Podziemny korytarz
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Podziemny korytarz
Nie do końca wiadomo, kto go zbudował i w jakim celu. Dziś trzeba się bardzo postarać, żeby w leśnym poszyciu wypatrzeć ukrytą klapę – ta, porośnięta mchem, dobrze wpasowuje się w podłoże. Niewiele osób wie o tym miejscu, ale tych, którzy o nim słyszeli, mogą skusić opowieści o rzekomo znajdujących się tam skarbach. Nie wiadomo, ile w nich prawdy, tym bardziej, że na przestrzeni lat ktoś już dawno mógł go stamtąd zabrać. To nie przeszkadza ciekawskim w próbach poszukiwania wejścia do ukrytego korytarza w celu poszukiwania przygód.
Rzut kością k100: ST znalezienia klapy to 60. Do rzutu dodaje się biegłość spostrzegawczości. Można próbować rzucać do skutku.
Klapa po znalezieniu i otwarciu odsłania głęboki na mniej więcej trzy metry tunel, pod którym znajduje się wydrążony w ziemi korytarz. Wnętrze jest ciemne, ciche i wilgotne, z sufitu gdzie niegdzie zwieszają się korzenie roślin. Korytarze przed zawaleniem się chroni najprawdopodobniej magia. Kawałek dalej korytarz rozwidla się na trzy odnogi...
Rzut kością k3:
1 – Wybrany przez ciebie korytarz ciągnie się kawałek i kończy się niewielką, kolistą komnatą. Ta niestety okazuje się pusta, jeśli nie liczyć kilku starych butelek po magicznych trunkach, starego buta i rozmokłych gazet. Być może to miejsce kiedyś służyło komuś za tymczasową kryjówkę?
2 – Idąc wybranym przez siebie korytarzem nagle słyszysz pisk i po chwili czujesz, jak otaczają cię chochliki kornwalijskie. Są wyraźnie niezadowolone z twojej obecności – lepiej się wycofać, zanim zaczną atakować cię większą chmarą.
3 – Ten tunel wydaje się dość długi, ale po drodze nie napotykasz żadnych dziwnych niespodzianek. Na samym końcu znajdujesz starą skrzynię; na jej zamku widnieje zatarty, ale wciąż możliwy do odczytania runiczny napis. Żeby go odczytać, potrzebna jest biegłość starożytnych run.
Jeśli twoja postać posiada odpowiednią biegłość, może otworzyć skrzynkę. Należy rzucić także kością k3, by określić, co zostało znalezione.
1 – W skrzyni znajduje się kilka starych, zaśniedziałych monet.
2 – W skrzyni znajduje się zabytkowa szklana kula.
3 – W skrzyni znajduje się stary, nadgryziony zębem czasu obraz przedstawiający grubą kobietę oraz stara gazeta sprzed dobrych trzydziestu lat.
Lokacja zawiera kości.Rzut kością k100: ST znalezienia klapy to 60. Do rzutu dodaje się biegłość spostrzegawczości. Można próbować rzucać do skutku.
Klapa po znalezieniu i otwarciu odsłania głęboki na mniej więcej trzy metry tunel, pod którym znajduje się wydrążony w ziemi korytarz. Wnętrze jest ciemne, ciche i wilgotne, z sufitu gdzie niegdzie zwieszają się korzenie roślin. Korytarze przed zawaleniem się chroni najprawdopodobniej magia. Kawałek dalej korytarz rozwidla się na trzy odnogi...
Rzut kością k3:
1 – Wybrany przez ciebie korytarz ciągnie się kawałek i kończy się niewielką, kolistą komnatą. Ta niestety okazuje się pusta, jeśli nie liczyć kilku starych butelek po magicznych trunkach, starego buta i rozmokłych gazet. Być może to miejsce kiedyś służyło komuś za tymczasową kryjówkę?
2 – Idąc wybranym przez siebie korytarzem nagle słyszysz pisk i po chwili czujesz, jak otaczają cię chochliki kornwalijskie. Są wyraźnie niezadowolone z twojej obecności – lepiej się wycofać, zanim zaczną atakować cię większą chmarą.
3 – Ten tunel wydaje się dość długi, ale po drodze nie napotykasz żadnych dziwnych niespodzianek. Na samym końcu znajdujesz starą skrzynię; na jej zamku widnieje zatarty, ale wciąż możliwy do odczytania runiczny napis. Żeby go odczytać, potrzebna jest biegłość starożytnych run.
Jeśli twoja postać posiada odpowiednią biegłość, może otworzyć skrzynkę. Należy rzucić także kością k3, by określić, co zostało znalezione.
1 – W skrzyni znajduje się kilka starych, zaśniedziałych monet.
2 – W skrzyni znajduje się zabytkowa szklana kula.
3 – W skrzyni znajduje się stary, nadgryziony zębem czasu obraz przedstawiający grubą kobietę oraz stara gazeta sprzed dobrych trzydziestu lat.
Gdy tylko przesuwała palce po skórze, gdzieniegdzie wsuwając je pod szatę, rozsmarowując hojnie maść czuła dużą ulgę. Ślady po ukąszeniach przestały piec, zaś miejsca, w które uderzył ją silny strumień wody i na jakie upadła nie doskwierały już tak przy poruszaniu. Maść z wodnej gwiazdy przyniosła Sigrun ulgę, zaś ciemność podziemi osłoniła przed wzrokiem wroga - musiała wykorzystać tę chwilę. Mogła zaatakować znienacka, lecz pozostawiła Borgina przed nimi, wciąż uwięzionego w pułapce, a chciała, by walczył u jej boku dalej. Ze swojej pozycji widziała pajęczynę i skierowała na nią różdżką, wychylając się lekko, myśląc o niej chciała rzucić niewerbalne zaklęcie, które zakończyłoby działanie Casa Aranea. Finite Incantatem, pomyślała Sigrun i towarzyszył temu ostrożny ruch różdżką.
She's lost control
again
Sigrun Rookwood
Zawód : dowódca grupy łowców wilkołaków
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
I am not
ruined
I am
r u i n a t i o n
ruined
I am
r u i n a t i o n
OPCM : 35 +2
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 47 +5
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 26
'k100' : 26
Ugrzęznął. Nie zwykł przeklinać, ale teraz jego stoicka natura rozgrzała się wściekłością na samego siebie, kiedy kolejna próba wydostania się z pułapki skończyła się fiaskiem. Zmęczenie dawało o sobie znać, ukąszenia pająków irytowały, lecz nie próbował nawet strącać ich z siebie; najważniejsze w tym momencie było to, by uwolnić się z pajęczyny. By znaleźć się jak najdalej od lepkich nici, ugryzień, kolejnego zaklęcia, które mknęło w jego stronę.
- Ascendio - wycedził inkantację, pewnie, żądając od różdżki posłuszeństwa.
lokacja wysłana mg na priv przed wysłaniem posta
- Ascendio - wycedził inkantację, pewnie, żądając od różdżki posłuszeństwa.
lokacja wysłana mg na priv przed wysłaniem posta
i ache in a language so old that even the earth no longer remembers; so dead that it has returned to dust
Calder Borgin
Zawód : zaklinam teraźniejszość
Wiek : 25
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
you're not dead but
you're not alive either
you're a ghost with
a beating heart
you're not alive either
you're a ghost with
a beating heart
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Calder Borgin' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 41
'k100' : 41
Kobieta znikła, a on nie miał pojęcia gdzie. Zerknął jedynie w stronę Alexandra, który wspomagał się zaklęciami, zupełnie jak gdyby szukał wzrokiem odpowiedzi na pytanie „co teraz?”
– Zostałeś sam – zwrócił się w do mężczyzny, który wciąż walczył z pajęczyną. – Expelliarmus – rzucił kolejnym zaklęciem w jego (Caldera) stronę. Choć najchętniej użyłby innego uroku.
– Zostałeś sam – zwrócił się w do mężczyzny, który wciąż walczył z pajęczyną. – Expelliarmus – rzucił kolejnym zaklęciem w jego (Caldera) stronę. Choć najchętniej użyłby innego uroku.
Каранфиле, цвијеће моје
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
Anthony Macmillan
Zawód : Podróżnik i wynalazca nowych magicznych alkoholi dla Macmillan's Firewhisky
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Na zdrowie i do grobu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Anthony Macmillan' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 66
'k100' : 66
Kojąca magia miała zbawienny dla Alexandra skutek: momentalnie poczuł się lepiej, zniknęła większość napięcia, które zagościło w jego ciele po trafieniu klątwą. Spojrzał zaraz na Anthony'ego, spotykając się z jego pytającym spojrzeniem. Kiwnął lekko głową, na znak że wszystko w porządku, po czym również ruchem głowy wskazał Macmillanowi na obcego mężczyznę. Sam Gwardzista ponownie uniósł różdżkę, jednak nie wycelował jej w nieznajomego.
– Homenum Revelio – wypowiedział inkantację, zdeterminowany by odnaleźć Rycerkę tudzież Rycerzycę, która w kłębie czarnej mgły umknęła im z pola widzenia.
– Homenum Revelio – wypowiedział inkantację, zdeterminowany by odnaleźć Rycerkę tudzież Rycerzycę, która w kłębie czarnej mgły umknęła im z pola widzenia.
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 73
'k100' : 73
Pająki nie ustępowały, podobnie jak wiatr, z którego siłą Rycerz ponownie przegrał i kolejny już raz wpadł w lepkie pajęczyny. Anthony nie ułatwiał mu sprawy - z jego różdżki pomknął kolejny czar. Inkantacja wypowiedziana przez Alexandra przyniosła zamierzony skutek i już po chwili jego oczom ukazały się, rozświetlone jasnym blaskiem, sylwetki wszystkich osób oraz istot znajdujących się w bliskiej okolicy. Po chwili kształty rozpłynęły się w powietrzu.
Sigrun od razu zorientowała się, że jej zaklęcie było nieudane.
Na odpis macie 24 godziny.
Nie obowiązuje żadna kolejka, piszą zarówno Zakonnicy, jak i Rycerze w dowolnej kolejności. Należy przyjąć, że wszystkie wasze ruchy dzieją się w tym samym czasie - reagujecie wyłącznie na zaklęcia, ruchy i zdarzenia ujęte w tym poście mistrza gry, nie na zdarzenia dziejące się podczas tej tury i nie na zaklęcia, które dopiero zostaną rzucone.
Casa Aranea + pająki
Sigrun - 1/3 umiejętność organizacji
Żywotność:
Sigrun: 196/215 - (-15 psychiczne, -4 tłuczone)
Calder: 82/204 - (-41 tłuczone, - 60 kąsane) / -40
Anthony: 215/215
Alexander: 205/220 - (15 psychiczne)
Sigrun od razu zorientowała się, że jej zaklęcie było nieudane.
Na odpis macie 24 godziny.
Nie obowiązuje żadna kolejka, piszą zarówno Zakonnicy, jak i Rycerze w dowolnej kolejności. Należy przyjąć, że wszystkie wasze ruchy dzieją się w tym samym czasie - reagujecie wyłącznie na zaklęcia, ruchy i zdarzenia ujęte w tym poście mistrza gry, nie na zdarzenia dziejące się podczas tej tury i nie na zaklęcia, które dopiero zostaną rzucone.
Casa Aranea + pająki
Sigrun - 1/3 umiejętność organizacji
Żywotność:
Sigrun: 196/215 - (-15 psychiczne, -4 tłuczone)
Calder: 82/204 - (-41 tłuczone, - 60 kąsane) / -40
Anthony: 215/215
Alexander: 205/220 - (15 psychiczne)
- Ekwipunek:
Nie został sam. Sigrun zacisnęła usta w wąską kreskę, kiedy poczuła, że zaklęcie było nieudane. Do jasnej cholery. Musiała się skupić, jeśli chciała mieć z Borgina jeszcze jakiś użytek. To nie empatia, czy troska o krewnego przez nią przemawiała, a czysta praktyczność. Czarny Pan wyraził się jasno - nie porzucali swoich. Sigrun nie zniknęła więc, nie uciekła z pola walki, zamierzała jedynie kupić im więcej czasu - który się kończył. Słyszała padające z ust tajemniczych mężczyzn inkantacje. Jeśli zaklęcie jednego z nich się powiodło, to dowie się gdzie jest.
Musiała czym prędzej uwolnić Borgina, by mógł się chociaż schować. Nie opuszczając różdżki wycelowanej w pajęczyny pomyślała znów Finite Incantatem chcąc zakończyć działanie Casa Aranea.
Musiała czym prędzej uwolnić Borgina, by mógł się chociaż schować. Nie opuszczając różdżki wycelowanej w pajęczyny pomyślała znów Finite Incantatem chcąc zakończyć działanie Casa Aranea.
She's lost control
again
Sigrun Rookwood
Zawód : dowódca grupy łowców wilkołaków
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
I am not
ruined
I am
r u i n a t i o n
ruined
I am
r u i n a t i o n
OPCM : 35 +2
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 47 +5
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 87
'k100' : 87
To nie był przyjemny widok patrzeć jak pająki nie ustępowały, a przeciwnik nie miał jak się bronić... ale jednak wróg był wrogiem i nie mógł się nad nim rozczulać.
- Planta auscultatoris - rzucił w drzewo znajdujące się za przeciwnikiem, chcąc wywołać na nim posłuszeństwo i sprawić, żeby to spętało czarodzieja (Caldera).
Następnie spojrzał ponownie, pytająco, na Alexandra. Czyżby jednak czarownica wciąż czaiła się w pobliżu, czy jednak zostawiła swojego partnera?
| zielarstwo na II
- Planta auscultatoris - rzucił w drzewo znajdujące się za przeciwnikiem, chcąc wywołać na nim posłuszeństwo i sprawić, żeby to spętało czarodzieja (Caldera).
Następnie spojrzał ponownie, pytająco, na Alexandra. Czyżby jednak czarownica wciąż czaiła się w pobliżu, czy jednak zostawiła swojego partnera?
| zielarstwo na II
Каранфиле, цвијеће моје
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
Anthony Macmillan
Zawód : Podróżnik i wynalazca nowych magicznych alkoholi dla Macmillan's Firewhisky
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Na zdrowie i do grobu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Anthony Macmillan' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 73
'k100' : 73
Anthony zawziął się na oblepionego pajęczyną czarodzieja (Farley musiał zapamiętać, aby nigdy nie narażać się czymkolwiek Macmillanowi), tym samym pozwalając Gwardziście na sprawdzenie, gdzie znajduje się ich niewidoczna przeciwniczka. Alexander prędko zignorował plamy światła należące do Zakonnika, garboroga oraz czarnoksieżnika, uwagę skupiając na czwartej plamie.
– Jest schowana za drzewem, nie tym przy pajęczynie, ale jednym dalej. Bardziej na wprost ciebie niż mnie, ale jeszcze dalej ode mnie w twoją stronę – powiedział, przesuwając się kawałek dla lepszego wycelowania, po czym uniósł różdżkę i wymówił inkantację, celując w ziemię przy kobiecie. – Fontesio!
| Poproszę o jedno pole w dół po skosie w prawo, celowanie wysłane na PW do MG
– Jest schowana za drzewem, nie tym przy pajęczynie, ale jednym dalej. Bardziej na wprost ciebie niż mnie, ale jeszcze dalej ode mnie w twoją stronę – powiedział, przesuwając się kawałek dla lepszego wycelowania, po czym uniósł różdżkę i wymówił inkantację, celując w ziemię przy kobiecie. – Fontesio!
| Poproszę o jedno pole w dół po skosie w prawo, celowanie wysłane na PW do MG
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 94
'k100' : 94
Podziemny korytarz
Szybka odpowiedź