbardziej popularnych mugolskich wydawnictw. Chociaż wśród gwaru Long Acre nie sposób odnaleźć spokój, z jakiegoś powodu często ta ulica staje się miejscem spacerów dla niezliczonych niemagicznych rodzin.
Antonia posłała w stronę Brendana zaklęcie, mimo ogłuszenia udało jej się je rzucić, poczuła jednak w okolicy nadgarstka szarpnięcie i dziwne ciepło, które rozeszło cię po całej długości ramienia – magia znów postanowiła zadziałać sama, zmieniając tym samym urok. W stronę gwardzisty zamiast Jinx pomknęło Furnunculus. A kobieta rzuciła się do biegu
Zaklęcie Magnusa okazało się nieudane, tym razem czarna magia nie przyniosła mu nowych obrażeń. Widział już skręt w jedno z bocznych podwórek. Musiał zdecydować czy zamierza się w nie zapuścić, czy też dalej próbować przedostać się na Pokątną.
Brendan postanowił przyjąć na siebie urok Antonii, jego twarz pokryła się białymi krostami i piekącymi bąblami. To jednak nie przeszkodziło mu rzuceniu zaklęcia, które zakończyło silencio – znów mógł czarować werbalnie. I choć nie ufał jeszcze swojej lewej dłoni, ta zdawała sprawować się coraz lepiej. Z pewnością i sam Brendan czuł że z każdą chwilą starcia i każdym poprawnym zaklęciem nabiera pewności i zaczyna odnajdować się w nowej sytuacji, do której zmusiło go życie. Nie zwlekał jednak wiedząc, że każda chwila jest na wagę złota – podążył za Antonią.
Archibald niestrudzenie biegł za Magnusem. W jego głowie zaświtał pomysł, rozejrzał się po uliczce nie dostrzegając drzew, jednak gdy uniósł głowę wyżej udało mu się zobaczyć kilka donic stojących na oknach. Postanowił zaatakować siłowo z zaskoczenia – był jednak za daleko by dosięgnąć Magnusa. Wychylił się do przodu na kilka sekund tracąc pęd.
Zaczynają: Zakonnicy
Czas na odpis: 48h
Poniższe Vademecum, jest ostatnim dopiskiem tłumaczącym zasady poruszania się, w razie niejasności, lub sytuacji nie znajdującej się poniżej, gracz może zawsze liczyć na odpowiedź MG, jednak od tej pory Mistrz Gry nie uznaje już zachowań na korzyść gracza(tych które winny być wykonane odpowiednio), wydaje mu się, że wszystko zostało jasno opisane. Jeśli nastąpi akcja, która nie została rozpisana poniżej zostanie ona odpowiednio rozpatrzona.
Archibald, ciebie proszę, byś przeczytał jeszcze raz ostatnie PW ode mnie.
Kolejka atakująca - gracz i jego towarzysz piszą jako pierwsi
kolejka broniąca - gracz i jego towarzysz piszą jako drudzy
W kolejce zaczynającej/zaczynającej gracz:
1. Może jeśli się nie broni
a) rzucić zaklęcie z wszystkich dziedzin poza magią leczniczą - jeśli ma przeciwnika w zasięgu wzroku + przebiec jedną długość
b) rzucić zaklęcie z magii leczniczej - jeśli nie dzieli go więcej niż jedna odległość od przeciwnika i najpierw do niego dobiegnie
c) przebiec dwie długości
d) zaatakować siłowo przeciwnika, jeśli znajduje się on nie dalej niż na jedną odległość i najpierw do niego dobiegnie
2. Może jeśli się broni
a) obronić się przed urokiem rzucając odpowiednią tarcze i przemieścić się:
- o zero pól, jeśli postać się nie obroni a urok ingeruje w przemieszczenie, skonfundowanie utrudnienie orientacji postaci lub uziemienie jej w jednym miejscu, przy czym należy zaznaczyć, że przemieszczenie postaci zostało wykonane po obronie(skorzystać z postanowienia czynu),
- o jedno pole(niezależnie od wyniku obrony), jeśli nie ingeruje w postać jak zostało opisane powyżej
b) zaniechać próby obrony, rzucając zaklęcie - zaklęcie musi być wyprowadzone przed zaklęciem, które zmierza w stronę gracza
c) zaniechać próby obrony i przemieścić się TYLKO W PRZÓD LUB TYŁ(przemieszczenie się na boki traktowane jest jako unik) o
- dwa pola, jeśli urok nie ingeruje w przemieszczenie, skonfunowanie, utrudnienie orientacji postaci lub uziemienie jej w jednym miejscu a gracz nie rzuca żadnego zaklęcia
- o jedno pole, jeśli urok ingeruje w przemieszczenie, skonfundowanie utrudnienie orientacji postaci lub uziemienie jej w jednym miejscu, przy czym należy zaznaczyć, że przemieszczenie postaci zostało wykonane najpierw, a urok rzucony dopiero później – przyjęcie na siebie zaklęć wywołujących dezorientacje od teraz będzie skutkowało karą do rzutu wpisaną w tabelę w dwóch kolejkach – tej w której postać przyjmuje urok i kolejce po niej następującej
- o zero pól, jeśli w postać uderza zaklęcie wrzucającego go do dołu, etc.
3. Nie może
zachowywać się głupio i bez sensu
W kolejce broniącej się gracz
1. Może jeśli się nie broni
a) rzucić zaklęcie z wszystkich dziedzin poza magią leczniczą - jeśli ma przeciwnika w zasięgu wzroku + przebiec jedną długość
b) przebiec dwie długości
2. Może jeśli się broni
a) obronić się przed urokiem rzucając odpowiednią tarcza- o zero pól, jeśli postać się nie obroni a urok ingeruje w przemieszczenie, skonfundowanie utrudnienie orientacji postaci lub uziemienie jej w jednym miejscu, przy czym należy zaznaczyć, że przemieszczenie postaci zostało wykonane po obronie(skorzystać z postanowienia czynu),
- o jedno pole(niezależnie od wyniku obrony), jeśli nie ingeruje w postać jak zostało opisane powyżej
b) zaniechać próby obrony, rzucając zaklęcie - zaklęcie musi być wyprowadzone przed zaklęciem, które zmierza w stronę gracza
c) zaniechać próby obrony i przemieścić się TYLKO W PRZÓD LUB TYŁ(przemieszczenie się na boki traktowane jest jako unik) o:
- dwa pola, jeśli urok nie ingeruje w przemieszczenie, skonfunowanie, utrudnienie orientacji postaci lub uziemienie jej w jednym miejscu a gracz nie rzuca żadnego zaklęcia
- o jedno pole, jeśli urok ingeruje w przemieszczenie, skonfundowanie utrudnienie orientacji postaci lub uziemienie jej w jednym miejscu, przy czym należy zaznaczyć, że przemieszczenie postaci zostało wykonane najpierw, a urok rzucony dopiero później – przyjęcie na siebie zaklęć wywołujących dezorientacje od teraz będzie skutkowało karą do rzutu(również do rzucania zaklęć i podejmowania wszystkich akcji) wpisaną w tabelę w dwóch kolejkach – tej w której postać przyjmuje urok i kolejce po niej następującej
- o zero pól, jeśli w postać uderza zaklęcie wrzucającego go do dołu, etc.
3. Nie może
a) zaatakować siłowo postaci *
b) rzucać zaklęć z dziedziny magii leczniczej*
* w jednej kolejce dzieje się zazwyczaj kilka rzeczy jednocześnie, dzieli je ledwie kilka sekund, jeśli postać jest w kolejce broniącej może wykonać powyższe czynności tylko i wyłącznie, gdy przeciwnik nie podejmuje poruszania się/biegu, tj. zostaje w tym samym miejscu, tj. nie napisał w poście, że się oddala.
Antonia może uderzyć Magnusa, Archibalda, Brendana
Archibald może uderzyć Brendana, Antonie i Magnusa
Brendan może uderzyć Archibalda i Antonie
Magnus może uderzyć Archibalda i Antonie
jeśli postać jest w kolejce atakującej i wyprowadzi atak siłowy, osoba atakowana ma prawo wykonać unik i uciekać - akacja zakończona sukcesem (udany unik) przemieszcza postać o wspomnianą odległość, akcja zakończona niepowodzeniem (nieudany unik) skutkuje pozostaniem postaci na miejscu
Zaklęcie Magnusa okazało się nieudane, tym razem czarna magia nie przyniosła mu nowych obrażeń. Widział już skręt w jedno z bocznych podwórek. Musiał zdecydować czy zamierza się w nie zapuścić, czy też dalej próbować przedostać się na Pokątną.
Brendan postanowił przyjąć na siebie urok Antonii, jego twarz pokryła się białymi krostami i piekącymi bąblami. To jednak nie przeszkodziło mu rzuceniu zaklęcia, które zakończyło silencio – znów mógł czarować werbalnie. I choć nie ufał jeszcze swojej lewej dłoni, ta zdawała sprawować się coraz lepiej. Z pewnością i sam Brendan czuł że z każdą chwilą starcia i każdym poprawnym zaklęciem nabiera pewności i zaczyna odnajdować się w nowej sytuacji, do której zmusiło go życie. Nie zwlekał jednak wiedząc, że każda chwila jest na wagę złota – podążył za Antonią.
Archibald niestrudzenie biegł za Magnusem. W jego głowie zaświtał pomysł, rozejrzał się po uliczce nie dostrzegając drzew, jednak gdy uniósł głowę wyżej udało mu się zobaczyć kilka donic stojących na oknach. Postanowił zaatakować siłowo z zaskoczenia – był jednak za daleko by dosięgnąć Magnusa. Wychylił się do przodu na kilka sekund tracąc pęd.
Zaczynają: Zakonnicy
Czas na odpis: 48h
Poniższe Vademecum, jest ostatnim dopiskiem tłumaczącym zasady poruszania się, w razie niejasności, lub sytuacji nie znajdującej się poniżej, gracz może zawsze liczyć na odpowiedź MG, jednak od tej pory Mistrz Gry nie uznaje już zachowań na korzyść gracza(tych które winny być wykonane odpowiednio), wydaje mu się, że wszystko zostało jasno opisane. Jeśli nastąpi akcja, która nie została rozpisana poniżej zostanie ona odpowiednio rozpatrzona.
Archibald, ciebie proszę, byś przeczytał jeszcze raz ostatnie PW ode mnie.
Kolejka atakująca - gracz i jego towarzysz piszą jako pierwsi
kolejka broniąca - gracz i jego towarzysz piszą jako drudzy
W kolejce zaczynającej/zaczynającej gracz:
1. Może jeśli się nie broni
a) rzucić zaklęcie z wszystkich dziedzin poza magią leczniczą - jeśli ma przeciwnika w zasięgu wzroku + przebiec jedną długość
b) rzucić zaklęcie z magii leczniczej - jeśli nie dzieli go więcej niż jedna odległość od przeciwnika i najpierw do niego dobiegnie
c) przebiec dwie długości
d) zaatakować siłowo przeciwnika, jeśli znajduje się on nie dalej niż na jedną odległość i najpierw do niego dobiegnie
2. Może jeśli się broni
a) obronić się przed urokiem rzucając odpowiednią tarcze i przemieścić się:
- o zero pól, jeśli postać się nie obroni a urok ingeruje w przemieszczenie, skonfundowanie utrudnienie orientacji postaci lub uziemienie jej w jednym miejscu, przy czym należy zaznaczyć, że przemieszczenie postaci zostało wykonane po obronie(skorzystać z postanowienia czynu),
- o jedno pole(niezależnie od wyniku obrony), jeśli nie ingeruje w postać jak zostało opisane powyżej
b) zaniechać próby obrony, rzucając zaklęcie - zaklęcie musi być wyprowadzone przed zaklęciem, które zmierza w stronę gracza
c) zaniechać próby obrony i przemieścić się TYLKO W PRZÓD LUB TYŁ(przemieszczenie się na boki traktowane jest jako unik) o
- dwa pola, jeśli urok nie ingeruje w przemieszczenie, skonfunowanie, utrudnienie orientacji postaci lub uziemienie jej w jednym miejscu a gracz nie rzuca żadnego zaklęcia
- o jedno pole, jeśli urok ingeruje w przemieszczenie, skonfundowanie utrudnienie orientacji postaci lub uziemienie jej w jednym miejscu, przy czym należy zaznaczyć, że przemieszczenie postaci zostało wykonane najpierw, a urok rzucony dopiero później – przyjęcie na siebie zaklęć wywołujących dezorientacje od teraz będzie skutkowało karą do rzutu wpisaną w tabelę w dwóch kolejkach – tej w której postać przyjmuje urok i kolejce po niej następującej
- o zero pól, jeśli w postać uderza zaklęcie wrzucającego go do dołu, etc.
3. Nie może
zachowywać się głupio i bez sensu
W kolejce broniącej się gracz
1. Może jeśli się nie broni
a) rzucić zaklęcie z wszystkich dziedzin poza magią leczniczą - jeśli ma przeciwnika w zasięgu wzroku + przebiec jedną długość
b) przebiec dwie długości
2. Może jeśli się broni
a) obronić się przed urokiem rzucając odpowiednią tarcza- o zero pól, jeśli postać się nie obroni a urok ingeruje w przemieszczenie, skonfundowanie utrudnienie orientacji postaci lub uziemienie jej w jednym miejscu, przy czym należy zaznaczyć, że przemieszczenie postaci zostało wykonane po obronie(skorzystać z postanowienia czynu),
- o jedno pole(niezależnie od wyniku obrony), jeśli nie ingeruje w postać jak zostało opisane powyżej
b) zaniechać próby obrony, rzucając zaklęcie - zaklęcie musi być wyprowadzone przed zaklęciem, które zmierza w stronę gracza
c) zaniechać próby obrony i przemieścić się TYLKO W PRZÓD LUB TYŁ(przemieszczenie się na boki traktowane jest jako unik) o:
- dwa pola, jeśli urok nie ingeruje w przemieszczenie, skonfunowanie, utrudnienie orientacji postaci lub uziemienie jej w jednym miejscu a gracz nie rzuca żadnego zaklęcia
- o jedno pole, jeśli urok ingeruje w przemieszczenie, skonfundowanie utrudnienie orientacji postaci lub uziemienie jej w jednym miejscu, przy czym należy zaznaczyć, że przemieszczenie postaci zostało wykonane najpierw, a urok rzucony dopiero później – przyjęcie na siebie zaklęć wywołujących dezorientacje od teraz będzie skutkowało karą do rzutu(również do rzucania zaklęć i podejmowania wszystkich akcji) wpisaną w tabelę w dwóch kolejkach – tej w której postać przyjmuje urok i kolejce po niej następującej
- o zero pól, jeśli w postać uderza zaklęcie wrzucającego go do dołu, etc.
3. Nie może
a) zaatakować siłowo postaci *
b) rzucać zaklęć z dziedziny magii leczniczej*
* w jednej kolejce dzieje się zazwyczaj kilka rzeczy jednocześnie, dzieli je ledwie kilka sekund, jeśli postać jest w kolejce broniącej może wykonać powyższe czynności tylko i wyłącznie, gdy przeciwnik nie podejmuje poruszania się/biegu, tj. zostaje w tym samym miejscu, tj. nie napisał w poście, że się oddala.
Antonia może uderzyć Magnusa, Archibalda, Brendana
Archibald może uderzyć Brendana, Antonie i Magnusa
Brendan może uderzyć Archibalda i Antonie
Magnus może uderzyć Archibalda i Antonie
jeśli postać jest w kolejce atakującej i wyprowadzi atak siłowy, osoba atakowana ma prawo wykonać unik i uciekać - akacja zakończona sukcesem (udany unik) przemieszcza postać o wspomnianą odległość, akcja zakończona niepowodzeniem (nieudany unik) skutkuje pozostaniem postaci na miejscu
- Żywotność:
Archibald 188/208, niewerbalne ST+15
Brendan 286/312 (-7 ), Finite -5
Antonina 211/213
Magnus 175/260 (-15),
- mapka:
By zobaczyć ją w większym formacie wystarczy skopiować adres obrazu i otworzyć w nowym oknie
Udało się - zły urok minął, zaklęcie silencio przestało działać; obwieścił to cichym jękiem, upewniając się, że z jego ust wydobywał się wreszcie głos. Przed nim biegła dziewczyna, ale mężczyzna z listem znajdował się dalej: to jego musieli dopaść, jego i trzymaną przez niego wiadomość. Jego, czarnoksiężnika ciskającego zaklęcia niewybaczalne, inkantacja imperio wciąż odbijała się w jego głowie pustym echem - żałował, że rozpoznawał tożsamości tego człowieka, lecz był prawie pewien, że jego twarz nie figurowała w żadnych kartotekach. Wiedział, że go nie dogoni - dlatego, nie przestając biegnąć, mając nadzieję, że nie pozwoli się w ten sposób oddalić dziewczynie zanadto, wycelował lewą ręką w dalej stojącego mężczyznę, o którym nie wiedział, że ma na imię Magnus i wypowiedział inkantację zaklęcia:
- Petrificus totalus - wiedząc, jak ważne było nie popełnienie błędu.
- Petrificus totalus - wiedząc, jak ważne było nie popełnienie błędu.
we penetrated deeper and deeper into the heart of darkness
Brendan Weasley
Zawód : auror, szkoleniowiec
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
don't you ever tame your demons, always keep them on a leash
OPCM : 30 +8
UROKI : 25
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 30 +3
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 12
'k100' : 12
The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością
'Anomalie - CZ' :
'Anomalie - CZ' :
Cios nie miał racji bytu, wciąż był dość daleko za Magnusem. Na szczęście zauważył nad sobą donice z kwiatami i choć nie były to potężne drzewa o jakich marzył, wciąż mogły się nadać. Wycelował różdżką w donice stojące najbliższej Magnusa, wypowiadając w myślach planta auscultatoris. Chciał, żeby go splątały niczym liny - wiedział, że pomimo niewielkiego wzrostu są do tego zdolne. Świat roślin niezmiennie go fascynował, poświęcił mu kawał swojego życia i wierzył, że w tym momencie go nie zawiedzie. Byleby chociaż go spowolnić, przeszkodzić mu, może przewrócić. Cokolwiek co pomoże im w zdobyciu listu, choć najlepiej, żeby zgodnie z wolą Archibalda go splątały, wokół szyi albo chociaż nadgarstka, przestał wiele wymagać od kapryśnej magii, i w pewien sposób unieruchomiły. Mimo wszystko nie przestawał za nim biec, rzuci się na niego jeżeli tylko przyjdzie taka potrzeba, musieli odebrać od niego kopertę.
Don't pay attention to the world ending. It has ended many times
and began again in the morning
and began again in the morning
The member 'Archibald Prewett' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 68
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 68
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Sprawy zaczęły przybierać niepomyślny obrót - mężczyźni znajdowali się już za blisko, zbyt prędko dopadli ich w tak małej odległości, idealnej do ciskania zaklęć i - dojrzenia swoich twarzy? Tożsamość Prewetta nie budziła wątpliwości, ale jego kompan wciąż pozostawał zagadką; sam Rowle nie przejmował się zupełnie wiedzą Archibalda. Załatwi to, prędzej czy później. Biegnąc w przód, obracał się co jakiś czas, kontrolując rozwój wydarzeń; nie podobało mu się, że Antonia została w tyle. Ważyła się w nim solidarność i oddanie Czarnemu Panu, który z pewnością nie byłby zadowolony, że pozostawił Borgin na pastwę losu. Zaklął szpetnie - ten jeden czynnik pohamował go przed ucieczką, gdyby nie możliwy gniew Lorda Voldemorta (choć z drugiej strony, co było ważniejsza, Antonia, czy też list?) natychmiast ewakuowałby się z samego cyklonu tej awantury, nie patrząc na towarzyszącą mu kobietę.
-Locomotor Mortis - wyartykułował wyraźnie, celując wprost w Archibalda, który także i jego obrał sobie za cel. Ryzykował, lepiej czując się w ofensywie. Czy przyjdzie mu i za to zapłacić?
-Locomotor Mortis - wyartykułował wyraźnie, celując wprost w Archibalda, który także i jego obrał sobie za cel. Ryzykował, lepiej czując się w ofensywie. Czy przyjdzie mu i za to zapłacić?
Magnus Rowle
Zawód : reporter Walczącego Maga
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
O mój słodki Salazarze, o mój słodki
Powiedz mi, że warto
Że przejdziemy przez to wszystko gładko
Będzie wiosna dla mych dzieci przez kolejne tysiąc lat
Powiedz mi, że warto
Że przejdziemy przez to wszystko gładko
Będzie wiosna dla mych dzieci przez kolejne tysiąc lat
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Magnus Rowle' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 98
--------------------------------
#2 'k10' : 5
--------------------------------
#3 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 98
--------------------------------
#2 'k10' : 5
--------------------------------
#3 'Anomalie - CZ' :
Brendan wytrwale kontynuowałeś pościg nie pozwalając oddalić się bardziej zarówno Antoni, jak i Magnusowi, twoje zaklęcie jednak było niepoprawne.
Archibald postanowiłeś spróbować zadziałać inaczej postanawiając nakłonić to twojej woli rośliny.
Magnus nieustannie uciekał, co jakiś czas sprawdzając, co dzieje się za jego plecami, jednak zamiast obrony postanowił podjąć atak - jego urok zadziałał - potężne zaklęcie o mocy 107 pomknęło w stronę Archibalda, jednak i zaklęcie rzucone przez Zakonnika dotarło, lekko okrężną drogą, do Rycerza. Wokół jego ciała zaczął owijać się magicznie ożywiony bluszcz, łodygi okręciły się wokół tułowia i szyi, gwałtownie hamując czarodzieja i uniemożliwiając poruszanie. Zaplótł się też wokół nadgarstków, wykonywanie ruchów dłońmi w tym stanie sprawiało mu trudności. By uwolnić się i odzyskać swobodę ruchów Magnus musi wyrwać się pnączom ST oswobodzenia wynosi 50 (+sprawność x2). Może też zrezygnować z próby wydostania się, jednak tak długo jak owija go bluszcz, a on nie wyswobodzi się z niego w jakiś sposób, tak długo nie może się poruszyć, zaś przy użyciu zaklęć ma problemy z celnością, która skutkuje dodatkową karą -5 do kostek.
Kolejka: zaczynają Rycerze
Czas na odpis: 48h.
Jeśli w ciągu 48 godzin Antonia nie odpisze, kolejka przepada, piszą Zakonnicy mają 12 h
Archibald postanowiłeś spróbować zadziałać inaczej postanawiając nakłonić to twojej woli rośliny.
Magnus nieustannie uciekał, co jakiś czas sprawdzając, co dzieje się za jego plecami, jednak zamiast obrony postanowił podjąć atak - jego urok zadziałał - potężne zaklęcie o mocy 107 pomknęło w stronę Archibalda, jednak i zaklęcie rzucone przez Zakonnika dotarło, lekko okrężną drogą, do Rycerza. Wokół jego ciała zaczął owijać się magicznie ożywiony bluszcz, łodygi okręciły się wokół tułowia i szyi, gwałtownie hamując czarodzieja i uniemożliwiając poruszanie. Zaplótł się też wokół nadgarstków, wykonywanie ruchów dłońmi w tym stanie sprawiało mu trudności. By uwolnić się i odzyskać swobodę ruchów Magnus musi wyrwać się pnączom ST oswobodzenia wynosi 50 (+sprawność x2). Może też zrezygnować z próby wydostania się, jednak tak długo jak owija go bluszcz, a on nie wyswobodzi się z niego w jakiś sposób, tak długo nie może się poruszyć, zaś przy użyciu zaklęć ma problemy z celnością, która skutkuje dodatkową karą -5 do kostek.
Kolejka: zaczynają Rycerze
Czas na odpis: 48h.
Jeśli w ciągu 48 godzin Antonia nie odpisze, kolejka przepada, piszą Zakonnicy mają 12 h
- Antonia:
- W chwili obecnej Antonia pozostaje w tyle, Mistrz Gry jest świadom jej nieobecności. Prosi o kontakt gdy ponownie zawita w morsowej przestrzeni.
- Żywotność:
Archibald 188/208, niewerbalne ST+15
Brendan 286/312 (-7 ), Finite -5
Antonina 211/213
Magnus 175/260 (-15),
- mapka:
By zobaczyć ją w większym formacie wystarczy skopiować adres obrazu i otworzyć w nowym oknie
Potężne zaklęcie pomknęło w kierunku Archibalda z zegarmistrzowską precyzją; Magnus uśmiechnął się mściwie, właściwie pewny sukcesu i wyłączenia Prewetta z uczestnictwa w pościgu. Uciszyłem, unieruchomiłem, u...nieszkodliwiłem? Brakło jedynie trzeciego elementu do dokonania się, lecz nim Rowle raz jeszcze wymierzył w mężczyznę różdżką, poczuł, jak wokół jego ciała oplatają się magicznie ożywione rośliny. Syknął wściekle, gdy pnącza rozpoczęły wędrówkę wzdłuż jego sylwetki, krępując kostki i nadgarstki, utrudniając mu poruszanie się. Napiął mięśnie, usiłując wyrwać się z tej pułapki, przerwać pędy bluszczu i wyswobodzić się na wolność. Każda sekunda była wszak na wagę złota. Liczył, że uda mu się wydostać, a Antonia poradzi sobie z poskromieniem drugiego przeciwnika.
Magnus Rowle
Zawód : reporter Walczącego Maga
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
O mój słodki Salazarze, o mój słodki
Powiedz mi, że warto
Że przejdziemy przez to wszystko gładko
Będzie wiosna dla mych dzieci przez kolejne tysiąc lat
Powiedz mi, że warto
Że przejdziemy przez to wszystko gładko
Będzie wiosna dla mych dzieci przez kolejne tysiąc lat
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Magnus Rowle' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 60
'k100' : 60
Antonia wierzyła, że to będzie szybka misja. Nie myślała, że będzie musiała użyć różdżki do czegoś innego niż złapanie sowy, nie myślała, że będzie musiała uciekać by tylko nie dać się złapać. Nie miała w zwyczaju uciekać w końcu zwykle brała wszystko co przynosił jej los nawet jeśli od początku była na straconej pozycji. Tutaj się tak nie czuła. Od początku to oni sprawiali problemy tym, którzy postanowili odebrać im sowę i pobiec za nimi. Wierzyła, że to tylko kolejna przeszkoda, która po prostu miną. Jednak wszystko zaczęło się komplikować a ona czuła jak mężczyzna zbliża się do niej stawiając szybsze kroki. Zaklęcia nie przynosiły upragnionych rezultatów, a jedyne co jej zostało to atakować dalej. Dlatego brunetka ścisnęła w dłoni mocniej różdżkę i wypowiedziała - Levicorpus - rzuciła w Brena.
Udziel mi więc tych cierpień
płaczmy razem na nie! ach, nie dziel ich, niech
wszystko mi samej zostanie
płaczmy razem na nie! ach, nie dziel ich, niech
wszystko mi samej zostanie
Antonia Borgin
Zawód : pracownik urzędu niewłaściwego użycia czarów & znawca run
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
ognistych nocy głodne przebudzenia
i tych uścisków, żar co krew wysusza,
wszystkie rozkosze ciała - i cierpienia
wszystkie, jakie znosi dusza
i tych uścisków, żar co krew wysusza,
wszystkie rozkosze ciała - i cierpienia
wszystkie, jakie znosi dusza
OPCM : 7 +2
UROKI : 10 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 15 +1
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Antonia Borgin' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 90
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 90
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Kwiaty go nie zawiodły i zaczęły oplatac Magnusa dokładnie tak jak Archie sobie tego życzył. Nie miał jednak czasu na świętowanie, bo w jego kierunku juz pomknelo kolejne zaklęcie. Chciał je zignorować i zdobyć list, był już tak blisko, ale po chwili uświadomił sobie jakimi zakleciami dysponuje Rowle. Merlin jedenwiedział co się mogło z nim stać po uderzeniu tego uroku, postanowił więc podjąć próbę obrony. Protego maxima pomyślał, wykonując odpowiedni ruch różdżka.
Don't pay attention to the world ending. It has ended many times
and began again in the morning
and began again in the morning
The member 'Archibald Prewett' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 55
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 55
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Long Acre
Szybka odpowiedź