First topic message reminder :

krew

brendan weasley

jedność | kuzyn; przetarte szlaki; ramię w ramię; bezbrzeżne zaufanie, wrząca krew x

barry weasley

błędy | młodszy brat; zagubiona dusza; balans na marginesie błędu; gorzki rachunek sumienia x

lyra weasley

zagubiony lis | siostra; chybione decyzje; parcie na szkło; rozczarowanie; kryzys priorytetów x

neala weasley

wojowniczka | mała kuzyneczka; rodzinne oczko w głowie; padające inkantacje; ruda, lisia kita

eileen wilde

królicze zęby | kuzynka; płomień wspólnych poglądów; błysk w oku; perlisty śmiech i herbata

samantha weasley

żmijooka | wyrwane korzenie; wypłowiały lis; taniec w cieniu; ciężar konsekwencji; zdrajczyni x

archibald prewett

korzenie | drogi kuzyn; ciepło przeszłości; wspólna droga; braterstwo; pełnia zaufania

lorraine prewett

domowe ciepło | niemalże bratowa; dawca uśmiechu; aura spokoju; samozwańcza hestia

miriam prewett

perełka | kopalnia pytań; wulkany czekolady; morał z historii; opowieść o pełnej chwały przyszłości

edwin prewett

mały skrzat | ruda czupryna; pierwszy zielnik; niegroźna burzowa chmurka

julia prewett

wiewiórka | przyjaciółka braci mniejszych; język psowatych; iskra nadziei; płomień zmian

zaufanie

margaux vance

powroty | crescendo; podszepty echa; tęsknota; kwiatowy zapach; niewypowiedziane obietnice x

hereward bartius

brzemię | smutek w źrenicach; poszukiwanie celu; wyciągnięta dłoń; ciężar oków; rozsądny strach x

frederick fox

ironia losu | odbicie w krzywym zwierciadle; brat w boju; wspólna sprawa, komitywa listów x

benjamin wright

pozory | skupisko niewiadomych; echo zdrad; odkupienie; budowa od podstaw

alexander selwyn

iluzja | złudna przepaść; ognisty towarzysz broni; wybuchy szczerości; płomienie w sercu

samuel skamander

ramię w ramię | aurorski obowiązek; tajemnice zakonu; wypalone papierosy; zbierająca się burza x

charlus potter

wypadki | przecież chodzą po ludziach; najsłodsze dzieciństwo; pełna goryczy dorosłość x

dorea potter

domowe ognisko | mylące pozory; ciepło dawnych wspomnień; po nitce do kłębka; pustka

luno skeeter

wspólnota | trudne początki; budowa domku z kart; zbierający się wicher zmian; trudniejszy koniec

sympatia

justine tonks

deska ratunku | gorzka słodycz; dzielona tęsknota; niewysłowiony żal; zrozumienie

pomona sprout

promyk | wspólna idea; suszone zioła; nuta słodyczy; błysk w ciemnościach

cassian morisson

do dna | rozbite butelki; niezapowiedziane wizyty; pijackie monologi; eskalacje błędów i rozczarowań

minnie mcgonagall

królik z kapelusza | blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla

elizabeth fawley

coś tam | blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla

josephine fenwick

coś tam | blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla

charlotte moore

coś tam | blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla

magrit lupin

odbicie | blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla

robert lupin

stróż | blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla

diana crouch

cień | zmowa na niekorzyść; rozminięcie; tkana nić porozumienia; seans z nożycami erynii

dystans

lilith avery

xxx | x

glaucus travers

coś tam | blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla

selina lovegood

coś tam | blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla

tilda fancourt

coś tam | blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla

lucinda selwyn

zaginiona paczka | blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla

pogarda

tristan rosier

coś tam | blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla

perseus avery

coś tam | x

percival nott

coś tam | blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla

nicholas nott

coś tam | blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla blablabla

quentin burke

xxx | xxx

edgar burke

xxx | xxx

samael avery

xxx | xxx

[bylobrzydkobedzieladnie]

przegrany stawia Ognistą

Ja przychodzę tylko powiedzieć, że wyszli z nas kuzyni, więc tym razem Ci się nie upiecze i COŚ Ci ukradnę.

Ale załatwimy to na gadu, co by nie kompromitować się publicznie.

kradnij mi, co tylko chcesz! czas, serce, godność... pieniądze nie, bo nie mam

Hej hej jestem januszem relek, więc nie mam żadnego supero pomysłu na start, ale skoro bierzemy razem udział w misji i w ogóle skoro Pers jest agentem 00Ejwery dostarczającym stale informacji do Ministerstwa, na pewno muszą się znać i jakoś umieć współpracować! W szkole chyba zbyt wiele ze sobą nie mieli wspólnego, bo parę lat ich dzieli, Weasleye to też nie do końca familia, z którą Avery mają super kontakty i Pers ma radykalne poglądy, ale nie chodzi jak z kijem w tyłku i nie mówi tego na prawo i lewo, tak na co dzień sprawia naprawdę świetne pozory + jak pracuje dla wiedźmiej straży, to niby jest wzorem cnót obywatelskich i walczy o dobro Później też (mam nadzieję, że już niedługo to ogarniemy) Luno mnie trochę bardziej wkręci w wasze wzniosłe idee naprawy świata, Luno też pewnie już kiedyś napomknął Garciowi jaki to z Persa dobry człowiek jest, co z tego, że leży to daleko od prawdy, ZNAJMY SIĘ

januszu relek, umiesz transmutację, uratuj mnie na akcji
chłopaki mają na tyle dużą różnicę wieku, że z Hogwartu pewnie nawet się nie kojarzą; za to muszą teraz współpracować, mogą sobie być tacy neutralno-pozytywni i raczej (póki co) nie wchodzić sobie w drogę. nie wiem, dzisiaj nie jestem dobra w myśleniu

Bardzo, bardzo chciałabym coś mieć z Garrettem
Z Hogwartu to raczej słabo, by zwracali na siebie uwagę... Chociaż mogą znać się z jakichś dziwnych miejsc, tylko wątpię, by była to jakaś intensywna relacja
Do Zakonu, póki co!, nie jest mi po drodze, więc...
Jedyna nadzieja w Alexie! Jeśli będę miała przyjemność zostać jego żoną, a on sam trafi do Zakonu Feniksa. Myślę nad tą relacją od dobrego miesiąca i... w sumie nie mam nic Chyba, że doniósłbyś Alexowi na Allison, na którą natknąłeś się na nokturnie?

jedyna i wspaniała Allison Avery do mnie przyszła! już pędzę z odpowiedzią.
hm, z Hogwartu to rzeczywiście słabo, a nawet jeśli, to nie byłoby to nic pozytywnego - Garry prowadził otwartą walkę ze wszystkim, co ślizgońskie, był najbardziej stereotypowym ze stereotypowych gryfonów. i mistrzem głupich psikusów.
hm, szczerze mówiąc to nie jestem pewna, czy Garry od razu pobiegłby do Alexa, żeby zdać mu relację z odkrycia; po pierwsze, dalej słabo go zna, no i raczej wcześniej gryzłby się z tym sam, próbując usprawiedliwiać Allie w myślach na dziewięćdziesiąt różnych sposobów.
i w sumie to póki co Garrett lubi i szanuje Samaela, ale wkrótce chyba przestanie, coś nas połączy! ale też będzie narażał na niebezpieczeństwo Sorena.

ale ahahah, wiesz, że śmialiśmy się z Bartym po pijaku z tego, że prawie umarłaś?

Huh, no jak Lex przejdzie przez dziesiątki mini zawałów i wylewów ze mną i w końcu przemówi mojej Allce do głowy, to wtedy, za te wspaniałe lata świetlne dram, będziemy musieli się spotkać. Chociaż wtedy! Bo też chce cię kochać, a ciężko coś mi złapać. Z nielegalnością dam sobie spokój w kontaktach z tobą, bo przecież nie zamkniesz Alexowi, swojemu wiernemu druhowi, żony  :happy2:

Widziałam te śmiechy ||||||| Muszę Bartkowi podziękować za ratunek kiedyś! (jak obie znajdziemy na to czas)
Przy okazji - drwiłam przy Alexie z twojej siostry (eventowe wejście), ale na szczęście tego nie słyszała #kulturamniejniżzero

o nie, za drwienie z siostry to dostaniesz minusowe punkty na start, Avery masz szczęście, że Gary o tym nie wie, to nadpobudliwy i nadopiekuńczy starszy brat, ahahah

Jest sprawa! Poznajemy się dopiero, czy już się poznaliśmy? Wiem, że coś było ustalane ale nie pamiętam co Zróbmy, że po tym jak się oświadczyłem Gwen, to się poznaliśmy. Nie sądzę, by Garrett nie spotkał się z kuzynką po TAKIEJ AFERZE i po TAKIM MECZU i też nie sądzę, by Rudolf odstępowałby ją w tamtym czasie na krok :solol: Coś kiedyś gadałyśmy o jakimś sylwestrze 53/54 :malpka: Ja bym to dodała :malpka: Wtedy na kawalerskim nie musiałybyśmy grać tak sucho, że nic się nie znamy, bo się znamy.

Wybacz mi ten bełkot. Ale jak już Tośka i Grahama chcesz posłać do stu diabłów, to chociaż z Rudim ogarnijmy coś super

Garciu, wiesz czego Ci brakuje?
Dobrej relacji z szortami

haha, faktycznie coś ogarniałyśmy, ale dziurawa pamięć nie wybiera <33 ogólnie to Gary był na tym pamiętnym meczu, nie na całym, bo praca wzywała, ale starał się wpadać na każdą możliwą chwilę! mógł nawet doczekać jakimś cudem do samego końca i też od razu złożyć im gratulacje, ciesząc się jak głupi ze szczęścia Gwenny.
no i przyszła rodzina musi się integrować, na pewno mamy za sobą jakieś wspólne sączenie mocno alkoholowych trunków, ten sylwester też super, ogólnie kochajmy się mocno i cieszmy, że wszyscy będziemy najlepszą na forum rodziną

aaaa zaraz Cię dopiszę, Lexiu! <33

jakie piękne relki

dziękuję