First topic message reminder :

[bylobrzydkobedzieladnie]

The member 'Corentin Rosier' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 87

Atmosfera zagęszczała się z każdą sekundą i, niestety, przestawała już działać na korzyść Perseusa, który po udanej obronie popisał się wyjątkowo niecelnym zaklęciem, a to z kolei zdawało się dodać Corentinowi wiatru w żagle. Nawet pomimo przymusowego uciszenia i znacznie utrudnionego tym sposobem rzucania uroków, doświadczony czarodziej w dwóch szybkich ruchach pokazał, że niezależnie od będącej tajemnicą poliszynela choroby, był na odpowiednim miejscu, w klubie pojedynków. Czy mając przed oczami popisowy wręcz podwójny atak, młody brunet powinien szykować się na porażkę? Możliwe.
- Protego! - spomiędzy ust Avery’ego wydobyło się już praktycznie tylko warknięcie, formułujące się w krótką inkantację.

The member 'Perseus Avery' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 91

Więcej szczęścia niż rozumu? W wypadku z lordem Rosierem chyba tak właśnie można było powiedzieć w kontekście młodego Avery'ego, którego zaklęcie tarczy nie tylko po raz kolejny okazało się być idealnie szczelne, ale i na tyle silne, że odbiło oba z rzuconych przez jego przeciwnika zaklęć, które teraz mknęły dokładnie w przeciwnym kierunku. Lecz nie wypadało poprzestać tylko na tym, nie teraz, kiedy wszystko nabrało jeszcze większego tempa.
- Drętwota! - krzyknął Perseus, by dołożyć swoją cegiełkę do muru zaklęć rozbrajających.

The member 'Perseus Avery' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 94

Już gotował się na porażkę. To, że nie było mu po drodze z zaklęciami obronnymi było widoczne już od początku. Nie spodziewał się, że przyjdzie mu się mierzyć z jego własnymi zaklęciami. Niezwykle silne protego poradziło sobie z czarami zaskakująco dobrze, a trzy zaklęcia to byłoby zbyt wiele nawet dla najbardziej doświadczonego pojedynkowicza. Rosier nie czuł się na siłach, kiedy widział świetliste smugi, mknące ku niemu coraz szybciej. Stał przez chwilę niezdecydowany, nim zrobił coś być może niekoniecznie odpowiedniego, ale co jako pierwsze przyszło mu do głowy. Rzucił się w bok, chcąc umknąć przed zaklęciami. Akurat mu się uda.

The member 'Corentin Rosier' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 71

To, co miało miejsce na arenie numer jedenaście, przechodziło najśmielsze oczekiwania Perseusa. Już szykował się na gorzki smak porażki, uderzającej go z pełną mocą w formie dwóch zaklęć rozbrajających, lecz zamiast tego zaledwie po paru sekundach te same zaklęcia zmieniły trajektorię lotu i ugodziły lorda Rosiera, który nie zdołał wykonać sprawnego uniku. Do tej kolekcji dołączył też kolejny unieszkodliwiający urok, tym razem wydobywający się z cisowej różdżki przynależącej do Avery'ego - ten jednak urok okazał się już być całkowicie zbędny. Minęło parę sekund, nim do bruneta dotarło, że to już koniec i że, wbrew wszystkiemu, wychodził z tego starcia zwycięsko. Nie pozwolił zbyt oczywistemu wyrazowi ulgi odmalować się na swojej twarzy, gdy jeszcze przez kilka chwil obserwował, jak stojący dotychczas na poboczu personel pomocniczy odczarowuje spetryfikowanego i odrętwiałego Corentina. Podziękował za pojedynek i szybkim krokiem skierował się do wyjścia. Zdecydowanie zasłużył na szklaneczkę Toujours Pur.

| zt x 2

Kiedy wysyłał swoje zgłoszenie do Klubu Pojedynków, nie spodziewał się, że kolejne rozgrywki staną się czymś godnym wyczekiwania, ale jednak - niemal odetchnął z ulgą, mogąc zacząć nową, lutową serię. Nie chodziło rzecz jasna o pięcie się do góry w rankingu, nie zależało mu na tytułach, które mógł zdobyć tutaj, ale przynajmniej mógł przez tych kilkanaście minut nie myśleć o tym, że jego życie zaczynało przypominać równię pochyłą.
Wspiął się na podwyższenie, odszukując wzrokiem swojego... nie, swoją przeciwniczkę i uśmiechając się porozumiewawczo, gdy okazała się być nią Milburga. Całe szczęście, że nie znowu Weasley, chociaż na rewanż z rudzielcem też liczył, nie mając zamiaru pozostawiać szali zwycięstwa przechylonej na jego stronę. Skłonił się lekko, nie spuszczając oczu z kobiety, a w myślach wybierając już pierwsze zaklęcie. - Everte Stati - rzucił, w jednej chwili wyrzucając za drzwi pojedynkowej sali wszystko, oprócz niepodzielnego skupienia na walce.

(Nie mam bonusów z przedmiotów.)

The member 'Percival Nott' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 70

Klub Pojedynków, okazał się fantastyczną odskocznią oraz próbą zademonstrowania swoich umiejętności. Dostarczał odpowiednio, wyczekiwanych emocji, adrenaliny, niepowtarzalnych doznań. Pozwalał uciec od spraw doczesnych, które od pewnego czasu nie układały się pomyślnie. Lutowe rozgrywki, miały przynieść nowe, fantastyczne wyzwania, próby, zwycięstwa? Stawały się sprawdzianem nabytych umiejętności. Wkraczając na obszerną powierzchnię, trzymała dumną, wyprostowaną postawę. Lekki, żółtawy blask, oświetlał lewy profil kobiecej twarzy, kontrastują z wszechobecną czernią. Wspinając się na podest, uniosła wzrok badawczo, lustrując długo wyczekianego przeciwnika. Kąciki ust, wykrzywiły się w jednozznacznym uśmiechu. Czyż nie mogła trafić lepiej? Ukłoniła się wedle panujących zasad, czekając na ruch przecwnika. Atak, okazał się perfekcyjnie wymierzony! Wiedziała, że nie będzie w stanie zgrabnie, uniknąć jego konsekwencji. Miała nadzieję, że defensywa, okaże się skuteczna: - Protego!

The member 'Milburga Dolohov' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 18

Zaklęcie ochronne, ku zdziwieniu atakującej okazało się nieskuteczne. Szare tęczówki, rozszerzyły się nieznacznie, kiedy świtlista kula uderzyła w kobiece ciało, próbujące uniknąć konsekwencji. Potężna siła, odrzuciła brunetkę na kilka metrów do tyłu, powodując bolesny upadek na twarde podłoże. Łowczyni zacisnęła zęby, próbując podnieść się do pionowej pozycji. Nie była zaskoczna - podobne urazy, przechodziła na niemalże każdym treningu. Zdmuchując rozsypane kosmyki z bladej twarzy, zmroziła wzrokiem skutecznego rywala. Odczuwając ból, lewego biodra, zmieniła pozycję, aby jednym, płynnym ruchem różdżki powiedzieć: - Fontesio!

The member 'Milburga Dolohov' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 91