Morsmordre :: Reszta świata :: Inne miejsca :: Anglia i Walia :: Nottinghamshire
Sherwood [I]
AutorWiadomość
First topic message reminder :
[bylobrzydkobedzieladnie]
Sherwood
Tajemnicze, pełne magii lasy Sherwood przynależą do hrabstwa Nottinghamshire. Od stuleci znajdują się one pod opieką Nottów, którzy dbają o bezpieczeństwo na jego granicach oraz pilnują, by nikt niepowołany nie zakłócał spokoju żyjącym tam istotom ani nie niepokoił driad zamieszkujących osławiony dąb Major Oak. Czyjakolwiek obecność bez uzyskania pozwolenia ze strony opiekunów Sherwood skończy się tragedią, bowiem lasy te same potrafią się obronić przed niepotrzebną ingerencją. Każdy nieupoważniony zabłądzi w gęstwinach i nie znajdzie drogi powrotnej, dlatego lepiej uważać, czy rzeczywiście pragnie się móc podziwiać to piękno po raz ostatni.
Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 19.08.16 15:07, w całości zmieniany 1 raz
Zaczynało się robić trudniej, jednak na całe szczęście nie byłam ostatnia. Nie widziałam przed sobą lorda Notta, a nie miałam czasu, aby się obracać. Musiałam się skupić na tym co tu i teraz. Tym bardziej, że pojawiły się przeszkody. Ziemia była strasznie śliska, trzymałam mocno klacz, pozwalając mu biec. Nagle zaczęły spadać w moją stronę śnieżki, nie chciałam oberwać ponieważ ledwo co się trzymałam, a miałam jeszcze obrywać? Byłam zbyt delikatna, by walczyć potem z siniakami.
- Aqua Eructo - rzuciłam.
Chciałam stworzyć wokół siebie wodną tarczę, która będzie mnie chronić przed tymi śnieżkami i ich atakami.
- Aqua Eructo - rzuciłam.
Chciałam stworzyć wokół siebie wodną tarczę, która będzie mnie chronić przed tymi śnieżkami i ich atakami.
Czas płynieAle wspomnienia pozostają na zawsze
Victoria Parkinson
Zawód : Dama, twórczyni perfum, alchemiczka
Wiek : 20
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
Bo nie miłość jest najważniejsza, a spełnienie obowiązku wobec rodu i męża.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
The member 'Victoria Parkinson' has done the following action : rzut kością
'k100' : 69
'k100' : 69
Tak jak przewidywał Deimos, jego zaklęcie wypoqiedziane po raz drugi wreszcie odniosło oczekiwany skutek. Chwile radości nie trwały jednakże długo, bo wraz z ominięciem pierwszej przeszkody, lord dojrzał swoich przeciwników i z niemałym zdziwieniem odkrył, że ci są bardzo przed nim, a tym samym on jest na szarym końcu. Zdenerwował się w sobie, że tak źle idzie mu dziś gonitwa, ale podobnie jak lord Adrien, mogl zawsze sie wytłumaczyć że przecież nudnym by było zawsze wygrywać i nie dawać zabawić się plebsowi. Ależ ten Deimos jest wielkoduszny. Rusza z kopyta, coby dogonić i przegonic resztę.
The member 'Deimos Carrow' has done the following action : rzut kością
'k100' : 81
'k100' : 81
Późny start uplasował ją w połowie stawki. Stąd też mogła dobrze oglądać poczynania innych. Może taka była jej strategia. Albo kompletny brak formy. Jej lub konia. Wolała to zrzucić na to drugie.
Ścisnęła konia łydkami, wypychając go do przodu łydkami, jednak na widok, który rozległ się przed jej oczami, wstrzymała gwałtownie konia. Chochliki, zaspy, mordercze wijąca pnącza, a na nich nagle... zaczęły spadać kolorowe kwiatki. Parsknęła śmiechem pod nosem, kręcąc głową z niedowierzaniem i rozbawieniem. To będzie proste. Gdy inni mierzyli się z przeszkodami, oni zostali obsypani płatkami róż.
Zmarszczyła nos i kichnęła po raz pierwszy, gdy próbowała przegonić resztę stawki. A chwilę potem rośliny zaczęły się do niej przylepiać i obłapiać ją swoimi witkami. Wymamrotała przekleństwo pod nosem. Powinna wiedzieć, że szlachcice będą mieć te swoje dziwne poczucie humoru. Wyciągnęła różdżkę.
-Calidi!-miała zamiar ususzyć te cholerstwa na suchy pieprz!
Ścisnęła konia łydkami, wypychając go do przodu łydkami, jednak na widok, który rozległ się przed jej oczami, wstrzymała gwałtownie konia. Chochliki, zaspy, mordercze wijąca pnącza, a na nich nagle... zaczęły spadać kolorowe kwiatki. Parsknęła śmiechem pod nosem, kręcąc głową z niedowierzaniem i rozbawieniem. To będzie proste. Gdy inni mierzyli się z przeszkodami, oni zostali obsypani płatkami róż.
Zmarszczyła nos i kichnęła po raz pierwszy, gdy próbowała przegonić resztę stawki. A chwilę potem rośliny zaczęły się do niej przylepiać i obłapiać ją swoimi witkami. Wymamrotała przekleństwo pod nosem. Powinna wiedzieć, że szlachcice będą mieć te swoje dziwne poczucie humoru. Wyciągnęła różdżkę.
-Calidi!-miała zamiar ususzyć te cholerstwa na suchy pieprz!
I care for myself.
The more solitary, friendless, unsustained I am,
the more I will respect myself.
The more solitary, friendless, unsustained I am,
the more I will respect myself.
Selina Lovegood
Zawód : ścigająca Os, naczelna zołza, bywalczyni kolumn Czarownicy
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
pride
will be always
the longest distance
between us
will be always
the longest distance
between us
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
The member 'Selina Lovegood' has done the following action : rzut kością
'k100' : 54
'k100' : 54
Gdy tylko rośliny zaczęły obumierać, zaczęła je z siebie zrywać. Kichanie jej to utrudniało, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo, prawda?
Arystokraci i ich pokrętne zabawy. Doprawdy. Chyba nie myśleli, że to ich na długo zatrzyma? Cóż, gorzej, jeśli się okaże, że za rogiem czeka na nich trol. Lub rogogon. Być może morderczy humor udzielił się Nottom po masakrze. Kto wie? Może mieli w niej swój udział i kontynuują zabójcze dzieło?
Widząc w uwolnieniu swoją okazję, postanowiła pospieszyć konia i dołączyć do grona, które wyszło na czoło stawki. Nie miała zamiar zostawać w tyle. I definitywnie zamierzała coś tym szlachcicom udowodnić! A zwłaszcza zaserwować pewnemu rywalowi kopniaka prosto w czoło. Miała nadzieję, że Lepprechaun będzie z nią współpracować w tej sprawie.
Arystokraci i ich pokrętne zabawy. Doprawdy. Chyba nie myśleli, że to ich na długo zatrzyma? Cóż, gorzej, jeśli się okaże, że za rogiem czeka na nich trol. Lub rogogon. Być może morderczy humor udzielił się Nottom po masakrze. Kto wie? Może mieli w niej swój udział i kontynuują zabójcze dzieło?
Widząc w uwolnieniu swoją okazję, postanowiła pospieszyć konia i dołączyć do grona, które wyszło na czoło stawki. Nie miała zamiar zostawać w tyle. I definitywnie zamierzała coś tym szlachcicom udowodnić! A zwłaszcza zaserwować pewnemu rywalowi kopniaka prosto w czoło. Miała nadzieję, że Lepprechaun będzie z nią współpracować w tej sprawie.
I care for myself.
The more solitary, friendless, unsustained I am,
the more I will respect myself.
The more solitary, friendless, unsustained I am,
the more I will respect myself.
Selina Lovegood
Zawód : ścigająca Os, naczelna zołza, bywalczyni kolumn Czarownicy
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
pride
will be always
the longest distance
between us
will be always
the longest distance
between us
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
The member 'Selina Lovegood' has done the following action : rzut kością
'k100' : 28
'k100' : 28
Udało się. Wokół mnie pojawiła się wodna tarcza, która roztapiała bądź zatrzymywała śnieżne kule. Dzięki temu mogłam ruszyć do przodu ponieważ, póki co, nic mi nie przeszkadzało. Mogłam wyminąć mężczyznę obok którego byłam zdecydowanie najbliżej i spróbować wyrwać się na lepszą pozycję. Chociaż trochę się bałam, to przemawiał do mnie fakt, że mogłam zrobić wrażenie na swym przyszłym narzeczonym. Ścisnęłam więc mniej lejce, poganiając swoją klacz i pochylając się z lekka do przodu, przyśpieszyłam.
Czas płynieAle wspomnienia pozostają na zawsze
Victoria Parkinson
Zawód : Dama, twórczyni perfum, alchemiczka
Wiek : 20
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
Bo nie miłość jest najważniejsza, a spełnienie obowiązku wobec rodu i męża.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
The member 'Victoria Parkinson' has done the following action : rzut kością
'k100' : 35
'k100' : 35
Chociaż Evelyn bardzo się starała, póki co była daleko od czołówki, ale, co bylo pocieszające, nie była też na szarym koncu. Może pózniej poprawi swój wynik. Nie musiała być pierwsza, ale bardzo nie chciałaby skonczyć jako ta ostatnia, najgorsza. Zacisnęła mocniej dłonie na lejcach, czując, jak smukłe ciało konia porusza się pod nią, pokonując kolejne metry. Wiatr targał upięte włosy i ziębił policzki, skupiała się jednak na tym, by przyspieszyć.... I wtedy nagle spadły na nią pnącza, oplatając jej ciało i próbując wyrzucić ją z siodła. Poczuła takze uporczywą chęc kichania.
Wyjęła różdżkę, jednocześnie uwazajac by nie spaść, i rzuciła pierwsze zaklęcie, jakie przyszło jej do głowy.
- Diffindo! - rzuciła, probując rozerwać pnącza i oswobodzić się z ich uścisku.
Wyjęła różdżkę, jednocześnie uwazajac by nie spaść, i rzuciła pierwsze zaklęcie, jakie przyszło jej do głowy.
- Diffindo! - rzuciła, probując rozerwać pnącza i oswobodzić się z ich uścisku.
Felix, qui potuit rerum cognoscere causas.
Evelyn Slughorn
Zawód : Dama, alchemiczka w rezerwacie smoków
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Szczęśliwy, kto zdołał poznać przyczyny wszechrzeczy.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
The member 'Evelyn Slughorn' has done the following action : rzut kością
'k100' : 17
'k100' : 17
W tych warunkach bardzo trudno było się skupić. Jej zaklęcie nie podziałało jak należy, pnącza nadal trzymaly ją i znacznie utrudniały dalszą jazdę. Podjęła kolejną probę uwolnienia się za pomocą czarów.
- Calidi! - probowała je ususzyć, mając nadzieję, że wtedy w końcu ją puszczą i pozwolą na dalszą jazdę.
- Calidi! - probowała je ususzyć, mając nadzieję, że wtedy w końcu ją puszczą i pozwolą na dalszą jazdę.
Felix, qui potuit rerum cognoscere causas.
Evelyn Slughorn
Zawód : Dama, alchemiczka w rezerwacie smoków
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Szczęśliwy, kto zdołał poznać przyczyny wszechrzeczy.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
The member 'Evelyn Slughorn' has done the following action : rzut kością
'k100' : 84
'k100' : 84
Pnacza uschły i opadły, uwalniajac jej ciało. Evelyn odetchnęła z ulgą, choc przeczuwała, ze to dopiero początek i to wcale nie koniec trudności na jej drodze. Schowała różdzkę do wewnetrznej kieszeni i pospieszyła konia, próbując poprawić swoją pozycję w wyścigu. Oby się udało.
Felix, qui potuit rerum cognoscere causas.
Evelyn Slughorn
Zawód : Dama, alchemiczka w rezerwacie smoków
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Szczęśliwy, kto zdołał poznać przyczyny wszechrzeczy.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Sherwood [I]
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Reszta świata :: Inne miejsca :: Anglia i Walia :: Nottinghamshire