XI - A. Farley vs F. Fox
AutorWiadomość
Wartość żywotności Alexa: 220
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 178 - 198 |
71-80% | brak | -10 | 156 - 177 |
61-70% | brak | -15 | 134 - 155 |
51-60% | potężne ciosy w walce wręcz | -20 | 112 - 133 |
41-50% | silne ciosy w walce wręcz | -30 | 90 - 111 |
31-40% | kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz | -40 | 68 - 89 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90 | -50 | 46 - 67 |
< 20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz | -60 | < 45 |
10 PŻ | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 1-10 |
0 | Utrata przytomności |
Wartość żywotności Fredericka: 270
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 218 - 243 |
71-80% | brak | -10 | 191 - 217 |
61-70% | brak | -15 | 164 - 190 |
51-60% | potężne ciosy w walce wręcz | -20 | 137 - 163 |
41-50% | silne ciosy w walce wręcz | -30 | 110 - 136 |
31-40% | kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz | -40 | 83 - 109 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90 | -50 | 56 - 82 |
≤ 20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz | -60 | ≤ 55 |
10 PŻ | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 1 - 10 |
0 | Utrata przytomności |
[bylobrzydkobedzieladnie]
I show not your face but your heart's desire
Należało się poważnie zastanowić, czym by tu potraktować już-nie-Selwyna (nierodowe nazwiska ostatnio w modzie zauważyłem) na dobry początek pojedynku. Znałem jego możliwości, pod moim okiem ćwiczył defensywę - czyli miał dzisiaj pokazać mi wahlarz swoich umiejętności. Znaczy, nie wątpliłem, że tak właśnie będzie. I że uczeń mógł przerosnąć mistrza.
Skłoniłem się z iście szelmowskim uśmiechem na lisim obliczu, nie było nam jeszcze dane spotkać się w klubie. I nie zamierzałem ofiarowywać mu taryfy ulgowej.
- Lamino!
Skłoniłem się z iście szelmowskim uśmiechem na lisim obliczu, nie było nam jeszcze dane spotkać się w klubie. I nie zamierzałem ofiarowywać mu taryfy ulgowej.
- Lamino!
Kundle, odmieńcy, śmieci, wariaci,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
Róbmy dym
The member 'Frederick Fox' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 74
'k100' : 74
Czarny, pojedynkowy dublet z wuprutym rodowym godłem wydał mi się nagle swojego rodzaju trofeum, które mogłem z dumą prezentować wszystkim dookoła. Zawtórowałem Lisowi, na bladą twarz przyoblekając w firmowy uśmiech numer trzy, który chłonąłem od aurora wraz z naukami w dziedzinie defensywy. Trema? Owszem. Chociaż wiedziałem, że moja ewentualna porażka nie uszłaby mi na sucho i Frederick sprawiłby, że na kolejnym treningu wyciągnąłbym z niej solidne wnioski, tak jednak wolałbym móc pochwalić się jakimś progresem.
Prezentacja, ukłon, zwrot, marsz, stop. Zwrot.
I był szybszy.
Pierwsza inkantacja od razu pokazała mi, że dziś nie ma miejsca na taryfę ulgową. Wciąż czując jeszcze lekką sztywność mięśni po pojedynku z Rosierem uniosłem ze świstem różdżkę, wypowiadając ochronną inkantację.
- Protego!
Prezentacja, ukłon, zwrot, marsz, stop. Zwrot.
I był szybszy.
Pierwsza inkantacja od razu pokazała mi, że dziś nie ma miejsca na taryfę ulgową. Wciąż czując jeszcze lekką sztywność mięśni po pojedynku z Rosierem uniosłem ze świstem różdżkę, wypowiadając ochronną inkantację.
- Protego!
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 59
'k100' : 59
Tarcza rozbłysnęła przede mną niezwykle jasno - nie na tyle silnie jednak, aby zwrócić ostrza przeciw ich stwórcy. Trzeba to było szybko nadrobić - wycelowałem we Fredericka, niczym papuga powtarzając po nim inkantację.
- Lamino! - hikorowa różdżka świsnęła w powietrzu wraz z donośnym grzmotem, który rozdarł monotonny szum deszczu rozbijającego się o dach areny.
- Lamino! - hikorowa różdżka świsnęła w powietrzu wraz z donośnym grzmotem, który rozdarł monotonny szum deszczu rozbijającego się o dach areny.
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 16
'k100' : 16
Obronił się. I widziałem naprawdę ładną tarczę. Prawie odbiła zaklęcie, niewiele brakowało. Postanowił iść w moje ślady, zaatakować równie mocno - dobrze, nie obawiałem się ofensywy. Ta okazała się jednak za słaba.
- Aeris! - zażądałem.
- Aeris! - zażądałem.
Kundle, odmieńcy, śmieci, wariaci,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
Róbmy dym
The member 'Frederick Fox' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 60
'k100' : 60
Udane zaklęcie rozświetliło blaskiem arenę; pozostawałem skupiony, odsuwając na bok ciepł uśmiechy, które towarzyszyły nam zwykle poza Klubem Pojedynków. Z precyzją wykonałem kolejny półobrót nadgarstka, wprawiając w drżenie powietrze.
- Caeruleusio!
- Caeruleusio!
Kundle, odmieńcy, śmieci, wariaci,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
Róbmy dym
The member 'Frederick Fox' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 31
'k100' : 31
Nieudany atak nie dziwił. Wiedziałem, że w ofensywie mam zdecydowanie więcej pracy przed sobą niż w dziedzinie obrony, dlatego pogodziłem się już jakiś czas temu z faktem, że muszę nadrabiać właśnie tym. Frederick nie pozwalał mi odpocząć, zmuszając do ciągle utrzymywanego skupienia, doskonale zresztą widocznego na mojej twarzy. Kolejne zaklęcie pomknęło w moją stronę, a ja, nauczony już bolesnym doświadczeniem dokładnie wiedziałem, jaki rodzaj tarczy wybrać.
- Protego Maxima! - świst różdżki i wypowiedziana inkantacja zlały się w jedno, tworząc tak dobrze znaną mi pojedynkową symfonię.
- Protego Maxima! - świst różdżki i wypowiedziana inkantacja zlały się w jedno, tworząc tak dobrze znaną mi pojedynkową symfonię.
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 69
'k100' : 69
Palce oplatające trzonek różdżki zamrowiły z lekka, kiedy magia drżąco uciekła z mojego ciała formując tarczę. Promień zaklęcia rozbił się na niej z jasnym błyskiem, rozbiegając się po błękitnej kopule niczym pajączki błyskawicy na burzowym niebie. Ledwo tarcza zdążyła opaść znów wycelowałem we Fredericka, z towarzyszącym zgięciu nadgarstka świstem różdżki uparcie próbując jeszcze raz tę samą inkantację. Nie odpuszczałem łatwo.
- Lamino! - wybrzmiało z moich ust ponownie, tym razem jednak ze zdecydowanie bardziej słyszalnym w głosie żądaniem.
- Lamino! - wybrzmiało z moich ust ponownie, tym razem jednak ze zdecydowanie bardziej słyszalnym w głosie żądaniem.
The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 58
'k100' : 58
XI - A. Farley vs F. Fox
Szybka odpowiedź