Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Vesper
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Vesper
Vesper ma bardzo delikatne usposobienie; jest niezwykle spokojna, choć sprawia wrażenie dość nieprzyjemnej. Wystarczy ją pogłaskać, a może stać się najlepszym kompanem w pieszych wycieczkach. Bywa jednak nieprzewidywalna i gdy tylko wyczuje złe zamiary osoby, do której list doręczała, może dziabnąć. Nie jest szczególnie duża, w porównaniu z innymi przedstawicielami, ma raptem 1,20 cm rozpiętości skrzydeł; jest natomiast szybka i pracowita!
Katya Ollivander
Zawód : Zawieszona w prawie wykonywania zawodu
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Mogę się oprzeć wszystkiemu z wyjątkiem pokusy!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Nieaktywni
Przeczytaj Fabian Malfoy
Lady OllivanderWierzę, że nie muszę rozpisywać się na temat tego jak wiele radości sprawił mi Twój list – sama najlepiej (porzućmy sztuczną skromność!) wiesz, że czekałem na niego cierpliwie od zbyt wielu miesięcy. Przyznam szczerze, że wieści na temat Twojego powrotu obiły mi się o uszy, lecz nie dawałem jej wiary w trosce o swe delikatne serce, które niechybnie pękłoby na dwoje, gdyby plotki okazały się tylko plotkami.
Fabian
Owszem, to zdecydowanie śmiałe przypuszczenie – czy wypada coś innego napisać porzuconemu mężczyźnie? Niestety (stety?) jak najbardziej trafne. Oczywiście, że znajdę dla Ciebie chwilę, a nawet dwie! Przyznam, że brakowało mi środowych popołudni spędzanych w Twoim towarzystwie i jeśli tylko pogoda pozwoli będę zaszczycony mogąc ofiarować Ci swoje ramię w czasie spaceru nad Tamizą. Bo czy jest lepsze miejsce by ponownie przesiąknąć londyńską atmosferą?
Twój oddany przyjaciel,Fabian
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj Fabian Malfoy
Lady OllivanderWiadomość, że wciąż jestem w stanie wywołać uśmiech na Twoich ustach sprawia, że cofam się myślami do czasów Hogwartu, kiedy było to jednym z moich priorytetów w czasie naszych spotkań. Wiedziałaś o tym, moja mała obrończyni mugolaków? Asystentka spogląda na mnie podejrzliwie, zastanawiając się pewnie dlaczego uśmiecham się jak głupi pisząc arcyważny list w sprawie najnowszego dekretu pani minister – korespondencja z Tobą w godzinach pracy zdecydowanie podważa mój wizerunek poważnego urzędnika.
Spotkanie ze mną i umilenie mi popołudnia jest jedynym możliwym sposobem odpokutowania swojej winy, intuicja i tym razem Cię nie zawiodła. Z niecierpliwością wyczekuję najbliższej środy, choć już teraz czuję, że czas będzie mi się wlókł niemiłosiernie. Jeśli pogoda mimo wszystko postanowi nie dopisać to nie jedz śniadania, zabiorę Cię do Wenus. Słyszałem, że mają tam świetny rocznik Twojego ulubionego wina, które mimo wszystko nawet w połowie nie smakuje tak dobrze, jak to które wypijaliśmy ukradkiem na błoni.
PS. Dziękuję w imieniu żony, czuje się już lepiej i wierzę, że nie będzie miała nic przeciwko spotkaniu dwójki starych przyjaciół.
PSS. Nie wiedziałem, że się znacie. Twój oddany przyjaciel,
Fabian
Spotkanie ze mną i umilenie mi popołudnia jest jedynym możliwym sposobem odpokutowania swojej winy, intuicja i tym razem Cię nie zawiodła. Z niecierpliwością wyczekuję najbliższej środy, choć już teraz czuję, że czas będzie mi się wlókł niemiłosiernie. Jeśli pogoda mimo wszystko postanowi nie dopisać to nie jedz śniadania, zabiorę Cię do Wenus. Słyszałem, że mają tam świetny rocznik Twojego ulubionego wina, które mimo wszystko nawet w połowie nie smakuje tak dobrze, jak to które wypijaliśmy ukradkiem na błoni.
PS. Dziękuję w imieniu żony, czuje się już lepiej i wierzę, że nie będzie miała nic przeciwko spotkaniu dwójki starych przyjaciół.
PSS. Nie wiedziałem, że się znacie. Twój oddany przyjaciel,
Fabian
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj Percival Nott
Katzanim odniosę się do czegokolwiek, co napisałaś w swojej wiadomości, muszę zapytać: Gdzie się zatrzymałaś? Czy jesteś pewna, że jest tam bezpiecznie? Musisz mi wybaczyć, że zignoruję Twoje zapewnienia, ale całokształt Twojego listu budzi we mnie co najmniej głęboki niepokój i nie potrafię zadowolić się słowną obietnicą
Chrzanić grzecznościowe formułki, na pieprzoną brodę Merlina, Kat, nie podoba mi się ta cała sytuacja. Zanim podejmiesz jakąkolwiek decyzję, czy spróbujesz odkręcić to, co już się stało - pozwól mi zorientować się w najbardziej naglących kwestiach. Sprawa z narzeczonymi Mulcibera śmierdzi na kilometr i może rzeczywiście nie miał z tym nic wspólnego, ale zbieg okoliczności wydaje się zbyt duży. Zwłaszcza, że miał miejsce w naszym arystokratycznym środowisku.
Nie kontaktuj się z nim, nie kontaktuj się z nikim, oprócz osób, którym naprawdę ufasz. Jeśli potrzebujesz czegokolwiek, napisz, stanę na głowie, żeby to załatwić. Masz przy sobie dwukierunkowe lusterko?
I, Kat - to nie była Twoja wina.
P.
Chrzanić grzecznościowe formułki, na pieprzoną brodę Merlina, Kat, nie podoba mi się ta cała sytuacja. Zanim podejmiesz jakąkolwiek decyzję, czy spróbujesz odkręcić to, co już się stało - pozwól mi zorientować się w najbardziej naglących kwestiach. Sprawa z narzeczonymi Mulcibera śmierdzi na kilometr i może rzeczywiście nie miał z tym nic wspólnego, ale zbieg okoliczności wydaje się zbyt duży. Zwłaszcza, że miał miejsce w naszym arystokratycznym środowisku.
Nie kontaktuj się z nim, nie kontaktuj się z nikim, oprócz osób, którym naprawdę ufasz. Jeśli potrzebujesz czegokolwiek, napisz, stanę na głowie, żeby to załatwić. Masz przy sobie dwukierunkowe lusterko?
I, Kat - to nie była Twoja wina.
P.
do not stand at my grave and weep
I am not there
I do not sleep
I am not there
I do not sleep
Przeczytaj Harriett Lovegood
Najdroższa Katyo,rada jestem czytać, że Charlie podbił Twoje serce - i niestety mniej rada z powodu niedogodności, jakich Ci przysporzył. Najmocniej Cię za to przepraszam, mogę sobie tylko wyobrażać, w jakie zmieszanie Cię wpędził.
Gdyby było to zależne tylko ode mnie, wciąż istniałyby tematy mu nieznane, lecz zdaje się, że ma jakiś specjalny radar na wszystkie nowe - najczęściej nieodpowiednie - słowa i zapamiętuje je bezbłędnie, oczywiście w przeciwieństwie do zasad dobrego wychowania, które próbuję mu wpoić. W trakcie naszej ostatniej wyprawy do Esów i Floresów w poszukiwaniu lektury o tematyce, dla odmiany, smoczej, lord Fawley polecił nam mugolskie podania, a w trakcie rekomendacji nieostrożnie wspomniał o dziewicach. Nowymi zasobami słownictwa Charliego rządzi kompletny przypadek, mam jednak nadzieję, że jego dociekliwość nie okazała się być dla Ciebie zbyt uciążliwa. Nie jestem pewna czy jestem odpowiednią osobą do udzielania rad w kwestii macierzyństwa, lecz jeśli uznasz je za przydatne, będę szczęśliwa, mogąc służyć Ci pomocą. Jestem pewna, że gdy przyjdzie odpowiednia pora, doskonale się odnajdziesz w roli matki, która, chociaż momentami wyjątkowo niewdzięczna, wnosi w życie nieznane pokłady niezmąconej radości.
Bądź spokojna, wszystkie praca przebiegają w jak najlepszym porządku. Właściwie sama chciałam do Ciebie napisać; znalazłam nowy wzór koronki, który, moim zdaniem, idealnie pasowałby do projektu, wprowadziłabym więc parę zmian, oczywiście jeśli je zaaprobujesz. Chciałabym też zdjąć z Ciebie kilka dodatkowych wymiarów.
Kiedy mogłabyś mnie odwiedzić? Wiem, że masz na głowie pełno spraw, z chęcią dopasuję się do Ciebie terminem.
Harriett
Gdyby było to zależne tylko ode mnie, wciąż istniałyby tematy mu nieznane, lecz zdaje się, że ma jakiś specjalny radar na wszystkie nowe - najczęściej nieodpowiednie - słowa i zapamiętuje je bezbłędnie, oczywiście w przeciwieństwie do zasad dobrego wychowania, które próbuję mu wpoić. W trakcie naszej ostatniej wyprawy do Esów i Floresów w poszukiwaniu lektury o tematyce, dla odmiany, smoczej, lord Fawley polecił nam mugolskie podania, a w trakcie rekomendacji nieostrożnie wspomniał o dziewicach. Nowymi zasobami słownictwa Charliego rządzi kompletny przypadek, mam jednak nadzieję, że jego dociekliwość nie okazała się być dla Ciebie zbyt uciążliwa. Nie jestem pewna czy jestem odpowiednią osobą do udzielania rad w kwestii macierzyństwa, lecz jeśli uznasz je za przydatne, będę szczęśliwa, mogąc służyć Ci pomocą. Jestem pewna, że gdy przyjdzie odpowiednia pora, doskonale się odnajdziesz w roli matki, która, chociaż momentami wyjątkowo niewdzięczna, wnosi w życie nieznane pokłady niezmąconej radości.
Bądź spokojna, wszystkie praca przebiegają w jak najlepszym porządku. Właściwie sama chciałam do Ciebie napisać; znalazłam nowy wzór koronki, który, moim zdaniem, idealnie pasowałby do projektu, wprowadziłabym więc parę zmian, oczywiście jeśli je zaaprobujesz. Chciałabym też zdjąć z Ciebie kilka dodatkowych wymiarów.
Kiedy mogłabyś mnie odwiedzić? Wiem, że masz na głowie pełno spraw, z chęcią dopasuję się do Ciebie terminem.
Harriett
I'm just gonna keep callin' your name
until you come back home
until you come back home
Harriett Lovegood
Zawód : spadająca gwiazda, ponurak
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
stars kiss my palms and whisper ‘take care my love,
all bright things must burn’
all bright things must burn’
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj Fabian Malfoy
Lady OllivanderZawsze uważałaś mnie za człowieka lepszego i ciekawszego, niźli byłem w rzeczywistości. Takim też starałem się dla Ciebie być, abyś nigdy nie domyśliła się, iż niekoniecznie jest to prawdą – po latach mogę Ci to wyznać, choć pewnie sama z biegiem czasu zdążyłaś się tego domyślić. Ale, ale. Nie odbiegajmy za bardzo w przeszłość. Do wspomnień najlepiej wraca się przy butelce wina, z którym to tworzą duet niekiedy wręcz niezastąpiony. Szczególnie po latach zbyt długiej rozłąki dwojga tak bliskich sobie przyjaciół.
Gdybyś teraz przyszła do mojego biura przegląd dekretów, a tym bardziej tworzenie ich, byłby ostatnią rzeczą, która przyszłaby mi do głowy. Ale jeśli miałoby Ci sprawić przyjemność nurzanie się w ministerialnej dokumentacji to i na to byłbym gotowy przystać, choć uważam to za wątpliwej formy rozrywkę. Szczególnie jak sama zauważyłaś ostatnio są to sprawy nieprzyjemne, narzucające coraz większe okowy na wolność czarodziejów. Czy nie robimy tego jednak wyłącznie po to by na powrót przywrócić porządek, który zdaje się runął na naszych oczach? Terror zwalczać terrorem, metoda stara (i zawodna?) jak świat. Tower? Koniecznie musisz mi o tym opowiedzieć. Niechętnie przyznaję, że nie Ty jedna byłaś ostatnio potraktowana w tak haniebny sposób – ołtarz reform jak widać żąda krwi niewinnych, bo do tej kategorii oczywiście należysz, prawda?
Mężczyźni? Czyli nie jestem wyjątkiem? Ranisz mnie okrutnie, ma chouchou! Nic jednak poradzić nie mogę na to, że wino z Wenus jest jednym z zacniejszych w tej części Londynu. Tak, owszem, pomysł ze spożywaniem go na śniadanie uznaję za jeden z moich lepszych – trochę jak wspomnienie wakacji, gdzie było to przyjemnością powszechną. Jestem w stanie nawet zaakceptować fakt, że mogłabyś następnie poprzeszkadzać mi nieco w pracy, zamiast oddać się służbie Ministerstwu.
PS. Skandalu? Nie żartuj, moja droga.
PPS. Nie, to raczej zwykłe zdziwienie. Chociaż tor, którym pobiegły Twoje myśli wydaje mi się wręcz zadziwiająco interesujący. Zdrożne rzeczy? Panno Ollivander!
PPPS. Biuro niedaleko mojego? Nie rozumiem, więc dlaczego jeszcze nie widziałem Cię na oczy. Powinnaś się wstydzić, doprawdy.
Twój oddany przyjaciel,
Fabian
Gdybyś teraz przyszła do mojego biura przegląd dekretów, a tym bardziej tworzenie ich, byłby ostatnią rzeczą, która przyszłaby mi do głowy. Ale jeśli miałoby Ci sprawić przyjemność nurzanie się w ministerialnej dokumentacji to i na to byłbym gotowy przystać, choć uważam to za wątpliwej formy rozrywkę. Szczególnie jak sama zauważyłaś ostatnio są to sprawy nieprzyjemne, narzucające coraz większe okowy na wolność czarodziejów. Czy nie robimy tego jednak wyłącznie po to by na powrót przywrócić porządek, który zdaje się runął na naszych oczach? Terror zwalczać terrorem, metoda stara (i zawodna?) jak świat. Tower? Koniecznie musisz mi o tym opowiedzieć. Niechętnie przyznaję, że nie Ty jedna byłaś ostatnio potraktowana w tak haniebny sposób – ołtarz reform jak widać żąda krwi niewinnych, bo do tej kategorii oczywiście należysz, prawda?
Mężczyźni? Czyli nie jestem wyjątkiem? Ranisz mnie okrutnie, ma chouchou! Nic jednak poradzić nie mogę na to, że wino z Wenus jest jednym z zacniejszych w tej części Londynu. Tak, owszem, pomysł ze spożywaniem go na śniadanie uznaję za jeden z moich lepszych – trochę jak wspomnienie wakacji, gdzie było to przyjemnością powszechną. Jestem w stanie nawet zaakceptować fakt, że mogłabyś następnie poprzeszkadzać mi nieco w pracy, zamiast oddać się służbie Ministerstwu.
PS. Skandalu? Nie żartuj, moja droga.
PPS. Nie, to raczej zwykłe zdziwienie. Chociaż tor, którym pobiegły Twoje myśli wydaje mi się wręcz zadziwiająco interesujący. Zdrożne rzeczy? Panno Ollivander!
PPPS. Biuro niedaleko mojego? Nie rozumiem, więc dlaczego jeszcze nie widziałem Cię na oczy. Powinnaś się wstydzić, doprawdy.
Twój oddany przyjaciel,
Fabian
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj Leandra Malfoy
Droga Katyo, Niezmiernie (choć i nieco nieskromnie) cieszę się, iż wernisażowi udało się przełamać twą niechęć wobec podobnych mu bankietów. Żarliwie liczę na to, iż dasz się skusić na kolejne wyjście i kiedyś dotrzymasz mi towarzystwa w zastępstwie mego najdroższego małżonka.
Nie mniej jednak, wiadomość o twoich zaręczynach naprawdę mnie zaskoczyła. Jeśli będzie to dla ciebie jakimkolwiek pocieszeniem, sama nie znałam Fabiana przed ślubem, jednakże nie żałuję, że nasze losy zostały złączone razem. Mam nadzieję, iż podobnie będzie również w przypadku twoim i tego szczęśliwca, którego oczywiście musisz mi przedstawić!
Nie martw się jednak o mnie, proszę, gdyż wszystko jest w jak najlepszym porządku, a moja choroba nie daje o sobie znać. W szpitalu przebywam, ponieważ z początkiem listopada zdecydowałam się rozpocząć staż na oddziale magiipsychiatrii, co jak mniemam powinno cię ucieszyć. W końcu zawsze namawiałaś mnie do tego, bym spróbowała.
Z nadzieją na to, że do tego czasu żaden szaleniec nie porwie się by zdobyć władzę nad światem, liczę na to iż uraczysz mnie swą wizytę w przyszłą sobotę przed południem. Nie mogę się doczekać, aż opowiesz mi o wszystkim!
Leandra
Nie mniej jednak, wiadomość o twoich zaręczynach naprawdę mnie zaskoczyła. Jeśli będzie to dla ciebie jakimkolwiek pocieszeniem, sama nie znałam Fabiana przed ślubem, jednakże nie żałuję, że nasze losy zostały złączone razem. Mam nadzieję, iż podobnie będzie również w przypadku twoim i tego szczęśliwca, którego oczywiście musisz mi przedstawić!
Nie martw się jednak o mnie, proszę, gdyż wszystko jest w jak najlepszym porządku, a moja choroba nie daje o sobie znać. W szpitalu przebywam, ponieważ z początkiem listopada zdecydowałam się rozpocząć staż na oddziale magiipsychiatrii, co jak mniemam powinno cię ucieszyć. W końcu zawsze namawiałaś mnie do tego, bym spróbowała.
Z nadzieją na to, że do tego czasu żaden szaleniec nie porwie się by zdobyć władzę nad światem, liczę na to iż uraczysz mnie swą wizytę w przyszłą sobotę przed południem. Nie mogę się doczekać, aż opowiesz mi o wszystkim!
Leandra
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj Harriett Lovegood
Droga Kat, nie obraziłabym się, gdyby odziedziczył po mnie chociaż część ogłady, ale wiem, że to długa droga, a ja jestem dopiero na jej początku. Mam nadzieję, że ludzie, których mam szczęście nazywać swoimi znajomymi, okażą się być równie wyrozumiali jak Ty i nie zrażą ich wybryki nieokrzesanego chłopca.
Och, pewności siebie nie można mu odmówić, nawet w momentach, w których nie ma ku niej absolutnie żadnych powodów - tego już z pewnością ma po ojcu. Strażnik moralności definitywnie brzmi jak ktoś, kogo Charlie potrzebuje. Chociaż nie mogę Ci odmówić racji, skrycie liczę na to, że nie pozna owej tajnej broni możliwie jak najdłużej.
Moja droga, jestem przekonana o tym, że nie ma roli, w której nie odnalazłabyś się bezbłędnie. Nie zamartwiaj się jednak na zapas, na wszystko masz jeszcze czas, a w odpowiednim momencie przekonasz się sama, że ni etaki diabeł straszny jak go malują.
Przykry incydent? Koniecznie będziesz musiała mi wszystko opowiedzieć.
Najbliższy piątek brzmi idealnie. Od południa będę mieć dla Ciebie tyle czasu, ile tylko zapragniesz, przybądź więc do mnie o dowolnej porze, możesz użyć kominka.
Och, pewności siebie nie można mu odmówić, nawet w momentach, w których nie ma ku niej absolutnie żadnych powodów - tego już z pewnością ma po ojcu. Strażnik moralności definitywnie brzmi jak ktoś, kogo Charlie potrzebuje. Chociaż nie mogę Ci odmówić racji, skrycie liczę na to, że nie pozna owej tajnej broni możliwie jak najdłużej.
Moja droga, jestem przekonana o tym, że nie ma roli, w której nie odnalazłabyś się bezbłędnie. Nie zamartwiaj się jednak na zapas, na wszystko masz jeszcze czas, a w odpowiednim momencie przekonasz się sama, że ni etaki diabeł straszny jak go malują.
Przykry incydent? Koniecznie będziesz musiała mi wszystko opowiedzieć.
Najbliższy piątek brzmi idealnie. Od południa będę mieć dla Ciebie tyle czasu, ile tylko zapragniesz, przybądź więc do mnie o dowolnej porze, możesz użyć kominka.
Będę czekać!
HattieI'm just gonna keep callin' your name
until you come back home
until you come back home
Harriett Lovegood
Zawód : spadająca gwiazda, ponurak
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
stars kiss my palms and whisper ‘take care my love,
all bright things must burn’
all bright things must burn’
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
13.11.1955 Lord Avery
Panno OllivanderPanienki troska jest zupełnie niepotrzebna. Na mej drodze na szczęście nie stanęła już żadna bezczelna osoba.
Lord Avery
Lord Avery
And when my heart began to bleed,
'Twas death and death indeed.
'Twas death and death indeed.
Samael Avery
Zawód : ordynator oddziału magiipsychiatrii
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
Szalony, niech ukocha swe samotne ściany
I nie targa łańcucha, by nie draźnić rany
I nie targa łańcucha, by nie draźnić rany
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Lord Malfoy
Lady OlivanderMam nadzieję, że Mozart zostawił w spokoju Twoje szlachetne dłonie. Byłbym doprawdy wielce zawiedziony, gdyby stało się inaczej. Śmiem wątpić w jego arystokratyczne zachowanie, bo wrócił do klatki z dość parszywie wykrzywionym dziobem.
Muszę przyznać, że jeszcze do niedawna nie zdawałem sobie sprawy, że Panienka (ponoć już niedługo?) Olivander zdecydowała się w końcu wrócić do rodzinnego kraju. Nie wiem, kto cieszy się z tego bardziej - ja, czy Odyseusz, który już skacze w miejscu na myśl o ugoszczeniu Panienki w naszych skromnych progach. Nie dziwi mnie ta jego odczuwana względem Ciebie słabość.
Nie ma więc mowy o żadnej odmowie. Jedynie ze względu na ciążące na mnie obowiązki, związane oczywiście z Ministerstwem, zmuszony jestem nieco przesunąć nasze spotkanie w czasie. Mam nadzieję, że mi to wybaczysz.
Jaką delikatną sprawę masz na myśli? Przypuszczam, że najprawdopodobniej nie uda się nam rozwiązać jej listownie?
Lord Malfoy
Muszę przyznać, że jeszcze do niedawna nie zdawałem sobie sprawy, że Panienka (ponoć już niedługo?) Olivander zdecydowała się w końcu wrócić do rodzinnego kraju. Nie wiem, kto cieszy się z tego bardziej - ja, czy Odyseusz, który już skacze w miejscu na myśl o ugoszczeniu Panienki w naszych skromnych progach. Nie dziwi mnie ta jego odczuwana względem Ciebie słabość.
Nie ma więc mowy o żadnej odmowie. Jedynie ze względu na ciążące na mnie obowiązki, związane oczywiście z Ministerstwem, zmuszony jestem nieco przesunąć nasze spotkanie w czasie. Mam nadzieję, że mi to wybaczysz.
Jaką delikatną sprawę masz na myśli? Przypuszczam, że najprawdopodobniej nie uda się nam rozwiązać jej listownie?
Lord Malfoy
Gość
Gość
Przeczytaj Lord Malfoy
Lady OlivanderW takim razie kamień z serca, choć ciekaw jestem co to ptaszysko znowu wymyśliło i wróciło w tak doskonałym humorze. To może jednak nie pora na podobne dywagacje... Zajmijmy się Tobą, droga Lady Olivander.
Cieszy mnie Twoja wyrozumiałość. Ja z kolei spędzam dnie zamknięty w Gabinecie, czy wyjeżdżając na kilkudniowe delegacje. Nic więc dziwnego, że jeszcze nie dane nam było się spotkać.
Mulciber? Chyba, że nie powiesz, że jesteś tą niewiastą, nad którą Ramsey tak rozpływa się w posyłanych do mnie listach. Powiem szczerze, że nie byłem świadom, że tyle ma w sobie z romantyka... Istny Romeo!
Oczekujesz z mojej strony jakiejś pomocy?
Lord Malfoy
Cieszy mnie Twoja wyrozumiałość. Ja z kolei spędzam dnie zamknięty w Gabinecie, czy wyjeżdżając na kilkudniowe delegacje. Nic więc dziwnego, że jeszcze nie dane nam było się spotkać.
Mulciber? Chyba, że nie powiesz, że jesteś tą niewiastą, nad którą Ramsey tak rozpływa się w posyłanych do mnie listach. Powiem szczerze, że nie byłem świadom, że tyle ma w sobie z romantyka... Istny Romeo!
Oczekujesz z mojej strony jakiejś pomocy?
Lord Malfoy
Gość
Gość
13.11.1955 Lord Avery
Panno OllivanderDo tej pory zdawała mi się jedynie bezczelna. Teraz zaś pojąłem, iż sarkazmem skrywa nieudolnie swe niedostatki intelektualne. Doprawdy, nie wiem, co gorsze.
Lord Avery
Lord Avery
And when my heart began to bleed,
'Twas death and death indeed.
'Twas death and death indeed.
Samael Avery
Zawód : ordynator oddziału magiipsychiatrii
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
Szalony, niech ukocha swe samotne ściany
I nie targa łańcucha, by nie draźnić rany
I nie targa łańcucha, by nie draźnić rany
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
13.11.1955 Lord Avery
Panno OllivanderNiemiła prawda nierówna jest obrazie.
Lord Avery
Lord Avery
And when my heart began to bleed,
'Twas death and death indeed.
'Twas death and death indeed.
Samael Avery
Zawód : ordynator oddziału magiipsychiatrii
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
Szalony, niech ukocha swe samotne ściany
I nie targa łańcucha, by nie draźnić rany
I nie targa łańcucha, by nie draźnić rany
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
13.11.1955 Lord Avery
Panno OllivanderWyłącznie jako prowokację. Pytanie - czy warto?
Lord Avery
Lord Avery
And when my heart began to bleed,
'Twas death and death indeed.
'Twas death and death indeed.
Samael Avery
Zawód : ordynator oddziału magiipsychiatrii
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
Szalony, niech ukocha swe samotne ściany
I nie targa łańcucha, by nie draźnić rany
I nie targa łańcucha, by nie draźnić rany
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
13.11.1955 Lord Avery
Panno OllivanderNie jest rolą mężczyzny pochylać głowę. Radzę to zapamiętać, będzie panienka na dobrej drodze, aby okazać mi szacunek, którego w y m a g am.
Lord Avery
Lord Avery
And when my heart began to bleed,
'Twas death and death indeed.
'Twas death and death indeed.
Samael Avery
Zawód : ordynator oddziału magiipsychiatrii
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
Szalony, niech ukocha swe samotne ściany
I nie targa łańcucha, by nie draźnić rany
I nie targa łańcucha, by nie draźnić rany
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
13.11.1955 Lord Avery
Panno OllivanderTo brzmi jak sarkazm i wydaje mi się, iż panienka wręcz p r a g n i e następnego spotkania.
Lord Avery
Lord Avery
And when my heart began to bleed,
'Twas death and death indeed.
'Twas death and death indeed.
Samael Avery
Zawód : ordynator oddziału magiipsychiatrii
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
Szalony, niech ukocha swe samotne ściany
I nie targa łańcucha, by nie draźnić rany
I nie targa łańcucha, by nie draźnić rany
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Vesper
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy