Morsmordre :: Reszta świata :: Inne miejsca :: Świstokliki :: Zakończone podróże
Nurmengard - misja poboczna
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Bułgaria
Nurmengard 15 sierpnia 1956
Opuszczona twierdza Grindelwalda.
opłacone - misja poboczna
Opuszczona twierdza Grindelwalda.
opłacone - misja poboczna
Dławiący dym nieprzerwanie dusił Zakonników. Alexander oprzytomniał w porę, próbując rozgonić wiatrem opary. Niestety, zaklęcie wymagało od niego sporo skupienia i sił, a każda, nawet najdrobniejsza dekoncentracja mogła zniewczyć jego plany — i tak się stało. Z różdżki Selwyna wydobył się ledwie świst, który nie był w stanie nawet rozgonić najbliższych kłębów dymu. W jego ślady poszła Jackie, której poszło znacznie lepiej. Wymierzyła różdżką w ścianę, w kierunku rozbitej fiolki, która spowodowała tyle szkód i wypowiedziała inkantację. Potężny wiatr dmuchnął z jej strony, rozpraszając kłęby dymu na boki i w górę, pozwalając im w końcu na odrobinę świeżego powietrza. Silny podmuch, zderzając się ze ścianą skruszył mury, całkowicie otwierając znajdującą się za nią celę. Wewnątrz niej znajdowało się nieruchome truchło uduszonego gazem więźnia.
Ignotus spróbował poruszyć się, lecz jego psychika była zbyt słaba, by przedrzeć się przez ochronny urok, który spetryfikował ciało. Czarnoksiężnik wciąż leżał tuż obok nieruchomegoThomasa. Mógł z tej pozycji obserwować to, co działo się wyżej - widział, jak kłęby dymu gwałtownie unoszą się do góry, słabo rozprzestrzeniając na górne piętra. Po stopniowo ciemniejącym niebie mógł stwierdzić, że powoli zapadał zmrok. Spostrzegawcze oko zdołało wypatrzeć blade smugi rozmytych chmur, które przesuwały się w kierunku zachodnim i pojedyncze gwiazdy, które za jakiś czas będą wyraźnie błyszczeć na nieboskłonie. Zapowiadała się piękna noc.
Ignotus: wykorzystana moc Rycerzy Walpurgii 1/3
| Thomas, ST wybudzenia się z Petryfikusa wynosi 42, Ignotus, dla Ciebie wynosi 28, do rzutu możesz doliczyć poziom biegłości: odporność psychiczna. W tym samym poście możesz podjąć próbę rzucenia zaklęcia - jeśli uda Ci się obudzić, rzut zaklęcia zostanie uznany.
Kolejka: Rycerze (24h), Zakon (24h).
Ignotus spróbował poruszyć się, lecz jego psychika była zbyt słaba, by przedrzeć się przez ochronny urok, który spetryfikował ciało. Czarnoksiężnik wciąż leżał tuż obok nieruchomegoThomasa. Mógł z tej pozycji obserwować to, co działo się wyżej - widział, jak kłęby dymu gwałtownie unoszą się do góry, słabo rozprzestrzeniając na górne piętra. Po stopniowo ciemniejącym niebie mógł stwierdzić, że powoli zapadał zmrok. Spostrzegawcze oko zdołało wypatrzeć blade smugi rozmytych chmur, które przesuwały się w kierunku zachodnim i pojedyncze gwiazdy, które za jakiś czas będą wyraźnie błyszczeć na nieboskłonie. Zapowiadała się piękna noc.
- Mapka parteru:
Powyższa mapka pokazuje parter.
W tej kolejce możecie się przesunąć maksymalnie 2 kratki, jeśli nie wykonujecie żadnej innej akcji i 1 kratki, jeśli wykonujecie. Pamiętajcie, by dokładnie określać kierunki, w których się poruszacie (prawo, lewo, góra, dół). Mistrz Gry dodał do mapki literki i cyferki, by ułatwić Wam konkretyzowanie swojego celu (jeśli jest niejasny).
- Żywotność:
Jackie:96/216 kara: -30
-120 zatrucie;
Alex: 95/220 kara: -30
-45 (psychiczne), -80 (zatrucie)
Thomas: 161/216 kara: -10
-55 tłuczone (całe ciało)
Ignotus: 185/232 Kara: -10
20 tłuczone (pośladki, plecy); -50 psychiczne, +23 (psychiczne)
Ignotus: wykorzystana moc Rycerzy Walpurgii 1/3
| Thomas, ST wybudzenia się z Petryfikusa wynosi 42, Ignotus, dla Ciebie wynosi 28, do rzutu możesz doliczyć poziom biegłości: odporność psychiczna. W tym samym poście możesz podjąć próbę rzucenia zaklęcia - jeśli uda Ci się obudzić, rzut zaklęcia zostanie uznany.
Kolejka: Rycerze (24h), Zakon (24h).
Kontemplacyjnie spoglądałem w niebo niezdolny do zrobienia czegokolwiek więcej. Nie słyszałem żadnych dźwięków od strony Thomasa, wyglądało na to, że był równie skutecznie spetryfikowany, co ja. Noc zapowiadała się pięknie, idealnie wręcz, by w niej umrzeć, bo doskonale świadomy byłem faktu, że jeśli nie zdołam się obudzić, niebawem trujące opary eliksiru dosięgną także i mnie. A to oznaczało mój koniec. Uduszony bez możliwości złapania się nawet za zaciskające się spazmatycznie gardło. Nie zabił mnie Azkaban, przetrwałem Tower, a mój koniec nastąpić miał w Numergardzie, cóż za kpina. Ponownie spróbowałem wytężyć całą swoją siłę, by sięgnąć po flakonik z trucizną (eliksirem garota) i cisnąć przed siebie* a następnie schować za załomem**.
*K6
**D4 (o ile to nie jest ściana, tylko faktycznie korytarz prowadzący do schodów, jeśli ściana, to ładnie proszę o potraktowanie fragmentu z przesuwaniem się jako wyniku otępienia po petrificusie)
1 - budzenie, 2 - akcja
*K6
**D4 (o ile to nie jest ściana, tylko faktycznie korytarz prowadzący do schodów, jeśli ściana, to ładnie proszę o potraktowanie fragmentu z przesuwaniem się jako wyniku otępienia po petrificusie)
1 - budzenie, 2 - akcja
Beware that, when fighting monsters, you yourself do not become a monster... for when you gaze long into the abyss. The abyss gazes also into you.
Ignotus Mulciber
Zawód : pośrednik nielegalnych transakcji
Wiek : 53
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
You’ll find my crown on the head of a creature
And my name on the lips of the dead
And my name on the lips of the dead
OPCM : 15 +1
UROKI : 15 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +3
ZWINNOŚĆ : 3
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Ignotus Mulciber' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 62, 77
'k100' : 62, 77
Powiew świeżego powietrza, nieważne jak bardzo gwałtowny, wręcz zatykający, w ich aktualnej sytuacji okazał się wręcz zbawienny. Gdy tylko dym zniknął z jej pola widzenia, a oczy już dawno przyzwyczaiły się do półmroku, oparła się o filar i wykonała kilka kroków do przodu. Nie miała zamiaru dłużej się chować, musiała go usunąć z ich pola walki, z ich misji. Był niepotrzebnym elementem.
Podniosła wzrok i rozejrzała się uważnie po wnętrzu, szukając leżących ciał. Jedno, owszem, wciąż było powalone. Aż nagle dostrzegła błysk. Znajomy, choć mdły, szklany błysk i charakterystyczne zaoblenie.
- Accio fiolka! - różdżkę wycelowała w lecący w jej stronę obiekt.
| najpierw przesunęłam się na K6, potem rzuciłam Accio
Podniosła wzrok i rozejrzała się uważnie po wnętrzu, szukając leżących ciał. Jedno, owszem, wciąż było powalone. Aż nagle dostrzegła błysk. Znajomy, choć mdły, szklany błysk i charakterystyczne zaoblenie.
- Accio fiolka! - różdżkę wycelowała w lecący w jej stronę obiekt.
| najpierw przesunęłam się na K6, potem rzuciłam Accio
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Jackie Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 30
'k100' : 30
Cichy świst zabrzmiał dla mnie niczym wstęp do marsza żałobnego. Spojrzałem z lękiem na Jackie, próbując powstrzymać atak kaszlu - aurorka była teraz naszą jedyną nadzieją na chwilę oddechu. Dosłownie.
I podołała.
Chyba jeszcze nigdy aż tak nie ucieszyło mnie poprawnie rzucone Deprimo.
Ostrożnie zaczerpnąłem powietrza i choć kilkukrotnie z mojego gardła wydostało się słabe kaszlnięcie to poczułem ulgę nie do opisania. Nie trwała ona jednak długo. Inkantacja wypowiedziana przez Jackie przyprawiła moje serce o szybszy bieg. Podniosłem wzrok i moim oczom ukazała się kolejna fiolka. Widząc, że jej zaklęcie jest zbyt słabe bez zastanowienia postąpiłem krok do przodu i uniosłem różdżkę. Zrobiłem dokładnie to samo, co Rineheart, drugą rękę asekuracyjnie unosząc do góry, by jak najszybciej być w stanie złapać flakonik.
- Accio fiolka!
| znów nieśmiało kratkę wyżej poproszę
I podołała.
Chyba jeszcze nigdy aż tak nie ucieszyło mnie poprawnie rzucone Deprimo.
Ostrożnie zaczerpnąłem powietrza i choć kilkukrotnie z mojego gardła wydostało się słabe kaszlnięcie to poczułem ulgę nie do opisania. Nie trwała ona jednak długo. Inkantacja wypowiedziana przez Jackie przyprawiła moje serce o szybszy bieg. Podniosłem wzrok i moim oczom ukazała się kolejna fiolka. Widząc, że jej zaklęcie jest zbyt słabe bez zastanowienia postąpiłem krok do przodu i uniosłem różdżkę. Zrobiłem dokładnie to samo, co Rineheart, drugą rękę asekuracyjnie unosząc do góry, by jak najszybciej być w stanie złapać flakonik.
- Accio fiolka!
| znów nieśmiało kratkę wyżej poproszę
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 24
'k100' : 24
Przemijające nad gmachem więzienia chmury uświadomiły Ignotusowi o upływającym czasie, który tracił bezczynnie leżąc na podłodze. Obudził w sobie jednak wystarczająco dużo sił, by poruszyć odrętwiałe mięśnie i podjąć jakieś działania. Podniósł się z ziemi, z impetem ciskając w kierunku przeciwników kolejną fiolkę z eliksirem garota. Kiedy ta leciała w powietrzu ukrył się za pozostałym, nieskruszonym w wyniku bombardy kawałkiem ściany.
Fiolka błysnęła w locie. Dostrzegła ją wpierw Jackie, a dopiero po chwili Alexander. Oboje, jedno po drugim wycelowali różdżkami w maleńką fiolkę, próbując ją bezpiecznie przechwycić, niestety, żadnemu z nich się nie udało. Niewielki flakon rozbił się tuż pod stopami Rineheart, która przesunęła się kilka kroków, a kłęby duszącego gazu uniosły się momentalnie w górę, od razu utrudniając oddychanie zarówno jej, jak i Alexandrowi.
Ignotus: wykorzystana moc Rycerzy Walpurgii 1/3
| Thomas, ST wybudzenia się z Petryfikusa wynosi 42, do rzutu możesz doliczyć poziom biegłości: odporność psychiczna. W tym samym poście możesz podjąć próbę rzucenia zaklęcia - jeśli uda Ci się obudzić, rzut zaklęcia zostanie uznany.
Kolejka: Zakon (24h), Rycerze (24h).
Fiolka błysnęła w locie. Dostrzegła ją wpierw Jackie, a dopiero po chwili Alexander. Oboje, jedno po drugim wycelowali różdżkami w maleńką fiolkę, próbując ją bezpiecznie przechwycić, niestety, żadnemu z nich się nie udało. Niewielki flakon rozbił się tuż pod stopami Rineheart, która przesunęła się kilka kroków, a kłęby duszącego gazu uniosły się momentalnie w górę, od razu utrudniając oddychanie zarówno jej, jak i Alexandrowi.
- Mapka parteru:
Powyższa mapka pokazuje parter.
W tej kolejce możecie się przesunąć maksymalnie 2 kratki, jeśli nie wykonujecie żadnej innej akcji i 1 kratki, jeśli wykonujecie. Pamiętajcie, by dokładnie określać kierunki, w których się poruszacie (prawo, lewo, góra, dół). Mistrz Gry dodał do mapki literki i cyferki, by ułatwić Wam konkretyzowanie swojego celu (jeśli jest niejasny).
- Żywotność:
Jackie:96/216 kara: -30
-120 zatrucie;
Alex: 95/220 kara: -30
-45 (psychiczne), -80 (zatrucie)
Thomas: 161/216 kara: -10
-55 tłuczone (całe ciało)
Ignotus: 185/232 Kara: -10
20 tłuczone (pośladki, plecy); -50 psychiczne, +23 (psychiczne)
Ignotus: wykorzystana moc Rycerzy Walpurgii 1/3
| Thomas, ST wybudzenia się z Petryfikusa wynosi 42, do rzutu możesz doliczyć poziom biegłości: odporność psychiczna. W tym samym poście możesz podjąć próbę rzucenia zaklęcia - jeśli uda Ci się obudzić, rzut zaklęcia zostanie uznany.
Kolejka: Zakon (24h), Rycerze (24h).
Ciężko byłoby opisać ból, który pojawił się w moich oczach gdy fiolka jak gdyby nigdy nic przeleciała obok i z głośnym trzaskiem tłuczonego szła rozbiła się u stóp Jackie. Nie namyślając się w ogóle rzuciłem się do przodu, jednocześnie wycelowując w swoją pierś.
- Vensistero Maxima - wychrypiałem. To była nasza jedyna nadzieja w tej chwili.
| kratkę w górę
- Vensistero Maxima - wychrypiałem. To była nasza jedyna nadzieja w tej chwili.
| kratkę w górę
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 78
'k100' : 78
To był ten jeden moment, kiedy wszystko w niej zamarło. Ta chwila, kiedy fiolka, nie powstrzymana ani przez nią, ani przez Alexandra, dociera do ziemi i rozbija się na tysiące malutkich kawałków, uwalniając z siebie obrzydliwą, trującą substancję. Zareagowała instynktownie. Jak tylko umysł to zarejestrował, a było to mniej niż mrugnięcie, natychmiast wyrwała się do przodu, w stronę rozwalonej ściany celi, chcąc uciec przed gazem. Nie zamierzała się zatrzymywać, chociaż w gardle znów zaczęło paskudnie piec i wyrywała się z niego kolejna fala kaszlu.
Biec, byleby biec przed siebie, ile tylko sił w nogach.
| znowu biegnę niczym Usain Bolt, ale tym razem na K4
Biec, byleby biec przed siebie, ile tylko sił w nogach.
| znowu biegnę niczym Usain Bolt, ale tym razem na K4
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
Trudno dokładnie powiedzieć jak zachwycony byłem faktem, że mogłem zakończyć zgłębianie tajników astronomii. Moi przeciwnicy, kimkolwiek byli nie zamierzali się najwyraźniej zbyt szybko poddawać. Pomimo zatrucia. Thomas wciąż leżał nieprzytomny. A moje ciało naznaczone przez sinicę też nie było bez szwanku. Gdyby Vane zechciał się obudzić, z pewnością byłoby nam we dwójkę łatwiej.
- Casa aranea - spróbowałem znowu, celując we fragment posadzki, który całkiem nieźle widziałem.*
*J6
- Casa aranea - spróbowałem znowu, celując we fragment posadzki, który całkiem nieźle widziałem.*
*J6
Beware that, when fighting monsters, you yourself do not become a monster... for when you gaze long into the abyss. The abyss gazes also into you.
Ignotus Mulciber
Zawód : pośrednik nielegalnych transakcji
Wiek : 53
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
You’ll find my crown on the head of a creature
And my name on the lips of the dead
And my name on the lips of the dead
OPCM : 15 +1
UROKI : 15 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +3
ZWINNOŚĆ : 3
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Ignotus Mulciber' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 14
'k100' : 14
Fiolka tuż po tym, jak się rozbiła zaczęła się dymić, rozprzestrzeniając dookoła kłęby gryzącego, duszącego dymu. Zakonnicy dobrze znali to nieprzyjemne uczucie — w gardłach znów zaczęło ich drapać, dym wdzierał się aż do płuc, utrudniając oddychanie. Znów zaczęli tracić siły. Alexander ruszył do przodu i wycelował różdżką w swoją pierś, wypowiadając jednocześnie inkantację leczniczego zaklęcia, które — był pewien — zostało rzucone prawidłowo. Młody uzdrowiciel na moment poczuł ulgę, skutki trującego dymu przestały wyniszczać organizm, lecz było to bardzo krótkotrwałe wrażenie. Wokół niego wciąż piętrzył się dym ulatujący z fiolki, gromadził wokół niego, a każdy kolejny wdech znów sprawiał, że rozbity eliksir garota wdzierał się do płuc i osłabiał swe ofiary od nowa. Jackie, w tej samej chwili co Alexander ruszyła przed siebie, wkładając w to całą swoją energię. Udało jej się dotrzeć do kolumny, lecz wciąż znajdowała się na obszarze, w którym gryzący dym uniemożliwiał zaczerpnięcie pełnego wdechu świeżym powietrzem. Czuła się coraz słabiej.
Chociaż tuż obok Rycerzy toczyła się prawdziwa walka na śmierć i życie, Thomas postanowił uciąć sobie małą drzemkę. Zupełnie nie walcząc z petryfikusem, który stale utrzymywał go w jednej, sztywnej pozycji, odpłynął do krainy jednorożców. Tymczasem Ignotus spróbował wyczarować pod stopami przeciwnika lepką pajęczynę, niestety, zaklęcie okazało się wyjątkowo niecelne.
Ignotus: wykorzystana moc Rycerzy Walpurgii 1/3
| Thomas, ST wybudzenia się z Petryfikusa wynosi 42, do rzutu możesz doliczyć poziom biegłości: odporność psychiczna. W tym samym poście możesz podjąć próbę rzucenia zaklęcia - jeśli uda Ci się obudzić, rzut zaklęcia zostanie uznany.
Kolejka: Rycerze (24h), Zakon (24h),
Chociaż tuż obok Rycerzy toczyła się prawdziwa walka na śmierć i życie, Thomas postanowił uciąć sobie małą drzemkę. Zupełnie nie walcząc z petryfikusem, który stale utrzymywał go w jednej, sztywnej pozycji, odpłynął do krainy jednorożców. Tymczasem Ignotus spróbował wyczarować pod stopami przeciwnika lepką pajęczynę, niestety, zaklęcie okazało się wyjątkowo niecelne.
- Mapka parteru:
Powyższa mapka pokazuje parter.
W tej kolejce możecie się przesunąć maksymalnie 2 kratki, jeśli nie wykonujecie żadnej innej akcji i 1 kratki, jeśli wykonujecie. Pamiętajcie, by dokładnie określać kierunki, w których się poruszacie (prawo, lewo, góra, dół). Mistrz Gry dodał do mapki literki i cyferki, by ułatwić Wam konkretyzowanie swojego celu (jeśli jest niejasny).
- Żywotność:
Jackie:76/216 kara: -40
-140 zatrucie;
Alex: 95/220 kara: -40
-45 (psychiczne), -100 (zatrucie)
Thomas: 161/216 kara: -10
-55 tłuczone (całe ciało)
Ignotus: 185/232 Kara: -10
20 tłuczone (pośladki, plecy); -50 psychiczne, +23 (psychiczne)
Ignotus: wykorzystana moc Rycerzy Walpurgii 1/3
| Thomas, ST wybudzenia się z Petryfikusa wynosi 42, do rzutu możesz doliczyć poziom biegłości: odporność psychiczna. W tym samym poście możesz podjąć próbę rzucenia zaklęcia - jeśli uda Ci się obudzić, rzut zaklęcia zostanie uznany.
Kolejka: Rycerze (24h), Zakon (24h),
Zaklęcie niestety okazało się nieudane. Dlatego też niewiele się zastanawiając rzuciłem je ponownie w to samo miejsce.
- Casa aranea
- Casa aranea
Beware that, when fighting monsters, you yourself do not become a monster... for when you gaze long into the abyss. The abyss gazes also into you.
Ignotus Mulciber
Zawód : pośrednik nielegalnych transakcji
Wiek : 53
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
You’ll find my crown on the head of a creature
And my name on the lips of the dead
And my name on the lips of the dead
OPCM : 15 +1
UROKI : 15 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +3
ZWINNOŚĆ : 3
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Nurmengard - misja poboczna
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Reszta świata :: Inne miejsca :: Świstokliki :: Zakończone podróże