Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Myszka
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Płomyczek
Malutka i przyjazna sówka, która nie je szczurów...
Odkąd Steffen dowiedział się o źródle klątwy nałożonej na jego znajomego (lipiec 1957), nie otwiera od razu listów od nieznajomych lub dalszych znajomych i popadł w zawodową paranoję rzucania Hexa Revelio.
Odkąd Steffen dowiedział się o źródle klątwy nałożonej na jego znajomego (lipiec 1957), nie otwiera od razu listów od nieznajomych lub dalszych znajomych i popadł w zawodową paranoję rzucania Hexa Revelio.
Przeczytaj DATA
ADRESACIE TREŚĆ S.C.
- Spoiler:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.pinimg.com/originals/d6/80/bf/d680bf8485b437f3fcc693ddf5f56b5a.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj</span><span class="pdt"><!--
--> DATA <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESACIE <!--
--></span><span class="tresc"><!--
-->TREŚĆ <!--
--><span class="podpis"><!--
-->S.C.<!--
--></span></span></div></div></div></div>
intellectual, journalist
little spy
little spy
Ostatnio zmieniony przez Steffen Cattermole dnia 14.02.23 19:44, w całości zmieniany 6 razy
Steffen Cattermole
Zawód : młodszy specjalista od klątw i zabezpieczeń w Gringottcie, po godzinach reporter dla "Czarownicy"
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
I like to go to places uninvited
OPCM : 30 +7
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 35 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj
Drogi Steffenie,w Oazie jest mnóstwo roboty, więc nie mogę powiedzieć, żebym się nudził, ale czasem mam ochotę tak się położyć gdzieś z książką. Zawsze dużo czytałem, chyba szybciej nauczyłem się czytać niż chodzić, i jakoś mi tak p u s t o bez dobrej lektury pod ręką. Nie spodziewałem się tak ciekawych pozycji! Chętnie przygarnę "Historię magii i runy" – jak dobrze wiesz, interesuję się historią w każdej postaci, "Tajniki transmutacji" – od jakiegoś czasu korci mnie, żeby trochę się podszkolić, i może tego "Casanovę" – brzmi fascynująco! Po resztę pewnie też się odezwę, ale nie chcę przemęczać naszych sów. O, ale możesz podrzucić też coś Szekspira, zdaję się na Ciebie.
Z przyjemnością pouczę Cię goblideguckiego, jeżeli naprawdę masz na to ochotę!
Ghorh,
(Pozdrawiam), Florean
Z przyjemnością pouczę Cię goblideguckiego, jeżeli naprawdę masz na to ochotę!
Ghorh,
(Pozdrawiam), Florean
list zabezpieczony metodą zakonu
not a perfect soldier
but a good man
but a good man
Florean Fortescue
Zawód : właściciel lodziarni
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Pijemy z czary istnienia
Z zamkniętymi oczami,
Złote skropiwszy jej brzegi
Własnymi gorzkimi łzami.
Z zamkniętymi oczami,
Złote skropiwszy jej brzegi
Własnymi gorzkimi łzami.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj październik
Cattermole, przejdę do rzeczy. Nawet nie myśl o tym, by zaprosić moją siostrę na ślub Alexandra i Idy. Jeśli to zrobisz, to przez tydzień nie napiszesz żadnego zaproszenia. Żebym więcej nie widział jak się przy niej kręcisz. Jeszcze raz będzie przez Ciebie płakać, to zapewniam, że porozmawiamy w cztery oczy i nie będzie to przyjemna rozmowa.
becomes law
resistance
becomes duty
Przeczytaj październik
Cattermole, nawet nie próbuj robić ze mnie idioty. Mówisz, ze jesteście tylko przyjaciółmi i właśnie dlatego w sierpniu wyłowiłeś z morza jej wianek? Tak właśnie robią p r z y j a c i e l e w Twoim mniemaniu?
Ta kobieta, która zrobiła wtedy awanturę na plaży to była Twoja narzeczona? Czy ja dobrze rozumiem, że złapałeś wianek mojej siostry, podczas gdy byłeś już po słowie z inną?
Ta kobieta, która zrobiła wtedy awanturę na plaży to była Twoja narzeczona? Czy ja dobrze rozumiem, że złapałeś wianek mojej siostry, podczas gdy byłeś już po słowie z inną?
becomes law
resistance
becomes duty
Przeczytaj październik
Panie Willricu Cattermole, proszę zatem przekazać bratu, że wyjaśnię z nim to nieporozumienie przy najbliższej okazji, najpewniej podczas ślubu.
PS. Czytanie cudzej korespondencji jest niedozwolone. Listy mogą zawierać poufne informacje, które nie powinny trafić w niepowołane ręce. Twój brat powinien doskonale zdawać sobie z tego sprawę.
PS. Czytanie cudzej korespondencji jest niedozwolone. Listy mogą zawierać poufne informacje, które nie powinny trafić w niepowołane ręce. Twój brat powinien doskonale zdawać sobie z tego sprawę.
becomes law
resistance
becomes duty
Przeczytaj 1 października 1957
Jestem w Londynie. Weź swoją i powiedz gdzie mamy się spotkać.Will
I show not your face but your heart's desire
6 X 1957
CZY PRZEZ PRZEMIANY W SZCZURA SKURCZYŁ CI SIĘ MÓZG?!
CZY TY NAPRAWDĘ WYSŁAŁEŚ KOPIE PROROKA DO BLACKÓW I SELWYNÓW?!
KOPIE PROROKA, W KTÓRYCH WYMIENIONE SĄ BEZPIECZNE MIEJSCA W KTÓRE MOŻNA SIĘ ZGŁOSIĆ PO POMOC I ABY JEJ UDZIELIĆ?!
CHOLERNYM POPLECZNIKOM CZARNEGO PANA?!
CZY TY DO RESZTY KURWA ZGŁUPIAŁEŚ?!
STEFFEN, NA PŁONĄCY STOS WENDELINY, MYŚL!!!
MYŚL, ZANIM COŚ DO KOGOŚ WYŚLESZ!!!
MASZ KATEGORYCZNY ZAKAZ RUSZANIA SIĘ Z DOMU, TY I TWOJA SOWA, ALBO SOWY, ALBO SZCZURY, NIE INTERESUJE MNIE TO!
ALBO NIE, MASZ NATYCHMIAST, POWTARZAM NATYCHMIAST IŚĆ DO KEATONA I WSZYSTKICH, WSZYSTKICH PO PROSTU I WSZYSCY MAJĄ NATYCHMIAST RUSZYĆ SIĘ W TE MIEJSCA I ZACZĄĆ EWAKUACJĘ.
NATYCHMIAST, CATTERMOLE!!!
A PÓŹNIEJ MASZ SIEDZIEĆ W DOMU I CZEKAĆ, DO STU PSIDWAKOSYNÓW, AŻ DO CIEBIE PRZYJDĘ!
STEFFEN!!!
CZY PRZEZ PRZEMIANY W SZCZURA SKURCZYŁ CI SIĘ MÓZG?!
CZY TY NAPRAWDĘ WYSŁAŁEŚ KOPIE PROROKA DO BLACKÓW I SELWYNÓW?!
KOPIE PROROKA, W KTÓRYCH WYMIENIONE SĄ BEZPIECZNE MIEJSCA W KTÓRE MOŻNA SIĘ ZGŁOSIĆ PO POMOC I ABY JEJ UDZIELIĆ?!
CHOLERNYM POPLECZNIKOM CZARNEGO PANA?!
CZY TY DO RESZTY KURWA ZGŁUPIAŁEŚ?!
STEFFEN, NA PŁONĄCY STOS WENDELINY, MYŚL!!!
MYŚL, ZANIM COŚ DO KOGOŚ WYŚLESZ!!!
MASZ KATEGORYCZNY ZAKAZ RUSZANIA SIĘ Z DOMU, TY I TWOJA SOWA, ALBO SOWY, ALBO SZCZURY, NIE INTERESUJE MNIE TO!
ALBO NIE, MASZ NATYCHMIAST, POWTARZAM NATYCHMIAST IŚĆ DO KEATONA I WSZYSTKICH, WSZYSTKICH PO PROSTU I WSZYSCY MAJĄ NATYCHMIAST RUSZYĆ SIĘ W TE MIEJSCA I ZACZĄĆ EWAKUACJĘ.
NATYCHMIAST, CATTERMOLE!!!
A PÓŹNIEJ MASZ SIEDZIEĆ W DOMU I CZEKAĆ, DO STU PSIDWAKOSYNÓW, AŻ DO CIEBIE PRZYJDĘ!
Przeczytaj Artur Longbottom
Steffen, Jesteś głupi czy pierdolnięty?!
Kto inny pewnie dał Ci już reprymendę, więc szkoda na to czasu. Sprawa Proroka jest, łagodnie mówiąc, wielce niefortunna i wymaga od nas natychmiastowego działania.
Skup się teraz na naprawieniu szkód. Możesz na mnie liczyć, pamiętaj o tym. Jeśli potrzebujesz rady lub się zwierzyć - nie krępuj się. Skup się na naprawie, każdemu zdarza się popełniać błędy...
Choć tym razem trochę przesadziłeś... Artur
Kto inny pewnie dał Ci już reprymendę, więc szkoda na to czasu. Sprawa Proroka jest, łagodnie mówiąc, wielce niefortunna i wymaga od nas natychmiastowego działania.
Skup się teraz na naprawieniu szkód. Możesz na mnie liczyć, pamiętaj o tym. Jeśli potrzebujesz rady lub się zwierzyć - nie krępuj się. Skup się na naprawie, każdemu zdarza się popełniać błędy...
Choć tym razem trochę przesadziłeś... Artur
List zabezpieczony metodą zakonu.
Artur Longbottom
Zawód : Rebeliant
Wiek : 27
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowiec
Tylko w milczeniu słowo,
tylko w ciemności światło,
tylko w umieraniu życie:
na pustym niebie
jasny jest lot sokoła
tylko w ciemności światło,
tylko w umieraniu życie:
na pustym niebie
jasny jest lot sokoła
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przeczytaj 06.05.57 poranek
Bracie mojego przyjaciela Widzę, że nie próżnujesz.
Spotkamy się na miejscu.
Możesz na mnie liczyć. Reggie
Spotkamy się na miejscu.
Możesz na mnie liczyć. Reggie
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj 6 X 1957
Steffku liczę, że u Ciebie wszystko w porządku. Rano nie było czasu by porozmawiać, ale wierze, że jesteś bezpieczny i ostatecznie kryzys został zażegnany.
Powiedziałeś rano coś ważnego, na co nie zdążyłem Ci odpowiedzieć.
"Nie wiem, czy bycie dobrym się liczy, jeśli jest się głupim"
Zacznijmy od tego, że głupi nie jesteś, jesteś po prostu młody. Sam uczyłem Cię transmutacji, a teraz radzisz sobie o wiele lepiej niż ja! Masz do tego talent, a to najtrudniejsza dziedzina magii. Nie zapominaj o tym.
Wracając jednak do sedna sprawy... Steffku, LICZY SIĘ. Masz dobre i złote serce, jesteś czarodziejem, który dla słusznej sprawy jest w stanie poświęcić swoje zdrowie i życie. Gdybym miał wybierać kto miałby zostać moim synem - byłbyś nim Ty i szczerze wątpię bym kiedykolwiek mógł takiego wyboru pożałować.
Jesteś jedynie trochę roztrzepany, ale można to zrzucić na kwestie tego, że przecież jesteś jeszcze młody.
Wpadnij do mnie na herbatę w wolnej chwili. Liczę, że wszystko się udało. Daj mi znać. Wujek
Powiedziałeś rano coś ważnego, na co nie zdążyłem Ci odpowiedzieć.
"Nie wiem, czy bycie dobrym się liczy, jeśli jest się głupim"
Zacznijmy od tego, że głupi nie jesteś, jesteś po prostu młody. Sam uczyłem Cię transmutacji, a teraz radzisz sobie o wiele lepiej niż ja! Masz do tego talent, a to najtrudniejsza dziedzina magii. Nie zapominaj o tym.
Wracając jednak do sedna sprawy... Steffku, LICZY SIĘ. Masz dobre i złote serce, jesteś czarodziejem, który dla słusznej sprawy jest w stanie poświęcić swoje zdrowie i życie. Gdybym miał wybierać kto miałby zostać moim synem - byłbyś nim Ty i szczerze wątpię bym kiedykolwiek mógł takiego wyboru pożałować.
Jesteś jedynie trochę roztrzepany, ale można to zrzucić na kwestie tego, że przecież jesteś jeszcze młody.
Wpadnij do mnie na herbatę w wolnej chwili. Liczę, że wszystko się udało. Daj mi znać. Wujek
and the lust for life
keeps us alive, 'cause we're the masters of our own fate, we're the captains of our own souls, there's no way for us to come away, 'cause boy we're gold, boy we're gold.
Ostatnio zmieniony przez Trixie Beckett dnia 13.03.21 18:16, w całości zmieniany 2 razy
Trixie Beckett
Zawód : krawcowa, gospodyni w Warsztacie
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
I'll ignite the sun just like the spring has come.
flames come alive.
flames come alive.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Otwórz liścik Isabella Presley
Ukochany, zgodnie z Twym pragnieniem przesyłam potrzebne mikstury: eliksir wielosokowy oraz eliksir kameleona. Ofiarowałam kilka z nich Twoim przyjaciołom. Możecie na mnie liczyć. gdybyś miał tylko jakieś pytania, wiesz, gdzie mnie odnaleźć. Jestem zawsze dla Ciebie. Isabella Cattermole
przeczytaj
Szanowna Wilhelmino,mam nadzieję, że mój list zastaje Panią w zdrowiu.
Chciałabym zasięgnąć rady w pewnej kwestii. Od dłuższego czasu spędza mi sen z powiek jedno pytanie - czy sądzi Pani, że przez żołądek do serca dotrze się szybciej, gdy ciasto drożdżowe dla ukochanego zrobi się ze śliwkami? Czy może lepsze będzie to z truskawkami? Z truskawkami czy ze śliwkami powinno lepiej urosnąć? Jakie znaczenie ma poziom cukru i wody w tych owocach?
Dużo słodyczy również w tych najbardziej gorzkich momentach,Cukrowa Wróżka
Chciałabym zasięgnąć rady w pewnej kwestii. Od dłuższego czasu spędza mi sen z powiek jedno pytanie - czy sądzi Pani, że przez żołądek do serca dotrze się szybciej, gdy ciasto drożdżowe dla ukochanego zrobi się ze śliwkami? Czy może lepsze będzie to z truskawkami? Z truskawkami czy ze śliwkami powinno lepiej urosnąć? Jakie znaczenie ma poziom cukru i wody w tych owocach?
Dużo słodyczy również w tych najbardziej gorzkich momentach,Cukrowa Wróżka
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj 16.10.1957
Słuchaj, doradź mi, Ty zawsze umiesz człowiekowi doradzić właściwie. Zastanawiałem się, czy nie wysłać do Wilhelminy pewnego pytania. Sprawa jest bardzo delikatna, wiem, że radzi wszystkim, którzy są w potrzebie, a ja naprawdę muszę wiedzieć, bo już całkowicie się pogubiłem. Myślisz, że to dobry pomysł? Wierzysz temu, co pisze? Jeśli ktoś miałby mi pomóc to tylko ona. Na pewno zna odpowiedź na moje wątpliwości.
Steff,
co tam słychać, stary? Nie piszesz, nie widać Cię w Londynie za często, ukrywasz się? Chowasz? Uciekasz przed czymś? Okantowałeś gobliny w ich własnym banku? Przyznaj się, co masz za tymi szczurzymi uszami?Słuchaj, doradź mi, Ty zawsze umiesz człowiekowi doradzić właściwie. Zastanawiałem się, czy nie wysłać do Wilhelminy pewnego pytania. Sprawa jest bardzo delikatna, wiem, że radzi wszystkim, którzy są w potrzebie, a ja naprawdę muszę wiedzieć, bo już całkowicie się pogubiłem. Myślisz, że to dobry pomysł? Wierzysz temu, co pisze? Jeśli ktoś miałby mi pomóc to tylko ona. Na pewno zna odpowiedź na moje wątpliwości.
Jim
ay, Romale, ay, Chavale
Djelem, djelem, lungone dromensa
maladilem baxtale Romensa
maladilem baxtale Romensa
James Doe
Zawód : grajek, złodziejaszek
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Duchy świata, cyganie,
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
OPCM : 0
UROKI : 0 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 12 +6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 35
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj 16.10.1957
Coś świetnego, coś mocnego, coś nowego - brzmi jak przepis na udany wieczór. Czego zaniedbać? Bo nie mogę się rozczytać. Przez ten kierat piszesz jak kura pazurem.
Oczywiście, że czytam, to najgorętsze rady w mieście. Nigdy nie wiesz, kiedy któraś będzie mogła Ci się przydać. Nie chce Cię męczyć, dlatego pomyślałem o Wilhelminie. Powiedz mi tylko, czy jest w porządku to, co napisałem. Przygotowałem sobie taki list, ale wiesz, że nie jestem z pisaniem za pan brat, mógłbyś na niego zerknąć? Rzuć tylko okiem, jeśli są jakieś błędy popraw je. Nie chcę wyjść na głąba:
Droga Wilhelmino!
Mójdrugi najlepszy przyjaciel się żeni, ale nie powiedział o tym ani słowa. O tym, że ma dziewczynę też dowiedziałem się z drugiej ręki. Czy to wynika z jego obaw, że jego narzeczona mogłaby na mnie polecieć, gdy mnie pozna, czy może nie zamierza mnie zaprosić na ślub, bo boi się, że zjem wszystko, czym poczęstuje swoich gości?
Steff,
zawsze wiedziałem, że Cię wyzyskują. A jakieś perspektywy awansu? Zamierzasz przejąć ten ich bank? Czy będziesz całe życie robił za muła? Jak dla mnie powinieneś zostać dyrektorem, ale jesteś trochę za wysoki, mogą się zorientować, że coś jest nie tak. Co popsułeś? Wagę do ważenia złota? Coś świetnego, coś mocnego, coś nowego - brzmi jak przepis na udany wieczór. Czego zaniedbać? Bo nie mogę się rozczytać. Przez ten kierat piszesz jak kura pazurem.
Oczywiście, że czytam, to najgorętsze rady w mieście. Nigdy nie wiesz, kiedy któraś będzie mogła Ci się przydać. Nie chce Cię męczyć, dlatego pomyślałem o Wilhelminie. Powiedz mi tylko, czy jest w porządku to, co napisałem. Przygotowałem sobie taki list, ale wiesz, że nie jestem z pisaniem za pan brat, mógłbyś na niego zerknąć? Rzuć tylko okiem, jeśli są jakieś błędy popraw je. Nie chcę wyjść na głąba:
Droga Wilhelmino!
Mój
Głodny cygan
Jim
ay, Romale, ay, Chavale
Djelem, djelem, lungone dromensa
maladilem baxtale Romensa
maladilem baxtale Romensa
James Doe
Zawód : grajek, złodziejaszek
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Duchy świata, cyganie,
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
OPCM : 0
UROKI : 0 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 12 +6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 35
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj 16.10.1957
Jutro jestem w Devon, możliwe, że zajmie mi to kilka dni, ale 21 powinienem być znów w Londynie. Wiesz, gdzie mnie znaleźć. Weź to coś mocniejszego, na pewno się przyda. Jestem GŁODNY WIEDZY, Steffen. Nie bierz żarcia.
Pamiętam. Pamiętam też, że była wymyślona, a ponoć istnieje naprawdę. Ciebie o to nie będę pytał, bo na pewno byś powiedział, że to nie żadne halucynacje, w końcu to pewnie twoja wymarzona, idealna i jedyna, prosto z twoich snów. Wierzę, serio.
Tak, pisał mi, że przerzucił się z koła na drążki, a nigdzie nie ma lepszych niż w więzieniu. Może przy okazji planuje jakąś sztuczkę z przeciskaniem się między nimi, nigdy nie wiesz. A ja nigdy nie robię nic głupiego, stary. Znasz mnie przecież. To wszystko Marcel.
Steff,
na stare gacie Merlina, dzięki! List z twoimi poprawkami jest zdecydowanie lepszy. Bardziej mi się podoba, chociaż brzmi jak jakieś tandetne bajkopisarstwo, nie wiem czy chcę go usprawiedliwiać w liście do Wilhelminy. Chcę? Ty na pewno wiesz lepiej. Jutro jestem w Devon, możliwe, że zajmie mi to kilka dni, ale 21 powinienem być znów w Londynie. Wiesz, gdzie mnie znaleźć. Weź to coś mocniejszego, na pewno się przyda. Jestem GŁODNY WIEDZY, Steffen. Nie bierz żarcia.
Pamiętam. Pamiętam też, że była wymyślona, a ponoć istnieje naprawdę. Ciebie o to nie będę pytał, bo na pewno byś powiedział, że to nie żadne halucynacje, w końcu to pewnie twoja wymarzona, idealna i jedyna, prosto z twoich snów. Wierzę, serio.
Tak, pisał mi, że przerzucił się z koła na drążki, a nigdzie nie ma lepszych niż w więzieniu. Może przy okazji planuje jakąś sztuczkę z przeciskaniem się między nimi, nigdy nie wiesz. A ja nigdy nie robię nic głupiego, stary. Znasz mnie przecież. To wszystko Marcel.
Jim
ay, Romale, ay, Chavale
Djelem, djelem, lungone dromensa
maladilem baxtale Romensa
maladilem baxtale Romensa
James Doe
Zawód : grajek, złodziejaszek
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Duchy świata, cyganie,
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
OPCM : 0
UROKI : 0 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 12 +6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 35
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Myszka
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy