Arena #07
AutorWiadomość
First topic message reminder :
[bylobrzydkobedzieladnie]
Arena #7
Do tego niepozornego pomieszczenia prowadzą dwie pary drzwi znajdujące się na przeciwległych ścianach; uczestnicy turnieju dopiero po ich przekroczeniu mogą poznać swojego przeciwnika. Na środku sali znajduje się otoczone rzędami siedzeń podwyższenie. To właśnie na nim mają miejsce pojedynki; zawodnicy po zajęciu miejsc na przeciwko siebie i wykonaniu tradycyjnego ukłonu, mogą rozpocząć walkę, z której rzadko kiedy oboje wychodzą bez szwanku.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.
The member 'Enzo Borgia' has done the following action : rzut kością
'k100' : 52
'k100' : 52
Magiczny promień zniknął, wchłonięty przez sprawnie wyczarowana tarczę, ale Asellus nie tracił wiary. Role się odrobinę odwróciły, gdy kolejne zaklęcie przeciwnika pomknęło gdzieś w bok, trafiając ścianę tuż obok niego. Nie miał czasu na gdybanie, ani zastanawianie się nad ewentualnymi skutkami porażki. teraz to lord mógł przejść do ofensywy i miał zamiar wykorzystać szansę - Planta Doleto - jak na gust arystokraty, Borgia zbyta mało się poruszał. Może chwila intensywnych, palących mu stopy podskoków pozwoli mu się nieco rozruszać?
I show not your face but your heart's desire
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : rzut kością
'k100' : 76
'k100' : 76
Miał rację. Stworzony był do walki ofensywnej i magia opornie działała, gdy przychodziło mu się bronić. Wydawało się to nieco pokrętne, bo to OPCM zawsze wydawała się być mu bliższa niż zwykłe zaklęcia. jednak nastawienie Blacka sugerowało coś innego. Szkoda...że nie mógł wykorzystać czarnej magii. Z nią, jego przeciwnik nie miałby szans. Myśl tę jednak skrył pod maską chłodnej kalkulacji i gestu dłoni, gdy różdżka wskazała na adwersarza - Deprimo - skoro pierwszy promień pomknął do celu, czyż mogło być inaczej, by i tym razem się powiodło?
I show not your face but your heart's desire
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : rzut kością
'k100' : 24
'k100' : 24
Wiedział, że porażka w tej chwili dawała przeciwnika duże szanse na przeprowadzenie pomyślnego ataku. Nie pomylił się zbyt wiele, widząc już pierwszy sukces, przed którym to musiał się obronić. Drugie podejście było absolutnym niewypałem, zdołał to dostrzec, gdy ponownie podnosił różdżkę do góry celem wywołania kolejnej tarczy.
— Protego — wyrecytował niczym na lekcji w Hogwarcie, szarpiąc nieco mocniej rączką, pragnąc uwolnić magię w najbardziej precyzyjnym momencie.
— Protego — wyrecytował niczym na lekcji w Hogwarcie, szarpiąc nieco mocniej rączką, pragnąc uwolnić magię w najbardziej precyzyjnym momencie.
Gość
Gość
The member 'Enzo Borgia' has done the following action : rzut kością
'k100' : 9
'k100' : 9
Podskoczył, czując niewyobrażalne gorąco palące w podeszwy stóp, pozostając w ruchu przed czas na tyle długi, by nie potrafił celnie wymierzyć w przeciwnika. Starał się zachować jakąkolwiek równowagę, lecz nie potrafił tego dokonać w tak krótkim czasie. Wypowiedział jedynie wyjątkowo nieeleganckie Slugulus Erecto, starając się trafić swój cel resztkami uwagi całkowicie skupionej na próbie powstrzymania ognia palącego stopy.
Gość
Gość
The member 'Enzo Borgia' has done the following action : rzut kością
'k100' : 73
'k100' : 73
Celnie trafił w przeciwnika, ale na wargach nie pojawił się uśmiech. satysfakcję wolał zostawić na koniec zwycięskiego pojedynku. Bo taki przecież musiał być chociaż jego pewność nieco osłabła, gdy usłyszał inkantację i złowrogi promień mknący w jego stronę. Coś obrzydliwego miało pojawić się na jego języku zamiast słów? Niedoczekanie. Musiał się skupić, by zaklęcie tym razem zadziało idealnie - Protego - wyciągnął różdżkę przed siebie, starając się nie popełnić żadnego błędu w wypowiadanej inkantacji i ruchu nadgarstka.
I show not your face but your heart's desire
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : rzut kością
'k100' : 5
'k100' : 5
Zła passa defensywy trwała i nieprzyjemna lepkość zakołatała się w ustach, by wypluć paskudne stworzenie. Obrzydliwe i prawdopodobnie, gdyby miał szansę - zakląłby wystarczająco głośno, by usłyszał to Borgia. Na to jednak nie miał czasu, gdy kolejny spazm i mdłości zaatakowały jego ciało. Wypluł kolejnego ślimaka, powstrzymując się przed zwymiotowaniem zawartości żołądka. Myśli swoją uwagę skupił na zaklęciu. A niewerbalne - Slugulus Erecto - pojawiło się wolą, zmuszając różdżkę do działania. Niech cię dementor pochłonie Brogia. I ślimaki.
I show not your face but your heart's desire
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : rzut kością
'k100' : 58
'k100' : 58
Zawadiacki uśmiech wykwitł na ustach Enzo, gdy dostrzegł efekty ślimaczego zaklęcia. Miał już z nim odpowiednie doświadczenie, skoro znosił jego skutki, jak i sam je zadawał, a na dodatek właśnie ten obrót sytuacji dawał mu już wolną rękę, by zakończyć pojedynek szybko i bezboleśnie. Machnął różdżką delikatnie, jednak jeszcze nie posłał zaklęcia. Poczuł magię płynącą przez rączkę, którą ścisnął jeszcze mocniej i dopiero teraz wycelował w przeciwnika, wołając Expelliarmus.
Gość
Gość
The member 'Enzo Borgia' has done the following action : rzut kością
'k100' : 9
'k100' : 9
Arena #07
Szybka odpowiedź