Arena #5

12.03.16 14:19

First topic message reminder :

Arena #5

Do tego niepozornego pomieszczenia prowadzą dwie pary drzwi znajdujące się na przeciwległych ścianach; uczestnicy turnieju dopiero po ich przekroczeniu mogą poznać swojego przeciwnika. Na środku sali znajduje się otoczone rzędami siedzeń podwyższenie. To właśnie na nim mają miejsce pojedynki; zawodnicy po zajęciu miejsc na przeciwko siebie i wykonaniu tradycyjnego ukłonu, mogą rozpocząć walkę, z której rzadko kiedy oboje wychodzą bez szwanku.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.

[bylobrzydkobedzieladnie]

08.01.17 21:10

The member 'Eileen Wilde' has done the following action : rzut kością

'k100' : 67

08.01.17 21:34

Ufff! Mógł odetchnąć z ulgą - na szczęście zaklęcie nie sięgnęło celu, a on nie został gęsią (chociaż jakby został to pewnie byłoby to dosyć ciekawe doświadczenie, nigdy wcześniej nie był gęsią!). Korzystając więc z okazji czym prędzej pomachał różdżką przywołując na myśl następne zaklęcie - Tremoro.

08.01.17 21:34

The member 'Titus F. Ollivander' has done the following action : rzut kością

'k100' : 67

08.01.17 21:44

I jako, że poszło mu całkiem nieźle (aż dziw!) to nie tracił czasu, przymierzając się do następnego (być może ostatniego) zaklęcia. Zmarszczył brwi, starając się jak najbardziej skupić i łup! Lapifors - przeszło mu przez myśl, chociaż i bez jego pomocy panna Wilde mogła zamienić się w urocze, puchate stworzonko.

08.01.17 21:44

The member 'Titus F. Ollivander' has done the following action : rzut kością

'k100' : 17

08.01.17 21:47

Poczuła, jak kontrola nad sytuacją przecieka jej powoli między palcami - musiała więc szybko złapać to, co jeszcze w nich pozostało i nie dać się pokonać swojemu uczniowi, chociaż, gdyby jednak to nastąpiło, żal byłby niezwykle krótki. Jak tylko jej uszy wychwyciły ostatnią głoskę, która wypłynęła z ust Titusa, natychmiast zareagowała:
- Protego!
Wszak spędzenie chwili na uspokojenie drżących dłoni wcale jej się nie marzyło.

08.01.17 21:47

The member 'Eileen Wilde' has done the following action : rzut kością

'k100' : 24

08.01.17 21:51

Pisnęła w myślach, gdy jednak jej dłonie zaczęły dygotać, jakby stała już dłuższy czas na piętnastostopniowym mrozie. Przełknęła ślinę, wyginając wargi w dół. Uspokój się, Eileen, masz jeszcze szansę!
- Concitus!
Musiała mierzyć siły na zamiary.

08.01.17 21:51

The member 'Eileen Wilde' has done the following action : rzut kością

'k100' : 21

08.01.17 22:11

A więc pojedynek trwał dalej! Zaklęcia śmigały w powietrzu mijając swoich celów, niektóre, rzucone nieporadnie, jeno wylatywały z końca różdżki delikatną mgiełką. Teraz obydwoje mieli pecha i Titus miał nadzieję, że fortuna uśmiechnie się do niego pierwszego. Posłał więc w kierunku swojej przeciwniczki zaklęcie rozbrajające przywołując w myślach formułkę brzmiącą - Expelliarmus!

08.01.17 22:11

The member 'Titus F. Ollivander' has done the following action : rzut kością

'k100' : 37

08.01.17 22:16

Uch, no trudno! Wciąż jednak miał szansę! Postanowił się odpłacić się pannie Wilde za gęś... również gęsią i to zaklęcie Pullus jako następne wpadło mu do głowy. Machnął więc różdżką w nadziei, że może tym razem się uda?

08.01.17 22:16

The member 'Titus F. Ollivander' has done the following action : rzut kością

'k100' : 40

08.01.17 22:54

Ich różdżki postanowiły sobie z nich zakpić? Chichotały pod swoimi drewnianymi nosami, naśmiewając się z nich ku swej uciesze? Chciała zapytać o to Titusa, ale swoją chęć skwitowała jedynie lekkim uśmiechem. Iskry pryskały obok niej i nawet, jeśli był zbyt daleko, odskakiwała dla pewności. Utrzymanie koncentracji było coraz trudniejsze, ale nie miała zamiaru rezygnować z prób.
- Lapifors!
Króliczy żywot wcale nie był taki zły!

08.01.17 22:54

The member 'Eileen Wilde' has done the following action : rzut kością

'k100' : 33

Arena #5

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia