XI - A. Farley vs. T. Rosier
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Arena Pojedynków
Alexander Farley vs. Tristan Rosier 11.11.1956 r.
Wartość żywotności Alexandra: 220
Wartość żywotności Tristana: 222
Wartość żywotności Alexandra: 220
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 178 - 198 |
71-80% | brak | -10 | 156 - 177 |
61-70% | brak | -15 | 134 - 155 |
51-60% | potężne ciosy w walce wręcz | -20 | 112 - 133 |
41-50% | silne ciosy w walce wręcz | -30 | 90 - 111 |
31-40% | kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz | -40 | 68 - 89 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90 | -50 | 46 - 67 |
< 20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz | -60 | < 45 |
10 PŻ | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 1-10 |
0 | Utrata przytomności |
Wartość żywotności Tristana: 222
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 179 - 199 |
71-80% | brak | -10 | 157 - 178 |
61-70% | brak | -15 | 135 - 156 |
51-60% | potężne ciosy w walce wręcz | -20 | 113 - 134 |
41-50% | silne ciosy w walce wręcz | -30 | 91 - 112 |
31-40% | kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz | -40 | 68 - 90 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90 | -50 | 46 - 67 |
≤ 20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz | -60 | ≤ 45 |
10 PŻ | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 1 - 10 |
0 | Utrata przytomności |
I show not your face but your heart's desire
The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 58
'k100' : 58
Nie zdołał. Tarcza była silna, ale wchłonęła urok, miast odbić go z mocą; popis nie wyszedł, a on zwykł sędziów zachwycać; zdecydował zatem grać na czas:
- Deserpes - wywołał zaklęcie, kierując kraniec różdżki ku podniszczonym deskom areny, po której wciąż stąpał zdrajca. W końcu to lubił - zabawę w kotka i myszkę.
- Deserpes - wywołał zaklęcie, kierując kraniec różdżki ku podniszczonym deskom areny, po której wciąż stąpał zdrajca. W końcu to lubił - zabawę w kotka i myszkę.
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 20
'k100' : 20
| 95/220, -30
Zaklęcie pomknęło w kierunku Rosiera, lecz ten po raz kolejny obroni się tarczą - ta jednak na całe szczęście nie była na tyle silna, aby odbić zaklęcie w moją stronę. Prawie odetchnąłem z ulgą - prawie, ponieważ nie miałem na to czasu kiedy mój przeciwnik po raz kolejny uniósł różdżkę do ataku. Spiąłem się, czując z jaką ociężałością reagują moje mięśnie. Pulsujący ból krążył w moim ciele wraz z adrenaliną i magią, mieszanką tak dobrze mi znaną, wydawałoby się taką, bez której nie byłem w stanie normalnie funkcjonować.
Zwłaszcza ostatnio, kiedy z mojego życia zniknął jeden z jego najważniejszych elementów.
Moment nieuwagi, w którym moje myśli pomknęły ku Josephine mógłby sprawić, że nie zdążyłbym na czas z obroną. Transmutacyjne zaklęcie Rosiera było jednak nieudane - czyżby faktycznie istniała dziedzina magii, w której lord nestor nie był wybitnie uzdolniony?
Miałem więc niewielką okazję, by się odegrać, bo już na pewno nie przechylić szalę na moją korzyść. Wycelowałem w pierś stojącego po przeciwnej stronie podestu Śmierciożercy i wymówiłem inkantację:
- Lapifors!
Zaklęcie pomknęło w kierunku Rosiera, lecz ten po raz kolejny obroni się tarczą - ta jednak na całe szczęście nie była na tyle silna, aby odbić zaklęcie w moją stronę. Prawie odetchnąłem z ulgą - prawie, ponieważ nie miałem na to czasu kiedy mój przeciwnik po raz kolejny uniósł różdżkę do ataku. Spiąłem się, czując z jaką ociężałością reagują moje mięśnie. Pulsujący ból krążył w moim ciele wraz z adrenaliną i magią, mieszanką tak dobrze mi znaną, wydawałoby się taką, bez której nie byłem w stanie normalnie funkcjonować.
Zwłaszcza ostatnio, kiedy z mojego życia zniknął jeden z jego najważniejszych elementów.
Moment nieuwagi, w którym moje myśli pomknęły ku Josephine mógłby sprawić, że nie zdążyłbym na czas z obroną. Transmutacyjne zaklęcie Rosiera było jednak nieudane - czyżby faktycznie istniała dziedzina magii, w której lord nestor nie był wybitnie uzdolniony?
Miałem więc niewielką okazję, by się odegrać, bo już na pewno nie przechylić szalę na moją korzyść. Wycelowałem w pierś stojącego po przeciwnej stronie podestu Śmierciożercy i wymówiłem inkantację:
- Lapifors!
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 56
'k100' : 56
| 95/220, -30
Nad domem pojedynków zagrzmiało, a z mojej różdżki nie wydobył się nawet najmniejszy promyk. Zacisnąłem zęby, czując, jak tracę swoją szansę na zapunktowanie w rankingu. Dlatego ponowiłem próbę rzucenia transmutacyjnego zaklęcia.
- Lapifors - wymówiłem inkantację ostrożniej, więcej kończącej mi się energii wkładając w okraszony świstem różdżki gest.
Nad domem pojedynków zagrzmiało, a z mojej różdżki nie wydobył się nawet najmniejszy promyk. Zacisnąłem zęby, czując, jak tracę swoją szansę na zapunktowanie w rankingu. Dlatego ponowiłem próbę rzucenia transmutacyjnego zaklęcia.
- Lapifors - wymówiłem inkantację ostrożniej, więcej kończącej mi się energii wkładając w okraszony świstem różdżki gest.
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 93
'k100' : 93
I znów nic; transmutaca zdecydowanie nie była jego mocną stroną, rzucane przez niego zaklęcia były nie tyle niecelne, co zwyczajnie nieudane - nie ustawał jednak w wysiłkach, doskonale wiedząc, że ćwiczenie czyni mistrza. Nazbyt osłabiony Alexander nie był w stanie wyprowadzić już udanego ataku - a on potrzebował na ten atak zareagować, by zrobić na sędziach większe wrażenie; bez pośpiechu ponowił rzuconą wcześniej inkantację, nie mogąc stać w oczekiwaniu bezczynnie:
- Deserpes - wypowiedział ze spokojem, bacząc, by jego głos nie zadrżał.
- Deserpes - wypowiedział ze spokojem, bacząc, by jego głos nie zadrżał.
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 83
'k100' : 83
Za drugim razem się udało: promień błysnął, rozświetlając pomieszczenie, mknąć prosto w kierunku zdrajcy, gdy w tle rozległo się kolejne przekleństwo, którego Tristan nie potrafił zatrzymać w gardle. W jego oczach wziąć płonęła nienawiść: człowiek, który stał przed nim, dawno powinien być martwy. Teraz ścierali się ze sobą w pozornie sportowej rywalizacji, na oczach czarodziejskiego świata, pośród których od połowy października miał zacząć budować sobie naprawdę znaczącą reputację. Nie mógł zawieźć i pozwolić zatryumfować emocjom - powstrzymał nerwy, zamierzając sprowokować atak ze strony swojego przeciwnika:
- Rictusempra - wypowiedział błaho, ponoć ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.
- Rictusempra - wypowiedział błaho, ponoć ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 36
'k100' : 36
| 95/220, -30
Zmarnowałem obie szanse. Drugi z promieni zaklęcia minął Rosiera dosłownie o dwa cale - moje ramiona opadły lekko, jak gdybym się już wewnętrznie złamał. Wiedziałem, dokąd to zmierzało - już od początku tak właściwie był to bilet w jedną stronę do punktu medycznego. A on był praktycznie cały czas zabójczo skuteczny.
Uniosłem różdżkę, próbując zmobilizować wymykające się spod kontroli ciało do działania. Powietrzę przeciął leniwy świst hikorowego drewna, kiedy wymawiałem inkantację:
- Protego Maxima!
Zmarnowałem obie szanse. Drugi z promieni zaklęcia minął Rosiera dosłownie o dwa cale - moje ramiona opadły lekko, jak gdybym się już wewnętrznie złamał. Wiedziałem, dokąd to zmierzało - już od początku tak właściwie był to bilet w jedną stronę do punktu medycznego. A on był praktycznie cały czas zabójczo skuteczny.
Uniosłem różdżkę, próbując zmobilizować wymykające się spod kontroli ciało do działania. Powietrzę przeciął leniwy świst hikorowego drewna, kiedy wymawiałem inkantację:
- Protego Maxima!
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 59
'k100' : 59
| 90/220, -30
Tarcza nie pojawiła się. Podest pod moimi stopami zaczął mięknąć i falować, przeobrażając się w ruchome piaski, a promień zaklęcia zmusił to wybuchu śmiechu - słabego i z pobrzękującą w nim nutą rozpaczy. Gdyby mógł tu miotać czarną magią byłbym martwy już z pięć razy.
Nie mogłem się poruszyć, zostając zmuszony do trwania w jednej pozycji. Mięśnie szybko zaczęły protestować, pulsując bólem, jednak pojedynek trwał nadal - aż do momentu, w którym Rosierowi skończy się chęć na zabawę padliną. Uniosłem więc różdżkę, wiedząc, czego chce. Był na czele rankingu, chciał udowodnić, że nie spoczął na laurach i nadal walczył z sobie właściwą klasą. Nie oznaczało to jednak, że tak łatwo zamierzałem mu to dać. Zamiast wycelować w niego skierowałem różdżkę w ruchome piaski otulające moje stopy, skupiając się przy tym na niewerbalnej inkantacji:
Finite Incantatem.
Tarcza nie pojawiła się. Podest pod moimi stopami zaczął mięknąć i falować, przeobrażając się w ruchome piaski, a promień zaklęcia zmusił to wybuchu śmiechu - słabego i z pobrzękującą w nim nutą rozpaczy. Gdyby mógł tu miotać czarną magią byłbym martwy już z pięć razy.
Nie mogłem się poruszyć, zostając zmuszony do trwania w jednej pozycji. Mięśnie szybko zaczęły protestować, pulsując bólem, jednak pojedynek trwał nadal - aż do momentu, w którym Rosierowi skończy się chęć na zabawę padliną. Uniosłem więc różdżkę, wiedząc, czego chce. Był na czele rankingu, chciał udowodnić, że nie spoczął na laurach i nadal walczył z sobie właściwą klasą. Nie oznaczało to jednak, że tak łatwo zamierzałem mu to dać. Zamiast wycelować w niego skierowałem różdżkę w ruchome piaski otulające moje stopy, skupiając się przy tym na niewerbalnej inkantacji:
Finite Incantatem.
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 46
'k100' : 46
XI - A. Farley vs. T. Rosier
Szybka odpowiedź