The member 'Poppy Pomfrey' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 16

154/204, -15


Zdołała się obronić przed Everte Stati, na całe szczęście nie wyleciała w powietrze, lecz w tym samym monencie, w którym jej tarcza wchłonęła urok, poczuła jak podest pod jej stopami zamarza i robi się bardzo śliski. Aż za śliski. Poruszyła się i nie zdołała utrzymać równowagi. Zachwiała się i wyrżnęła zjawiskowego orła, uderzając głową i łokciami mocno o lód. Syknęła z bólu, nie wiedząc już co boli bardziej - poparzone przez elektryczne ładunki skóra, czy obite części ciała. Ledwie dźwignęła się na nogi. Wciąż chwiejąc się na lodzie, ale w końcu złapała niejaką równowagę. Uniosła wówczas różdżkę i wyrzekła:
-Caeruleusio!

The member 'Poppy Pomfrey' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 20

Poppy go zaskoczyła. Mimo tego, że zmagała się teraz z efektami Glacius to sam Selwyn nie mógł pozostać bezczynny. Jego własne Everte Stati mknęło ku lordowi, efektownie odbite przez Poppy. Nie pozostawało nic innego niż obrona przed samym sobą, bowiem szczęśliwie dla Selwyna Caeruleusio panny Pomfrey było nieudane. Uniósł różdżkę i wymówił inkantację.
- Protego!

The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 71

Cichutko odetchnął z ulgą, gdy zmaterializowała się przed nim świetlista tarcza, chroniąc go przed zaklęciem. Hikorowa różdżka wydawał się być naprawdę trafiona - wiadomo, każdy czarodziej miewał gorsze i lepsze chwile ze swoim drewnianym orężem, jednak jak na razie Alexander nie mógł za bardzo narzekać. Posłał Poppy przepraszające spojrzenie, bowiem wiedział, że skutki jego zaklęć musiały być bolesne.
- Aeris - wymówił inkantację, celując końcem różdżki w Zakonniczkę.

The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 76

154/204, -15


Chwilę jeszcze kręciło się jej w głowie przez uderzenie o lód. Potylica pulsowała, boleśnie o sobie przypominając, a Poppy - nauczona doświadczeniem - była już pewna, że dwa następne dni powinna spędzić w łóżku, chociaż bardzo często sama nie stosowała się do własnych rad przez swój pracoholizm. Na łokciach już najpewniej pojawiły się siniaki i każdy ruch ręki bolał, lecz musiała znowu się obronić:
-Protego maxima!

The member 'Poppy Pomfrey' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 4

139/204, -15

Nawet nie zdołała wyczarować namiastki tarczy. Ręka zadrżała jej przez ból głowy i w łokciach, źle poruszyła nadgarstkiem i nie miała szansy, by spróbować raz jeszcze. Silny podmuch wiatru pchnął ją do tylu, był na tyle silny, by znów straciła równowagę i upadła na lewą rękę. Zabolał mocno stłuczony łokieć, obiła też biodro. Nie sądziła, że dorobi się aż tylu siniaków. Dźwignęła się dzielnie na równe nogi, wiedząc, że nie może się poddać - nie teraz, skoro pragnęła przysłużyć się Zakonowi.
-Everte Stati!

The member 'Poppy Pomfrey' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 4

Efekt obrażeń, które otrzymała Poppy odciskał się na niej piętnem. Była coraz słabiej skupiona, bowiem jej zaklęcia mijały Selwyna w znacznej odległości. A on nie ustępował w posyłaniu w kierunku Poppy kolejnych świetlistych smug.
- Adiposo - kolejna inkantacja wraz z oddechem opuściła jego usta, w zamierzeniu mając dosięgnąć uzdrowicielki.

The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 82

Zwlekał tylko tyle, ile zajęło mu nabranie kolejnego oddechu. Nie mógł odpuszczać, nie teraz. Wrócił więc do pierwszego zaklęcia, które rzucił na tym pojedynku. Może i tym razem okaże się skuteczne.
- Commotio - lekkie zgięcie nadgarstka, świst sztywnej różdżki.

The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 12