Apteka Sluga i Jiggersa
AutorWiadomość
First topic message reminder :
★★
W tej lokacji obowiązuje bonus do rzutu kością w wysokości +5 dla Zakonników i +10 dla Gwardzistów.
[bylobrzydkobedzieladnie]
Apteka Sluga i Jiggersa
Apteka prowadzona od stuleci przez rodzinę czystej krwi, wydającą na świat świetnych alchemików. Sklep cieszy się powodzeniem nawet w dzisiejszych, mrocznych czasach; w niewielkim pomieszczeniu wypełnionym ziołami, butelkami, słojami zawsze można dostrzec klientów poszukujących odpowiednich, najlepszej jakości ingrediencji do swych mikstur. Oczywiście tych legalnych; po te o wątpliwej zgodności z prawem lepiej pytać w aptece pana Mulpeppera, zlokalizowanej na Nokturnie.
W tej lokacji obowiązuje bonus do rzutu kością w wysokości +5 dla Zakonników i +10 dla Gwardzistów.
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 25.03.22 19:20, w całości zmieniany 3 razy
The member 'Billy Moore' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 99
'k100' : 99
Echa inkantacji niosły się po ulicy i dopiero, gdy zza magicznej kotary wyszły jasne, niecelne promienie zaklęć zdał sobie sprawę z tego, że to on stał się celem dwójki czarodziei. Może dobrze, że odciągał uwagę od swoich towarzyszy, którzy byli bliżej i mogli tym samym lepiej wycelować w kryjącego się za chmurą dymu wroga. On sam miał zamiar znaleźć się zaraz tuż przy nich. Coś jednak poszło nie tak. Różdżka nie pociągnęła go do przodu zgodnie z zamiarem. Właściwie stał dalej tam gdzie stał. Przez chwilę z tego powodu poczuł nieprzyjemne déjà vu . Nie pozwolił jednak ponieść się wspomnieniom. Uspokoił oddech i spróbował wywołać inkantację raz jeszcze. Poruszył różdżką z większym zdecydowaniem, władczym nakazem, wiedząc, że ta potrzebowała momentami swoistego upomnienia co do tego, że to on z ich dwójki był dzierżycielem, a nie dzierżonym.
- Ascendio! - wypowiedział po tym, jak postąpił kolejny krok do przodu chcąc jednak by moc zaklęcia poniosła go dalej.
|1 kratka w dół + 10 pól ascendio w dół
- Ascendio! - wypowiedział po tym, jak postąpił kolejny krok do przodu chcąc jednak by moc zaklęcia poniosła go dalej.
|1 kratka w dół + 10 pól ascendio w dół
Find your wings
The member 'Anthony Skamander' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 14
'k100' : 14
Mimo dobrej znajomości magii obronnej popełniła błąd, zapewne spowodowany tym, że przeciwnik, przed którego zaklęciem się broniła, stał bardzo blisko. Trudniej było się obronić przed zaklęciami lecącymi z tak małej odległości. Najprawdopodobniej rozproszyła się i dlatego źle machnęła różdżką, przez co tarcza nie pojawiła się przed nią i zaklęcie trafiło ją gdy akurat próbowała powiększyć dystans między sobą a mężczyzną. Potknęła się i straciła równowagę, lądując na ziemi i obijając sobie miejsce, gdzie plecy kończyły swą szlachetną nazwę. Jednocześnie jej świadomość cofnęła się do poziomu rocznego dziecka, więc w reakcji na ból i błyskające zaklęcia zaczęła płakać. Jacyś dwaj wielcy i groźni mężczyźni się na nią patrzyli, a ona nie rozumiała gdzie była i co się wokół niej działo. Wciąż siedziała na podłodze w miejscu w którym upadła, nie mając możliwości zrobić niczego, bo w tej chwili znów była roczną dziewczynką.
Regressio 1/2
Regressio 1/2
Brał pod uwagę niepowodzenie. Cudowne działanie eliksiru opuściło go, ale wciąż miał swoje umiejętności, niekoniecznie wielkie i doskonałe, z których zamierzał korzystać. Nie opuścił różdżki, dostrzegając na jej końcu nikły błysk, iskry. Zamiast tego skutecznie poruszył się tak, aby dosięgnąć Rosiera. Zabini zdawała się na przegranej pozycji, choć liczył, że Regressio przestanie na nią działać prędko i będzie w stanie kontynuować walkę. Mógł jej w tym pomóc, lecz wpierw musiała znaleźć się na zewnątrz, bo w obecnym położeniu nie dostrzegał zbyt wielkich szans na zdobycie przewagi.
Różdżką machnął raz jeszcze, ponownie mierząc nią w tego samego przeciwnika (Keat).
— Expelliarmus — podjął spokojnym tonem, sięgając po dziedzinę, w której praktykował, mając w sobie przeświadczenie, że robił to zdecydowanie za rzadko do oczekiwanych efektów. Tym niemniej miał wiarę, iż sukces wkrótce nadejdzie.
Ruch prawo-dół, celuję w Keata
Różdżką machnął raz jeszcze, ponownie mierząc nią w tego samego przeciwnika (Keat).
— Expelliarmus — podjął spokojnym tonem, sięgając po dziedzinę, w której praktykował, mając w sobie przeświadczenie, że robił to zdecydowanie za rzadko do oczekiwanych efektów. Tym niemniej miał wiarę, iż sukces wkrótce nadejdzie.
Ruch prawo-dół, celuję w Keata
Once you cross the line
Zachary Shafiq
Zawód : Ordynator oddziału zatruć eliksiralnych i roślinnych, Wielki Wezyr rodu
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
I am an outsider
I don't care about
I don't care about
the in-crowd
OPCM : 21 +1
UROKI : 4 +2
ALCHEMIA : 8
UZDRAWIANIE : 26 +5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 5
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Zachary Shafiq' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 16
'k100' : 16
Zaklęcie nie było udane, a co za tym idzie trzeba było próbować dalej. Nie zamierzał odpuszczać, kiedy szanse nadal istniały. Dlatego ponownie wycelował różdżką w poprzedni cel, całkowicie skupiając na nim swoją uwagę. Zła passa nie mogła trwać wiecznie, należało podejmować kolejne próby aż do osiągnięcia sukcesu. Nadal jednak liczył na to, że wsparcie się zjawi i uda się pojmać przeciwników występujących przeciwko nim.
- Regressio! - rzucił w stronę Anthony'ego wykorzystując całe swoje skupienie.
| Przesunięcie 1 kratka w dół
- Regressio! - rzucił w stronę Anthony'ego wykorzystując całe swoje skupienie.
| Przesunięcie 1 kratka w dół
Mathieu Rosier
The last enemy that shall be destroyed is | death |
The member 'Mathieu Rosier' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 3
'k100' : 3
Zaklęcie Keatona, było nieudane. Silny urok Billy’ego pomknął za to w stronę Zachary’ego. Różdżka na ten moment nie słuchała teź Anthony’ego, który słyszał inkantacje, nie wiedząc jednak w którym miejscu znajdują się przeciwnicy. Lyanna niezdolna do żadnych działań znajdowała się na podłodze antykwariatu, strach jej nie opuszczał, łzy ciekły po policzkach. Zaklęcie Shafiq,a również się nie powiodło. Różdżka Mathieu też go nie posłuchała. Mgła Nebuli Omni rozmyła się.
działające:
protecta - obejmuje cały i niektóre miejsca przed nim, w tej chwili również rycerzy(krawędzie bariery można dostrzec na dole mapy
Salvio Hexia
Zaklęcie Billy’ego 5 tura
regressio Lyanna 2/2
amicus Billy (Lyanna)
Zasady eksperymentalne: Za każdym razem, gdy w opisie zaklęcia (np. przy określeniu zadawanych obrażeń) pojawia się statystyka (U, OPCM, T, L, CM, E), nie liczymy całej statystyki postaci a jedną dodatkową kość k10 za każde rozpoczęte 5 punktów w danej statystyce.
Czas na odpis: 24h
Nie obowiązuje żadna kolejka, piszą zarówno Zakonnicy, jak i Rycerze w dowolnej kolejności. Należy przyjąć, że wszystkie wasze ruchy dzieją się w tym samym czasie - reagujecie wyłącznie na zaklęcia, ruchy i zdarzenia ujęte w tym poście mistrza gry, nie na zdarzenia dziejące się podczas tej tury i nie na zaklęcia, które dopiero zostaną rzucone.
Żywotność:
Keat: 236/246 (10 kłute)
Billy: 236
Anthony: 249/249
Leanna: 177/202; -5 (10 kłute, 15 tłuczone)
Zachary: 200/210 (10 tłuczone)
Mathieu 222
3[/quote]
działające:
protecta - obejmuje cały i niektóre miejsca przed nim, w tej chwili również rycerzy(krawędzie bariery można dostrzec na dole mapy
Salvio Hexia
Zaklęcie Billy’ego 5 tura
regressio Lyanna 2/2
amicus Billy (Lyanna)
Zasady eksperymentalne: Za każdym razem, gdy w opisie zaklęcia (np. przy określeniu zadawanych obrażeń) pojawia się statystyka (U, OPCM, T, L, CM, E), nie liczymy całej statystyki postaci a jedną dodatkową kość k10 za każde rozpoczęte 5 punktów w danej statystyce.
Czas na odpis: 24h
Nie obowiązuje żadna kolejka, piszą zarówno Zakonnicy, jak i Rycerze w dowolnej kolejności. Należy przyjąć, że wszystkie wasze ruchy dzieją się w tym samym czasie - reagujecie wyłącznie na zaklęcia, ruchy i zdarzenia ujęte w tym poście mistrza gry, nie na zdarzenia dziejące się podczas tej tury i nie na zaklęcia, które dopiero zostaną rzucone.
Żywotność:
Keat: 236/246 (10 kłute)
Billy: 236
Anthony: 249/249
Leanna: 177/202; -5 (10 kłute, 15 tłuczone)
Zachary: 200/210 (10 tłuczone)
Mathieu 222
3[/quote]
Drewno różdżki zadrżało mocno pod jego palcami i wiedział już, że zaklęcie było udane; przez sekundę powiódł spojrzeniem za mknącym ku przeciwnikowi promieniem, zaraz potem rozproszył go jednak płacz. Obejrzał się, nieco skonfundowany, dostrzegając siedzącą na ziemi kobietę, której obecność wciąż powodowała w jego umyśle potężny dysonans; zdawał sobie sprawę z działającego na niego zaklęcia - słyszał jego inkantację - póki co nie wydawało mu się to jednak priorytetem, za plecami miał Keatona, który w razie czego był w stanie atakować.
Znalazłszy się tuż przy drzwiach, poświęcił ułamek sekundy na rozejrzenie się na zewnątrz; prawie odetchnął z ulgą, dostrzegając Anthony'ego, zmarszczył jednak brwi - dlaczego auror nie atakował, zamiast tego próbując przenieść się bliżej przeciwników? Połączenie faktów zajęło mu chwilę, przypomniał sobie o padającej wcześniej inkantacji - do tej pory jednak nie zdawał sobie sprawy, przed kim dwaj mężczyźni chcieli stać się niewidoczni.
Ignorując obecność drugiego z czarodziejów, który wyglądał, jakby próbował uciec, skierował różdżkę w stronę Anthony'ego, domyślając się, że skoro auror nie widział pozostałych, to bariera stworzona przez Salvio Hexię musiała przebiegać właśnie po tamtej stronie. Finite Incantatem, pomyślał, wykonując staranny gest różdżką i skupiając się wyłącznie na tym, by niewidzialna kurtyna opadła, dając Anthony'emu szansę na ponowne dołączenie do walki.
Znalazłszy się tuż przy drzwiach, poświęcił ułamek sekundy na rozejrzenie się na zewnątrz; prawie odetchnął z ulgą, dostrzegając Anthony'ego, zmarszczył jednak brwi - dlaczego auror nie atakował, zamiast tego próbując przenieść się bliżej przeciwników? Połączenie faktów zajęło mu chwilę, przypomniał sobie o padającej wcześniej inkantacji - do tej pory jednak nie zdawał sobie sprawy, przed kim dwaj mężczyźni chcieli stać się niewidoczni.
Ignorując obecność drugiego z czarodziejów, który wyglądał, jakby próbował uciec, skierował różdżkę w stronę Anthony'ego, domyślając się, że skoro auror nie widział pozostałych, to bariera stworzona przez Salvio Hexię musiała przebiegać właśnie po tamtej stronie. Finite Incantatem, pomyślał, wykonując staranny gest różdżką i skupiając się wyłącznie na tym, by niewidzialna kurtyna opadła, dając Anthony'emu szansę na ponowne dołączenie do walki.
I came and I was nothing
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
William Moore
Zawód : lotnik, łącznik, szkoleniowiec
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
jeno odmień czas kaleki,
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
OPCM : 30 +5
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 10 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30
SPRAWNOŚĆ : 25
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
The member 'Billy Moore' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 63
'k100' : 63
Uparcie brnął do przodu, skracając dystans dzielący go zarówno od czarownicy, jeszcze przez chwilę niezdolnej do podjęcia jakiejkolwiek akcji, jak i od Willa, w którego trafiło zaklęcie zamaskowanej.
Nie roztrząsał tego, co poszło przed chwilą nie tak; w ferworze walki nie było na to czasu, ponownie uniósł różdżkę, kierując ją w stronę siedzącej na podłodze kobiety.
- Commotio - twardo zaakcentował drugą sylabę, wykonując odpowiedni ruch nadgarstkiem.
| poproszę prawo-dół
Nie roztrząsał tego, co poszło przed chwilą nie tak; w ferworze walki nie było na to czasu, ponownie uniósł różdżkę, kierując ją w stronę siedzącej na podłodze kobiety.
- Commotio - twardo zaakcentował drugą sylabę, wykonując odpowiedni ruch nadgarstkiem.
| poproszę prawo-dół
from underneath the rubble,
sing the rebel song
sing the rebel song
Keat Burroughs
Zawód : rebeliant
Wiek : 24
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
some days, I feel everything at once, other - nothing at all. I don't know what's worse: drowning beneath the waves or dying from the thirst.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Keat Burroughs' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 16
'k100' : 16
Usłyszawszy inkantację oraz promień zaklęcia zmierzający w jego kierunku, wiedział, że obrona była naturalną koniecznością. Wizja utknięcia w dole, choć mająca swoje niezaprzeczalne plusy, definitywnie wyłączała go z walki w sposób co najmniej skuteczny. Nie chciał tego tak jak wielu innych rzeczy, dlatego uniósł różdżkę przed siebie, wolno wykonując ruch mający wznieść przed nim tarczę.
— Protego Maxima — wypowiedział formułę, nieco mocniej zaciskające palce na różdżce. Starał się brzmieć spokojnie jak dotychczas, jednak w samym sobie odnajdywał obawę o kapryśność magii pozbawionej eliksiru. Musiał jednak nad nią zapanować i to zamierzał ze wszystkich sił uczynić.
— Protego Maxima — wypowiedział formułę, nieco mocniej zaciskające palce na różdżce. Starał się brzmieć spokojnie jak dotychczas, jednak w samym sobie odnajdywał obawę o kapryśność magii pozbawionej eliksiru. Musiał jednak nad nią zapanować i to zamierzał ze wszystkich sił uczynić.
Once you cross the line
Zachary Shafiq
Zawód : Ordynator oddziału zatruć eliksiralnych i roślinnych, Wielki Wezyr rodu
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
I am an outsider
I don't care about
I don't care about
the in-crowd
OPCM : 21 +1
UROKI : 4 +2
ALCHEMIA : 8
UZDRAWIANIE : 26 +5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 5
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Zachary Shafiq' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 77
'k100' : 77
Apteka Sluga i Jiggersa
Szybka odpowiedź