Listy do mistrza gry

01.05.15 15:15

First topic message reminder :

Sowa mistrza gry

Chciałbyś wysłać wiadomość do postaci odgrywanej przez mistrza gry, postaci NPC? A może zależy Ci na kontakcie z którąś z instytucji czarodziejskiego świata, londyńską, brytyjską... zagraniczną? Chcesz skontaktować się z redakcją którejś z wydawanych gazet? Twoja sowa z pewnością odnajdzie adresata listu, gdziekolwiek się nie ukrywa!

18.10.18 22:23

11 września

Przeczytaj S. Skamander

Do Dyrektora Departamentu Tajemnic,W związku z prowadzonym śledztwem nr 28096 przeciw Ramseyowi Mulciberowi, podejrzanego o popełnienie przestępstw czarnomagicznych, zwracam się z prośbą o udostępnienie informacji personalnych na temat wskazanego.

W załączeniu przesyłam konieczne zezwolenia.

Z poważaniem,
Starszy Auror

Samuel Skamander

19.10.18 8:23

25 sierpnia

Przeczytaj Edgar Burke

Departament Przestrzegania Prawa Czarodziejów Chcę zgłosić zaginięcie swojej różdżki (palisander, łuska smoka, 14 cali). Incydent miał miejsce 18 sierpnia w godzinach wieczornych na skrzyżowaniu ulicy Pokątnej z ulicą Śmiertelnego Nokturnu. Podejrzewam, iż różdżka niefortunnie wypadła podczas korzystania ze świstoklika, lecz naturalnym jest, że nie leży tam do tej pory i prawdopodobnie została skradziona.

Z poważaniem, lord Edgar Burke

23.10.18 20:05

Przeczytaj Caley Spencer-Moon

Służby Administracyjne
Ministerstwa Magii

1 września 1956

Wniosek o przyjęcie oświadczenia o powrocie do nazwiska noszonego przed zawarciem małżeństwa.

Ja, niżej podpisana Caley Spencer-Moon, z domu Goyle, urodzona 28 lipca 1930 roku, proszę o przyjęcie oświadczenia o powrocie do nazwiska, jakie nosiłam przed zawarciem związku małżeńskiego.

Małżeństwo zawarte 20 maja 1954 roku, zakończyło się wraz ze śmiercią mojego małżonka w dniu 28 lipca 1956 roku.

Do wniosku załączam potwierdzenie opłaty urzędowej oraz akt zgonu współmałżonka.
Caley Spencer-Moon

02.11.18 19:45

Przeczytaj Lady Blaithin Fawley

Lordzie Lanfordzie Fawley, według Pańskiej woli. Oczywiście nie zrobię niczego, co mogłoby zaszkodzić polityce Naszego rodu. Przykro mi, że zmusiłam lorda do interwencji. Każdy błąd niesie jednak ze sobą naukę na przyszłość. Dziękuję za udzielenie mi jednej z nich i przywrócenie naturalnego porządku. Przyznaję, że polityka nie jest moją mocną stroną. To zaległości, które będę nadrabiać. Jak również jestem wdzięczna za surowy ton wypowiedzi. Jak mniemam, karne zachowanie wymaga tych samych środków zapobiegawczych. Mam jednak nadzieję, że lord nie straci chęci na rozpatrzenie szerszych propozycji narzeczeństwa. Przy dobrym przewodnictwie i odpowiednio zapewnionych porozumieniach, jestem pewna, że mogę przynieść rodowi więcej niż ulotny wstyd za nierozważną decyzję. Uleganie porywistym pragnieniom artystycznej duszy to coś, co z upływem czasu w sobie zwalczę.

Z wyrazami szacunku,

Lady Blaithin Fawley

08.11.18 18:41

☆Jayden Vane

Szanowny Panie Dyrektorze,Jestem wdzięczny za uwzględnienie tej propozycji. Nie byłbym w stanie prowadzić teraz zajęć, a dobre zastępstwo przynosi spokój o los uczniów i ich wiedzę. Gdy tylko pojawię się w październiku, Pański gabinet będzie pierwszym miejscem, do którego zajrzę - jestem winny wyjaśnienia tego nagłego listu i... Nie wyobrażam sobie mijania się z prawdą. Nie pod batutą nowego dyrektora.

Dziękuję. Listy do mistrza gry - Page 9 XSoQlxW

12.11.18 11:10

Sz.P. Priscilla Cuthbert

Szanowna Pani, Jest mi niezmiernie miło i oczywiście służę pomocą, choć okoliczności nie należą do najprzyjemniejszych. Nim zacznę, będę potrzebowała rozmiary i ewentualny wzór strojów, ilość sztuk, ale w tym przypadku najlepiej byłoby się spotkać i ustalić szczegóły współpracy twarzą w twarz.

Pozdrawiam

Solene Baudelaire

04.12.18 2:07

Przeczytaj Anthony Skamander

Sz. P. Edith Bones

1.09.56

zwracam się z prośbą o włączenie w śledztwo dotyczącego nielegalnego handlu ingrediencjami w rezerwacie Kent będącego pod pieczą lorda Tristana Rosiera. Jeżeli śledztwo to znajduje się pod bezpośrednią jurysdykcją Ministra Magii, lorda Harolda Longbottoma, zwracam się z prośbą o polecenie mnie, Anthonego Skamandera, do współpracy w tymże. Wierzę, że moje umiejętności mogą zostać w sposób korzystny wykorzystane w śledztwie.
W powyższej sprawie zdaję się na Pani osąd niemniej - proszę o korzystne rozpatrzenie kierowanej prośby A. Skamander

żródło

04.12.18 2:28

Przeczytaj Anthony Skamander

Departament Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów

1.09.56

zwracam się z prośbą do wyżej wymienionego departamentu o sporządzenie listy mężczyzn o nazwisku "Sauveterre", którzy mieli możliwość znajdować się w obrębie granic Wielkiej Brytanii od początku czerwca do końca sierpnia 1956 roku. Proszę by na liście znajdowało się imię, nazwisko, pochodzenie, cel podróży do Wielkiej Brytanii i deklarowany adres zamieszkania.
Z tą samą prośbą wnioskuję o ustalenie listy kobiet o imieniu "Deirdre", które również we wskazanym powyżej terminie miały możliwość znajdować się w granicach kraju.

Departament Przestrzegania Prawa Czarodziejów, Kwatera Głowna Aurorów, Auror A. Skamander

|uznałam, że ten departament to trochę jak urząd celny/straż graniczna i to właśnie oni wiedzą kto i kiedy przekracza granicę kraju ale jeżeli się pomyliłam to przepraszam :x

17.12.18 15:07

7 września

Departament Przestrzegania Prawa Czarodziejów

Szefowa Departamentu Przestrzegania Praw Czarodziejów
Edith Bones

w związku z otrzymanym w dniu dzisiejszym listem w sprawie zawieszenia mnie w obowiązkach pracownika Departamentu Tajemnic z powodu rzekomego wszczęcia postępowania, zwracam się z prośbą o stosowne wyjaśnienie. Powyższe uznaję za bezzasadne, dlatego proszę o przedstawienie mi zarzucanych mi czynów w formie pisemnej wraz ze wskazaniem faktów i dowodów, jakie zostały przyjęte za podstawę owych zarzutów.

Z poważaniem,

Ramsey Mulciber

18.12.18 13:45

Departament Przestrzegania Prawa Czarodziejów

Szefowa Departamentu Przestrzegania Praw Czarodziejów
Edith Bones

W takim razie składam zażalenie na Departament Przestrzegania Prawa Czarodziejów przez podejrzenie, że sprawa załatwiana jest niezgodnie z zasadami prawa procesowego. Ponownie zwracam się z prośbą o orzeczenie, na jakiej podstawie zostaje wydany zakaz ograniczający swobodę i wolność obywatelkską.

Z poważaniem,

Ramsey Mulciber

27.12.18 20:04

(do E. Bones)

Przeczytaj S. Skamander

Szefowo,Poczyniłem odpowiednie przygotowania, a słane listy zapewne mogą być tego przyczyną.
Mulciber został zawieszony w obowiązkach pracowniczych, otrzymałem też informacje personalne na jego temat. Bardzo ciekawa osobistość i jak wynika z zebranych informacji, paranie się czarna magią to rodzinny interes. Ignotius Mulciber kilka miesięcy temu wyszedł? po 20-letniej odsiadce. Zdążyłem już go spotkać podczas jednej z akcji przy Placu Piccadily Circus z 24 czerwca.
Do samego przesłuchania jeszcze nie doszło, ale odwiedzę młodszego Mulcibera. Musiałem się przygotować, ale ten szczur na pewno coś kombinuje. Jeśli coś pójdzie nie tak, wyślę Patronusa. Jeśli uda się go przesłuchać, zdam całkowity raport.

S. Skamander

18.01.19 14:44

11 października 1956

Wielce Szanowny Lordzie Nestorze, W odniesieniu do informacji dotyczących przebiegu szczytu w Stonehenge pragnę wyrazić gotowość do powrotu na stanowisko w Ministerstwie Magii. Byłoby dla mnie zaszczytem przyczynić się do odbudowania ministerialnych archiwów i tym samym podkreślić poparcie dla nowego ministra, lorda Alfreda Malfoya.
Definitywną decyzję pozostawiam w Pańskiej gestii.

Z wyrazami szacunku,
Elaine Avery

{ adresatem jest Julius Magnus Avery }

26.01.19 18:39

5 września

Przeczytaj Shelta Vane

Departament Transportu Magicznego,kieruję swój list do Państwa w bardzo konkretnej sprawie i nie bez przyczyny - chciałabym pomóc w odbudowie wciąż nie funkcjonującej sieci fiu na terenie Wielkiej Brytanii. Doskonale zdaję sobie sprawę, że przeciągająca się awaria sieci komunikacyjnej każdego dnia kosztuje nie tylko monety, lecz również życie wielu czarodziei do których Magiczne Pogotowie ma utrudniony dojazd. Rozumiem również trudną sytuację Departamentu związaną z tragedią MM. Z tych właśnie powodów chciałabym odciążyć was podając pomocną dłoń w kwestii rekonstrukcji magicznej sieci kominkowej na terenie Wielkiej Brytanii oraz Irlandii. By zapewnić was o tym, że prócz chęci przepełnia mnie również wymagana wiedza do listy załączam wstępny szkic głównego węzła numerologicznego mającego utrzymać obciążenie połączeń znajdujących się na terenie kraju kominków. Jak widać projekt zakłada istnienie dwóch głównych obręczy - zewnętrznej oraz wspierającej wewnętrznej, która jest wstanie w przypadku awarii tej pierwszej funkcjonować wypełni samodzielnie. Projekt zakłada oparcie się zatem na ośmiu słupach magii, których informacje spływały by do centrum zarządzania siecią. Według astronomicznych wyliczeń koordynat (wyliczenia załączone do listu, strona numer 4) naturalne centrum sieci miałoby się znajdować na wyspie Man. Istnieje możliwość sztucznego przeniesienia tego centrum, jednak należy wziąć wówczas pod uwagę znaczący spadek wydajności sieci na odległości dalsze niż dwieście mil.

Chcę zaznaczyć również, że przez blisko cztery lata moja kariera miała ścisły związek z Departamentem Transportu Magicznego i jestem zaznajomiona z procedurami oraz specyfiką dokumentacji związaną z działaniami Departamentu - jestem wstanie zatem utrzymać jednolity kod dokumentacji.

Prócz przygotowania projektu jeszcze w tym miesiącu jestem również gotowa podjąć się jego realizacji jeżeli tylko Departament pokryje koszty z nim związane oraz pomoże przy gromadzeni informacji geoastronomicznej niezbędnej do konkretniejszych wyliczeń. Jeżeli Departament Transportu podjął się już działań mających naprawić magiczną sieć kominkową - zgłaszam się z chęcią pomocy w już realizowanym projekcie.

załącznik ze szkicem projektu sieci, załącznik z wyliczeniami numerologicznymi, załącznik z wyliczeniami alchemicznymi

Z wyrazami wsparcia

Shelta Vane

26.01.19 19:25

Przeczytaj Anthony Macmillan

Lord nestor Sorphon Macmillan Wasza lordowska mość, Sorphonie Macmillanie,

Dziękuję za Wasze słowa. Zdrajcy mimo wszystko powinni zapłacić za zdradę. W odpowiednim dla Nas momencie. My do tego czasu powinniśmy uzbroić się w cierpliwość, przygotować się do walki i wrócić do korzeni.

Nie wiem czy to odpowiedni moment na ożenek, szanowny lordzie Macmillanie. Ci zdrajcy, niegodnie noszący tytuł lordów, będą z całą pewnością szukać zemsty za przelaną krew, zapominając tym samym ile niepotrzebnej krwi przelali oni. Wśród ofiar są przedstawiciele rodzin Black, Rowle, Crouch, Lestrange i Fawley. Domyślam się, że to od nich możemy spodziewać się pierwszego uderzenia. Nie chcę wspominać imion innych zdradzieckich rodów. Wszyscy oni opowiedzieli się za tym przeklętym czarnoksiężnikiem i za lordem Malfoyem. To tchórze, którzy kryją się za niepotrzebnymi i pustymi literami prawa; za nieczystymi, niesportowymi zagrywkami, co najgorsze za kłamstwem. Teraz w garściach mają władzę! Tchórze na tronie! Nawet wtedy nie mieli odwagi stanąć do walki, wszyscy schowali się za suknią ich „pana”, jak psy! Brakuje im szlachectwa, którego, na ich nieszczęście, nie otrzymali od swoich biednych matek. Ich tytuły są puste i bezwartościowe. Jeżeli moje słowa cokolwiek dla Was znaczą, szanowny lordzie, myślę że od teraz, tym bardziej, nie powinniśmy mieć żadnej dłużności wobec Ministerstwa. Te jest w rękach kłamliwych zdrajców, którym nie można ufać i którzy pierwsi będą chcieć wbić nam nóż w plecy. W plecy, bo nie mają odwagi spojrzeć nam w twarz. Skoro nadeszła wojna, proszę wybaczyć moje słowa, bo będą one wyjątkowo dosadne, lordzie nestorze, sądzę, że głowa lorda Cronusa Malfoya powinna zawisnąć na Naszym murze jako przestroga dla innych, ku dobru Naszej rodziny i ludu Naszej Kornwalii. Gdy tylko nabierzemy siły. Nachodzi chyba czas na przypomnienie niektórym rodom o strachu przed Naszym klanem. Zdaje mi się, że niektórzy nie odbierają Nas na tyle poważnie na ile powinni. Jestem gotów zrobić cokolwiek tylko zapragniecie, lordzie Sorphonie. Nawet, jeżeli Waszym rozkazem miałoby być milczenie lub droga na ścięcie.

Chcę także przyznać, że pomimo moich pierwszych słów, w niniejszym liście, rzeczywiście rozważałem ożenek. Jeżeli szczęście mi dopisze, w tym także Wy, lordzie nestorze i zgodzicie się na moją propozycję, chciałbym zaproponować lady Rigantonę Aine Weasley jako kandydatkę. Jej ród być może nie wygląda dla wszystkich na szlachtę, ale Weasleyowie wciąż nią są i mają wyjątkowo szlachetne serca. Wiem, że chcą walczyć przeciwko zdrajcom i krwiopijcom. Lady Weasley, muszę Wam to przyznać, jest mi bliska, a jako zawodniczka Harpii idealnie wpasowałaby się do Naszego rodu. Przy tym jestem pewny, że przekazałaby wojowniczego ducha możliwym potomkom. Weasleyowie mogą okazać się dla Nas cennym wsparciem, które zawsze będzie w pobliżu, a i nie są skłonni do łamania danego przez nich słowa. Pod wieloma względami, jak mi się wydaje, są do Nas bardzo podobni; przynajmniej Ci przedstawiciele, których znam osobiście. Tak samo jak dla Nas, dla nich liczą się czyny. Decyzję oczywiście pozostawiam w Waszych rękach, a i skłonny jestem przedstawić osobiście lady Weasley Naszej rodzinie. Lady nie przyniesie Nam wstydu, wierzę w to.

Proszę wybaczyć moje wyjątkowo dosadne i ostre słowa względem wyżej wskazanych rodzin. Wciąż jestem wzburzony tym, co się stało i nie potrafię pogodzić się z tym, co rody te uczyniły przeciwko Naszemu najbliższemu przyjacielowi, czyli Longbottomom. Przepełnia mnie gniew i gorzki smutek. Liczę na Wasze zrozumienie.

Jeszcze raz dziękuję Wam za serdeczne słowa i okazane wsparcie, aczkolwiek nic nie jest w stanie ukoić mojej duszy. Ona jednak, w tym przypadku, w ogóle nie powinna się liczyć. Ważniejszy od niespokojnej duszy jest dla mnie Nasz klan i przywrócenie dawnej świetności Jego imienia. Dla mnie, choćby przez krew i pot. Per aspera ad astra.

Z wyrazami największego szacunku,

lord Anthony Macmillan

29.01.19 20:42

Przeczytaj Shelta Vane

Panie Paniekracy Fenwick,
jestem sobie w stanie wyobrazić w jak ciężkim położeniu znajduje się budżet Departamentu Transportu Magicznego po minionych, licznych tragediach z tego też powodu podtrzymuję w mocy moje zapewnienie co do tego, że wychodzę na przeciw Panu z ofertą pomocy, a nie biznesową. Nie chcę wynagrodzenia za realizację projektu, jak również zobowiązuję się do samodzielnego zorganizowania oraz koordynowania działań grupy badawczej składającej się z wolontariuszy bądź opłacanych przeze mnie badaczy. Niestety projekt o takiej skali wciąż potrzebuje nakładów pieniężnych których osoba prywatna mojego pokroju nie jest w stanie pokryć. Dlatego też wychodzę z propozycją by Ministerstwo Transportu Magicznego zrefundowało koszty materiałów oraz zajęło się administracyjnym aspektem wdrożenia projektu w życie wówczas ja przygotuję i zrealizuję jego założenia w ramach nieodpłatnej pomocy.

Dziękuję również Panu za pytanie. Prawdą jest, że już otarłam się w przeszłości o działy Departamentu Transportu Magicznego. Czas ten wspominam ciepło, jednak obecnie swoboda w braku stałego zobowiązania z jakim wiążę się praca w Ministerstwie jest dla mnie, jako naukowca, wygodna i nie chciałabym z niej w chwili obecnej rezygnować. Z tego powodu deklaruję się jedynie do wsparcia Ministerstwa Departamentu Transportu w realizacji projektu licząc w tej kwestii (być może również i w przyszłości) na współpracę.

Pozdrawiam

Shelta Vane

PS. Przepraszam najmocniej za poufałość, lecz nie daje mi to spokoju i musze się z tym podzielić: piękne ma Pan imię, Panie Fenwick

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia