Arena #16

02.07.16 14:26

Arena #16

Do tego niepozornego pomieszczenia prowadzą dwie pary drzwi znajdujące się na przeciwległych ścianach; uczestnicy turnieju dopiero po ich przekroczeniu mogą poznać swojego przeciwnika. Na środku sali znajduje się otoczone rzędami siedzeń podwyższenie. To właśnie na nim mają miejsce pojedynki; zawodnicy po zajęciu miejsc na przeciwko siebie i wykonaniu tradycyjnego ukłonu, mogą rozpocząć walkę, z której rzadko kiedy oboje wychodzą bez szwanku.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.

[bylobrzydkobedzieladnie]

13.07.16 14:14

Posiadane przedmioty: brak
Bonus za przedmioty: nie dotyczy

Ukłoniłem się przed swoim przeciwnikiem, którym okazał się być Edgar Burke, mój partner biznesowy. To zastanawiające, który z nas wyjdzie dziś z sali jako zwycięzca… Dotąd nasze relacje zakładały raczej obopólne korzyści, nie zaś ostrą konkurencją, oczywiście przy zachowaniu zasad domu pojedynków.

Zrobiliśmy odpowiednie kroki, po czym na znak rzuciłem:

– Immobulus!

13.07.16 14:14

The member 'Cygnus Black III' has done the following action : rzut kością

'k100' : 8

13.07.16 16:29

Też nic nie mam!

Jeden pojedynek wygrany i jeden pojedynek przegrany. Tak przedstawiał się bilans występów Edgara, który miał nadzieję, że ostatni pojedynek zakończy się jego zwycięstwem. Wszedł na arenę i spojrzał na swojego przeciwnika - Cygnus Black. Jeżeli jest tak samo dobry w pojedynkach, co w interesach, walka okaże się trudniejsza niż Edgar by tego chciał. Po wypełnieniu niezbędnych konwenansów, ustawił się na swoim miejscu i przygotował na ruch Blacka. Okazał się nieudany, więc od razu krzyknął: - Planta Doleto!

13.07.16 16:29

The member 'Edgar Burke' has done the following action : rzut kością

'k100' : 3

13.07.16 16:31

...co mu nie wyszło. Czy ten pojedynek miał zamiar wyglądać dokładnie tak samo jak poprzedni? Edgar chyba by tego nie zniósł. Nie zwlekając, rzucił następne zaklęcie - Confundus! - Oby to się udało.

13.07.16 16:31

The member 'Edgar Burke' has done the following action : rzut kością

'k100' : 90

13.07.16 19:28

Rzucone przeze mnie zaklęcie się nie powiodło, przez co Edgar miał chwilową nade mną przewagę, której nie udało mu się wykorzystać za pierwszym razem. Najwyraźniej oboje mieliśmy bardzo ciężki start na tym pojedynku, niepoprawnie wyrzuciliśmy pierwsze inkantacje. Nie zastanawiałem się wiele nad naszymi umiejętnościami, gdyż dosłownie chwilę później w moim kierunku leciało nienaganne confundus. Zamiast robić uniki, postanowiłem utworzyć tarczę chroniącą mnie przed rzuconym czasem.

– Protego!

Miałem aby nadzieję, że pójdę za Edgarem i mój drugi krok powiedzie się równie dobrze.

13.07.16 19:28

The member 'Cygnus Black III' has done the following action : rzut kością

'k100' : 31

13.07.16 19:35

Na moment straciłem orientację w terenie. Nie miałem pojęcia, co się wydarzyło, póki nie ujrzałem naprzeciwko siebie uśmiechniętego z satysfakcją Edgara Burke, a zaraz potem nie zwróciłem uwagi na otoczenie. Czyżby sprawnie rzucony confundus? Brałem udział w pojedynku.

Aby nie oberwać kolejnym zaklęciem, zdecydowałem się na wprawienie w dezorientację również swojego przeciwnika. Nieładnie było tak wyczyszczać komuś pamięć!

– Confundus! – powtórzyłem więc, po czym spróbowałem się ogarnąć, by w miarę szybko zareagować na ewentualny atak Burke’a.

13.07.16 19:35

The member 'Cygnus Black III' has done the following action : rzut kością

'k100' : 57

14.07.16 0:21

Edgar z przyjemnością patrzył jak jego zaklęcie pędzi w kierunku Cygnusa, któremu nie udało się wyczarować udanej tarczy. Od razu dało się zauważyć efekty confundusa na jego zdezorientowanej twarzy. Jak widać mężczyzna chciał odpłacić pięknym za nadobne, bo zdecydował się na to samo zaklęcie. Edgar ustawił się odpowiednio i rzucił - Protego!

14.07.16 0:21

The member 'Edgar Burke' has done the following action : rzut kością

'k100' : 6

14.07.16 0:25

...które okazało się kompletną klapą. Nieudane zaklęcie zawsze go denerwowało, ale nieudane zaklęcie tarczy denerwowało go podwójnie -w końcu zawsze uważał, że jest niezły w zaklęciach defensywnych. Przez działanie confundusa na moment opuścił różdżkę, zapominając, co tutaj robi, ale dosyć szybko się opamiętał i już był gotowy do następnego ataku. - Everte Stati! - Wypowiadając inkantację, miał nadzieję, że jego przeciwnik zaraz poleci na przeciwległy koniec areny.

14.07.16 0:25

The member 'Edgar Burke' has done the following action : rzut kością

'k100' : 19

Arena #16

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia