Wydarzenia


Ekipa forum
Don Lothario
AutorWiadomość
Don Lothario [odnośnik]02.02.20 13:35



Don Lothario
Don Lothario, albo w skrócie Don to najzwyczajniejszy w świecie puchacz. Bywa, że zwierzęta upodabniają się do swoich właścicieli (bądź odwrotnie) i tak też się stało w przypadku Franca i jego sowy. Don ma wiecznie znudzony wyraz... dzioba i chyba przytłacza go egzystencja. Na szczęście listy doręcza bez zarzutu - ale też bez entuzjazmu.


Ostatnio zmieniony przez Francis Lestrange dnia 24.01.21 21:41, w całości zmieniany 1 raz
Morgan Szalbierz
Morgan Szalbierz
Zawód : staram się
Wiek : 32
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Kawaler
I Tend The Light
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Duch
Don Lothario 0a8b1-img_1302
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7974-francis-m-lestrange https://www.morsmordre.net/t8044-don-juan https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/ https://www.morsmordre.net/t7980-skrytka-bankowa-nr-1928 https://www.morsmordre.net/t8093-fransua-lestrange
Re: Don Lothario [odnośnik]20.02.20 7:01
Posłuchaj
31.03
W Y J E C
Francisie Sama nie wiem...chliiip... czemu wysyłam...chlllip... wyjca, ale moja sowa jest w ...beee.... Sandal Castle, a Ty... Ty...
ZOSTAWIŁEŚ MNIE W POMIĘTEJ SUKNI SAMĄ W KOLEJCE GOBLINÓW I ROZERWAŁEŚ MI GORSET.
Ze stresu przejechałam się kolejką jeszcze kilkakrotnie, bo, cytuję "mam prawo do przyjemności." Potem się...chliiip...chyba... uspokoiłam i teleportowałam do Madame Malkine i kupuję nowy gorset. I kupię jeszcze dużo czekoladowych żab, tylko one mi w życiu zostały.
Bo widzisz, ty możesz i grzeszyć i kochać i się żenić, a ja muszę się pilnować, jestem teraz matką. I swojemu sercu...chliiip...nie mogę ufać...chliiipchliip...wiesz, że masz bardzo ładny nos?
CHLIIIIIIP
Czemu mi się nie oświadczyłeś...chliiip...dawno temu?
A, no wiem, bo byłam...sztywna... hehe... teraz to już będę sztywnym trupem, a nie narzeczoną. Ale spokojnie, to nie jest wyjec samobójczy, najpierw muszę wychować syna. Belle


Stal hartuje się w ogniu


Isabelle Carrow
Isabelle Carrow
Zawód : Alchemiczka, szlachcianka
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowa
Stal hartuje się w ogniu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
 xyz
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7146-isabelle-carrow https://www.morsmordre.net/t7207-listy-isabelle https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f52-west-yorkshire-wakefield-sandal-castle https://www.morsmordre.net/t7206-skrytka-bankowa-nr-1757 https://www.morsmordre.net/t7256-isabelle-carrow#195434
Re: Don Lothario [odnośnik]21.02.20 22:36
Przeczytaj Tristan C. Rosier
Francisie,w istocie moja rodzina ostatnimi czasy wysunęła się na pierwszy plan. Ufam że i Twoja społeczna indolencja przyniosła Ci w ostatnim czasie wiele satysfakcji. Może słyszałeś, że w ostatnim czasie zaszły w Londynie pewne zmiany? Jako syn rodu, w żyłach którego płynie błękitna krwi, jesteś tym pewnie żywo zainteresowany i gorączkujesz się, by nie siedzieć z założonymi rękami, kiedy ważą się losy naszego świata.

Jestem pewien, że Twój, jak to nazwałeś, biznes, dotyczy tej kwestii, dlatego nie mogę się doczekać naszego rychłego spotkania. Zjaw się w Chateu Rose w tym tygodniu, Evandrę z pewnością ucieszy Twój widok.

Mój syn jest za młody na prezenty, Francisie. Będzie się chował w ciężkich czasach, nie chcę go zbytnio rozpieszczać.

"pozdro"
T. C. Rosier



the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n

Tristan Rosier
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Don Lothario 0a7fa580d649138e3b463d11570b940cc13967a2
Śmierciożercy
Śmierciożercy
https://www.morsmordre.net/t633-tristan-rosier#1815 https://www.morsmordre.net/t639-vespasien https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f97-dover-upper-rd-13 https://www.morsmordre.net/t2784-skrytka-bankowa-nr-96 https://www.morsmordre.net/t977p15-tristan-rosier
Re: Don Lothario [odnośnik]24.02.20 18:43
Przeczytaj Solange Baudelaire
Lordzie Lestrange Poza kompetencjami oferuję również absolutną dyskrecję, dlatego nieskromnie śmiem stwierdzić, że trafił lord w odpowiednie ręce. Oczywiście jestem niezwykle zainteresowana pańską wiadomością i z niecierpliwością wyczekuję następnej z większą ilością szczegółów. Solange Baudelaire


don't want to give you up, there's never time enough (...) I'm running out of luck, promises
ain't enough.
Solene Baudelaire
Solene Baudelaire
Zawód : krawcowa, projektantka
Wiek : 27 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
She smelled like white roses and felt as fragile and satiny as her dress.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Don Lothario Tumblr_oo7oyahdyU1v4h7k3o6_400
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4706-solene-baudelaire-budowa#100715 https://www.morsmordre.net/t4836-echo#103798 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f323-lavender-hill-100-domostwo-krewnych-baudelaire-ow https://www.morsmordre.net/t5563-skrytka-bankowa-nr-1212 https://www.morsmordre.net/t4775-solene-baudelaire
Re: Don Lothario [odnośnik]01.03.20 23:52
Przeczytaj Cordelia
Szanowny Panie Francis Delacroix, Może Pana dziwić ten list, jako iż od naszej (stosunkowo) krótkiej rozmowy odbytej pod czujnym okiem podwodnej syreniej sceny, minęło już trochę czasu. Nie zdziwiłabym się również, gdyby uznał Pan ten krok za niestosowny... ale po krótkiej rozmowie odbytej z innym pracownikiem La Fantasmagoria La Fantasmagorie i przedstawieniu pańskiego nazwiska, uzyskałam (prześwietną!) informację, iż jest Pan jednym z najznakomitszych syrenich ekspertów w Anglii!
Nie chciałabym się narzucać, lecz jeśli nie zraziłam do siebie Pana swoją osobą, to prosiłabym o niezwłoczną odpowiedź ― miałabym bowiem dla Pana pewnego rodzaju zlecenie!
Pozdrawiam,
Cordelia Elmsthorpe


List spisano pismem nieco niedbałym i chaotycznym; szyja sowy obwiązana została dodatkowo grubą, czerwoną wstęgą.
Gość
Anonymous
Gość
Re: Don Lothario [odnośnik]02.03.20 6:58
Posłuchaj
1.04
W Y J E C
Francisie Jesteś arystokratą i właścicielem Wenus od wczoraj? Myślałam, że uczą was jak uciekać przed wyjcami, w końcu tak lubisz chwalić się swoimi przydatnymi umiejętnościami. Sam przyznajesz, że uciekłeś z jadalni, więc szkody nie ma?

Chyba bardzo lubisz uciekać, Francisie. Jak chcesz, nie to nie, nie mam zamiaru żebrać o Twoją przyjaźń. Myślałam, że masz niewielu szczerych przyjaciół, ale może się myliłam. Sama doszłam do wniosku, że drwale są bardziej szczerzy od arystokratów, więc w czymś miałeś rację. Nawet jednego już znam, jest całkiem przystojny.

Szkoda, że najwyraźniej wszystko cię przerasta. Ofiarowałam ci moją prawdę, po raz pierwszy od przymusowego rozwodu się przed kimś otworzyłam, a Ty uciekłeś. Masz rację, oczekuje się ode mnie, że będę piękna i wspierająca, ale ja wcale się taka nie czuję. Nie po tym, jak wszyscy ode mnie uciekają, w ramiona mugolek albo kurtyzan.

List dyktuję zamiast pisać, bo tak podobno się robi przy dysleksji, o ile wiesz co to.

Szkoda, że nam nie wyszło.
  Belle


Stal hartuje się w ogniu


Isabelle Carrow
Isabelle Carrow
Zawód : Alchemiczka, szlachcianka
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowa
Stal hartuje się w ogniu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
 xyz
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7146-isabelle-carrow https://www.morsmordre.net/t7207-listy-isabelle https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f52-west-yorkshire-wakefield-sandal-castle https://www.morsmordre.net/t7206-skrytka-bankowa-nr-1757 https://www.morsmordre.net/t7256-isabelle-carrow#195434
Re: Don Lothario [odnośnik]02.03.20 23:12
Przeczytaj Cordelia
Szanowny Panie Francis Delacroix, Spalić listy? Cóż za liryczna, piękna śmierć dla słowa, głosek najpierw w myślach wypowiedzianych, później zaś wyrytych na suchych pergaminach. Ale...czy mogę zapytać co znajduje się za Pana oknem? Ruchliwa ulica, dudniąca i terkocząca czy zielone podwórko z samotną wierzbą w sąsiedztwie? A może rzeka? Czy mieszka Pan nad rzeką?
Czuję wewnętrznie, iż popioły, DUSZA naszej korespondencji lgnęłaby do wody. Bądź wodnego zbiornika. Kanały?
Proszę się nie wstydzić jeśli w istocie mieszka pan w okolicy kanałów, nie ma bowiem nic w tym ubliżającego. Wiele kobiet, żyjących w ciepłych rodzinnych pieleszach aż do zamążpójścia, nie docenia ciężkiej pracy i wysiłku jaki mężczyzna wkłada w kroczenie drogą samodzielności!

Przechodząc jednakże do sedna - naprawdę? NAPRAWDĘ się Panu podoba?! Nie sądziłam, że kiedykolwiek spotkam przypadkowo kogoś o tej samej wrażliwości... Nas, artystycznych dusz nie ma już wiele w okowach okrutnego świata. Nawet nie wie Pan jak wiele to dla mnie znaczy, bowiem nigdy nikomu nie pokazałam mojej twórczości. Z chęcią prześlę panu resztę poematu:

"Odkąd zobaczyłem ciebie
Nie mogę jeść, nie mogę spać
Jak do tego doszło? Nie wiem
Miłość o sobie dała znać
Co poradzić mogę na to
Że miłość przyszła właśnie dziś
Że w sercu mym jest lato
A w moich myślach jesteś Ty"


Ostatnia strofa będzie taka sama jak pierwsza. Choć jej słowa są takie same, odznaczać ma się przeciwstawnym wydźwiękiem; miłość żeglarza do syreny okazała się być zgubna. Po wielu latach jednostronnej miłości, żeglarz, który poświęcił całą swą egzystencję na żywieniu uczucia do nieustępliwej syreny, zaprzepaszczeniu majątku i porzuceniu rodziny, popada w rozpacz i szaleństwo. Wypowiada słowa ostatniej strofy, po czym rzuca się z klifu, wprost w ciemną otchłań oceanu.

Przepraszam, jeśli utwór okazał się być aż nazbyt depresyjny, zaczytuję się ostatnio w tragediach antycznych...Zarzekam się, iż nie wszystkie utwory w moim tomiku będą tak smutne!
Niezwykle dziękuję za rozwianie moich możliwości, cóż za szkoda, iż wiemy tak mało o tych hipnotyzujących istotach... Czy grzechem byłoby pragnąć zgłębić ich tajemnice tylko dla siebie, nie dzieląc się nimi z resztą świata?  
Co Pan dokładnie miał na myśli poprzez "możemy też spróbować języka u samego źródła"?
Pozdrawiam bardzo ciepło,
Cordelia Elmsthorpe
Gość
Anonymous
Gość
Re: Don Lothario [odnośnik]03.03.20 21:58
Przeczytaj Solange Baudelaire
Lordzie Lestrange W takim razie bez zbędnego marnowania czasu i przeciągania tajemniczych nut, zapraszam do mojej pracowni na Lavender Hill. Jeśli mogę zaproponować termin, to najbliższy wolny posiadam 12 kwietnia. Solange Baudelaire


don't want to give you up, there's never time enough (...) I'm running out of luck, promises
ain't enough.
Solene Baudelaire
Solene Baudelaire
Zawód : krawcowa, projektantka
Wiek : 27 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
She smelled like white roses and felt as fragile and satiny as her dress.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Don Lothario Tumblr_oo7oyahdyU1v4h7k3o6_400
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4706-solene-baudelaire-budowa#100715 https://www.morsmordre.net/t4836-echo#103798 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f323-lavender-hill-100-domostwo-krewnych-baudelaire-ow https://www.morsmordre.net/t5563-skrytka-bankowa-nr-1212 https://www.morsmordre.net/t4775-solene-baudelaire
Re: Don Lothario [odnośnik]15.03.20 21:13
Spal po przeczytaniu I.
Francis, Byłam obrażona, ale mam wrażenie, że Tobie mogę ufać choć troszkę.
Percival jest poszukiwany listem gończym, nie miałam o niczym pojęcia, boję się co będzie ze mną i z moim dzieckiem, przecież ludzie Ministerstwa są podobno zdolni do wszystkiego...
Co mam robić, gdzie będę bezpieczna? Twój szwagier jest wysoko postawiony wśród ludzi Ministra - słyszałeś jakieś przecieki odnośnie ich planów?
Tak bardzo się boję...

PS: Śniło mi się, że byliśmy małżeństwem i było to o wiele mniej stresujące niż obecna rzeczywistość. Życie to koszmar na jawie! Isabelle


Stal hartuje się w ogniu


Isabelle Carrow
Isabelle Carrow
Zawód : Alchemiczka, szlachcianka
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowa
Stal hartuje się w ogniu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
 xyz
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7146-isabelle-carrow https://www.morsmordre.net/t7207-listy-isabelle https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f52-west-yorkshire-wakefield-sandal-castle https://www.morsmordre.net/t7206-skrytka-bankowa-nr-1757 https://www.morsmordre.net/t7256-isabelle-carrow#195434
Re: Don Lothario [odnośnik]21.03.20 15:41
Przeczytaj Cordelia
Szanowny Panie Francis Delacroix, Nawet nie wiem jak zacząć mój list.
Chyba zacznę od bezpruderyjnej prawdy. Szczerości.
Minęło wiele lat odkąd odczułam w sercu coś podobnego.
Ciepłego i gorącego. Czytając pański list odniosłam wrażenie, że ktoś właśnie odnalazł zaginione skrawki mojej duszy. Przykleił je, załatał i w końcu poczułam się kompletna. I zrozumiana.
Pański wiersz... brakuje mi słów, by opisać mój zachwyt, emocje targające ciałem, które wniknęło całym swoim mieniem w jaźń podmiotu lirycznego. Zespoliłam się z nim absolutnie...
Proszę wybaczyć moją nadmierną wylewność, mówiąc językiem prostszym, bardzo chciałabym pana spotkać i poznać.
Niestety, wyjątkowo chciałabym, aby była to proponowana przez pana syrenia grota (nawet jeśli miał pan na myśli miejsce metaforyczne). Lecz los sprawił, iż ostatnimi czasy stałam się więźniem własnych komnat... to jest, chatki zgubionej w pośród górzystych szczytów. Dokładnie tak jak pan zgadł...
Opiekuję się członkiem rodziny i nie mogę pozwolić sobie na odejście zbyt daleko... nad czym sumiennie ubolewam. Ale rodzinne powinności są póki co ważniejsze niż kaprysy duszy. Nawet jeśli serce podpowiada, iż są słuszne i w rzeczywistości, niewiele mają wspólnego z kaprysami.
Niemniej, jeśli znalazłby się pan kiedykolwiek w okolicach Peak District, proszę niezwłocznie dać mi znać. Z przyjemnością pokazałabym panu okolicę. Może zmiana otoczenia wpłynęłaby zbawiennie na pańskie natchnienie? Może mielibyśmy nawet szansę zobaczyć smoki? O ile się pan ich nie boi, rzecz jasna.

Pozdrawiam bardzo ciepło,
Cordelia Elmsthorpe
Gość
Anonymous
Gość
Re: Don Lothario [odnośnik]21.03.20 16:44
Odbierz list D. Macnair
Francis, od razu jak zobaczyłem tego puchacza wiedziałem, że nie piszesz z pozdrowieniami i pytaniem o porannego kaca. Zlecenia od Ciebie nie przestają mnie zaskakiwać - cóż, nigdy nie sądziłem, że w końcu dorośniesz i jak widać miałem rację. Załatwię Ci ów cacko, daj mi trochę czasu.

Wpadnę już z artefaktem - dobijemy targu, napijemy się i pogłaszczemy kilka dziewczyn.
Macnair




The eye sees only what the mind is prepared to comprehend
Drew Macnair
Drew Macnair
Zawód : Namiestnik hrabstwa Suffolk, fascynat nakładania klątw
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
Dan­ger is a beauti­ful thing when it is pur­po­seful­ly sou­ght out.
OPCM : 40
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5 +4
CZARNA MAGIA : 60 +7
ZWINNOŚĆ : 4
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Metamorfomag

Śmierciożercy
Śmierciożercy
https://www.morsmordre.net/t6211-drew-macnair https://www.morsmordre.net/t4416-avari https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f445-suffolk-dunwich-przekleta-warownia https://www.morsmordre.net/t4418-skrytka-bankowa-nr-1139 https://www.morsmordre.net/t4417-drew-macnair
Re: Don Lothario [odnośnik]24.03.20 19:00
Przeczytaj 3 maja 1957
Szanowny lordzie Francisie, Żywię nadzieję, że jesteś wraz z rodziną w dobrym zdrowiu i samopoczuciu. Jeśli jednak miałoby być inaczej, oby moje nowiny poprawiły Ci nastrój. Mamy już wstępnie przygotowane próbki fajerwerków. Jeśli nie masz nic przeciwko, zapraszam w ciągu najbliższych kliku dni do naszej rezydencji, najlepiej po zmierzchu.
Mam nadzieję, że próbka, którą ode mnie dostałeś, lordzie Francisie, okazała się przynajmniej zadowalająca. Jeśli jednak masz jakieś nowe pomysły bądź obiekcję, proszę o prędką informację. Zorientuje się wtedy, czy jesteśmy w stanie te konkretne elementy zmienić w obecnych składach.

Wyczekuję spotkania,
Lady Wendelina Selwyn


Czas to przestrzeń.
Poruszasz się przez galaktykę.
Zaczekaj na
najjaśniejsze gwiazdy
Wendelina Selwyn
Wendelina Selwyn
Zawód : alchemiczka, astrolożka
Wiek : 25 lat
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
Gdy Wasz świat spłonie, mój rozkwitnie pełnią swoich sił
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Czy to płomyk, czy prawdziwy pożar?
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t8170-wendelina-selwyn-budowa#234905 https://www.morsmordre.net/t8254-shaula#238605 https://www.morsmordre.net/t12169-wendelina-selwyn#374871 https://www.morsmordre.net/f84-boreham-palac-beaulieu https://www.morsmordre.net/t8256-skrytka-bankowa-nr-1956#238609 https://www.morsmordre.net/t8255-wendelina-selwyn#374079
Re: Don Lothario [odnośnik]27.03.20 14:00
Przeczytaj 4 maja 1957
Szanowny Lordzie Francisie,Już pewnie dotarły do Ciebie informacje związane z wydziedziczeniem Isabelli, niegdyś Selwyn. Niestety, przez zmiany, które wprowadziła moja ukochana cioteczka, musimy odcinać zatrute gałęzie, by uratować pozostałą część rodziny, a tego nie da się dokonać bez takich smutnych ekscesów. Jak się więc możesz domyślać, w Boreham zapanował drobny chaos, jednak to nie przeszkadza nam w pracy.
Do Twojego przybycia postaramy się zrealizować Twoje prośby najlepiej, jak jesteśmy w stanie to zrobić.
Mam gorącą nadzieję, że sprawa mojej krewnej nie wpłynie negatywnie na naszą współpracę.

Oczekujemy Cię w naszej rodzinnej posiadłości,
Lady Wendelina Selwyn


Czas to przestrzeń.
Poruszasz się przez galaktykę.
Zaczekaj na
najjaśniejsze gwiazdy
Wendelina Selwyn
Wendelina Selwyn
Zawód : alchemiczka, astrolożka
Wiek : 25 lat
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
Gdy Wasz świat spłonie, mój rozkwitnie pełnią swoich sił
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Czy to płomyk, czy prawdziwy pożar?
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t8170-wendelina-selwyn-budowa#234905 https://www.morsmordre.net/t8254-shaula#238605 https://www.morsmordre.net/t12169-wendelina-selwyn#374871 https://www.morsmordre.net/f84-boreham-palac-beaulieu https://www.morsmordre.net/t8256-skrytka-bankowa-nr-1956#238609 https://www.morsmordre.net/t8255-wendelina-selwyn#374079
Re: Don Lothario [odnośnik]29.03.20 19:23
Przeczytaj Philippa
Drogi Morganie, tylko nie zapomnij kąpielowych gaci. Już zdążyłam się napatrzeć. Teraz wolę podziwiać coś całkiem innego. Mam nadzieję, że nie jesteś byle łgarzem i faktycznie potrafisz dotrzymać słowa. Powiedz gdzie, powiedz kiedy. Jestem gotowa. Nie zawiedź mnie, liczę na Ciebie i Twoją płetwę. Fil
Philippa Moss
Philippa Moss
Zawód : barmanka w "Parszywym Pasażerze", matka niuchaczy
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : 10 +1
UROKI : 22 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Czego pragniesz?
Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t7532-philippa-moss https://www.morsmordre.net/t7541-listy-do-philippy https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f26-doki-pont-street-13-5 https://www.morsmordre.net/t7539-skrytka-nr-1834 https://www.morsmordre.net/t7542-phillipa-moss
Re: Don Lothario [odnośnik]29.03.20 21:08
Przeczytaj Philippa
Drogi Morganie, nie śmiem sądzić, że jest inaczej, nie w tym przypadku. Jednak w portowym świecie dziewczyna musi wątpić, za dużo wśród Was tępych cwaniaczków łasych na parę błyszczących ocząt. Nie powinieneś się dziwić. Dobry z Ciebie chłopak (na to wygląda), ale ja muszę dbać o moje interesy, Morganie. Przed Tobą było wielu miłych, którzy moją wiarę pogwałcili w niespełnionym przyrzeczeniu.  Bądź inny, bądź prawdziwy. Wspólnie przeżyjmy przygodę. Pokaż mi swoje światy, a może ja opowiem Ci o moich. To nie oszczerstwa. Ja jestem ostrożna, a Ty znasz naszych morskich braci, a Ty dobrze wiesz, że taka być powinnam. Cieszy mnie to, że wcale nie zapomniałeś. Wyspa Wight, przybędę.

Do zobaczenia, Fil
Philippa Moss
Philippa Moss
Zawód : barmanka w "Parszywym Pasażerze", matka niuchaczy
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : 10 +1
UROKI : 22 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Czego pragniesz?
Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t7532-philippa-moss https://www.morsmordre.net/t7541-listy-do-philippy https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f26-doki-pont-street-13-5 https://www.morsmordre.net/t7539-skrytka-nr-1834 https://www.morsmordre.net/t7542-phillipa-moss

Strona 1 z 7 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

Don Lothario
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach