Arena #5

12.03.16 14:19

First topic message reminder :

Arena #5

Do tego niepozornego pomieszczenia prowadzą dwie pary drzwi znajdujące się na przeciwległych ścianach; uczestnicy turnieju dopiero po ich przekroczeniu mogą poznać swojego przeciwnika. Na środku sali znajduje się otoczone rzędami siedzeń podwyższenie. To właśnie na nim mają miejsce pojedynki; zawodnicy po zajęciu miejsc na przeciwko siebie i wykonaniu tradycyjnego ukłonu, mogą rozpocząć walkę, z której rzadko kiedy oboje wychodzą bez szwanku.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.

[bylobrzydkobedzieladnie]

08.01.17 1:02

/o rety, ja też, to jesteśmy kwita Arena #05 - Page 23 3510499220

Posiadane przedmioty: pierścień zakonu
Bonus za przedmioty: +3 do OPCM

Wow! Naprawdę mu się udało! Przez chwilę patrzył jak Eileen porusza się baaardzo powoli przygotowując do kolejnego zaklęcia i... chciało mu się śmiać. Ale to nie była odpowiednia pora, a i czasu nie miał na żadne chichoty, bo już za moment kolejne zaklęcie mknęło w jego kierunku i Titus miał ogromną nadzieję, że tym razem uda mu się rzucić czar tarczy. Milczenie jakoś nie leżało w jego naturze.
- Protego.

08.01.17 1:02

The member 'Titus F. Ollivander' has done the following action : rzut kością

'k100' : 26

08.01.17 1:09

Hm, zdecydowanie będzie musiał poćwiczyć obronę, autentycznie! Teraz jednak oberwał kolejnym zaklęciem i zamilkł. Nawet jak otwierał usta, to nie wydobywał się z nich żaden dźwięk - pewnie niektórzy byliby nawet zadowoleni jakby mu tak zostało do końca życia. Mocniej zacisnął palce na różdżce i machnął nią w tej turze wybierając zaklęcie - Steleus - na zdrowie panno Wilde!

08.01.17 1:09

The member 'Titus F. Ollivander' has done the following action : rzut kością

'k100' : 32

08.01.17 19:30

Srebrna mgła, która zazwyczaj świetnie radziła sobie z obroną, nie wystarczyła. Eileen poczuła pewien... niedosyt. Powinien się obronić. Może następnym razem się uda.
Następne zaklęcie było celnie wymierzone, ale udało jej się w ostatnim momencie uskoczyć. Złota wstęg pomknęła tuż obok jego dłoni. Na Merlina, Immobulus wciąż hamował jej mięśnie, musiała uważać.
- Tarantallegra!
Jak się bawić, to się bawić.

08.01.17 19:30

The member 'Eileen Wilde' has done the following action : rzut kością

'k100' : 65

08.01.17 19:36

Nikt nie powiedział, że pojedynki są tylko i wyłącznie prezencją swojej siły, która ujście ma przez lekkie gesty i sprawnie wypowiedziane słowa. Można się było przy nich też pobawić! Porażka była wtedy lżejsza do uniesienia, a zwycięstwo o wiele bardziej przyjemne.
- Rictusempra!

08.01.17 19:36

The member 'Eileen Wilde' has done the following action : rzut kością

'k100' : 62

08.01.17 20:34

Skrzywił się, kiedy zaklęcie nie sięgnęło celu, ale właściwie mógł się tego spodziewać. W kryzysowych sytuacjach zawsze jakoś sobie radził, ale tutaj, kiedy w gruncie rzeczy nie groziło mu żadne niebezpieczeństwo, kiedy wszystko odbywało się pod okiem medyków, a jego przeciwniczką była osoba, którą przecież znał i lubił... jakoś nie mógł się skupić. Ale jednocześnie nie zamierzał się przecież poddawać! I gdy tylko pierwsza struga światła pomknęła w jego kierunku machnął różdżką na nowo starając się obronić zaklęciem tarczy, znanym przez wszystkich Protego. Oby tym razem poszło mu lepiej!

08.01.17 20:34

The member 'Titus F. Ollivander' has done the following action : rzut kością

'k100' : 92

08.01.17 20:50

I o to chodzi! Ale się ucieszył gdy z jego różdżki nie wyleciała kolejna delikatna mgiełka, tylko potężna tarcza jak się patrzy. Tak go to rozochociło, że nie czekał już dłużej tylko ponownie machnął różdżką, a na myśl przyszło mu kolejne zaklęcie - Fluctus! - odpowiednie na takie płaskie powierzchnie jak tak tutaj.

08.01.17 20:50

The member 'Titus F. Ollivander' has done the following action : rzut kością

'k100' : 89

08.01.17 21:01

Nie była pewna, czy rzeczywiście dała się ponieść rozrzewnieniu i trosce na widok Titusa, któremu nie wychodziły zaklęcia, czy po prostu, tak zwyczajnie straciła czujność. Uniosła wysoko brwi, patrząc na niego z uznaniem, gdy jej oba zaklęcia zostały odbite, jednak szybko odzyskała swoją równowage, by samej móc się obronić.
- Protego!

08.01.17 21:01

The member 'Eileen Wilde' has done the following action : rzut kością

'k100' : 49

08.01.17 21:10

Tym razem to ona straciła grunt pod stopami - i to dosłownie. Ziemia pod nią nagle zaczęła falować, drgać na tyle silnie, że utrzymanie równowagi było niezwykle trudne. Drobienie stopami uratowało ją jakimś sposobem i zdołała wykonać odpowiedni gest różdżką, akompaniując mu krótką komendą:
- Pullus!

Arena #5

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia