Aedus

29.03.18 1:38

First topic message reminder :

Aedus

Nie jest to zwykła sowa, wykazuje się ogromną inteligencją i instynktem. Rozwinięty u niej mocno i w pełni naturalnie zmysł samozachowawczy pozwolił jej dopracować do perfekcji umiejętność maskowania. To bardzo lojalny ptak, nie usłucha nikogo innego niż właściciela, jak również nie pozwoli zbliżyć się do siebie osobom niepowołanym, czyli tym, do których nie niesie listu.

słowo pisane:

[bylobrzydkobedzieladnie]

02.11.20 19:37

Przeczytaj Kto to?

Ej, panie wielki i moralny, uciekałeś tak szybko, że zostawiłeś ~~mnie~~ coś, co jeszcze może Ci się przydać. Pomacaj dobrze kieszenie, ~~tylko dokładniej niż mnie wczoraj~~. Niuchacze też się w nocy dobrze bawiły. Zwrócę Ci to, nie przygarniam monet za chwilę odmładzającej rozkoszy. Mam nadzieję, że o tym wiesz. Szkoda jedynie, że nie miałeś czasu podziękować, choćby i w tym cholernym bezgłosie. Obudziłam Cię do życia, nie zaprzeczysz. Wrócisz do mnie. Wrócisz szybciej, niż myślisz.

To miał być wyjec, ale postanowiłam być miła. Doceń to.

Do zobaczenia,

Philippa

03.03.21 22:09

Przeczytaj Kto to? // 1 października 1957 r.

Mam w nosie czy ten list dotrze, czy nie dotrze. Pewnie już nie żyjesz. chociaż nie. Zwiałeś jak szczur, czy tak? Nigdy nie byłam ci potrzebna. Nieładnie, panie wielki i poważny. Ale już wymazałam wszystkie Twoje ślady, ~~wcale nie~~. Ja też o Tobie nie pamiętam, ja też Cię wcale nie potrzebuję. Mam nadzieję, że zginiesz marnie, bo przecież zawsze chciałeś być tym pieprzonym bohaterem, nie? Że zginiesz SAM.

~~jestem w~~.[milion razy wykreślone]

Wal się, stary dupku.
Już nie pamiętam. Już jestem wolna. ZAWSZE BYŁAM. P.

04.04.21 12:36

Przeczytaj 17 XI

zrobiłeś się jeszcze bardziej wylewny niż zwykle.

Dzięki za informację. ~~Wszystkiego dobrego.~~

V.

04.04.21 13:02

Przeczytaj 17 XI

nie pochlebiaj sobie.

Pamiętałeś? ~~Imponujące.~~ Dziękuję.
Jeśli będziesz czegoś potrzebować, napisz.

V.

04.04.21 13:32

Przeczytaj 19 listopada 1957 r.

Zniknąłeś, bo zrobiłeś, co chciałeś. I nawet nie potrafisz się do tego przyznać. ~~A ja uwierzyłam, że~~ O tak, wszyscy mówicie. Że nie jesteście sobą, że to ta chwila. Wal się, Rineheart. Zniknąłeś, bo tak Ci było wygodnie, prawda? Nie uciszysz mnie wymówkami.

Więc jednak żyjesz. Co za ulga. Ale masz rację, coś poszło nie tak. Wiele tygodni temu nie tak. A teraz co? Przypomniałeś sobie o mnie? O porcie? Obchodzi Cię w ogóle port? Jestem tu, gdzie powinnam być. Przy ludziach, przy których powinnam być. Nie przy Tobie. Jesteś kompletnym idiotą, wiesz?! Kiepsko Ci to wychodzi, to całe chcenie dla mnie dobrze.

Przyjdę tylko po to, by dać Ci w pysk. I uważaj, bo ta Twoja wieża może bardzo łatwo się pokruszyć. ~~Jak ja.~~ Nie licz, że będziemy rozmawiać jak ludzie. Pogrzebałeś to dawno temu. P.

08.04.21 22:04

sowa wróciła niemal natychmiast, treść zaszyfrowana metodą Zakonu

XI 1957

Szefie, ~~Dobrze że~~
Dobrze, że wróciłeś.

Powinieneś wiedzieć, że ~~tymczasowo na razie nie wiem~~ na razie nie pełnię obowiązków starszego aurora. Działam normalnie, jak wcześniej. Awans pomógł mi za to t a m, opowiem na żywo.

Stawię się w Szkocji kiedy tylko dasz znać.

Pewnie to ostatnie do czego masz teraz głowę, ale potrzebuję zaufanego magipsychiatry i kojarzę z dawnych miesięcy, że kiedyś wspominałeś o swoim znajomym. Będę wdzięczny za kontakt.

Tonks

24.04.21 21:49

Przeczytaj 3 grudnia

Kieran mam bimber. Nie musisz dziękować.
Przyjedź po 7, zrobię nam burgery z gęsiny. Stevie

13.05.21 13:35

Przeczytaj 15.11.57 r.

Szanowny Panie / Pani
zawiadamiam, iż zarządzeniem Ministra Magii sir Harolda Longbottoma nr 32/57 przywrócony zostaje Pana / Pani żołd w kwocie 25% wypłaty względem wynagrodzenia otrzymywanego przed rokiem.

Wynagrodzenie pierwszego dnia każdego miesiąca będzie do odebrania w ratuszu Oazy, w pokoju nr 4. (pieczęć Ministerstwa Magii

wzbogacona o skrzydła feniksa)

Od tego momentu obowiązują Cię ogólne zasady pisania wątków i opowiadań związanych z wykonywaną profesją.

23.05.21 20:21

List przyniosła sowa Trixie w wieczornych godzinach dnia 28 listopada.

10.06.21 9:25

Przeczytaj 21 listopada 1957 r.

Niech Zakon Feniksa wie, że za każdego z jego ludzi, których obecność została wykryta w Tower of London, straconych zostało pięcioro czarodziejów wątpliwych poglądów lub pochodzenia.

Skazani i poddani egzekucji zostali:

1. Za Kierana Rinehearta:

Honey Quinn, 30 lat, dawna pracownica patrolu egzekucyjnego, osadzona za sprzeciw w dniu 1 kwietnia 1957 r.;
Louise Townsend, 41 lat, pracownik Ministerstwa Magii osadzony za przyjmowanie łapówek w zamian za rejestrację różdżek czarodziejów nieudokumentowanego pochodzenia;
Muriel Robinson, 18 lat, osadzona za przemyt mugoli przez granice miasta stołecznego Londyn;
Mirana Pope, 19 lat, osadzona za współpracę z nielegalną prasą;
Jake Gildon, 35 lat, strażnik więzienny oskarżony i skazany za niedopilnowanie procedur bezpieczeństwa 20 września 1957 r., a w konsekwencji za umożliwienie ataku terrorystycznego rebeliantom.

2. Za Hannę Wright:

Rhea Skeldon, 24 lata, osadzona za utrzymywanie romantycznej relacji z mugolem;
Curhbert Mason, 15 lat, osadzony za próbę sfałszowania dokumentów w trakcie rejestracji rożdżki;
Daphne Anderson, 36 lat, osadzona za organizację przemytu ludzi poza zamknięte granice Londynu;
Gerard Hayward, 17 lat, osadzony za roznoszenie egzemplarzy nielegalnej prasy;
Myrtle Carr, 22 lata, strażniczka więzienna oskarżona i skazana za niedopilnowanie procedur bezpieczeństwa 20 września 1957 r., a w konsekwencji za umożliwienie ataku terrorystycznego rebeliantom.

3. Za Anthony'ego Skamandera:

Jordan Marck, 34 lata, osadzony za dystrybucję w swoim lokalu egzemplarzy nielegalnej prasy;
Laurence Barker, 21 lat, osadzony za próbę zamachu na komendanta magicznej policji;
Derick Maxwell, 65 lat, osadzony za ukrywanie rodziny mugolskiego pochodzenia w swoim domu;
Margot Simmons, 16 lat, osadzona za publiczny sprzeciw wobec działan funkcjonariusza magicznej policji;
Craig Fletcher, 45 lat, strażnik więzienny oskarżony i skazany za niedopilnowanie procedur bezpieczeństwa 20 września 1957 r., a w konsekwencji za umożliwienie ataku terrorystycznego rebeliantom.

4. Za Fredericka Foxa:

Lucas Hudson, 81 lat, osadzony za głoszenie propagandowych teorii związanych z równościowym podejściem do magii;
Patricia Jenkins, 36 lat, osadzona za szpiegowanie dla rebeilanckich bojówek Longbottoma;
Waldo Pena, 18 lat, osadzony za publiczne wsparcie okazane rebelianckim bojówkom Longbottoma;
Gabrielle Warner, 55 lat, osadzona za ukrycie mugolskiej rodziny;
Andrea Wolfe, 51 lat, strażniczka więzienna oskarżona i skazana za niedopilnowanie procedur bezpieczeństwa 20 września 1957 r., a w konsekwencji za umożliwienie ataku terrorystycznego rebeliantom.

5. Za zbiegłą Justine Tonks:

Godfrey Hicks, 64 lata, osadzony za próbę powstrzymania działań Ministerstwa Magii w dniu 1 kwietnia 1957 r.;
Darcy Knowles, 19 lat, osadzony za utrzymywanie stosunków romantycznych z mugolką;
Roderick Robbins, 16 lat, osadzony za sprzeciw wobec funkcjonariusza magicznej policji;
Jasper Burke, 21 lat, osadzony za próbę fałszerstwa pochodzenia w trakcie rejestracji różdżki;
Isaiah Cantrell, 19 lat, strażnik więzienny oskarżony i skazany za niedopilnowanie procedur bezpieczeństwa 20 września 1957 r., a w konsekwencji za umożliwienie ataku terrorystycznego rebeliantom.

6. Za dwoje kobiet, których tożsamości nie udało się ustalić:

Guinevere Wade, 22 lata, osadzona za zatajenie mugolskiego pochodzenia;
Josh Pope, 43 lata, osadzony za przetrzymywanie mugoli w swojej posiadłości na terenie Londynu;
Rebecca Keller, 27 lat, osadzona za niezastosowanie się do procedur bezpieczeństwa w swoim lokalu i obsługę osób wątpliwego pochodzenia;
Neil Terry, 29 lat, osadzony za próbę kradzieży tajnych dokumentów z Ministerstwa Magii;
Martin Hines, 37 lat, osadzony za organizację sieci odpowiedzialnej za dystrybucję nielegalnej prasy na terenie Londynu;
Edmond Woolery, 33 lata, osadzony za niedostosowanie się do rozkazów wydanych przez magiczną policję w trakcie ulicznej kontroli;
Esmond Francis, 36 lat, osadzony za atak na funkcjonariusza magicznej policji;
Daisy Matthews, 31 lat, osadzona za nielegalne przebywanie na terenie Londynu;
Alison Herrera, 25 lat, strażnik więzienny oskarżona i skazana za niedopilnowanie procedur bezpieczeństwa 20 września 1957 r., a w konsekwencji za umożliwienie ataku terrorystycznego rebeliantom.
Stuart Thompson, 28 lat, strażnik więzienny oskarżony i skazany za niedopilnowanie procedur bezpieczeństwa 20 września 1957 r., a w konsekwencji za umożliwienie ataku terrorystycznego rebeliantom.

Niech te zdarzenia będą dla Zakonu Feniksa, Harolda Longbottoma i jego rebelianckich bojówek ostrzeżeniem. Każda prowokacja spotka się ze zdecydowanym działaniem i natychmiastowym odwetem.

sir Tristan Corentin Rosier

10.06.21 21:48

Przeczytaj 24.11

Szanowny Panie Rineheart,

Słyszałem o Pańskim powrocie z listy „zaginionych” zdobiącej ostatnie wydanie Proroka Codziennego. Wierzę, że zdrowie dopisuje, ponieważ potrzebuję Pańskiej pomocy. Potrzebuję kogoś, komu mogę zaufać – doświadczonego i wprawnego czarodzieja, takiego, który zadba o wszelkie środki bezpieczeństwa, gotowego zmierzyć się z możliwymi trudnościami. Wybieram się na spotkanie, związane z pewnym projektem Steviego Becketta. Więcej szczegółów wyjaśniłbym Panu w drodze, jeśli – rzeczy jasna – zechce Pan pomóc. Jestem nastawiony na dyplomatyczne spotkanie, lecz w obecnych czasach należy dmuchać na zimne. Wróg nie śpi, należy działać.

Z wyrazami szacunku,

Lord Romulus Abbott

15.06.21 23:40

Przeczytaj List przyniósł Stevie

Wujku, Wspaniale, że przyjdziesz! A kompotem się nie przejmuj, na pewno ktoś przyniesie, żeby zaspokoić dziwaczny apetyt mojego kochanego ojca. Ma pomysły, prawda?

Tata ostatnio nałożył zabezpieczenia na cały Warsztat, więc tym też nie musisz się martwić. Chyba że chcesz rzucić na nie okiem, ale wydaje mi się, że są w porządku. Przyjść wcześniej możesz chociażby po to, żeby pomóc mi z talerzami, albo popilnować kury. Strasznie się denerwuje przed odwiedzinami dużej liczby osób. Opiekowałeś się kiedyś kurą? Pewnie nie.

Nie ukrywam, że przyjdzie sporo osób, to fakt. Sporo musisz znać. Będzie na przykład pan Dearborn, Steffen, Isabella, Julien i tak dalej.

Ty też!

Ps. Tylko żartowałam z tą opieką nad kurą, ale i tak jesteś mile widziany przed czasem.

Trixie

14.07.21 21:09

Przeczytaj L.

K. W pierwszym tygodniu do portu w Cromer zawita statek „Maria”, który przewozi nieco więcej niż zwykłe bele materiałów. Syreny śpiewają, że zawartość ładowni może Cię zainteresować. Lorelai

17.07.21 22:43

| Demimoz przybywa na twój parapet w okolicach 31 grudnia, niesie kartkę świąteczną wraz z ususzonym bukiecikiem ozdobnych ziół, oraz notatką: "Wesołego Yule i Chińskiego Nowego Roku. Dbaj o siebie. ~ Ronja Fancourt"

22.07.21 2:39

Przeczytaj List przyniósł Stevie

Kochany wujku, Na wizytę w domu mody Beckett nigdy nie jest za późno, nie martw się! Dobrze, że piszesz; wyleciało mi z głowy, by zaproponować Ci coś przy Wigilii, ale sam rozumiesz, tyle się działo, gości trzeba było doglądać, zjeść jedzenie...

Nie musisz mi płacić w żaden sposób, broń Cię Merlinie! Długo Cię nie było, pewnie nie wiesz, ale dla Ciebie i naszych wspólnych - uskrzydlonych - przyjaciół szyję za darmo. Możesz o tym myśleć jako o podzięce za Waszą walkę o dobre, normalne jutro. A w czymś na grzbiecie walczyć trzeba.

Tak patrzę na to, co zostało mi z ostatniej partii dobrych jakościowo materiałów i pasowałaby mi do Ciebie wełna kudłonia. Bardzo wytrzymała, wygodna i elastyczna, pojemna jeśli chodzi o kieszenie. Trudno ją rozedrzeć, chociaż coś mi podpowiada, że Tobie w akcji akurat się to uda. Ale to nic. Dzięki swoim magicznym właściwościom dodaje też trochę wigoru. Jak to dla Ciebie brzmi? Nie musisz decydować teraz, niedługo będę miała dostawę od przyjaciela i wiele więcej do zaoferowania. Ewentualnie później mogę coś doszyć do wełny, jakiś inny materiał z innymi właściwościami - to nie problem.

Oj zdzieliłabym, ale przyznaję, że czasem to... Nie wiem. Ciężko mi na niego patrzeć, tak bardzo wszystkim się martwi. Dochowasz tajemnicy, prawda? Czasem po prostu się boję, że pewnego dnia nie wróci. A ja nie chcę już nigdy zostać bez niego. To bardzo egoistyczne?

Przekażę! Ode mnie masz ucałowania. Możesz odebrać ich kredyt od sowy, chociaż nie jestem pewna jak zareaguje.

Trixie

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia