Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Vesper
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Vesper
Vesper ma bardzo delikatne usposobienie; jest niezwykle spokojna, choć sprawia wrażenie dość nieprzyjemnej. Wystarczy ją pogłaskać, a może stać się najlepszym kompanem w pieszych wycieczkach. Bywa jednak nieprzewidywalna i gdy tylko wyczuje złe zamiary osoby, do której list doręczała, może dziabnąć. Nie jest szczególnie duża, w porównaniu z innymi przedstawicielami, ma raptem 1,20 cm rozpiętości skrzydeł; jest natomiast szybka i pracowita!
Katya Ollivander
Zawód : Zawieszona w prawie wykonywania zawodu
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Mogę się oprzeć wszystkiemu z wyjątkiem pokusy!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Nieaktywni
Przeczytaj Samuel
Gwiazdeńko Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale Twój list tylko wzmógł mój niepokój i twarde postanowienie..że będę za 15 minut. Jeśli mnie nie wpuścisz, będę dobijać się do domu twego ojca, aż ten wyjdzie i powie mi gdzie jesteś. I w ani jednym słowie nie żartuję.
Katya! co się dzieje? Na prawdę myślisz, że tak zwyczajnie odpuszczę? Znasz mnie wystarczająco dobrze, żeby wiedzieć do czego jestem czasem zdolny jeśli chodzi o..Ciebie.
Samuel
Katya! co się dzieje? Na prawdę myślisz, że tak zwyczajnie odpuszczę? Znasz mnie wystarczająco dobrze, żeby wiedzieć do czego jestem czasem zdolny jeśli chodzi o..Ciebie.
Samuel
Darkness brings evil things
the reckoning begins
Przeczytaj Leandra Malfoy
Droga Katyo, W imieniu mej ciotki i własnym, niezmiernie dziękuję ci za słowa uznania. Jestem przekonana, że twoja obecność jedynie przyczyniła się do jego sukcesu, a przez twe słowa przemawia jedynie skromność.
Wybacz, że zapytam, ale - z narzeczonym? Nie wiedziałam, że się zaręczyłaś, któż jest tym szczęśliwcem? Najwyraźniej nie widziałyśmy się dłużej, niż sądziłam, albowiem to niedopuszczalne by ominęły mnie tak ważne wieści.
Koniecznie musimy to nadrobić! Zdradź mi proszę, kiedy dysponujesz czasem, a ja sprawdzę czy uda mi się wcześniej opuścić szpital.
Leandra
Wybacz, że zapytam, ale - z narzeczonym? Nie wiedziałam, że się zaręczyłaś, któż jest tym szczęśliwcem? Najwyraźniej nie widziałyśmy się dłużej, niż sądziłam, albowiem to niedopuszczalne by ominęły mnie tak ważne wieści.
Koniecznie musimy to nadrobić! Zdradź mi proszę, kiedy dysponujesz czasem, a ja sprawdzę czy uda mi się wcześniej opuścić szpital.
Leandra
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj Samuel
Gwiazdeńko Dobrze, spotkajmy się o północy na dachu kamienicy przy Borough of Bexley. bardzo charakterystyczne miejsce, nie powinnaś pomylić. Zawsze mógłbym po ciebie przyjechać, ale domyślam się, że chcesz trafić bez mojej pomocy. Tylko bądź, inaczej dotrę nawet do dworku!
Samuel
Samuel
Darkness brings evil things
the reckoning begins
Przeczytaj Perseus Avery
Lady Ollivander, Najwidoczniej niesłusznie sądziłem, że etap nielegalnych słów ma już panienka za sobą - jest to zapewnie zaledwie jeden z wielu błędów w ocenie sytuacji, jakie przytrafiły mi się na przestrzeni lat.
Jeśli chce panienka wiedzieć czy nie dostałem zawału serca, dziękuję za troskę i zapewniam, że cieszę się jak najlepszym zdrowiem. Tuszę, że i w przypadku panienki sprawy mają się podobnie. Czyżby zatęskniła panienka za wszystkim tym, od czego wcześniej tak ochoczo się odcięła czy po prostu pragnie sobie panienka urozmaicić chwile spędzone pod butem nestora, zapewne niezadowolonego z rozpierzchania się latorośli Ollivanderów po świecie?
Proszę wybaczyć, że nie podjąłem z panienką rozmowy na polowaniu. Nie rozpoznałem panienki bez szlamy u boku.
Perseus
Jeśli chce panienka wiedzieć czy nie dostałem zawału serca, dziękuję za troskę i zapewniam, że cieszę się jak najlepszym zdrowiem. Tuszę, że i w przypadku panienki sprawy mają się podobnie. Czyżby zatęskniła panienka za wszystkim tym, od czego wcześniej tak ochoczo się odcięła czy po prostu pragnie sobie panienka urozmaicić chwile spędzone pod butem nestora, zapewne niezadowolonego z rozpierzchania się latorośli Ollivanderów po świecie?
Proszę wybaczyć, że nie podjąłem z panienką rozmowy na polowaniu. Nie rozpoznałem panienki bez szlamy u boku.
Perseus
stars, hide your fires:
let not light see my black and deep desires.
let not light see my black and deep desires.
Przeczytaj Perseus Avery
Lady Ollivander, Powinna panienka wiedzieć doskonale, że kto jak kto, ale akurat ja nigdy nie miałem nic przeciwko nielegalnym sowom, lecz nagłe zaprzestanie napływania odpowiedzi ze pańskiej strony nakazało mi sądzenie, że dla panienki był to zaledwie etap młodzieńczego buntu, z którego panienka już wyrosła.
A może wyrosła panienka ze skrupulatnego wypełniania woli ojca?
W takim razie nie dziwię się już zupełnie, że postanowiła panienka powrócić do domu na Deszczowych Wyspach - nieśmiertelność z dala od wszystkiego, co się zna, musi się jawić jako przeraźliwie nudna. Tak samo jak gonienie za czymś, co tylko w wyobrażeniach ma kuszący smak, który w rzeczywistości okazuje się być niezwykle rozczarowujący. Szkoda czasu, lady Ollivander.
Rad jestem czytać słowa tak podnoszące na duchu. Zemsta nestora zdaje się być epidemią ostatnich czasów, jakże więc fortunny jest fakt, że omija ona panienkę szerokim łukiem. Przynajmniej na chwilę obecną - życzę oczywiście, by stan ten się utrzymał jak najdłużej. Myli mnie panienka z kimś zaślepionym zawiścią, nie dziwi mnie to jednak, zważywszy na to, jak nieaktualne informacje panienka posiada. Otóż z nieskrywanym żalem zawiadamiam, że moje zaręczyny nie zostały zerwane, a brutalnie przerwane przez okropny wypadek, kończący się moją wizytą na cmentarzu, a nie na ślubnym kobiercu.
Czarodziejskiej małpki? Och, lady Ollivander, czy pani przyjacielowi nie pękłoby serce, gdyby dowiedział się, jak pogardliwie go panienka nazywa? Oczywiście, moje kontakty na przestrzeni lat powiększyły się również o właścicieli przeróżnych hodowli. Obawiam się jednak, że znajdujące się pod ich opieką okazy nie trafią w gusta panienki - same szlachetne zwierzęta.
niezmiennie Lord Avery
A może wyrosła panienka ze skrupulatnego wypełniania woli ojca?
W takim razie nie dziwię się już zupełnie, że postanowiła panienka powrócić do domu na Deszczowych Wyspach - nieśmiertelność z dala od wszystkiego, co się zna, musi się jawić jako przeraźliwie nudna. Tak samo jak gonienie za czymś, co tylko w wyobrażeniach ma kuszący smak, który w rzeczywistości okazuje się być niezwykle rozczarowujący. Szkoda czasu, lady Ollivander.
Rad jestem czytać słowa tak podnoszące na duchu. Zemsta nestora zdaje się być epidemią ostatnich czasów, jakże więc fortunny jest fakt, że omija ona panienkę szerokim łukiem. Przynajmniej na chwilę obecną - życzę oczywiście, by stan ten się utrzymał jak najdłużej. Myli mnie panienka z kimś zaślepionym zawiścią, nie dziwi mnie to jednak, zważywszy na to, jak nieaktualne informacje panienka posiada. Otóż z nieskrywanym żalem zawiadamiam, że moje zaręczyny nie zostały zerwane, a brutalnie przerwane przez okropny wypadek, kończący się moją wizytą na cmentarzu, a nie na ślubnym kobiercu.
Czarodziejskiej małpki? Och, lady Ollivander, czy pani przyjacielowi nie pękłoby serce, gdyby dowiedział się, jak pogardliwie go panienka nazywa? Oczywiście, moje kontakty na przestrzeni lat powiększyły się również o właścicieli przeróżnych hodowli. Obawiam się jednak, że znajdujące się pod ich opieką okazy nie trafią w gusta panienki - same szlachetne zwierzęta.
niezmiennie Lord Avery
stars, hide your fires:
let not light see my black and deep desires.
let not light see my black and deep desires.
Przeczytaj Perseus Avery
Lady Ollivander, Żeby dążyć do obiektywności, trzeba poznać inne punkty widzenia. To jednak zdaje się być utrudnione, gdy druga strona uparcie milczy. Skoro rozumie panienka mój osąd, rozumie też zapewne to, że wpojono mi nie porywanie się na nadinterpretację. Tak się składa, że najłatwiej jest tak postąpić z milczeniem. Logicznym zdaje się więc, że wolę obstawać przy najwyraźniejszym ze wszystkich scenariuszy.
Nasi ojcowie zbytnio się nie różnią, spodziewam się zatem, że i on wyraził życzenia podobne do mojego rodziciela. Jeśli jednak istnieje inny, wzniosły powód, którego nie potrafię dostrzec, proszę mnie oświecić, będę niezwykle wdzięczny.
Obawiam się, że przemawia przez panienkę idealizm, nie wykluczam również szczypty naiwności. Problemy są wszędzie, jeśli nie doświadczyła ich panienka w Norwegii, u podłoża leżał zapewne fakt, że dom i powinności panienki ulokowane są gdzie indziej - dla Skandynawów była panienka gościem, a zasady dobrego wychowania, które z pewnością nie są obce ludziom północy, twierdzą, że gości nie wypada obarczać troskami. Skoro sama panienka twierdzi, że ma tendencję do znikania, może i stamtąd zniknęła panienka, nim rzeczywistość okazała się być zbyt przytłaczająca?
Mogłoby się zdawać, że mamy mimo wszystko więcej wspólnego, niż sądziliśmy. Życie jednak toczy się dalej, a oglądanie się za siebie donikąd nie prowadzi. Nie ma podobno ludzi niezastąpionych.
Cóż ma panienka na myśli, wyznaczając sztywną granicę „wy, szlachetni”? Czyżby nie poczuwała się panienka do przynależenia do tej grupy i odrzucała od siebie wszystko to, co płynie w jej krwi? Chociaż szanuję odmienne poglądy, czuję niewymowny żal, gdy ktoś plugawi dziedzictwo naszych błękitnokrwistych przodków. Widzę, że przepełnia panienkę buta i próbuje wbić mi szpilkę w czuły punkt, uprzedzę więc ją i zaproponuję, by nie psuła sobie zapewne wybornego humoru - by znać newralgiczne miejsca, należy uprzednio poznać człowieka, ma więc panienka nikłe szanse na osiągnięcie zamierzonego celu. Niech nazywa mnie panienka jak tylko dusza zapragnie, rozczaruje ją chyba jednak brak oryginalności; nie jest panienka pierwszym ani ostatnim Ollivanderem, który podziwia świat przez jego odbicie w krzywym zwierciadle.
Lord Avery
Nasi ojcowie zbytnio się nie różnią, spodziewam się zatem, że i on wyraził życzenia podobne do mojego rodziciela. Jeśli jednak istnieje inny, wzniosły powód, którego nie potrafię dostrzec, proszę mnie oświecić, będę niezwykle wdzięczny.
Obawiam się, że przemawia przez panienkę idealizm, nie wykluczam również szczypty naiwności. Problemy są wszędzie, jeśli nie doświadczyła ich panienka w Norwegii, u podłoża leżał zapewne fakt, że dom i powinności panienki ulokowane są gdzie indziej - dla Skandynawów była panienka gościem, a zasady dobrego wychowania, które z pewnością nie są obce ludziom północy, twierdzą, że gości nie wypada obarczać troskami. Skoro sama panienka twierdzi, że ma tendencję do znikania, może i stamtąd zniknęła panienka, nim rzeczywistość okazała się być zbyt przytłaczająca?
Mogłoby się zdawać, że mamy mimo wszystko więcej wspólnego, niż sądziliśmy. Życie jednak toczy się dalej, a oglądanie się za siebie donikąd nie prowadzi. Nie ma podobno ludzi niezastąpionych.
Cóż ma panienka na myśli, wyznaczając sztywną granicę „wy, szlachetni”? Czyżby nie poczuwała się panienka do przynależenia do tej grupy i odrzucała od siebie wszystko to, co płynie w jej krwi? Chociaż szanuję odmienne poglądy, czuję niewymowny żal, gdy ktoś plugawi dziedzictwo naszych błękitnokrwistych przodków. Widzę, że przepełnia panienkę buta i próbuje wbić mi szpilkę w czuły punkt, uprzedzę więc ją i zaproponuję, by nie psuła sobie zapewne wybornego humoru - by znać newralgiczne miejsca, należy uprzednio poznać człowieka, ma więc panienka nikłe szanse na osiągnięcie zamierzonego celu. Niech nazywa mnie panienka jak tylko dusza zapragnie, rozczaruje ją chyba jednak brak oryginalności; nie jest panienka pierwszym ani ostatnim Ollivanderem, który podziwia świat przez jego odbicie w krzywym zwierciadle.
Lord Avery
stars, hide your fires:
let not light see my black and deep desires.
let not light see my black and deep desires.
Przeczytaj
Katyo, zaintrygowałaś mnie. Cóż to za wyzwanie?
Søren Avery
Søren Avery
okay, i hated you but even when you left, there was never a day that i’ve forgotten about you and even though i actually miss you, i’m gonna erase you now cause that’ll hurt way less
than blaming you
Soren Avery
Zawód : pałkarz Os z Wimbourne
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
jest szósta mojego serca
a po kątach trudno pozbierać wczorajszy dzień
a po kątach trudno pozbierać wczorajszy dzień
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj
Katyo. Podobno lepiej późno niż wcale. Nie spodziewałem się, ale chętnie Ci pomogę póki pogoda na dworze jeszcze na to pozwala. Napisz kiedy i gdzie, dostosuję się.
Søren Avery
Søren Avery
okay, i hated you but even when you left, there was never a day that i’ve forgotten about you and even though i actually miss you, i’m gonna erase you now cause that’ll hurt way less
than blaming you
Soren Avery
Zawód : pałkarz Os z Wimbourne
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
jest szósta mojego serca
a po kątach trudno pozbierać wczorajszy dzień
a po kątach trudno pozbierać wczorajszy dzień
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Barry
Katprzepraszam za moje grubiańskie wręcz zachowanie w sklepie. Byłem wyczerpany i jeszcze ty przyszłaś, a ja nie miałem głowy do tej rozmowy. Wczoraj sobie uświadomiłem, o czym mówiłaś mi w sklepie i teraz jest mi głupio.
Przepraszam,
Weasley
Przepraszam,
Weasley
Barry Weasley
Zawód : sprzedawca u Ollivandera
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Well someday love is gonna lead you back to me
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przeczytaj Barry
Kattakich rzeczy nie powinno się przekazywać w ten sposób. Spotkajmy się może w wierzbowym parku, czy w jakimś miejscu bez zbędnych świadków.
Barry
Barry
Barry Weasley
Zawód : sprzedawca u Ollivandera
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Well someday love is gonna lead you back to me
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przeczytaj Lyra Weasley
Katyo!
Wernisaż mogę uznać za naprawdę udany i mam wrażenie, że ma on dużą szansę stać się pewnym przełomem w mojej przygodzie z malarstwem. Już teraz ilość zleceń na obrazy i portrety zaczęła się zwiększać, co zapowiada pracowite, ale owocne tygodnie. Bardzo żałuję, że nie udało nam się tam spotkać, ale liczę, że zobaczymy się przy innej okazji. Jestem w trakcie przenosin do nowej pracowni, będącej kolejnym pozytywnym efektem wernisażu. Wpadnij kiedyś, pod spodem zapiszę ci dokładną lokalizację.
Mam nadzieję, że u ciebie również wszystko w porządku i twoja kariera aurora także jest bardzo udana.
Lyra
Wernisaż mogę uznać za naprawdę udany i mam wrażenie, że ma on dużą szansę stać się pewnym przełomem w mojej przygodzie z malarstwem. Już teraz ilość zleceń na obrazy i portrety zaczęła się zwiększać, co zapowiada pracowite, ale owocne tygodnie. Bardzo żałuję, że nie udało nam się tam spotkać, ale liczę, że zobaczymy się przy innej okazji. Jestem w trakcie przenosin do nowej pracowni, będącej kolejnym pozytywnym efektem wernisażu. Wpadnij kiedyś, pod spodem zapiszę ci dokładną lokalizację.
Mam nadzieję, że u ciebie również wszystko w porządku i twoja kariera aurora także jest bardzo udana.
Lyra
come on look into the expanse and breath all these around come on don’t be afraid to look don’t be afraid
to look at distance
Przeczytaj Lilith Greengrass
Droga Katyo, wiem, mówiłaś mi, że sama sobie ze wszystkim poradzisz i nie mam się czym martwić jeśli chodzi o Twojego narzeczonego ale przez ten cały czas miałam wrażenie, że już gdzieś słyszałam jego nazwisko. Poszperałam więc trochę w bibliotekach, archiwum, popytałam gdzie trzeba i znalazłam nawet więcej niż chciałam. Sama nie wiem jak Ci to powiedzieć, właściwie to powinnam osobiście ale uznałam, że powinnaś wiedzieć natychmiast to też skrobię ten list na kolanie, na podłodze w archiwum. Już kiedyś omsknęło mi się o uszy jego nazwisko , (teraz już wiem dlaczego miałam wrażenie, że brzmi znajomo) całkiem przypadkiem usłyszałam wtedy rozmowę jakiś dwóch kobiet, rozmawiały o dziewczynie, która tuż przed swoim ślubem zaginęła - oczywiście w niewyjaśnionych okolicznościach. Zgadnij za kogo miała wyjść za mąż? Tak, właśnie za Mulcibera ale to jeszcze nic! Jego poprzednia narzeczona r ó w n i e ż zniknęła, w identyczny sposób jak ta następna, oczywiście żadnej z nich nigdy nie znaleziono. Całkiem przypadkiem, znalazłam stare akta w których to wszystko jest opisane, ich zaginięcia poszukiwania oraz to, ze obie miały być przyszłymi żonami Twojego wybranka. Sama więc widzisz, że miałam rację mówiąc, że od początku nie pasowała mi jego osoba... Myślę więc, że powinnyśmy to jak najszybciej sprawdzić, to wszystko wygląda zbyt podejrzanie i jak sama się przekonasz, nie da się nie zauważyć powiązań.
Lily
Lily
And on purpose,
I choose you.
.
I choose you.
.
Lilith Greengrass
Zawód : Auror
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Don't mistake my kindness for weakness,
I'll choke you with the same hands I fed you with.
I'll choke you with the same hands I fed you with.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przeczytaj
Droga Nieznajoma, przyznam, że ze zdziwieniem odczytałam kreślone przez panią litery a w mojej głowie pojawiło się wiele pytań, lecz nie przywykłam do przekreślania ludzi bez uprzedniego spotkania się z nimi twarzą w twarz.
Nie przywykłam jednak także do przychylania się do próśb - nawet tak uprzejmych - ale...będę w najbliższy, niedzielny wieczór w tym przeuroczym barze.
Podejrzewam, że rozpoznasz mnie wśród mugolskiego motłochu.
Miu
Nie przywykłam jednak także do przychylania się do próśb - nawet tak uprzejmych - ale...będę w najbliższy, niedzielny wieczór w tym przeuroczym barze.
Podejrzewam, że rozpoznasz mnie wśród mugolskiego motłochu.
Miu
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
PrzeczytajLady M.E.Rowle
Panno Ollivander
Przyznam, że otrzymany od panienki list napełnił mnie niepokojem. Szczególnie, że nie wiem jaką przykrość pannie uczyniono i jaki mógł w tym być udział mojej (lub mego małżonka) rodziny. Jeśli zechce się panienka podzielić szczegółami, oczywiście bardzo chętnie podejmę pannę w domu mego brata w Wiltshire w najbliższym możliwym terminie.
M.E.Rowle
Przyznam, że otrzymany od panienki list napełnił mnie niepokojem. Szczególnie, że nie wiem jaką przykrość pannie uczyniono i jaki mógł w tym być udział mojej (lub mego małżonka) rodziny. Jeśli zechce się panienka podzielić szczegółami, oczywiście bardzo chętnie podejmę pannę w domu mego brata w Wiltshire w najbliższym możliwym terminie.
M.E.Rowle
There is no end to my power.
Przeczytaj Samuel Skamander
Panno Ollivander Kochana Gwiazdeńko. Właściwie, nie spodziewałem się, że napisze panna list - zważywszy na okoliczności, nie chciałbym przysporzyć panience niepotrzebnych kłopotów. Liczę, że narzeczony panienki nie miał nic przeciw?
I ja muszę przyznać, że miałem mylne mniemanie, że i panienka zrozumie czemu musiałem zareagować tak, a nie inaczej. I fakt, poznałem pannę wystarczająco, by móczawierzyć pojąć fakt przemilczenia niektórych spraw, a jednak - wydaje się, że pewne oczywistości powinny być powiedziane wcześniej, niż później. Własnie po to, by uniknąć poplątania sytuacji o jakiej panienka wspomina. Może jest to kwestia zaufania, a może - czegoś innego. Zapewne nie dla mnie to osądzać.
I dla jasności. Tu nie chodzi tylko o urażenie czyjejkolwiek dumy, a o zasady, których łamać nie mogę i nie chcę. Jakkolwiekwidziałaś widziała panienka naszą relację, wszystko musiało się zmienić. To jedyne właściwe wyjście. Właśnie przez sytuację matrymonialną, w jakiej się panna znalazła. Nie mam żadnego prawa, by utrzymywać z panienką relację na poziomie, w jakim trwała do niedawna.
I zdaje się, że od dotyku pana Mulcibera nie umykała panienka, jak przed moim, dlatego - nie widzę w tym żadnej przeszkody. W końcu, to szlachectwo zawsze nas dzieliło.
I zdecydowała panienka. Nie jestem ślepym głupcem i właściwie odczytuję zachowania, a to jakie panują między Wami zdecydowanie nie wygląda, jakby panienka się nie zgadzała.
Zawody się zdarzają. To naturalne.
Dziękuję za prezent, chociaż nie jestem pewien, czy powinienem go przyjmować.Ale zachowam go i tak.
Zdecydowałaś Gwiazdeńko. I chociaż bardzo bym chciał - nie mogę wchodzić między was. To jest moja decyzja. Chyba, że cię skrzywdzi. Wtedy go zabiję.
S. Skamander
I ja muszę przyznać, że miałem mylne mniemanie, że i panienka zrozumie czemu musiałem zareagować tak, a nie inaczej. I fakt, poznałem pannę wystarczająco, by móc
I dla jasności. Tu nie chodzi tylko o urażenie czyjejkolwiek dumy, a o zasady, których łamać nie mogę i nie chcę. Jakkolwiek
I zdaje się, że od dotyku pana Mulcibera nie umykała panienka, jak przed moim, dlatego - nie widzę w tym żadnej przeszkody. W końcu, to szlachectwo zawsze nas dzieliło.
I zdecydowała panienka. Nie jestem ślepym głupcem i właściwie odczytuję zachowania, a to jakie panują między Wami zdecydowanie nie wygląda, jakby panienka się nie zgadzała.
Zawody się zdarzają. To naturalne.
Dziękuję za prezent, chociaż nie jestem pewien, czy powinienem go przyjmować.
Zdecydowałaś Gwiazdeńko. I chociaż bardzo bym chciał - nie mogę wchodzić między was. To jest moja decyzja. Chyba, że cię skrzywdzi. Wtedy go zabiję.
S. Skamander
list prawdopodobnie był kilkukrotnie gnieciony, widać na papierze liczne załamania, przez co - i tak ciężko czytelne pismo Skamandera, jest jeszcze bardziej rozmazane.
Darkness brings evil things
the reckoning begins
Vesper
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy