Jednak zdjąć to zaklęcie, nie potrafiąc mówić, nie było wcale tak łatwo; skrzywił się nieznacznie, unosząc wzrok na nogi Deirdre, okalającą je koronkę i błyszczącą w ciemnościach bladość, kątem oka - na sędziów, którzy byli temu świadkami. Nie do końca mu się to podobało. Nie mógł jednak przerywać jej dekoncentracji, nie mógł pozwolić jej odpocząć, nie mógł pozwolić jej wziąć oddechu; wciąż jedynie w myślach wyszeptał inkantację Caeruleusio, kierując różdżkę w pierś Deirdre, kiedy obok świsnęło niecelne zaklęcie. Przecież potrafił to robić - nawet niemo.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 94

Wiszenie z nogami w górze było więcej niż upokarzające, zwłaszcza w przypadku kobiety. Nie przypuszczała, że Rosier skieruje swą różdżkę właśnie w te rejony zaklęć, nie tylko pozbawiając ją stabilnego podłoża, ale także niezmiernie irytując. Deirdre miała szczęście, tym razem założyła przecież bieliznę, lecz i tak czuła, że wyłaniające się spod opadającej szaty nogi i czarne koronki są więcej niż wyzywającym widokiem. Nie wypuściła z rąk różdżki, uważnie obserwując poczynania Tristana, choć w odwróconym świecie nie było to takie proste - zwłaszcza, jeśli mężczyzna nie wypowiadał inkantacji a działał z zaskoczenia. Mogła ufać jedynie swojemu instynktowi, nakazującemu jej gwałtowną, mocną obronę. - Protego Horribilis - wycedziła przez zaciśnięte zęby, drugą dłonią próbując zasłonić bieliznę.

The member 'Deirdre Tsagairt' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 93

185/205, -5 do kości

Poświęcenie obronie przed czarną magią przynosiło rezultaty. Deirdre nie wierzyła w powodzenie, zwłaszcza w tym zawstydzającym położeniu, a jednak - udało się. Potężna tarcza ochroniła ją przed następną klątwą Tristana, pozwalając jej złapać krótki oddech. Zaczynało się jej jednak kręcić w głowie, krew odpływała z bladych nóg, utrudniając koncentrację. Walczyła jednak dalej, dzielnie, chcąc udowodnić Rosierowi, że wybrał na swoją uczennicę najbardziej wytrwałą kandydatkę. - Everte stati - zaakcentowała spokojnie - przynajmniej na tyle, na ile mogła, wisząc głową w dół, z odsłoniętymi pończochami, nogami i bielizną.

The member 'Deirdre Tsagairt' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 66

Oglądanie Deirdre w tej pozycji było jednocześnie satysfakcjonujące i drażniące, nie lubił pokazywać jej takiej przy świadkach - uznawał ja wszak za swoją własność - jednocześnie przedmiotowe wywrócenie jej świata do góry nogami pokazywało w pewien sposób jej miejsce - obracał nią jak lalką. Nie spodziewał się, że uda się jej - nie pierwszy raz - obronić przed potężnie rzuconym urokiem, ale jednak, jego podopieczna nie przestawała go zaskakiwać. Dobrze - wciąż się uśmiechał - i wciąż z uśmiechem wysunął przed siebie dłoń, starając się niewerbalnie przywołać zaklęcie tarczy: protego, by osłonić się przed nadciągającym promieniem.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 7

196/220, -5

Zaklęcie wyrzuciło go na plecy, ścierając z twarzy uśmiech; zakląłby szpetnie, lecz - wyciszony - zakląć mógł tylko w myślach. Pokręcił krótko głową, chwiejnie na kolanie wstając z areny. Deirdre dobrze sobie radziła - ale nie miał zamiaru przestać dotrzymywać jej kroku, to nie miała być prosto walka i taką nie będzie. W myślach wywołał inkantację jinx, zamaszyście przecinając powietrze różdżką; nie była trudna, nie była nawet zbyt skuteczna, ale powinna być wystarczająca, żeby osłabić Deirdre - i zyskać czas, którego tak bardzo potrzebował na zdjęcie dokuczliwego uroku.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 4

160/205, -10 do kości

Wydawało się jej, że wisi do góry nogami całą wieczność, bezbronna, bezsilna i obnażona, z lśniąco bladą skórą wyłaniającą się spod materiału zwieńczonych koronką pończoch. Nienawidziła tego uczucia, czuła, jak gorąc zalewa jej serce i szyję - lecz na szczęście gniew zdołał przekształcić się w magię, chroniącą ją potężną tarczą. Roztrzaskała ona w pył zaklęcie Tristana, nieco łagodząc zażenowanie własną pozycją, powracającą gwałtownie do normy. Klątwa przestała działać a Deirdre opadła na arenę w tym samym momencie, w którym i Rosier tracił równowagę, wywracając się na podłoże. Wstawali z marmurowej posadzki w tej samej chwili, zgrabnie i szybko; mężczyzna pierwszy dobył różdżki, lecz zaklęcia okazały się niecelne. Tsagairt uzyskała swoją szansę na zatarcie żenującego wrażenia. - Lamino - syknęła nieustępliwie, poprawiając drugą dłonią szatę tak, by ponownie elegancko spłynęła wzdłuż nóg, nie sugerując Tristanowi zapowiedzi dzisiejszego wieczoru.

The member 'Deirdre Tsagairt' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 48

160/205, -10 do kości

Błąd; dłoń drgnęła nerwowo, posyłając błysk zaklęcia w prawo, omijając Tristana. Nie skrzywiła się, pozostawała spokojna, choć nieco zarumieniona, przez krew spływającą na blade policzki - wszystko przez przeklęte wywrócenie do góry nogami. Chciała posłać w jego kierunku noże, ostre zaklęcie, najbliższe czarnej magii, lecz wydawało się ono poza zasięgiem. Spróbowała więc czegoś prostszego. - Glacius - rzuciła już spokojniej, wyzywająco patrząc Tristanowi w oczy.

The member 'Deirdre Tsagairt' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 91

196/220, -5

Promienie ich zaklęć skrzyżowały się - znów - niecelnie, źle: zwalniał tempo, które wyznaczył dość wysoko. Słyszał wypowiedzianą przez nią inkantację i czuł, jak posadzka areny, tuż pod jego stopami, zaczyna pokrywać się grubą warstwą lodu. Nie próbował bronić się przed zaklęciem - znacznie łatwiej spróbuje przezwyciężyć je siłą własnych mięśni, to też próbował uczynić, odnajdując równowagę i korzystając z własnej siły, która nie pozwoli mu sie przewrócić.