Victoria
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Victoria
Victoria to sowa Brendana a nie moja. Ale dwie to by było za dużo, więc Bren pozwala mi używać swojej. Ogólnie to mimo że jest sowią kobietą to przypomina mi trochę mojego brata bo w sumie to list dostarczy szybko i pod odpowiedni adres i nie lubi jak się ją za długo głaszcze. Ale dobrą szprotką nigdy nie pogardzi, dlatego zawsze pamiętam, coby jej kilka kupić.
she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
a perfectly put together mess.
Ostatnio zmieniony przez Neala Weasley dnia 27.06.23 20:26, w całości zmieniany 3 razy
Neala Weasley
Zawód : asystentka uzdrowiciela, pomocnica w Sanatorium
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10 +3
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 15 +6
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj Percival
Droga Nealo, mam nadzieję, że Ognik dotarł do Ciebie bez problemu, i że po drodze nie narobił żadnych kłopotów - jego skrzydło zagoiło się już w pełni, ale czasami wciąż zdarza mu się podejść do dostarczania listów zbyt entuzjastycznie i przez przypadek sypnąć z ogona paroma iskrami. Podróż do Ciebie wydawała się szczególnie go cieszyć, myślę, że wciąż pamięta, że go uratowałaś - albo naprawdę Cię polubił.
Piszę do Ciebie w sprawie właściwie podobnej, to jest - dotyczącej smoczognika, choć nie Ognika. W ciągu najbliższych tygodni muszę dosyć pilnie wyjechać i nie jestem pewien, jak długo nie będzie mnie w kraju. Udało mi się zorganizować transport dla smoczogników, myślę też, że będę mógł przygotować odpowiednie dla nich miejsce, ale najmłodszy z nich jest jeszcze zbyt mały, by przetrwać tak długą podróż - i wciąż potrzebuje opieki. Jeśli nie znajdę dla niego lepszego opiekuna, zostawię go w rezerwacie, ale pamiętając, jak dobrze szło Ci obchodzenie się z Ognikiem, pomyślałem o Tobie. Czy nie chciałabyś się nim zająć - przynajmniej dopóki nie wrócę? Jeśli to kłopot, to napisz od razu, w trakcie naszego ostatniego spotkania odniosłem jednak wrażenie, że masz rękę i serce do magicznych stworzeń - dlatego postanowiłem zapytać. Jeśli się zgodzisz, to oczywiście ze wszystkim Ci pomogę i wyjaśnię, ale jestem przekonany, że poradzisz sobie świetnie.
Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie - u Was - w porządku.
Piszę do Ciebie w sprawie właściwie podobnej, to jest - dotyczącej smoczognika, choć nie Ognika. W ciągu najbliższych tygodni muszę dosyć pilnie wyjechać i nie jestem pewien, jak długo nie będzie mnie w kraju. Udało mi się zorganizować transport dla smoczogników, myślę też, że będę mógł przygotować odpowiednie dla nich miejsce, ale najmłodszy z nich jest jeszcze zbyt mały, by przetrwać tak długą podróż - i wciąż potrzebuje opieki. Jeśli nie znajdę dla niego lepszego opiekuna, zostawię go w rezerwacie, ale pamiętając, jak dobrze szło Ci obchodzenie się z Ognikiem, pomyślałem o Tobie. Czy nie chciałabyś się nim zająć - przynajmniej dopóki nie wrócę? Jeśli to kłopot, to napisz od razu, w trakcie naszego ostatniego spotkania odniosłem jednak wrażenie, że masz rękę i serce do magicznych stworzeń - dlatego postanowiłem zapytać. Jeśli się zgodzisz, to oczywiście ze wszystkim Ci pomogę i wyjaśnię, ale jestem przekonany, że poradzisz sobie świetnie.
Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie - u Was - w porządku.
do not stand at my grave and weep
I am not there
I do not sleep
I am not there
I do not sleep
23.01.58
Droga kuzynko możesz na mnie liczyć, postaram się z nimi porozmawiać.
Czy potrzebujesz kogoś do ochrony? Przy okazji napisania do wujów, poproszę o pomoc ze strony cioć w miejscu, gdzie będziecie przygotowywać strawę dla ludzi. Ubieraj się ciepło i uważaj na siebie. Sheilajako jedyna z pewnością Cię nie zawiedzie. Urien
Czy potrzebujesz kogoś do ochrony? Przy okazji napisania do wujów, poproszę o pomoc ze strony cioć w miejscu, gdzie będziecie przygotowywać strawę dla ludzi. Ubieraj się ciepło i uważaj na siebie. Sheila
Przeczytaj 23 stycznia
Natomiast względem Twego szlachetnego pomysłu, jakim jest wsparcie mieszkańców ciepłym posiłkiem. Oczywiście, że udzielę pomocy. Proszę, wyślij mi dokładną lokalizację, gdzie należy dostarczyć żywność, zjawię się tam osobiście.
Najserdeczniejsze pozdrowienia,
lor- wuj Romulus
Droga Lady Nealo,
Okrutna to wieść, że niesprawiedliwość raczy zbierać swe żniwo nawet między tymi, którzy wspólnie pomocy potrzebują. Wierzę, że lord Urien udźwignie na swych barkach ciężar tejże sytuacji, jeśli jednak będziecie potrzebować pomocy i w tym, nie bójcie się po nią do mnie zwrócić.Natomiast względem Twego szlachetnego pomysłu, jakim jest wsparcie mieszkańców ciepłym posiłkiem. Oczywiście, że udzielę pomocy. Proszę, wyślij mi dokładną lokalizację, gdzie należy dostarczyć żywność, zjawię się tam osobiście.
Najserdeczniejsze pozdrowienia,
Przeczytaj Masz wiadomość!
Najdroższa Nealo, Rozumiem, oczywiście, żałując jedynie, że mój list dotarł zbyt późno. Niech w takim razie Nowy Rok będzie dla Ciebie łaskawy. Niech nadejdzie w momencie, w którym wypełni Cię szczęście i spojrzysz z nadzieją na nadchodzące miesiące, uśmiechnięta, spokojna i bezpieczna. Tego Ci życzę, moja ukochana lady, w wigilię Nowego Roku; wiedz, że myślami i teraz jestem z Tobą.
Piszesz enigmatycznie, lecz moje serce już rwie się do Twojego wyobrażenia. Cóż to za plan? Zdradź mi choć jeden szczegół, nie mogę się doczekać. Jakaż to inwencja pomocy zrodziła się w Twojej głowie? Sama staram się wspierać Somerset. Wybywam na okoliczne targi, kupuję co mogę, byle tylko ulżyć handlarzom, karmiąc przy tym tych wychudłych, najbardziej zmęczonych losem, których dostrzegam na ulicach. Ale to za mało. Pragnę czynić więcej, zmienić świat, niechaj stanie się to z Tobą za przyzwoleniem naszej Starszyzny! Och, powiedz mi, tak bardzo rozpaliłaś mój płomień, a myślałam, że trwać będzie w uśpieniu jeszcze przez długi czas, niczym w zimowej hibernacji.
Przybądź do nas do Dunster Castle, masz zgodę całej mej rodziny. Oczekuję Ciebie z niecierpliwością, moja płomienna, rumiana lady. Przybądź, proszę!
Piszesz enigmatycznie, lecz moje serce już rwie się do Twojego wyobrażenia. Cóż to za plan? Zdradź mi choć jeden szczegół, nie mogę się doczekać. Jakaż to inwencja pomocy zrodziła się w Twojej głowie? Sama staram się wspierać Somerset. Wybywam na okoliczne targi, kupuję co mogę, byle tylko ulżyć handlarzom, karmiąc przy tym tych wychudłych, najbardziej zmęczonych losem, których dostrzegam na ulicach. Ale to za mało. Pragnę czynić więcej, zmienić świat, niechaj stanie się to z Tobą za przyzwoleniem naszej Starszyzny! Och, powiedz mi, tak bardzo rozpaliłaś mój płomień, a myślałam, że trwać będzie w uśpieniu jeszcze przez długi czas, niczym w zimowej hibernacji.
Przybądź do nas do Dunster Castle, masz zgodę całej mej rodziny. Oczekuję Ciebie z niecierpliwością, moja płomienna, rumiana lady. Przybądź, proszę!
Livia
slipping out of notice,
the beats of the heart chime, they are unmistakeably a sign of life. painted as far as the heavens reach, the sky is tinted in a shade of blue. endlessly it repeats itself, almost as if it were atop a boxed garden.
Livia Abbott
Zawód : działaczka na rzecz rezerwatu znikaczy, młoda dama
Wiek : 16
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
So I won't testify the crimes you're keeping score of. Why don't you throw me to the wolves? I thought you were one.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Nieaktywni
Przeczytaj 19.01
Schemat działania urządzeń jest prosty i tak też przedstaw go tym ludziom:
1. Odbiornik radiowy (mugolski lub czarodziejski), otwieramy, aby dostać się do bebechów
2. Wsuwamy tam pluskwę, która samodzielnie znajdzie sobie miejsce
3. Zamykamy odbiornik
4. Częstotliwość ustawiamy na 101,1
5. Następnie przestrajamy ją na kolejno 10 07 19 55 (hasło aktywuje pluskwę)
6. Wracamy na częstotliwość 101,1
7. Po zakończeniu słuchania należy przekręcić gałkę tak, aby nie wskazywała na 101,1
8. Żeby wyciągnąć pluskwę, wystarczy accio lub chwycenie jej za te druciki, co dołączyłem
Przekaż im, że jeśli zostaną złapani, to mogą wydać wszystko OPRÓCZ kodu 10 07 19 55. Przyrząd bez niego jest bezużyteczny, nawet gdy będą znali częstotliwość. Zaczniemy nadawać 15 lutego.
Spal ten list, aby nie dostał się w niepowołane ręce!
Daj mi, proszę znać, czy będziesz w stanie pomóc. Mamy mało czasu, ale wiem, że mogę na Ciebie liczyć.
Nealo
Pytałaś jak możesz pomóc. Mam dla Ciebie zadanie specjalne! Zakończyłem już prace nad potrzebnymi urządzeniami w rozgłośni o której opowiadał Ci Reggie. Teraz pozostało dostarczenie ich do potrzebujących. Chciałbym poprosić Cię, abyś pochodziła po Devon i poroznosiła je wszystkim tym, którzy chcą nas słuchać i przekazała im instrukcję obsługi, którą dołączam niżej. Weź kogoś ze sobą i uważaj na siebie.Schemat działania urządzeń jest prosty i tak też przedstaw go tym ludziom:
1. Odbiornik radiowy (mugolski lub czarodziejski), otwieramy, aby dostać się do bebechów
2. Wsuwamy tam pluskwę, która samodzielnie znajdzie sobie miejsce
3. Zamykamy odbiornik
4. Częstotliwość ustawiamy na 101,1
5. Następnie przestrajamy ją na kolejno 10 07 19 55 (hasło aktywuje pluskwę)
6. Wracamy na częstotliwość 101,1
7. Po zakończeniu słuchania należy przekręcić gałkę tak, aby nie wskazywała na 101,1
8. Żeby wyciągnąć pluskwę, wystarczy accio lub chwycenie jej za te druciki, co dołączyłem
Przekaż im, że jeśli zostaną złapani, to mogą wydać wszystko OPRÓCZ kodu 10 07 19 55. Przyrząd bez niego jest bezużyteczny, nawet gdy będą znali częstotliwość. Zaczniemy nadawać 15 lutego.
Spal ten list, aby nie dostał się w niepowołane ręce!
Daj mi, proszę znać, czy będziesz w stanie pomóc. Mamy mało czasu, ale wiem, że mogę na Ciebie liczyć.
Wujek
do listu dołączony został worek pluskiew stworzonych w projekcie badawczym Ptasiego Radia
Am I going crazy? Would I even know? Am I right back where I started forty years ago?
Wanna guess the ending? If it ever does... I swear to God that all I've ever wanted was
A little bit of everything, all of the time, a bit of everything, all of the time
Apathy's a tragedy, and boredom is a crime. I'm finished playing, and I'm staying inside.
Przeczytaj 8.01
Nealo, nie musisz mnie darzyć sympatią i w pełni zrozumiem jeśli odmówisz mojej prośby - nie wiem też na ile Sheila informowała cię, co stało się kilka dni temu, jednak to nie jest najważniejsze.
Tymczasowo mamy się gdzie zatrzymać i gdzie spać - ale na dłuższą metę wiem, że Sheila będzie spokojniejsza z daleka od Londynu. Czy jest szansa, abyś pomogła nam znaleźć coś w Devon? Lub doradzić, gdzie możemy szukać.
Dla wygody, tym bardziej że teraz się odnaleźliśmy, nie chcemy chyba szukać domu. Sytuacja, gdzie musimy uciekać może się powtórzyć - nigdy nic nie wiadomo. Będziemy z Jamesem szukać wozów, a jeśli nam starczy pieniędzy to i koni.
Jeśli się zgodzisz nam pomóc - będę twoim dłużnikiem. Jeśli czegoś będziesz potrzebować, daj mi po prostu znać Tom
Tymczasowo mamy się gdzie zatrzymać i gdzie spać - ale na dłuższą metę wiem, że Sheila będzie spokojniejsza z daleka od Londynu. Czy jest szansa, abyś pomogła nam znaleźć coś w Devon? Lub doradzić, gdzie możemy szukać.
Dla wygody, tym bardziej że teraz się odnaleźliśmy, nie chcemy chyba szukać domu. Sytuacja, gdzie musimy uciekać może się powtórzyć - nigdy nic nie wiadomo. Będziemy z Jamesem szukać wozów, a jeśli nam starczy pieniędzy to i koni.
Jeśli się zgodzisz nam pomóc - będę twoim dłużnikiem. Jeśli czegoś będziesz potrzebować, daj mi po prostu znać Tom
Aidan 19 stycznia
NealaRozumiem, a przynajmniej na tyle, aby wiedzieć, że jest to coś ważnego. Możesz na mnie polegać. Uważaj na siebie.
Twój,
Oddany,
Do zobaczenia, Aidan
Do zobaczenia, Aidan
Aidan Moore
Zawód : Prace dorywcze
Wiek : 18
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Kawaler
The only way to deal with
an unfree world is to become
so absolutely free that your very existence is an act of rebellion.
an unfree world is to become
so absolutely free that your very existence is an act of rebellion.
OPCM : 8 +2
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 7 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 13
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj 8.01
Nealo wybacz chaotyczność, wciąż jeszcze wszystko trawię, co miało miejsce w Tower.
I tak. Przede wszystkim miejsca do zamieszkania - myślałem o wozach. Nie muszą być nowe, nie muszą być duże. Poradzimy sobie, naprawimy je jeśli będzie trzeba i urządzimy.
I pracy. Głównie myślę o Jamesie, może wiesz gdzie na jakimś gospodarstwie w Devon dałoby się znaleźć pracę? Świetnie sobie radzi ze zwierzętami, wychowywaliśmy się głównie z koniami, ale on też sobie poradzi z innymi zwierzętami. Tom
I tak. Przede wszystkim miejsca do zamieszkania - myślałem o wozach. Nie muszą być nowe, nie muszą być duże. Poradzimy sobie, naprawimy je jeśli będzie trzeba i urządzimy.
I pracy. Głównie myślę o Jamesie, może wiesz gdzie na jakimś gospodarstwie w Devon dałoby się znaleźć pracę? Świetnie sobie radzi ze zwierzętami, wychowywaliśmy się głównie z koniami, ale on też sobie poradzi z innymi zwierzętami. Tom
Przeczytaj 8.01
Neala, Wybacz, nie chciałem cię niepokoić - myślałem, że Sheila ci opowiedziała. Ja, James i Marcel kilka dni temu trafiliśmy do Tower. I stało się… tam kilka nieprzyjemnych rzeczy. Ale najważniejsze jest to, że żyjemy. I jesteśmy mniej lub bardziej w jednym kawałku.
Exeter? Brzmi dobrze, na pewno lepiej niż Londyn. Najbardziej nam zależy na wozach - bo czujemy się w nich najlepiej. Wiem, że dom czy mieszkanie dla ciebie to coś, co jest oczywistą opcją zapewniającą bezpieczeństwo - ale dla nas nie jest. I chyba… chyba nasza rodzina tego potrzebujemy, żeby wrócić bardziej do tego co znamy. Może na wiosnę będziemy mieli okazję, żeby zaprezentować tobie i Aidanowi jak wyglądają wieczory przy ognisku? Ale teraz za bardzo wybiegam w przyszłość, wybacz.
Myślisz, że moglibyśmy odwiedzić z Jamesem pana Farrowa? Wiemy, czego potrzebujemy w kwestii wozów - na pewno dopytanie się o szczegóły będzie w ten sposób łatwiejsze dla wszystkich.
A co do Jimmiego - on będzie na mnie wściekły, że pytam w jego imieniu, ale wiem że kocha konie i ta złość minie szybko. I potrzebujemy pracy. Tartak to dobre miejsce, żebym może ja się zaczepił, chociaż tymczasowo. Chociaż potencjalnie mam inną opcję na pracę.
Jeśli twoja ciocia się zgodzi, nie martw się Jamesem i jego reakcją. Na końcu będzie szczęśliwy, bo kocha te zwierzęta i świetnie sobie z nimi radzi. A zły będzie na mnie, nie na nikogo innego. Tom
Exeter? Brzmi dobrze, na pewno lepiej niż Londyn. Najbardziej nam zależy na wozach - bo czujemy się w nich najlepiej. Wiem, że dom czy mieszkanie dla ciebie to coś, co jest oczywistą opcją zapewniającą bezpieczeństwo - ale dla nas nie jest. I chyba… chyba nasza rodzina tego potrzebujemy, żeby wrócić bardziej do tego co znamy. Może na wiosnę będziemy mieli okazję, żeby zaprezentować tobie i Aidanowi jak wyglądają wieczory przy ognisku? Ale teraz za bardzo wybiegam w przyszłość, wybacz.
Myślisz, że moglibyśmy odwiedzić z Jamesem pana Farrowa? Wiemy, czego potrzebujemy w kwestii wozów - na pewno dopytanie się o szczegóły będzie w ten sposób łatwiejsze dla wszystkich.
A co do Jimmiego - on będzie na mnie wściekły, że pytam w jego imieniu, ale wiem że kocha konie i ta złość minie szybko. I potrzebujemy pracy. Tartak to dobre miejsce, żebym może ja się zaczepił, chociaż tymczasowo. Chociaż potencjalnie mam inną opcję na pracę.
Jeśli twoja ciocia się zgodzi, nie martw się Jamesem i jego reakcją. Na końcu będzie szczęśliwy, bo kocha te zwierzęta i świetnie sobie z nimi radzi. A zły będzie na mnie, nie na nikogo innego. Tom
Przeczytaj 8 stycznia
Nelu, żyją.
To najważniejsze. Thomas nie śpi, a jak zaśnie, to rzuca się przez sen. James został jeszcze u Jaydena aby się podleczyć. Ale żyją.
Będziemy póki co w Dolinie. Nie wiem co dalej. Nie mam pracy. Na ten moment niewiele w sumie chcę zrobić. Ale bez pracy nie wykarmię Marsa. I jak go nie wykarmię, to będę musiała go oddać. Łamie mi się serce jak o tym myślę. Ale nie zmuszę psa do głodowania.
Przepraszam za postawienie Cię na nogi. Nie wiedziałam do kogo pisać. Dalej nie wiem. Czy dasz radę załatwić Eve wizytę u koników? Bardzo je kocha. Sheila
To najważniejsze. Thomas nie śpi, a jak zaśnie, to rzuca się przez sen. James został jeszcze u Jaydena aby się podleczyć. Ale żyją.
Będziemy póki co w Dolinie. Nie wiem co dalej. Nie mam pracy. Na ten moment niewiele w sumie chcę zrobić. Ale bez pracy nie wykarmię Marsa. I jak go nie wykarmię, to będę musiała go oddać. Łamie mi się serce jak o tym myślę. Ale nie zmuszę psa do głodowania.
Przepraszam za postawienie Cię na nogi. Nie wiedziałam do kogo pisać. Dalej nie wiem. Czy dasz radę załatwić Eve wizytę u koników? Bardzo je kocha. Sheila
Only those who are capable of silliness can be called truly intelligent.
Neala Weasley Leon Longbottom
Droga Nealo Jak się czujesz? Mam nadzieję, że zdołałaś już wypocząć po sylwestrowej nocy.
Jestem Ci winny podziękowania, że wyciągnęłaś mnie wreszcie z domu i zaprosiłaś na imprezę. Potrzebowałem tego, będę miło tę noc wspominał.
Czy w ramach rewanżu, dasz się zaprosić na popołudniową herbatę u nas, w Blyth? Na przyjęciu działo się tyle, że nie mieliśmy dużo okazji i czasu by porozmawiać. Co powiesz na czwarty dzień stycznia o czwartej po południu?
Przesyłam gorące pozdrowienia. Leon
Jestem Ci winny podziękowania, że wyciągnęłaś mnie wreszcie z domu i zaprosiłaś na imprezę. Potrzebowałem tego, będę miło tę noc wspominał.
Czy w ramach rewanżu, dasz się zaprosić na popołudniową herbatę u nas, w Blyth? Na przyjęciu działo się tyle, że nie mieliśmy dużo okazji i czasu by porozmawiać. Co powiesz na czwarty dzień stycznia o czwartej po południu?
Przesyłam gorące pozdrowienia. Leon
Leon Longbottom
Zawód : rebeliant
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
We rip out so much of ourselves to be cured of things faster than we should that we go bankrupt by the age of thirty and have less to offer each time we start with someone new. But to feel nothing so as not to feel anything - what a waste!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
3 stycznia 1958 Mare
Najsłodsza Nealo, w pierwszych słowach pragnę podziękować Ci za troskę i najcieplejsze myśli, które posyłasz w naszym kierunku. Nic nie jest większym świadectwem czystego serca niż troska o drugiego człowieka. Rada jestem, że łączą nas więzy krwi i pewna, iż Twój promienny charakter przynosi ulgę nie tylko krewnym, ale też innym bliskim i całemu Devon.
Ogromnie się cieszę, że w Devon jest spokojnie. Nie mogę znaleźć słów, które adekwatnie opisałyby to, jak bardzo za Tobą tęsknię. Wiem, że nie przysparzasz kłopotów wujostwu i bratu — jesteś bardzo mądrą i odważną panną. Nie słyszałam jednak, że otrzymałaś smoczognika! Jak sprawuje się Basil? Słyszałam, że są wymagające w tresurze, ale przyznam Ci szczerze, że nie wiem o magicznych stworzeniach prawie nic. I proszę, powiedz, że ten upadek z konia to żart! Nealo, najdroższa, musisz na siebie bardziej uważać!
Do Leona? Masz na myśli młodego sir Longbottoma? Zaproszenie na herbatę, zakładam, że do Blyth, to poważna sprawa, najsłodsza kuzynko. Czy sir Leon ma względem Ciebie szczere zamiary? Och, nie musisz odpowiadać w liście, możemy porozmawiać na osobności już w Derby. Mam nadzieję, że będzie towarzyszyć wam przyzwoitka. Tobie ufam bez granic, Nealo, lecz chciałabym, byś była przygotowana na to, że mężczyźni zdolni są obiecywać gruszki na wierzbie, byle tylko wypaść w oczach wybranej panny jak najlepiej. Może zdołałabyś zatrzymać się w Derby przed spotkaniem z sir Longbottomem? Obiecuję, że ta okoliczność będzie naszą słodką tajemnicą, ale uspokoisz serce kuzynki, gdy pozwolisz mi przekazać sobie kilka dobrych rad. Może będą one nieco na wyrost — o sir Longbottomie słyszałam same komplementy, według różnych ciotek (a miałam okazję rozmawiać z zatrważającą ich ilością!) to bardzo grzeczny i ułożony młody lord — ale porady od starszej kuzynki z pewnością pomogą Ci nawet za kilka lat.
Zaproszenie na noc jest dalej aktualne. Elroy z pewnością będzie chciał dowiedzieć się czegoś o Basilu. Jeżeli nie chcesz spędzić całej kolacji na odpowiadaniu na pytania, może lepiej mu o nim nie mówmy?
Ucałuj, proszę, ciocię i wujka, nie zapomnij o Brendanie! Bardzo za wami wszystkimi tęsknimy.
Twoja kochająca kuzynka, Mare
Ogromnie się cieszę, że w Devon jest spokojnie. Nie mogę znaleźć słów, które adekwatnie opisałyby to, jak bardzo za Tobą tęsknię. Wiem, że nie przysparzasz kłopotów wujostwu i bratu — jesteś bardzo mądrą i odważną panną. Nie słyszałam jednak, że otrzymałaś smoczognika! Jak sprawuje się Basil? Słyszałam, że są wymagające w tresurze, ale przyznam Ci szczerze, że nie wiem o magicznych stworzeniach prawie nic. I proszę, powiedz, że ten upadek z konia to żart! Nealo, najdroższa, musisz na siebie bardziej uważać!
Do Leona? Masz na myśli młodego sir Longbottoma? Zaproszenie na herbatę, zakładam, że do Blyth, to poważna sprawa, najsłodsza kuzynko. Czy sir Leon ma względem Ciebie szczere zamiary? Och, nie musisz odpowiadać w liście, możemy porozmawiać na osobności już w Derby. Mam nadzieję, że będzie towarzyszyć wam przyzwoitka. Tobie ufam bez granic, Nealo, lecz chciałabym, byś była przygotowana na to, że mężczyźni zdolni są obiecywać gruszki na wierzbie, byle tylko wypaść w oczach wybranej panny jak najlepiej. Może zdołałabyś zatrzymać się w Derby przed spotkaniem z sir Longbottomem? Obiecuję, że ta okoliczność będzie naszą słodką tajemnicą, ale uspokoisz serce kuzynki, gdy pozwolisz mi przekazać sobie kilka dobrych rad. Może będą one nieco na wyrost — o sir Longbottomie słyszałam same komplementy, według różnych ciotek (a miałam okazję rozmawiać z zatrważającą ich ilością!) to bardzo grzeczny i ułożony młody lord — ale porady od starszej kuzynki z pewnością pomogą Ci nawet za kilka lat.
Zaproszenie na noc jest dalej aktualne. Elroy z pewnością będzie chciał dowiedzieć się czegoś o Basilu. Jeżeli nie chcesz spędzić całej kolacji na odpowiadaniu na pytania, może lepiej mu o nim nie mówmy?
Ucałuj, proszę, ciocię i wujka, nie zapomnij o Brendanie! Bardzo za wami wszystkimi tęsknimy.
Twoja kochająca kuzynka, Mare
who will the goddess of victory smile for?
is the goddess of victory fair to everyone?
is the goddess of victory fair to everyone?
Przeczytaj Sheila
Nelciu, rozmawiam już nad przyrządzeniem dla niego eliksirów i kadzideł, pomyślimy co się stanie. Przygotuję też parę dla Jamesa, jak wróci z leczenia, chociaż może Eve jeszcze coś zdobędzie dla niego.
W zasadzie to zrobię wszystko - gotować umiem dobrze, dziećmi się zajmę, zwierzęta domowe też jakoś ogarnę. Najbardziej kocham krawiectwo i szyć dla innych i dalej zarabiać na tym byłoby dobrze, ale to jak się nie znajdzie to wiadomo, że trudno.
Przekażę jej, cieszę się, że się spotkałyście, jestem pewna, że się polubicie. Sheila
W zasadzie to zrobię wszystko - gotować umiem dobrze, dziećmi się zajmę, zwierzęta domowe też jakoś ogarnę. Najbardziej kocham krawiectwo i szyć dla innych i dalej zarabiać na tym byłoby dobrze, ale to jak się nie znajdzie to wiadomo, że trudno.
Przekażę jej, cieszę się, że się spotkałyście, jestem pewna, że się polubicie. Sheila
Only those who are capable of silliness can be called truly intelligent.
Przeczytaj 10.02
Weasley, wiesz, że obiecałaś mi, że mnie pobijesz w Sylwestra i wciąż tego nie zrobiłaś. Czuję się zawiedziony tym, wiesz?
Co powiesz na pojedynek? Byłaś kiedyś w Szkocji poza Hogwartem? Spotkajmy się tam.
No chyba, że tchórzysz. Tom
Co powiesz na pojedynek? Byłaś kiedyś w Szkocji poza Hogwartem? Spotkajmy się tam.
No chyba, że tchórzysz. Tom
Przeczytaj 10.02
Weasley, jutro w południe, zapraszam do Szkocji. Mam nadzieję, że znasz gaelicki? Widziałaś kiedyś włochate krowy?
Nie martw się, nikogo nie zabiorę, żeby nie patrzył przypadkiem na twoją porażkę.
Twój ulubiony, Thomas
Nie martw się, nikogo nie zabiorę, żeby nie patrzył przypadkiem na twoją porażkę.
Twój ulubiony, Thomas
| Zapraszam tutaj
Victoria
Szybka odpowiedź