144/204/ -15

Gęsi dziób sięgnął mojego ramienia, próbowałam uciec, ale był już za blisko, więc na niewiele się to zdało. Dotkliwie czułam jego efekty, różdżkę było jakby trudniej unieść, ale wciąż byłam w stanie to zrobić.
- Caeruleusio - tym razem chciałam zamrozić gęsie skrzydła, może wtedy nie będzie w stanie tak nieprzewidywanie mnie atakować.

The member 'Liliana Yaxley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 8

112/220, kara -20

Opadł na arenę, wypluwając różdżkę do ręki, już na własne nogi - i bez pomocy skrzydeł - absurdalne doświadczenie zostało przerwane; nie zwlekając jednak ani chwili, wycelował różdżką w kuzynkę, po raz - nie pamiętał już który - zamierzając podciąć jej nogi.
- Jinx - bo choć inkantacja odbijała się jak echo, wciąż była najlepszym, co mógł uczynić.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 70

112/220, kara -20

Doświadczenie zamiany w gęś był - co najmniej - upokarzające, a podobne upokorzenie z różdżki damy wydawało mu się nie na miejscu; sama jednak zjawiła się na tej arenie, licząc się z konsekwencjami - nie przebierał więc w środkach, sięgając po kolejną, niegroźną przecież dla niej inkantację zaklęcia:
- Slugulus erecto - w nadziei, że choćby jej brzmienie ostrzeże Lilianę przed dalszymi działaniami.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 62

Tristan z powrotem przybrał postać człowieka i czułam, że nieco zmarnowałam szansę łatwego trafienia, kiedy pod postacią zwierzęcia nie mógł czarować. Chociaż ptakiem okazał się być bardzo upartym, wolałabym już, kiedy tylko atakował dziobem, a nie rzucał takie okropne zaklęcia. O ile Jinx mogłam się spodziewać, to druga formułka napawała mnie obrzydzeniem. Ślimaki, naprawdę? Mogłam pomyśleć o wielu innych, które zdołałyby mi zadać większe obrażenia, równocześnie będąc... zdecydowanie bardziej stosownymi.
- Protego. - Bo co mi więcej pozostało? Już wolałam kolejne razy lądować na ziemi, niż wymiotować ślimakami.

The member 'Liliana Yaxley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 20

Och nie, czy mogło być coś gorszego w klubie pojedynków, niż to, co się teraz przytrafiło? Dostanie sztyletami na pewno byłoby przyjemniejsze!
- Finite Incantatem - wybulgotałam słowa, między ślimakami, które wychodziły z moich ust. Okropność!

The member 'Liliana Yaxley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 28

112/220, kara -20

Nie było mu przyjemnie patrzeć na ten widok - zastanawiał się jednak, czy młoda lady nie wyciągnie z tego lekcji na przyszłość. Próbowała pozbyć się zaklęcia - to oczywiste - a on być może powinien poczekać, aż skończy - ale zasady mu na to nie pozwalały, a to ona pierwsza zaczęła grać w tę grę ostrzej.
- Everte stati - wypowiedział stanowczo, zdecydowanie; mocno.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 29

112/220, kara -20

Mocno, choć zbyt słabo - oczywiście; potłuczenia, których się nabawił za sprawa kuzynki odjęły mu już sporo sił; na szczęście miał sporo czasu na próbę.
- Caeruleusio - wyrecytował płynnie, lekko, ostrożnie, mocniej zaciskając na różdżce palce i usztywniając nadgarstek.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 92

139/204/ -15

Lekcję mogłam wyciągnąć raczej taką, że powinnam bardziej przyłożyć się do obrony. Z początku co prawda szła mi ona niezwykle dobrze, jednak wystarczyło odrobinę rozproszenia (w postaci gęsi) i już nie każde Protego wychodziło. Jednak porażka nie musiała oznaczać całkowitej rezygnacji. Szczególe, że szło mi naprawdę dobrze, a nie spodziewałam się tego, kiedy po drugiej stronie areny ujrzałam Tristana.
Chciałam znowu spróbować zakończyć zaklęcie ślimaków, ale nie miałam na to czasu, kuzyn nie dawał chwili wytchnienia.
- Protego - ledwo było słychać, ale zaklęcie nie musiało być głośne, by dobrze zadziałało.