Wydarzenia


Ekipa forum
Nurmengard - misja poboczna
AutorWiadomość
Nurmengard - misja poboczna [odnośnik]13.05.18 22:03
First topic message reminder :

Bułgaria
Nurmengard15 sierpnia 1956

Opuszczona twierdza Grindelwalda.

opłacone - misja poboczna
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nurmengard - misja poboczna - Page 3 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Nurmengard - misja poboczna [odnośnik]06.06.18 21:02
Poczułem, jak magia przepływa przez moje ciało i znajduje ujście przez różdżkę. Zaklęcie podziałało, lecz wokół mnie nic się nie zmieniło - oznaczało to najwyraźniej, że nie było nic w naszym otoczeniu, co miałoby nas oszukać i zwieść na manowce. Chciałem już ruszyć dalej, kiedy poczułem chwyt Jackie na moim ramieniu. Pod wpływem jej słów całe moje ciało przeszło w stan jeszcze większej gotowości niż do tej pory, mimo iż jeszcze chwilę temu wydawało mi się, iż nie jest to możliwe. Należało się spodziewać, że kogoś tu zastaniemy. Grindelwald w końcu nie działał sam, miał swoich popleczników - nadal jednak liczyłem na to, że dłużej będziemy mogli pozostać całkowicie niezauważeni.
Zatrzymałem się w miejscu w którym stałem i kiwnąłem głową do Jackie. Lepszego planu bym nie wymyślił.
- Salvio Hexia - wyszeptałem najciszej jak umiałem unosząc różdżkę i dodatkowo zasłaniając usta drugą dłonią, żeby stłumić dźwięk rzucanego zaklęcia. Wykonałem ruch przed sobą, wzdłuż krawędzi ostatniego stopnia znajdującego się przede mną. Potrzebowaliśmy elementu zaskoczenia. No, jeszcze większego niż aktualnie - bo raczej nie za często mieli tu gości, to że położenie twierdzy było ukryte zapewne wiele wnosiło w tym temacie. Asekuracyjnie jednak, na wypadek gdyby zaklęcie się nie powiodło, starałem się schować za rogiem najbardziej jak tylko byłem w stanie.


Alexander Farley
Alexander Farley
Zawód : Uzdrowiciel
Wiek : 23
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczony

Alex, you gotta fend for yourself

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Nurmengard - misja poboczna - Page 3 9545390201fd274c78230f47f1eea823
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t927-alexander-farley https://www.morsmordre.net/t999-fumea https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f223-dolina-godryka-kurnik https://www.morsmordre.net/t3768-skrytka-bankowa-nr-277 https://www.morsmordre.net/t979-a-selwyn#5392
Re: Nurmengard - misja poboczna [odnośnik]06.06.18 21:02
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 64
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nurmengard - misja poboczna - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Nurmengard - misja poboczna [odnośnik]07.06.18 0:03
Nie wiedziałem, czemu mężczyzna został zamknięty, w tym momencie nie miało to jednak wielkiego znaczenia.
- Czemu tu jesteś? - Zapytałem po rosyjsku odsuwając się od drzwi. - Powiedz mi wszystko, co wiesz o Grindelwaldzie, a cię wypuszczę.
To nie była czcza obietnica. I to nie dlatego, że złożyłem ją w języku przodków, który, pomimo upływu lat, wciąż wydawał mi się dziwnie ważny. Powiedzmy, że solidaryzowałem się z biedakiem w jego niedoli. Ze względu na wkładane mi do głowy nauki ojca, ze względu na wspomnienie rodziców, od których się go nauczyłem. Rosja w rzeczywistości nigdy nie dorównała moim wyobrażeniom o niej zbudowanym przez stare baśnie i opowieści. Nie było jednak czasu na rozpamiętywanie. Skinąłem Thomasowi głową i sam ruszyłem drugim korytarzem. Szukając czegoś, czegokolwiek, co mogło wyglądać na ślady po Grindelwaldzie.

|1 kratka w dół, 2 w lewo



Beware that, when fighting monsters, you yourself do not become a monster... for when you gaze long into the abyss.  The abyss gazes also into you.

Ignotus Mulciber
Ignotus Mulciber
Zawód : pośrednik nielegalnych transakcji
Wiek : 53
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
You’ll find my crown on the head of a creature
And my name on the lips of the dead
OPCM : 15 +1
UROKI : 15 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +3
ZWINNOŚĆ : 3
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Nurmengard - misja poboczna - Page 3 B3e8d48ddeaf7e46b947b02738129a68
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
https://www.morsmordre.net/t1112-ignotus-mulciber https://www.morsmordre.net/t1438-listy-ignacego-vitkowskiego#12506 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f272-smiertelny-nokturn-34-2 https://www.morsmordre.net/t4270-skrytka-bankowa-nr-324 https://www.morsmordre.net/t4143-ignotus-mulciber#82512
Re: Nurmengard - misja poboczna [odnośnik]07.06.18 11:07
Jackie mogła zarejestrować po trzy z każdej ze stron podobne rozmieszczenia postaci. Dzięki temu, mogła wywnioskować, że na każdym z tych pięter w prawie każdej celi znajduje się jakiś więzień. Nie znała rozkładu więzienia, nie wiedziała więc, czym są jednostki wyłamujące się ze schematu, ani co znajduje się wokół nich. Zakonnicy nie skorzystali z okazji by zerknąć na wnętrze więzienia. Nasluchując bardzo uważnie młoda aurorka mogła usłyszeć... głównie ciszę. Dziwną ciszę panującą w więzieniu. Przerywały ją jedynie szepty, chrobotanie, ciche jęki gdzieniegdzie. Wyraźnie też słyszała kroki, również dobiegające z piętra, na które schodzili. Co więcej, schodząc niżej, na półpiętro, zakręt na schodach, mogła zobaczyć postać, której butelkowozielony płaszcz dosłownie mignął jej przed oczami, nim zniknął za rogiem. Alexander z powodzeniem rzucił zaklęcie, które wyczarowało barierę, za którą Zakonnicy pozostawali niewidzialni. Rozmowy i rzucane zaklęcia, pomimo szeptów były jednak słyszalne dla czarodziejów w pobliżu, którzy strzegli twierdzy Grindelwalda. Czarnoksieżnik (1) w zielonym płaszczu zawrócił, stając u podnóża schodów z wyciągniętą przed siebie różdżką, którą po chwili zamachnął się, niewerbalnie rzucając zaklęcie. Nic się jednak nie wydarzyło, prawdopodobnie zaklęcie było nieskuteczne. Zakonnicy jednak mogli na niego spojrzeć — wyglądał jakby był ofiarą przerażającej klątwy, jego twarzy była zniekształcona, białka oczu zalane krwią z popękanych naczyniek, na szyi było widać sine wybroczyny.

Próba rzucenia magicusa przez czarnoksiężnika zakończyła się niepowodzeniem. Thomas przeszedł wzdłuż cel, w których panowała głównie głucha cisza. Poza cichym mamrotaniem, szuraniem, głośnymi oddechami, nie było w więzieniu słychać nic więcej - wszystko wskazywało na to Grindelwald zaprowadził tu wyjątkowy porządek, jego terror był skuteczny. Kto wie, jakich działań się dopuścił. Więzień odpowiedział Ignotusowi wyjątkowo łamanym rosyjskim:
Zamknął tu mnie, nie zgodzić się z jego przekonaniami, znać się na zaklęciach dobrze— wydukał. — Zły, bardzo zły człowiek, chcieć zmusić do pokazania się— mówił szeptem, cicho, kiedy się zaciął na chwilę, przeklął w innym języku.—Kiszyniów, chcieć pułapka na całe miasto bez magii, nie mogłem pozwolić.
Próbował wyciągnąć ręce przez kratkę i sięgnąć Ignotusa, byle tylko nie odchodził.
—Nie— odezwał się głośniej.
Rycerze cicho przemieszczający się po górnym piętrze mogli zobaczyć przez barierki to, co działo się w korytarzu na piętrach poniżej. Bez trudu obaj widzieli dolne partie postaci (1), która wycofała się i zniknęła im z oczu. Ponadto, Ignotus widział fragment kroczącej postaci dwa piętra niżej (4), na wysokości Thomasa i cztery piętra niżej kawałek podobnego płaszcza (5). Obie postaci z pewnością go nie widziały. Za to Thomas po drugiej stronie miał szansę zobaczyć w całości uzbrojonego w różdżkę strażnika kroczącego w stronę Ignotusa (2), który znajdował się jedynie piętro niżej. Tak jak on widział jego - i jego pokiereszowaną twarz z profilu, tak on w każdej chwili mógł zobaczyć Thomasa. Wyglądał jakby nasłuchiwał, patrząc przed siebie. Po chwili odwrócił się do innego czarodzieja (1), jakby chciał go o czymś poinformować, ale prawdopodobnie i jemu zniknął z oczu. Trzy piętra niżej, na wysokości Ignotusa przemieszczał się kawałek zielonkawego płaszcza(3).

Mapka:

Żywotność:

Alex: Veritas Claro 2/5
Rycerze Walpurgii:

|  Rycerze (24h), Kolejka: Zakon (24h)
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nurmengard - misja poboczna - Page 3 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Nurmengard - misja poboczna [odnośnik]08.06.18 9:27
Thomas nasłuchiwał, co mówi Ignotus, choć bez powodzenia. Niewiele rozumiał z języka, którym się posługiwali, nawet jeśli przypominał mu język rosyjski, z którym zetknął się w czasie swoich podróży. Mniej więcej wtedy dostrzegł też strażników na dolnym piętrze, przez co odruchowo przywarł do ściany, na której znajdowały się wejścia do cel. Po chwili strażnik ponownie zniknął; Vane pomyślał, że ich głosy chyba i tak muszą niknąć w natłoku więziennych dźwięków, skoro nie usłyszeli Mulcibera. Albo po prostu wzięli jego głos, za głos któregoś z więźniów, takiej opcji również nie należało wykluczać. Nie mogli utknąć na najwyższym piętrze, musieli iść dalej, więc Vane wciąż tuż przy ścianie, uważnie, żeby żadnemu z więźniów nie przyszło do głowy łapać go przez kratowane otwory, przez które można było zajrzeć do cel, szedł dalej, zachowując ciszę i minimalizując hałas, który mogły wydawać jego buty. Gdzieś na końcu powinna być przecież klatka schodowa.
    | trzy kratki w lewo


I'll tell you my sins and you can sharpen your knife and offer me that deathless death
Thomas Vane
Thomas Vane
Zawód : opiekun testrali, były amnezjator
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
when you can't beat the odds
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t5889-thomas-vane https://www.morsmordre.net/t5923-prospero#140353 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/ https://www.morsmordre.net/t5934-skrytka-bankowa-nr-1473#140565 https://www.morsmordre.net/t5922-thomas-vane#140351
Re: Nurmengard - misja poboczna [odnośnik]08.06.18 10:32
Czasem zdarzało mi się miewać ludzkie odruchy. Potem mogłem ich żałować, doskonale zdawałem sobie z tego sprawę.
- Alohomora - mruknąłem pod nosem, cicho, celując w zamek celi rozmownego jegomościa. Kimkolwiek był i cokolwiek zrobił nie dotyczyło to mnie, równie dobrze mógł być wolny. Nie zamierzałem mu jednak pomagać z ucieczką, ze strażnikami i wydostaniem się z wieży poradzić sobie musiał sam. Właśnie strażnicy. Było ich sporo, nie uśmiechało mi się specjalnie pojedynkowanie się z nimi wszystkimi. Byli w prawdzie przeciwnikami znacznie przyjemniejszymi niż dementorzy, wciąż jednak nie na tyle, bym planował serdecznie się z nimi witać. Starając się iść ostrożnie i nie wydawać dodatkowych odgłosów, ruszyłem dalej korytarzem.

|2 kratki w lewo



Beware that, when fighting monsters, you yourself do not become a monster... for when you gaze long into the abyss.  The abyss gazes also into you.

Ignotus Mulciber
Ignotus Mulciber
Zawód : pośrednik nielegalnych transakcji
Wiek : 53
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
You’ll find my crown on the head of a creature
And my name on the lips of the dead
OPCM : 15 +1
UROKI : 15 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +3
ZWINNOŚĆ : 3
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Nurmengard - misja poboczna - Page 3 B3e8d48ddeaf7e46b947b02738129a68
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
https://www.morsmordre.net/t1112-ignotus-mulciber https://www.morsmordre.net/t1438-listy-ignacego-vitkowskiego#12506 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f272-smiertelny-nokturn-34-2 https://www.morsmordre.net/t4270-skrytka-bankowa-nr-324 https://www.morsmordre.net/t4143-ignotus-mulciber#82512
Re: Nurmengard - misja poboczna [odnośnik]08.06.18 10:32
The member 'Ignotus Mulciber' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 98
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nurmengard - misja poboczna - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Nurmengard - misja poboczna [odnośnik]08.06.18 23:04
Jaskrawe poświaty opadły bezszelestnie, zniknęły, rozwiane przez wiatr buszujący między ciasnymi okienkami. Udało jej się jednak zapamiętać układ części sylwetek, zarejestrować ich rozmieszczenie. Bodźcom wzrokowym towarzyszyły również te słuchowe, na których się skupiła. Gdy usłyszała kroki, przykleiła się plecami do ściany, zaledwie kątem oka widząc znikający za rogiem zielony płaszcz. Ledwo zaklęcie Alexa widocznie zadziałało i oblało ich najbliższą strefę przebywania niewidzialną osłoną, tajemniczy mężczyzna wrócił i dopiero wtedy mogła przyjrzeć mu się bliżej. Nie mieli dużo czasu, ale skorzystała z tego ułamka sekundy, żeby wbić w niego spojrzenie piwnych oczu. Wyglądał jak potwór, który nie znał już pojęcia „odpoczynek”, a „posłanie” było pojęciem wyjątkowo obcym. Wyglądał na chorego, wyczerpanego, przy kresie swoich cielesnych możliwości, ale wciąż stojący na dwóch nogach. I wciąż posiadający usta, by przez nie przemówić, chociaż ruch różdżki mógł wskazywać albo na brak języka w gębie, albo podwyższony stan czujności.
Usłyszał ich. To było pewne.
Tknęła ramię Alexa dłonią, w której trzymała różdżkę. Nie była pewna, czy dobrze odczyta jej zamiary, ale nie mieli czasu ani możliwości, żeby się ze sobą porozumieć. Improwizowała.
Zerknęła za siebie, na stopnie prowadzące do góry, wycofała się o jeden, po czym weszła po nich dość szybko, by zatrzymać się tuż przed ich zakończeniem i biec przez chwilę w miejscu, szurając po kamiennej posadzce. W końcu stanęła, mając nadzieję, że facet w płaszczu łyknął haczyk i podejdzie bliżej, zaalarmowany hałasem. Alex był najbliżej niego, miał czas i okazję, żeby w razie czego zareagować. W jakikolwiek sposób.

| za porozumieniem z mg, rzucam na zwinność; poruszam się o 2 kratki do góry, zatrzymuję się przy granicy schodów



pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Jackie Rineheart
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Nurmengard - misja poboczna - Page 3 7sLa9Lq
Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t5414-jackie-rineheart#122455 https://www.morsmordre.net/t5418-kluska-jackie https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f205-opoka-przy-rzece-wye-walia https://www.morsmordre.net/t5423-skrytka-bankowa-nr-1349 https://www.morsmordre.net/t5424-jackie-rineheart
Re: Nurmengard - misja poboczna [odnośnik]08.06.18 23:04
The member 'Jackie Rineheart' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 78
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nurmengard - misja poboczna - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Nurmengard - misja poboczna [odnośnik]08.06.18 23:52
Zaklęcie zadziałało w ostatniej chwili. Stałem nieruchomo, bojąc się nabrać głębszego oddechu, z różdżką nadal uniesioną w gotowości, prawie decydując się na rzucenie zaklęcia tarczy. Nie było to jednak konieczne - zaklęcie czarnoksiężnika strzegącego twierdzy Grindelwalda najwyraźniej musiało być nieudane. Mężczyzna, który stał przed nami wyglądał fatalnie - jedno spojrzenie na jego twarz wystarczyło mi, żebym jeszcze bardziej skupił się na tym, aby stać się nie dość że niewidzialnym, to jeszcze niesłyszalnym. Przyjrzałem się jego twarzy, przekrwionym białkom oczu i krwawym wybroczynom na szyi. Dwie ostatnie mogły być oznakami długotrwałego przebywania pod Cruciatusem, lecz równie dobrze mogło być to zupełne coś innego - bardziej mrocznego, przechodzącego ludzkie pojęcie i granice wytrzymałości. O granicach przyzwoitości nie wspominając - te jednak zadziwiająco wiele osób miało ostatnimi czasy w głębokim poważaniu.
Dłoń Jackie na moim ramieniu wywołała u mnie znaczne przyspieszenie pracy serca; które i tak zresztą pracowało już na zwiększonych obrotach, ponieważ adrenalina robiła swoje. Zmarszczyłem brwi patrząc, jak wodzi wzrokiem naokoło, jednak chyba domyślałem się, co chciała zrobić. Szumiało mi lekko w uszach od wzburzonego pulsu, ale chwyt na różdżce miałem pewny. Jakbym kiedyś już to robił.
Petrificus Totalus, pomyślałem, wymierzając w mężczyznę i wykonując ruch różdżką.


Alexander Farley
Alexander Farley
Zawód : Uzdrowiciel
Wiek : 23
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczony

Alex, you gotta fend for yourself

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Nurmengard - misja poboczna - Page 3 9545390201fd274c78230f47f1eea823
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t927-alexander-farley https://www.morsmordre.net/t999-fumea https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f223-dolina-godryka-kurnik https://www.morsmordre.net/t3768-skrytka-bankowa-nr-277 https://www.morsmordre.net/t979-a-selwyn#5392
Re: Nurmengard - misja poboczna [odnośnik]08.06.18 23:52
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 66
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nurmengard - misja poboczna - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Nurmengard - misja poboczna [odnośnik]10.06.18 20:23
Thomas przylgnął do ściany, ale wciąż widział głowę strażnika (2), który ruszył dalej. Zaklęcie Ignotusa sprawiło, że zamek szczęknął i drzwi otworzyły się z cichym skrzypnięciem. W tej samej chwili zdarzyły się dwie rzeczy: po pierwsze, więzień, który w niej tkwił wypadł na zewnątrz i w euforycznym drżeniu, na klęczkach ruszył w kierunku Ignotusa; po drugie strażnik (2), który znajdował się piętro niżej doskoczył do barierki i wychylił się nad nią, by spostrzec, co się wyprawia u góry. Spostrzegł Thomasa, wymierzył w niego różdżką i krzyknął coś w nieznanym języku, co sprowadziło kolejnego strażnika (4) do barierki. Obaj wszczęli alarm, a krzyków strażników było więcej.

Jackie, próbując oszukać strażnika cofnęła się po schodach w górę. Zaalarmowany odgłosami czarnoksiężnik chciał ruszyć za nią, lecz w tej samej chwili został trafiony zaklęciem Alexandra, przez które upadł sparaliżowany na ziemię. W tej samej chwili, Zakonnicy mogli usłyszeć krzyki w obcym języku, nawoływania - jakby alarm. Ani Alexander nie widział Jackie, ani Jackie Alexandra.

Mapka:

Żywotność:

Alex: Veritas Claro 3/5
Rycerze Walpurgii:

|  Kolejka: Zakon (24h),  Rycerze (24h).
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nurmengard - misja poboczna - Page 3 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Nurmengard - misja poboczna [odnośnik]10.06.18 21:14
Miała ogromną nadzieję, że fortel wyjdzie i właściwie okazało się, że wyszedł – usłyszała jego kroki za sobą. Już chciała przyklejać się do ściany, kiedy zamiast dalszych kroków do jej uszu doszło głuche tąpnięcie. Nie wiedziała, co zrobił Alex, nie usłyszała żadnej inkantacji ani nawet mokrego mlasku zderzania się pięści z twarzą, który przecież był dość charakterystyczny. Odwróciła głowę w górę, słysząc komendy w nieznanym sobie języku. No przecież. Byli w Bułgarii, nic dziwnego, że za cholerę nic nie mogła zrozumieć. W pierwszym momencie pomyślała, że to oni zawalili, może Alex zrobił coś, czego robić nie powinien, więc natychmiast zbiegła na pół piętro, żeby zbadać sytuację. Dojrzała leżącego na podłodze strażnika. Szybko spojrzała na Gwardzistę, nie do końca rozumiejąc. To nie miało teraz znaczenia.
Najważniejsze było to, że koleś w płaszczyku leżał poza barierą i każdy mógł go zobaczyć.
Mobilicorpus – szepnęła, nakierowując różdżką na nogi leżącego strażnika, mając w zamiarze przenieść jego ciało bliżej Alexa, żeby Salvio hexia objęła swoim działaniem również i jego.
Pośpiech nie służył nikomu.

| 2 kratki w dół



pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Jackie Rineheart
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Nurmengard - misja poboczna - Page 3 7sLa9Lq
Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t5414-jackie-rineheart#122455 https://www.morsmordre.net/t5418-kluska-jackie https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f205-opoka-przy-rzece-wye-walia https://www.morsmordre.net/t5423-skrytka-bankowa-nr-1349 https://www.morsmordre.net/t5424-jackie-rineheart
Re: Nurmengard - misja poboczna [odnośnik]10.06.18 21:14
The member 'Jackie Rineheart' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 81
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nurmengard - misja poboczna - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Nurmengard - misja poboczna [odnośnik]10.06.18 21:32
Mogłem zaczekać chwilę dłużej z rzuceniem zaklęcia - czarnoksiężnik padł rażony Partificusem przed ostatnim stopniem, który wyznaczał granicę działania rzuconego przeze mnie Salvio Hexia - tym samym zniweczyłem starania Jackie mające na celu zwabienie go bliżej nas. I jakby tego było mało, z głębi więzienia dobiegły mnie krzyki w - zapewne - języku bułgarskim, skoro to właśnie w Bułgarii się znajdowaliśmy.
Niech to szlag, pomyślałem, odwracając się za siebie. Nie widziałem Jackie, dopiero po chwili usłyszałem jej pospieszne kroki i wyłoniła się zza rogu.
- Dostał Petrificusem - powiedziałem tylko szeptem, kiedy po swoim pytającym spojrzeniu wyciągnęła różdżkę. Usłyszawszy wypowiadaną przez czarownicę inkantację zacząłem zachodzić w głowę, co mogę teraz zrobić? W twierdzy trwał alarm, z jednej strony byliśmy osłonięci zaklęciem, z drugiej powinniśmy teoretycznie z wyprzedzeniem usłyszeć, jak ktoś zacznie zbliżać się do nas od góry. Nie znaliśmy rozkładu więzienia, nie znaliśmy ułożenia korytarzy i...
- No przecież - wyszeptałem sam do siebie, mając ochotę uderzyć się otwartą dłonią prosto w czoło. Uniosłem różdżkę i wycelowawszy w czarodzieja w zielonym płaszczu wypowiedziałem inkantację: - Legilimens.
W końcu podobno byłem legilimentą - podjąłem więc próbę odnalezienia we wspomnieniach mężczyzny informacji o tym, jak zbudowany jest Nurmengard. Może przy odrobinie szczęścia czarnoksiężnik miał też styczność z poszukiwanym przez nas kamieniem wskrzeszenia...


Alexander Farley
Alexander Farley
Zawód : Uzdrowiciel
Wiek : 23
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczony

Alex, you gotta fend for yourself

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Nurmengard - misja poboczna - Page 3 9545390201fd274c78230f47f1eea823
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t927-alexander-farley https://www.morsmordre.net/t999-fumea https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f223-dolina-godryka-kurnik https://www.morsmordre.net/t3768-skrytka-bankowa-nr-277 https://www.morsmordre.net/t979-a-selwyn#5392

Strona 3 z 12 Previous  1, 2, 3, 4 ... 10, 11, 12  Next

Nurmengard - misja poboczna
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach