VI - A. Selwyn, E. Howell
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Arena Pojedynków
Alexander Selwyn vs. Evey Howell 03.06.1945 r.
Wartość żywotności Alexandra: 215
Wartość żywotności Evey: 216
Wartość żywotności Alexandra: 215
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 174 - 193 |
71-80% | brak | -10 | 153 - 173 |
61-70% | zaklęcia z ST > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 131 - 152 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 110 - 130 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz | -30 | 88 - 109 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 67 - 87 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 45 - 66 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja | -60 | 24 - 44 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2 - 23 |
0 | Utrata przytomności |
Wartość żywotności Evey: 216
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 175-194 |
71-80% | brak | -10 | 153-174 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 132-152 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 110-131 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz | -30 | 89-109 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 67-88 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 45-66 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja | -60 | 24-44 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2-23 |
0 | Utrata przytomności |
I show not your face but your heart's desire
Ostatnio zmieniony przez Ain Eingarp dnia 02.01.18 20:57, w całości zmieniany 1 raz
Widząc, jak z mojej hikorowej różdżki wystrzelił promie zaklęcia poczułem się odrobinę pewniej. Zacząłem tym samym zastanawiać się nad spróbowaniem czegoś odrobinę bardziej skomplikowanego, żeby przyspieszyć tempa akcji. Było wiele dobrych na taką okazję zaklęć, ale moje wahanie pochodziło z faktu, iż bez możliwości werbalnego czarowania mogłem im nie podołać. Mój wybór padł na inkantację dość dobrze przeze mnie wyćwiczoną i dlatego też wierzyłem, że może mi się udać, a jej wypróbowanie porze okazać się korzystne.
Caeruleusio, wybrzmiało w mych myślach, kiedy nawet nie drgnąłem od momentu rzucenia poprzedniego czaru. Ta taktyka podobała mi się niezmiernie.
Caeruleusio, wybrzmiało w mych myślach, kiedy nawet nie drgnąłem od momentu rzucenia poprzedniego czaru. Ta taktyka podobała mi się niezmiernie.
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 53
'k100' : 53
174 - 32 = 142 | -15
W tym momencie nie mogła już mówić o wyrównanym pojedynku - mężczyzna miał wyraźną przewagę, w dobry sposób wykorzystując swoje szanse na atak. Walka jednak się nie zakończyła, a ona nie miała póki co zamiaru rezygnować i poddawać się. Patrząc w stronę przeciwnika, wyczekiwała na kolejny atak. Nie musiała długo czekać - już po chwili dostrzegła zaklęcie, pędzące w jej stronę.
- Protego - wypowiedziała po raz kolejny już dzisiaj inkantację, wierząc w swoje umiejętności w zakresie obrony.
W tym momencie nie mogła już mówić o wyrównanym pojedynku - mężczyzna miał wyraźną przewagę, w dobry sposób wykorzystując swoje szanse na atak. Walka jednak się nie zakończyła, a ona nie miała póki co zamiaru rezygnować i poddawać się. Patrząc w stronę przeciwnika, wyczekiwała na kolejny atak. Nie musiała długo czekać - już po chwili dostrzegła zaklęcie, pędzące w jej stronę.
- Protego - wypowiedziała po raz kolejny już dzisiaj inkantację, wierząc w swoje umiejętności w zakresie obrony.
Gość
Gość
The member 'Evey Howell' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 45
'k100' : 45
-15 i -5 (3 tury)
Gwałtownie wypuściła powietrze, gdy nie dostrzegła przed sobą tarczy. Zamiast tego poczuła uderzenie zaklęcia. Spodziewała się, iż po raz kolejny będzie zmuszona uderzyć o podłogę - nic takiego jednak się nie wydarzyło. Nie uspokoiło to jej jednak, bowiem nie wiedziała z jakim zaklęciem ma do czynienia. Nie słyszała wszak inkantacji, a i póki co nie widziała żadnych wyraźnych jego skutków.
Czuła konsternację, która wyraźnie malowała się na jej twarzy. Postanowiła jednak spróbować rzucić zaklęcie. Uniosła różdżkę, celując w przeciwnika. Otworzyła usta, chcąc wypowiedzieć zaklęcie i dopiero wówczas odkryła, że pomimo usilnych starań, z trudem słyszy własny głos. Ponownie wypuściła powietrze, nie mogąc jednak powstrzymać uśmiechu, który pojawił się na jej twarzy. Musiała przyznać, iż teraz był odpowiedni czas na podobne zaklęcia.
Nie miała innego wyboru - musiała użyć magii niewerbalnej.
Adiposio - pomyślała, celując w powierzchnię, na której stał jej przeciwnik.
Gwałtownie wypuściła powietrze, gdy nie dostrzegła przed sobą tarczy. Zamiast tego poczuła uderzenie zaklęcia. Spodziewała się, iż po raz kolejny będzie zmuszona uderzyć o podłogę - nic takiego jednak się nie wydarzyło. Nie uspokoiło to jej jednak, bowiem nie wiedziała z jakim zaklęciem ma do czynienia. Nie słyszała wszak inkantacji, a i póki co nie widziała żadnych wyraźnych jego skutków.
Czuła konsternację, która wyraźnie malowała się na jej twarzy. Postanowiła jednak spróbować rzucić zaklęcie. Uniosła różdżkę, celując w przeciwnika. Otworzyła usta, chcąc wypowiedzieć zaklęcie i dopiero wówczas odkryła, że pomimo usilnych starań, z trudem słyszy własny głos. Ponownie wypuściła powietrze, nie mogąc jednak powstrzymać uśmiechu, który pojawił się na jej twarzy. Musiała przyznać, iż teraz był odpowiedni czas na podobne zaklęcia.
Nie miała innego wyboru - musiała użyć magii niewerbalnej.
Adiposio - pomyślała, celując w powierzchnię, na której stał jej przeciwnik.
Gość
Gość
The member 'Evey Howell' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 68
'k100' : 68
Pomimo tego, że moje zaklęcie się powiodło, a stojąca naprzeciw kobieta nie dała rady się obronić i była teraz prawie że niema to i tak nie mogłem spocząć na laurach. Nawet z takim utrudnieniem nie poddawała się i walczyła dalej. Co więcej, robiła to skutecznie - nim się spostrzegłem w moją stronę pomknęło zaklęcie. Nie wiedziałem jakie - kobieta skopiowała moją taktykę i również zaczęła teeraz używać magii niewerbalnej. Musiałem przyznać, byłem pod wrażeniem: nawet z takim utrudnieniem i będąc poturbowaną przez moje poprzednie zaklęcia była w stanie skutecznie czarować. Uniosłem więc różdżkę do góry, w myślach skupiając się na inkantacji Protego.
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 34
'k100' : 34
Spóźniłem się z obroną i w następstwie tego już chwilę później miałem problem - na podłodze pod moimi stopami pojawiła się oleista, śliska plama. Zamachałem rozpaczliwie rękoma, starając się utrzymać równowagę, jednakże na nic się to zdało. Z łomotem przewróciłem się, a z moich ust wyrwał się niemy jęk, kiedy uderzyłem o podest. Szybko jednak pozbierałem się z desek i nie zważając na tłustą plamę od oleju na plecach po raz kolejny dzisiejszego dnia uniosłem różdżkę, celując w moją przeciwniczkę.
Levicorpus, pomyślałem, zginając nadgarstek.
| 188/215, -5
Levicorpus, pomyślałem, zginając nadgarstek.
| 188/215, -5
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 74
'k100' : 74
Użyte zaklęcie nie było trudne czy spektakularne, ale w tym momencie liczyło się jedynie to, iż podziałało. Na jej ustach nie pojawił się jednak uśmiech, a jedynie lekki grymas, gdy po sali echem rozszedł się dźwięk uderzającego o podłogę ciała. Już chciała powiedzieć, że zna ten ból, lecz po chwili przypomniała sobie o zaklęciu, które w nią uderzyło - jej słaby obecnie głos z pewnością nie dotarłby do przeciwnika. Uśmiechnęła się więc tylko po chwili lekko, tym chcąc wyrazić swoje zrozumienie. Niedługo też to trwało, bowiem już po chwili dostrzegła, jak mężczyzna zaczyna rzucać kolejne zaklęcie. Chwyciła pewniej różdżkę, gotowa do obrony.
- Protego- pomyślała, ponownie zmuszona użyć magii niewerbalnej.
- Protego- pomyślała, ponownie zmuszona użyć magii niewerbalnej.
Gość
Gość
The member 'Evey Howell' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 4
'k100' : 4
-15 oraz -5 (druga tura) oraz -5 (tura)
Po raz kolejny jej zdolność obrony zawiodła, a ona już po chwili poczuła jak traci grunt pod nogami. Tym razem jednak, ku swojemu zdziwieniu, nie upadła, lecz wzniosła się nad ziemią, by już po chwili zwisać do góry nogami. Jęknęła bezgłośnie, a przez jej głowę przebiegła cicha myśl, iż prawdopodobnie lepiej byłoby się jednak znowu przewrócić. Niestety, w tej chwili nie było to istotne. Musiała sobie poradzić w tych dość niecodziennych warunkach. Odgarnęła z oczu włosy, które wcześniej opadły jej na twarz. Wycelowała różdżką w przeciwnika, próbując zachować wszelką poprawność ruchów dłonią, co nie było łatwe.
Planta Doleto - pomyślała.
Po raz kolejny jej zdolność obrony zawiodła, a ona już po chwili poczuła jak traci grunt pod nogami. Tym razem jednak, ku swojemu zdziwieniu, nie upadła, lecz wzniosła się nad ziemią, by już po chwili zwisać do góry nogami. Jęknęła bezgłośnie, a przez jej głowę przebiegła cicha myśl, iż prawdopodobnie lepiej byłoby się jednak znowu przewrócić. Niestety, w tej chwili nie było to istotne. Musiała sobie poradzić w tych dość niecodziennych warunkach. Odgarnęła z oczu włosy, które wcześniej opadły jej na twarz. Wycelowała różdżką w przeciwnika, próbując zachować wszelką poprawność ruchów dłonią, co nie było łatwe.
Planta Doleto - pomyślała.
Gość
Gość
The member 'Evey Howell' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 3
'k100' : 3
Nie udało jej się uchronić przed moim zaklęciem - niewidzialna siła poderwała czarownicę do góry za kostkę u nogi. Ona jednak dalej uparcie nie chciała się poddać. Na całe szczęście jej zaklęcie okazało się chybiona - tak czy inaczej szanowałem ją za wolę walki i próby. Uniosłem jednak różdżkę i po cichu posłałem w jej stronę kolejną inkantację, myśląc: Caeruleusio.
| 188/215, -5
| 188/215, -5
VI - A. Selwyn, E. Howell
Szybka odpowiedź