Wydarzenia


Ekipa forum
Ruiny elektrowni
AutorWiadomość
Ruiny elektrowni [odnośnik]29.04.16 1:54
First topic message reminder :

Ruiny elektrowni Battersea

Pod koniec czerwca 1956 roku elektrownia została zrównana z ziemią za sprawą nieznanej siły.

Był to jeden z najnowocześniejszych budynków w mieście, chluba londyńczyków: największy w Europie budynek wzniesiony z cegły i pierwsza tego typu elektrownia opalana węglem. Oddana do użytku ledwie kilka miesięcy temu znana jest przez każdego mugola w mieście; dla czarodziejów wydawać się musi olbrzymim, brzydkim, futurystycznym budynkiem zalewającym zarówno powietrze, jak i wodę Tamizy, olbrzymią ilością nieczystości związanych z odpadami.
[bylobrzydkobedzieladnie]


Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 10.02.18 13:22, w całości zmieniany 2 razy
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ruiny elektrowni - Page 25 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Ruiny elektrowni [odnośnik]17.12.17 21:56
Czuliście, że jeżeli chcecie ukończyć tę misję z powodzeniem, musicie natychmiast przyśpieszyć tempo posuwania się naprzód. Dach nad wami był niestabilny, zaczynały odpadać z niego odłamki kamieni i cegieł, a wy straciliście już masę czasu.

Zaklęcie Cynerika rozświetliło pomieszczenie; dzięki temu Valerij mógł ocalić Magnusa, otulając go szczelną bańką powietrza. Kichanie wciąż trwało, Magnus nie zdołał rzucić zaklęcia, nie zrobił tego również Drew. Czarodziej zdążył jednak dopłynąć do drzwi i spojrzeć przez wyrwę stworzoną przez Antonię, drzwi były niskie - sięgać mu mogły zaledwie do pasa - i okrągłe. Za nimi znajdowała się pusta przestrzeń ciągnąca się długim korytarzem, którego końca nie był w stanie dostrzec. Nie była ani wyższa ani szersza od drzwi, za którymi została zamknięta. Musiał wracać na powierzchnię nabrać powietrza. Drzwi były już widoczne dla wszystkich - wyglądały na zaryglowane od waszej strony.
Antonia podtrzymała się bruku. Apoilianire zdołał podtrzymać Cynerika, Valerij wciąż opadał. Słów Cynerika nikt nie usłyszał, bąblogłowa pozwalała wam mówić, lecz nie wyostrzyła waszego słuchu, ale jego gest - trzymał w dłoni różdżkę z rozpalonym zaklęciem lumos - pozostał czytelny, teraz, kiedy było jaśniej, mogliście podążyć za nim wzrokiem.

Dla Valerija w jasności i we względnym spokoju rozeznanie się w kierunkach nie było już takie trudne. Odnajdując usytuowanie drabinki i porównując je z miejscem, które znajdowało się wyżej, mógł odnaleźć również kierunki, które wcześniej wskazał jako prawidłowe: i był niemal pewien, że powinny znajdować się po prawej i po lewej stronie runy wskazanej przez Cynerika.

Pamiętamy, że działania postaci opisujemy dokładnie, wysoka kość nie oznacza powodzenia, jeśli sposób wykonania akcji nie został opisany i odwrotnie.

(nie)życie:

Apolinaire, Antonia, Valerij - bąblogłowa, 3 tury
Cyneric - bąblogłowa, 4 tur
Antonia - bąblogłowa, do momentu zdjęcia
Magnus - steleus, 1 tura; bąblogłowa, 5 tur
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ruiny elektrowni - Page 25 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Ruiny elektrowni [odnośnik]19.12.17 1:26
Świat płoną toną. Alchemik potrafił w tym odnaleźć coś na kształt...spokojnego niepokoju. Bez względu na to, jak bezsensownie to brzmiało to nie umiał tego uczucia wolnego opadania w pustkę inaczej opisać. To mu jednak pomogło trochę uspokoić myśli, odnaleźć nieco skupienia. Dzięki temu pomoc Magnusowi okazała się skuteczna. To było jednak jedynie czasowe rozwiązanie - gruz ciągle sypał się i tonął wraz z nimi. Wciąż byli w śmiertelnym niebezpieczeństwie, a alchemikowi ciągle coś tutaj nie pasowało. Przejścia. To co widział dookoła siebie nie do końca pasowało do map. Podniósł wzrok na wskazującego palcem runę Cynerica. Człowiek z mocą rozpościerającego ramiona. To było jej jedno ze znaczeń. Wyobraził sobie w jej miejsce postać z rozpostartymi ramionami. Wskazywałaby wówczas przejścia, których nie ma, a które według mapy powinny być przednimi. Co jednak z tymi dziwnymi zaryglowanymi...? Valerij mógł się mylić. Te przejścia mogły znajdować się być może niżej, w ciemności pod nim do której dążył...a, jednak jakieś dziwne przeczucie podpowiadało mu, że ma rację. "Zamknął go w swojej kryjówce"
Dolohov zebrał drzemiące w sobie przekonanie i poruszył różdżką kierując ją na prawo od runy. Widok miał dobry, dzięki dobremu oświetleniu.
- Dissendium
Valerij Dolohov
Valerij Dolohov
Zawód : Alchemik, złodziej
Wiek : 30
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczony
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4909-dolohov-budowa#106821 https://www.morsmordre.net/t5027-valerij-dolohov#107940 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f320-smiertelny-nokturn-27 https://www.morsmordre.net/t5051-skrytka-bankowa-nr-1263 https://www.morsmordre.net/t5026-valerij-dolohov
Re: Ruiny elektrowni [odnośnik]19.12.17 1:26
The member 'Valerij Dolohov' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 85

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Ruiny elektrowni - Page 25 Rsb7Clw
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ruiny elektrowni - Page 25 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Ruiny elektrowni [odnośnik]19.12.17 1:42
Valerij skierował kraniec różdżki na prawo od runy - coś się zatrzęsło, rozległ się rumor wystarczająco głośny, żebyście go usłyszeli. Kamienie w ścianach - zarówno po prawej, jak i po lewej stronie znaku - zaczęły lekko lśnić i szamotać się na boki, za chwilę: zaczęły się rozsuwać, odsłaniając przed wami dwa kolejne przejścia usytuowane w miejscach, w których spodziewał się ich alchemik. Nietrudno było zauważyć, że w przeciwieństwie do trzeciego miały kształt i wielkość normalnych drzwi. Za nimi nie było wody - w momencie, kiedy się rozchyliły, ta zaczęła przelewać się przez szczelinę do środka, poziom wody opadał - najpierw powoli, w miarę rozchylania się drzwi: coraz szybciej. Po drugiej stronie obu przejść widzieliście jedynie zalążki ciemnych korytarzy zalewające się wodą.

To jest tylko post uzupełniający umieszczony na waszą prośbę, czas odpisu nie zostaje wydłużony.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ruiny elektrowni - Page 25 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Ruiny elektrowni [odnośnik]19.12.17 18:10
Spokojnie unosił się na powierzchni wody, otulony bańką z powietrzem mógł oddychać i skupić się na stojącym przed nimi wyzwaniu. Cyneric sprawnie rzucił zaklęcie rozświetlające pomieszczenie, dzięki błyskowi padającemu z jego różdżki Magnus dojrzał poruszające się usta mężczyzny, choć nie zdołał rozróżnić słów. Instynktownie powiódł jednak wzrokiem za zamaszystym gestem Yaxleya i bez trudu - za to z dreszczem niepokoju - rozpoznał wydrapany w ścianie znak, tożsamy z runą, która została odręcznie dorysowana na stronie z legendą o dziecięciu Hectora. Odszyfrowana litera posiadała kilka znaczeń, czego mogli spodziewać się w środku? Zgodnie z tym, co wyczytał w księgach, czarnoksiężnik zadbał, by nikt nie odnalazł leża krakena - a jeśli już to się stało, by nigdy nie wyszedł z niego żywy. Pułapki oraz obecność potwora, w którą Rowle nie wątpił oznaczało dla nich ciężką walkę. I wyścig z czasem, sufit nadal sypał im się na głowy, złowieszczo poskrzypując i przypominając o upływających sekundach. A przysypanie gruzem było przecież niczym w porównaniu z gniewem Czarnego Pana, jaki niechybnie na nich spadnie, jeśli teraz nie podołają. Czy strach był motywujący? Owszem, dopingował równie mocno, jak rozbuchana ambicja, nakazująca Magnusowi wziąć się w garść i zacząć podejmować decyzje już nie pochopne, a przemyślane. Rozważne, a jednocześnie prędkie, co znacząco utrudniały grube kawałki, prószące z góry niby kamienny śnieg.
Gdy Valerij, jeszcze ostatkiem sił utrzymujący się w wodzie rzucił zaklęcie, Rowle szerzej otworzył oczy, patrząc, jak śliskie kamienie zaczynają się poruszać i zmieniać miejsce, tworząc po obu stronach runy coś na kształt sklepionych wejść na ulicę Pokątną. Pełnowymiarowe drzwi, za którymi krył się korytarz, znajdujący się nieco poniżej ich aktualnego położenia, co wywnioskował po przelaniu się wody wprost do obu przejść. Nie mieli na co czekać, Magnus podpłynął do Antoni, która nadal kurczowo podtrzymywała się bruku i pozwolił jej, by zarzuciła ręce na jego szyję. Woda zmniejszyła jej ciężar, bez przeszkód mógł udźwignąć kobietę i przemieszczać się w miarę sprawnie ku jednemu z odkrytych otworów. Wybrał przejście po lewej stronie, ostrożnie podpływając jak najbliżej, by wraz z Borgin wślizgnąć się do wnętrza tunelu.
-Musimy zachować ostrożność i mieć się na baczności. Nie wiadomo, co nas tam czeka - rzekł, głosem zniekształconym przez bańkę oraz nieustanne kichanie - czy kraken nie powinien żyć w środowisku wodnym? Zanim otworzyliśmy przejście, było tu całkiem sucho... - spytał, marszcząc brwi i usiłując przypomnieć sobie podstawy opieki nad magicznymi stworzeniami. Chociaż takie bydlę prócz szalonego Hectora nie znalazłoby sobie amatorów do opieki - coś tu nie gra... - szepnął, nie puszczając Antonii.
-Carpiene - rzekł zdecydowanie, mierząc różdżką w ciemny tunel, świadom na nikłe powodzenie tego trudnego zaklęcia. Inkantację zniekształciły trzy kichnięcia, lecz wolał zrobić cokolwiek, niż stać jak kołek, czekając na cud.


Ostatnio zmieniony przez Magnus Rowle dnia 19.12.17 18:44, w całości zmieniany 1 raz
Magnus Rowle
Magnus Rowle
Zawód : reporter Walczącego Maga
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
O mój słodki Salazarze, o mój słodki
Powiedz mi, że warto
Że przejdziemy przez to wszystko gładko
Będzie wiosna dla mych dzieci przez kolejne tysiąc lat
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ruiny elektrowni - Page 25 GleamingImpressionableFlatfish-small
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4426-magnus-phelan-rowle https://www.morsmordre.net/t4650-korespondencja-m-p-rowle-a https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f310-cheshire-farndon-posiadlosc-rowle-ow https://www.morsmordre.net/t4652-skrytka-bankowa-nr-1118 https://www.morsmordre.net/t4786-magnus-rowle
Re: Ruiny elektrowni [odnośnik]19.12.17 18:10
The member 'Magnus Rowle' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 82

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Ruiny elektrowni - Page 25 NV7c0Tq
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ruiny elektrowni - Page 25 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Ruiny elektrowni [odnośnik]19.12.17 20:46
Musieli się ruszyć do przodu jeżeli nie chcieli zostać po prostu zakopani. Tak naprawdę nie mogli wiedzieć czy za drzwiami nie czeka ich coś gorszego, ale wrócić nie mieli już dokąd, a także nikt z tu obecnych nie pomyślałby o przerwaniu misji nawet jeśli nie ze względów na ich Pana to dlatego, że zobowiązali się do czegoś i zostawienie reszty równałoby się z pogrzebaniem nie tylko życia, ale i honoru, który prawdopodobnie wszyscy, w mniejszym lub większym stopniu posiadali. Żałowała, że jest tak bardzo ograniczona. Żałowała, że nie może sama płynąć odciążając Rowle’a, który jej w tym momencie pomagał. Posuwali się do przodu, a magia jak zwykle była kapryśna. Borgin chciała pomóc mężczyźnie, ale to okazało się być o wiele trudniejsze. To samo tyczyło się zaklęć posyłanych przez Magnusa, które dosłownie odbijały mu się anomalią. Słysząc słowa mężczyzny skinęła głową. - Dlatego musimy jak najszybciej dotrzeć do drzwi – choć Antonia nie wiedziała jakie środowisko zamieszkują tego typu potwory do zdawała sobie sprawę z tego, że w tej sytuacji, z taką magią w ich dłoniach nie będą w stanie poradzić sobie z przeciwnikiem. Tak, traciła wiarę, ale nie całkowicie bez powodu. Podążyła wzrokiem za różdżką mężczyzny. Z jednej strony wiedziała, że to ich jedyne wyjście, ale z drugiej wcale jej się ono nie podobało. Widząc, że anomalia znowu dotyka szlachcica przyłożyła ponownie różdżkę do jego ciała i wypowiedziała - Decephalgo



   
Udziel mi więc tych cierpień
 płaczmy razem na nie! ach, nie dziel ich, niech
wszystko mi samej zostanie
Antonia Borgin
Antonia Borgin
Zawód : pracownik urzędu niewłaściwego użycia czarów & znawca run
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
ognistych nocy głodne przebudzenia
i tych uścisków, żar co krew wysusza,
wszystkie rozkosze ciała - i cierpienia
wszystkie, jakie znosi dusza
OPCM : 7 +2
UROKI : 10 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 15 +1
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej

Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
https://www.morsmordre.net/t4668-antonia-borgin https://www.morsmordre.net/t4725-vermeer#101224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f467-city-of-london-smiertelny-nokturn-20-13 https://www.morsmordre.net/t4733-skrytka-bankowa-nr-1201#101427 https://www.morsmordre.net/t4726-antonia-borgin#101398
Re: Ruiny elektrowni [odnośnik]19.12.17 20:46
The member 'Antonia Borgin' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 59

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Ruiny elektrowni - Page 25 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ruiny elektrowni - Page 25 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Ruiny elektrowni [odnośnik]19.12.17 21:32
Bąblogłowy zdawały się jednym, co pozwalało nam oddychać, bez nich prawdopodobnie już dawno byśmy zginęli - albo topiąc się, albo ginąc od walących się ścian i dachu elektrowni. Każda z tych wizji nie była przyjazna i żadnej z nich nie chciałem być częścią. Zerknąłem na Valerija wiedząc, że właśnie w jego głowie uruchamia się mechanizm który od zawsze podziwiałem. Potrafił łączyć fakty jak nikt inny - może znalazło się kilku zdolnych mu dorównać, jednak byłem pewien, że do tych kilku nie zaliczałem się ja. Podtrzymywałem Cynerica, i widząc miejsce w które celuje starałem się tam podpłynąć. Zwłaszcza po tym, jak zaklęcie alchemika zadziałało odkrywając przejścia obok run. Ruszyłem w tamtą stronę ciągnąc za sobą Cynerica. Mając nadzieję, że ktoś weźmie i Dolohova, bowiem niezmiennie w moim odczuciu, tylko dzięki niemi nadal żyliśmy.
- Carpiene. - powtórzyłem po Magnusie, mając nadzieję, że mi zaklęcie wyjdzie lepiej. Nie spodziewałem się jednak za wiele znając swoje możliwości z OPCM. Walący się sufit jasno świadczył o czasie, który straciliśmy, jak i o tym, że jeśli pozostaniemy tu dłużej zginiemy wszyscy. Tak więc niezmiennie starałem się dotrzeć do drzwi po lewej stronie, lub też, możliwie najbliżej nich.


Just wait and see, what am I capable of

Apollinare Sauveterre
Apollinare Sauveterre
Zawód : artysta, krytyk, dyrektor Galerii Sztuki
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Sztuka zawsze, nieustannie zajmuje się dwiema sprawami: wiecznie rozmyśla o śmierci i dzięki temu wiecznie tworzy życie.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4149-apollinare-sauveterre https://www.morsmordre.net/t4299-rembrandt#90382 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f208-horizont-alley-21-3 https://www.morsmordre.net/t4239-skrytka-bankowa-nr-1066#86886 https://www.morsmordre.net/t4236-apollinare-sauveterre#86874
Re: Ruiny elektrowni [odnośnik]19.12.17 21:32
The member 'Apollinare Sauveterre' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 7

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Ruiny elektrowni - Page 25 NI6jqor
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ruiny elektrowni - Page 25 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Ruiny elektrowni [odnośnik]19.12.17 21:57
Starał się mówić głośno i wyraźnie, lecz ciała Rycerzy były porozrzucane w wodzie z dala od siebie, niczym szmaciane lalki kręcąc się w wodzie. Faktycznie mogli go nie dosłyszeć, wskazywał za to runę światłem, łudził się, że ktokolwiek zrozumie przekaz.
I zrozumiał, bowiem Valerij od razu wyczarował urok pozwalający na uwidocznienie ukrytych przejść. Runa zajaśniała, ściany zaczęły wibrować. Cyneric spojrzał w górę, później znów na drzwi, które pojawiły się po obu stronach znaku wyrytego w ścianie. Obejrzał się na swojego towarzysza, który nadal dzielnie ignorował niewygodę spowodowaną targaniem nie do końca bezwładnego ciała tresera trolli. Yaxley starał się mu ze wszystkich sił ułatwiać zadanie, odpychając się nogami, lecz nie wiedział, czy to dobra taktyka. Słyszał tylko szum przelewającej się wody do miejsca, w którym mieli się ostatecznie znaleźć.
- Lumos - powiedział, chcąc mieć ruchome światło, które mogłoby się przydać wszystkim. Był już wykończony tą walką, tym bardziej przerażający był fakt, że wcale nie byli bliżej końca. Problemy tak naprawdę się jeszcze nie zaczęły. Najgorsze miało się dopiero zacząć, zaś ta myśl spowodowała nieprzyjemny dreszcz.



Sanguinem et ferrum potentia immitis.

Cyneric Yaxley
Cyneric Yaxley
Zawód : treser trolli
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
There is a garden in her eyes, where roses and white lilies flow.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3851-cyneric-yaxley https://www.morsmordre.net/t3906-bagienna-poczta#73780 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f288-fenland-yaxley-s-hall https://www.morsmordre.net/t3907-skrytka-nr-974#73782 https://www.morsmordre.net/t3908-cyneric-yaxley#73784
Re: Ruiny elektrowni [odnośnik]19.12.17 21:57
The member 'Cyneric Yaxley' has done the following action : Rzut kością


'Anomalie - CZ' :
Ruiny elektrowni - Page 25 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ruiny elektrowni - Page 25 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Ruiny elektrowni [odnośnik]19.12.17 23:05
Z każdą chwilą zaczynało brakować mu powietrza, a buzująca w żyłach adrenalina i odbijający się echem huk opadających odłamów budynku wcale nie pomagał w zachowaniu równowagi. Miał świadomość, że należało wynurzyć się i złapać haust tlenu niezbędnego do przetrwania w ciemnej, tajemniczej głębinie, bowiem magia odmawiała mu posłuszeństwa uderzając w ego niepowodzeniem jednego z najprostszych zaklęć. Wykonawszy ruch ramionami oraz nóg wypłynął bez trudu na powierzchnię, choć poczuł ukłucie w okolicach potylicy spowodowanym zapewne opadającym gruzem. Nie zastanawiał się jednak na tym – doskonale zdawał sobie sprawę, iż nie było na to czasu. Biorąc głęboki wdech powrócił w otchłań wyrwy i spoglądnąwszy w stronę towarzyszy ledwie ujrzał, w świetle lumos Cynerica, Valerija – Rosjanin wpakował go w ów bagno, ale zapewne owym ruchem uratował mu skórę i tym samym sprawił, że szatyn zaciągnął niepisany dług mimo faktu, że powinni współpracować. Honor nie pozwolił mu zrezygnować z ryzyka, z jakim wiązało się wyciągnięcie go na brzeg i choć braku heroicznych cech ruszył w jego kierunku starając się przy tym, jak najdłużej wstrzymać niezbędne powietrze. Rzucanie czarów niejednokrotnie dziś okazało się wyjątkowo niebezpieczne, toteż jeśli chciał spłacić dług musiał poradzić sobie bez swojej najsilniejszej broni.
Dopłynąwszy do towarzysza chwycił go za barki, a następnie wciągnął na swoje plecy licząc, że ten złapie się jego ramion – musieli dogonić resztę, co bez współpracy wydawało się niemożliwe. Ciemność w środku otworu, do którego się zbliżali, nie budziła pewności – mogli źle wybrać, choć w ich sytuacji i tak wydawało się to zbawiennym widokiem.
Chwyciwszy się drabinki z całej siły starał się odepchnąć, aby podpłynąć do samej ściany, a właściwie lewej jej strony – zaczynało brakować mu tchu, a dodatkowy ciężar niczego nie ułatwiał. Wyciągnąwszy różdżkę przed siebie skierował ją w głąb wyrwy, żeby móc ułatwić sobie i tak już cholernie trudną przeprawę – przez chwilę pożałował, iż nie użył bąblogłowy. -Lumos maxima.




The eye sees only what the mind is prepared to comprehend
Drew Macnair
Drew Macnair
Zawód : Namiestnik hrabstwa Suffolk, fascynat nakładania klątw
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
Dan­ger is a beauti­ful thing when it is pur­po­seful­ly sou­ght out.
OPCM : 40
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5 +4
CZARNA MAGIA : 60 +7
ZWINNOŚĆ : 4
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Metamorfomag

Śmierciożercy
Śmierciożercy
https://www.morsmordre.net/t6211-drew-macnair https://www.morsmordre.net/t4416-avari https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f445-suffolk-dunwich-przekleta-warownia https://www.morsmordre.net/t4418-skrytka-bankowa-nr-1139 https://www.morsmordre.net/t4417-drew-macnair
Re: Ruiny elektrowni [odnośnik]19.12.17 23:05
The member 'Drew Macnair' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 77

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Ruiny elektrowni - Page 25 Ak2Kizx
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ruiny elektrowni - Page 25 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Ruiny elektrowni [odnośnik]21.12.17 14:37
Wszyscy znaleźliście się bliżej drzwi; Drew sporo ryzykował, zdając się jedynie na wytrzymałość własnych płuc; Magnus i Apolinaire rzucili zaklęcia, które nie wykazały w pobliżu żadnych pułapek. Anomalie kolejny raz zwróciły się przeciwko Rowle'owi, lecz dzięki sprawnej interwencji Antonii skutki migreny nie były tak poważne, jak mogłyby. Różdżka Cynerika rozjaśniała światłem, większy blask wywołało niewerbalne zaklęcie Drewa, które bez trudu przemknęło na drugą stronę, oświetlając przynajmniej pozornie pusty korytarz.
Wszyscy byliście już nieco osłabieni, a żadne z was nie było pływakiem doskonałym - choć nie mieliście problemów, by poradzić sobie w prostych warunkach, to kiedy woda zaczęła przelewać się mocniej przez drzwi, tuż obok których się znajdowaliście, nie byliście w stanie przeciwstawić się nurtowi, który was porwał. Drew tracił powietrze - zachłysnął się wodą i nie potrafił powstrzymać krótkotrwałej paniki. Mimo to, to właśnie Drew cechował się najbystrzejszym wzrokiem - i dostrzegł, że choć fala porwała ich wgłąb korytarza, to po prawej stronie patrząc od strony drzwi sunęła jego kolejna odnoga; za wami posypały się kamienie, odgradzając wam możliwość powrotu, a siła żywiołu porwała was na sam koniec korytarza. Na prawo od was znajdowały się schody w górę, woda tam nie sięgnęła - minęła dłuższa chwila, nim fala rozbiła się po korytarzach zostawiając was zamoczonych jedynie do kostek. Drew mógł wypluć zachłyśniętą wodę, wilgoć doskwierała wszystkim. Bąblogłowy nie były wam już w tym momencie potrzebne.

Narobiliście też dużo hałasu.

Fala wyrzuciła was wprost naprzeciw ściany, na której w podobny sposób, co wcześniej, wyryta została runa. Drew oraz Antonia mogą ją rozpoznać jak runę Odala. Pochodzi z tego samego alfabetu co Algiz, oznacza dom w potocznym znaczeniu, ciepłe, bezpieczne miejsce, związane z pamięcią, przodkami, również duchami bliskich zmarłych oraz pamięcią. Nie zawiera jednak perojatywnego znaczenia, kojarzy się pozytywnie, bezpiecznie i nostalgicznie. Nie rozumieliście jednak otaczających ją bohomazów: runa wyraźnie została wpisana w coś (rysunek znajduje się poniżej).

Magnus usiłował przypomnieć sobie swoją wiedzą na temat krakenów; ci z was, którzy potrafili przywołać jego legendę - wszyscy oprócz mniej oczytanego w baśniach Valerija - zdawać sobie sprawę musieli z tego, że opisywane legendzie stworzenie było ogromne - czy zmieściłoby się więc w klaustrofobiczną szczelinę wąskich korytarzy? Wiedzieliście, że nie, jeśli kraken rzeczywiście istnieje i, co więcej, wciąż żyje, to nawet jeśli wtedy był mały: to przez setki lat z pewnością znacznie urósł. Nie zmieściłby się w korytarzach. Cyneric wiedział natomiast, że krakeny nie lubiły ciepła ani światła, przez lata przystosowały się do mieszkania w głębinach. Zdawał sobie sprawę z tego, że wciąż znajdowaliście się zbyt płytko.

(nie)życie:

Apolinaire, Antonia, Valerij - bąblogłowa, 2 tury
Cyneric - bąblogłowa, 3 tury
Antonia - bąblogłowa, do momentu zdjęcia
Magnus - bąblogłowa, 4 tury

mapa i rysunek:
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ruiny elektrowni - Page 25 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Strona 25 z 45 Previous  1 ... 14 ... 24, 25, 26 ... 35 ... 45  Next

Ruiny elektrowni
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach