Victoria
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Victoria
Victoria to sowa Brendana a nie moja. Ale dwie to by było za dużo, więc Bren pozwala mi używać swojej. Ogólnie to mimo że jest sowią kobietą to przypomina mi trochę mojego brata bo w sumie to list dostarczy szybko i pod odpowiedni adres i nie lubi jak się ją za długo głaszcze. Ale dobrą szprotką nigdy nie pogardzi, dlatego zawsze pamiętam, coby jej kilka kupić.
she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
a perfectly put together mess.
Ostatnio zmieniony przez Neala Weasley dnia 27.06.23 20:26, w całości zmieniany 3 razy
Neala Weasley
Zawód : asystentka uzdrowiciela, pomocnica w Sanatorium
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10 +3
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 15 +6
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj
Droga Nelciu, Prawdę. Tak, masz rację, tylko że.... nie
może
nie wiedziałam, czy potrafię.
Ta droga, o której mówisz, to jej już nie ma.
Przepraszam, że nie pisałam. I że sama się nie odzywałam. Naprawdę przepraszam.
On uma
Nie ma go ju
Peter nie żyje. To dlatego nie odpisałam na listy.
może
nie wiedziałam, czy potrafię.
Ta droga, o której mówisz, to jej już nie ma.
Przepraszam, że nie pisałam. I że sama się nie odzywałam. Naprawdę przepraszam.
Nie ma go ju
Peter nie żyje. To dlatego nie odpisałam na listy.
Anne Beddow
Zawód : powsinoga
Wiek : 18 lat
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
choć nie chcę budzić się, nie umiem spać
świat dziwny jest jak sen
a sen jak świat
świat dziwny jest jak sen
a sen jak świat
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj
2. Nigdy by mi się nie zdarzyło, więc to pytanie jest bez sensu.
Piszesz książkę na mój temat? Mam nadzieję, że to jakiś pociągający krymanł, a nie ckliwy romans.
N.
1. Nigdy nie szlocham.2. Nigdy by mi się nie zdarzyło, więc to pytanie jest bez sensu.
Piszesz książkę na mój temat? Mam nadzieję, że to jakiś pociągający krymanł, a nie ckliwy romans.
Jim
ay, Romale, ay, Chavale
Djelem, djelem, lungone dromensa
maladilem baxtale Romensa
maladilem baxtale Romensa
James Doe
Zawód : grajek, złodziejaszek
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Duchy świata, cyganie,
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
OPCM : 0
UROKI : 0 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 12 +6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 35
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj
Gdybyś spytała jakiegoś, dowolnego mężczyznę, który nie byłby ciotą, czy szlocha, to jestem prawie pewien, że odpowiedź brzmiałaby:
UWAGA
BĘDĘ PISAŁ WIELKIMI LITERAMI AŻ SKOŃCZY SIĘ MIEJSCE NA KARTCE
ŻEBYŚ NIE ZADAWAŁA WIĘCEJ TAKICH PYTAŃ
PISZĘ ODPOWIEDŹ
SKUP SIĘ:
NIE
N.
nie dramatyzuj! Denerwowanie cię jest ostatnią rzeczą na jaką mam ochotę, a ja nigdy nie lekceważę twoich poważnych spraw, ok? Rzuciłem dla ciebie wszystko, żeby odpisać ci od razu. Dosłownie, złowiłem tuńczyka, gołymi ręcami, ale jak tylko twoja sowa zawisła nade mną to rzuciłem go prosto w wodę. Nie mam obiadu, ale zadowolenie mojej przyjaciółki wypełnia mój żołądek satysfakcją i poczuciem spełnienia. Gdybyś spytała jakiegoś, dowolnego mężczyznę, który nie byłby ciotą, czy szlocha, to jestem prawie pewien, że odpowiedź brzmiałaby:
UWAGA
BĘDĘ PISAŁ WIELKIMI LITERAMI AŻ SKOŃCZY SIĘ MIEJSCE NA KARTCE
ŻEBYŚ NIE ZADAWAŁA WIĘCEJ TAKICH PYTAŃ
PISZĘ ODPOWIEDŹ
SKUP SIĘ:
NIE
Jim
ay, Romale, ay, Chavale
Djelem, djelem, lungone dromensa
maladilem baxtale Romensa
maladilem baxtale Romensa
James Doe
Zawód : grajek, złodziejaszek
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Duchy świata, cyganie,
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
OPCM : 0
UROKI : 0 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 12 +6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 35
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
wiadomość dosłana po godzinie
Przeczytaj
Lidia nie jest najlepszym detektywem, wiesz o tym, co nie? Jej najwybitniejszym osiągnięciem detektywistycznym było zrozumienie, że Gruba Dama na obrazie naprawdę jest gruba, a nie mówi się o niej tak zamiennie z "super".
Jim
ay, Romale, ay, Chavale
Djelem, djelem, lungone dromensa
maladilem baxtale Romensa
maladilem baxtale Romensa
James Doe
Zawód : grajek, złodziejaszek
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Duchy świata, cyganie,
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
OPCM : 0
UROKI : 0 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 12 +6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 35
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Nowa wiadomość Lipiec
Promyczku, Och! OCH! Domagam się wszystkich szczegółów, niczego nie oszczędzaj! Naprawdę nie wiesz od kogo przyszedł ten list? A jaki miał charakter pisma? Ładny? Bo ładni ludzie podobno ładnie piszą, to taka zasada. Nie żeby on musiał być koniecznie ładny, bo serce, odwaga i męstwo liczą się ponad wszystko inne, ale miałybyśmy już jakieś jego wyobrażenie i może coś by nam to o nim powiedziało.
Napisał, że płacze po nocach? Ale musiałaś zawrócić mu w głowie. Nie panikuj, Nel! Nic złego się nie dzieje, na taki list nie masz jak odpowiedzieć, skoro nie wiesz kto go napisał. Sama przyznaj, tylko szczerze, czy to nie wspaniałe uczucie? Wiedzieć, że ktoś kocha cię tak mocno, by ronić łzy tęsknoty? Szalenie romantyczne! Gratuluję!
Jeśli cię to jakkolwiek pocieszy, ja dostałam list, w którym ktoś zastanawia się, czy w ogóle umiem kochać, więc chyba masz trochę lepiej...
Napisał, że płacze po nocach? Ale musiałaś zawrócić mu w głowie. Nie panikuj, Nel! Nic złego się nie dzieje, na taki list nie masz jak odpowiedzieć, skoro nie wiesz kto go napisał. Sama przyznaj, tylko szczerze, czy to nie wspaniałe uczucie? Wiedzieć, że ktoś kocha cię tak mocno, by ronić łzy tęsknoty? Szalenie romantyczne! Gratuluję!
Jeśli cię to jakkolwiek pocieszy, ja dostałam list, w którym ktoś zastanawia się, czy w ogóle umiem kochać, więc chyba masz trochę lepiej...
Celine
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj Archibald Prewett
Nealo, tak jak obiecałem, odezwałem się do mojego starego znajomego ze szpitala. Zgodził się z Tobą spotkać, ale nie jest to równoznaczne z przyjęciem na staż. Poleciłem Cię, dlatego mam nadzieję, że znasz poniższe zaklęcia (a jeżeli nie, to że je poznasz przed wizytą):
- anapneo: udrożnia drogi oddechowe,
- ferula: wyczarowuje bandaże,
- purus: odkaża przedmioty i rany (to bardzo ważne!),
- curatio vulnera: goi drobne rany,
- paxo: uspokaja (nie lekceważ go, zaskakująco przydatne),
- episkey: leczy siniaki i otarcia,
- vensistero: spowalnia działanie trucizny.
Poza tym dołączam do listu atlas anatomiczny, gdzie zaznaczyłem strony z najbardziej przydatnymi informacjami. Liczę, że się z nim zapoznasz. Teraz kafel jest po Twojej stronie, kuzynko.
Powodzenia w nauce, Archibald
- anapneo: udrożnia drogi oddechowe,
- ferula: wyczarowuje bandaże,
- purus: odkaża przedmioty i rany (to bardzo ważne!),
- curatio vulnera: goi drobne rany,
- paxo: uspokaja (nie lekceważ go, zaskakująco przydatne),
- episkey: leczy siniaki i otarcia,
- vensistero: spowalnia działanie trucizny.
Poza tym dołączam do listu atlas anatomiczny, gdzie zaznaczyłem strony z najbardziej przydatnymi informacjami. Liczę, że się z nim zapoznasz. Teraz kafel jest po Twojej stronie, kuzynko.
Powodzenia w nauce, Archibald
Don't pay attention to the world ending. It has ended many times
and began again in the morning
and began again in the morning
Przeczytaj lipiec 1958
Piszę do Ciebie, bo wpadła mi ostatnio w ręce książka o magicznych stworzeniach i mieli tam jedną wzmiankę o testralach. Wiedziałaś, że są one niewidzialne dla tych, którzy nie widzieli na oczy czyjejś śmierci? Trochę to przykre i smutne, ale i jakieś poetyckie, co sprawiło, że od razu pomyślałem o Tobie. Nie w kwestii tej śmierci, bo to przykry temat i wcale nie o smutki mi tutaj chodzi. To bardziej odnośnie tej średnio udanej wyprawy z poszukiwaniem testrali. No i odnośnie poetyckości, bo bardzo mi się z Tobą kojarzy.
Pomyślałem sobie też, że podczas tych naszych nieplanowanych spotkań jakoś szczególnie nie udało nam się lepiej poznać. Super byłoby też zostawić po sobie wreszcie pozytywne wrażenia, bo aż się boję, kiedy dochodzę do wniosku, że mogłabyś stwierdzić, że Cię wcale nie lubię, co jest absolutną bzdurą, bo Ciebie nie da się nie lubićnawet jeśli obrażasz się o coś, czego nie powied... Może chciałabyś się gdzieś wybrać, na spacer czy inną przygodę? Może tym razem niekoniecznie w bagna?
Neala!
Jak tam się trzymasz? Mam nadzieję, że ciotka nie dołożyła Ci jakiegoś strasznego szlabanu za tą ucieczkę i to błoto, i w ogóle. Ostatnie, czego bym chciał, to wpakować Cię w kłopoty! Piszę do Ciebie, bo wpadła mi ostatnio w ręce książka o magicznych stworzeniach i mieli tam jedną wzmiankę o testralach. Wiedziałaś, że są one niewidzialne dla tych, którzy nie widzieli na oczy czyjejś śmierci? Trochę to przykre i smutne, ale i jakieś poetyckie, co sprawiło, że od razu pomyślałem o Tobie. Nie w kwestii tej śmierci, bo to przykry temat i wcale nie o smutki mi tutaj chodzi. To bardziej odnośnie tej średnio udanej wyprawy z poszukiwaniem testrali. No i odnośnie poetyckości, bo bardzo mi się z Tobą kojarzy.
Pomyślałem sobie też, że podczas tych naszych nieplanowanych spotkań jakoś szczególnie nie udało nam się lepiej poznać. Super byłoby też zostawić po sobie wreszcie pozytywne wrażenia, bo aż się boję, kiedy dochodzę do wniosku, że mogłabyś stwierdzić, że Cię wcale nie lubię, co jest absolutną bzdurą, bo Ciebie nie da się nie lubić
Ian Smith
Ian Smith
Zawód : stolarz, lotnik w oddziale łączności "Sowa"
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
and the only solution
is to stand and fight
is to stand and fight
OPCM : 10 +2
UROKI : 4 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +1
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 16
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj lipiec 1958
I wcale też nie chciałem Cię w błąd wprowadzać, to tylko taki skrót myślowy był, może czasem gadam bez sensu, ale na pewno nie po to, żeby Cię złościć.
Dziwna sprawa z tą kometą, raczej nie wróży niczego dobrego, ale zawsze sądzę, że trzeba być dobrej myśli. Ktoś, kto się na tym zna, pewnie to ogarnie, prawda? Słyszałem o szkodach, jakie wyrządziły powodzie, to bardzo przykra sprawa i trzeba tym ludziom pomóc. Chętnie się tam zjawię i co będzie trzeba, to zrobię. Jeśli czegoś wam brakuje, co mógłbym od razu przywieźć, to daj znać. Luźnych desek u nas na warsztacie mało, ale jest jeszcze parę dni, więc może uda się coś poradzić.
Szanowna Nealo,
cieszę się, że się udało obejść bez szwanku, nie ma co zbierać kolejne szlabany, kiedy chcesz skupić się teraz na nauce. Wiedza ważna rzecz, mnie z książkami zwykle średnio było po drodze, ale super, że tak chcesz i to Ci się podoba.I wcale też nie chciałem Cię w błąd wprowadzać, to tylko taki skrót myślowy był, może czasem gadam bez sensu, ale na pewno nie po to, żeby Cię złościć.
Dziwna sprawa z tą kometą, raczej nie wróży niczego dobrego, ale zawsze sądzę, że trzeba być dobrej myśli. Ktoś, kto się na tym zna, pewnie to ogarnie, prawda? Słyszałem o szkodach, jakie wyrządziły powodzie, to bardzo przykra sprawa i trzeba tym ludziom pomóc. Chętnie się tam zjawię i co będzie trzeba, to zrobię. Jeśli czegoś wam brakuje, co mógłbym od razu przywieźć, to daj znać. Luźnych desek u nas na warsztacie mało, ale jest jeszcze parę dni, więc może uda się coś poradzić.
Ian
Ian Smith
Zawód : stolarz, lotnik w oddziale łączności "Sowa"
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
and the only solution
is to stand and fight
is to stand and fight
OPCM : 10 +2
UROKI : 4 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +1
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 16
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Nowa wiadomość Lipiec
Moja słoneczna damo, Ale przecież to nie tak, że kazałaś mu leżeć w bezsenną noc i zalewać się łzami. Czasem tak bywa, że miłość jest tak silna, że jej niespełnienie wyciska z oczu słony żal, tylko jaki masz na to wpływ? A jeśli dowiesz się kim jest, to co zrobisz, mój promyczku? Każesz mu przestać? Wytłumaczysz, że ma przestać cię kochać, bo ty zakochiwać się nie zamierzasz? Jeśli tak jest naprawdę, to on to po prostu musi wypłakać, a ty właśnie raczej nic na to nie poradzisz... Tak to jest, tak można to czuć. Miłość potrafi boleć, kiedy rodzi się w jednym sercu, zamiast w dwóch. Potrafi wiercić się w ciele, prosić, błagać, a wszystko to na nic. Tak już utkano nasz świat. Ani ty go nie zmusisz, by przestał cię kochać, ani on nie zmusi ciebie, żebyś odwzajemniła jego uczucie.
Może faktycznie spalmy te listy! Jeśli kawalerom z cienia będzie zależeć, wyjdą z niego i staną w świetle. Może zachęcimy ich do tego symbolicznym płomieniem. Piękny pomysł!!
Może faktycznie spalmy te listy! Jeśli kawalerom z cienia będzie zależeć, wyjdą z niego i staną w świetle. Może zachęcimy ich do tego symbolicznym płomieniem. Piękny pomysł!!
Celine
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj Ulysses Ollivander
Droga Nealu Mam nadzieję, że ulga będzie rosła z dnia na dzień, a chaos wkrótce stanie się zaledwie wspomnieniem. Wzmianka o fatum bardzo mnie martwi, zwłaszcza w zestawieniu z wiszącą na niebie osobliwością, o której także chciałbym z Tobą porozmawiać. Dołożę wszelkich starań, by pomóc rozwikłać Ci tę zagadkę. Nie zadręczam Cię więcej pytaniami, choć jestem pewien, że podczas naszego spotkania nie będę się przed nimi powstrzymywał.
Najbardziej komfortową datą byłby szósty lipca w porze przedobiedniej, wtedy nie będziemy musieli pilnować czasu i pochylimy się nad sprawą bez pośpiechu, w należytym skupieniu. Jeśli ten dzień masz zajęty, z pewnością znajdę chwilę w innym terminie. Ulysses Ollivander
Najbardziej komfortową datą byłby szósty lipca w porze przedobiedniej, wtedy nie będziemy musieli pilnować czasu i pochylimy się nad sprawą bez pośpiechu, w należytym skupieniu. Jeśli ten dzień masz zajęty, z pewnością znajdę chwilę w innym terminie. Ulysses Ollivander
psithurism (n.)
the sound of rustling leaves or wind in the trees
the sound of rustling leaves or wind in the trees
Ulysses Ollivander
Zawód : mistrz różdżkarstwa, numerolog, nestor
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
and somehow
the solitude just found me there
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Nowa wiadomość Lipiec
Mój promyczku, Dobrym duszom nigdy nie jest łatwo z myślą, że ktoś zalewa policzki łzami tęsknoty i niespełnionej miłości. Moim zdaniem to twoja zaleta, a nie wada, bo mówi o tym, że jesteś po prostu dobrym człowiekiem. Kto wie, może pewnego dnia on sam się odezwie i przyzna kim jest? O, czekaj! A może to ten, o którym mi mówiłaś, ten chłopiec, który ci się oświadczał? Jak on się nazywał? Walter?
Oczywiście, że będę na wiankach. Naprawdę musisz pytać?! Za nic w świecie nie przegapiłabym festiwalu miłości. Znaczy... Było blisko, żebym uznała, że tak zrobię. Ale koleżanka powiedziała, że nie ma nic złego w chwili oddechu od wojny ani zabawie, kiedy tak wielu już nie może się bawić - bo nie chcieliby naszych smutków i samotności. Szczególnie w takim dniu. Chciałabym pójść z tatą, ale... Będę musiała zanieść go tam w sercu. Tak postanowiłam. Dlatego w tym roku muszę bawić się do upadłego, każdą nicią duszy czując słodycz lata i miłości splatającej ze sobą ludzkie życia. Za dwoje. A w dymie ogniska podobno czasem można wyczytać wróżby - jak myślisz, co w nich zobaczymy?
Och, no i z przyjemnością zaplotę z tobą wianki! Nawet dwa, żebyśmy mogły po jednym zabrać na pamiątkę. Masz upatrzone jakieś kwiaty? Tylko nie podkradaj ich cioci z klombów, wiesz, bez pozwolenia.
Buziaki,
Oczywiście, że będę na wiankach. Naprawdę musisz pytać?! Za nic w świecie nie przegapiłabym festiwalu miłości. Znaczy... Było blisko, żebym uznała, że tak zrobię. Ale koleżanka powiedziała, że nie ma nic złego w chwili oddechu od wojny ani zabawie, kiedy tak wielu już nie może się bawić - bo nie chcieliby naszych smutków i samotności. Szczególnie w takim dniu. Chciałabym pójść z tatą, ale... Będę musiała zanieść go tam w sercu. Tak postanowiłam. Dlatego w tym roku muszę bawić się do upadłego, każdą nicią duszy czując słodycz lata i miłości splatającej ze sobą ludzkie życia. Za dwoje. A w dymie ogniska podobno czasem można wyczytać wróżby - jak myślisz, co w nich zobaczymy?
Och, no i z przyjemnością zaplotę z tobą wianki! Nawet dwa, żebyśmy mogły po jednym zabrać na pamiątkę. Masz upatrzone jakieś kwiaty? Tylko nie podkradaj ich cioci z klombów, wiesz, bez pozwolenia.
Buziaki,
Celine
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
list od Teda
Nealo, Zamykam swój gabinet w centrum Borrowash, mam nadzieję, że nie będziesz miała mi za złe. Spieszę z wytłumaczeniem, skąd taka nagłe zmiana mojego stanowiska.
Zdołałem dzisiaj odkupić za niewielką cenę stary budynek tuż przy granicy miasteczka i zdecydowałem, że po remoncie będziemy tam urzędować. Oczywiście, jeśli wciąż chcesz pobierać u mnie nauki. Niewiele tam jest rzeczy do zrobienia, prócz przemalowania ścian, bo są czarne od sadzy, zamurowania kilku niewielkich dziur, przeczyszczeniu komina i posprzątaniu. Trzeba jeszcze przenieść rzeczy z poprzednich pomieszczeń. Ale zrobię to sam. Ty, proszę, zrób sobie w tym czasie wolne. Myślę, że zajrzenie do atlasów anatomicznych będzie dobrą formą spędzania czasu w przerwie od atrakcji Festiwalu Lata. Planuję skończyć prace w połowie sierpnia, zanim napłyną nowi pacjenci. Póki trwać będzie oficjalne zawieszenie broni. Ted
Zdołałem dzisiaj odkupić za niewielką cenę stary budynek tuż przy granicy miasteczka i zdecydowałem, że po remoncie będziemy tam urzędować. Oczywiście, jeśli wciąż chcesz pobierać u mnie nauki. Niewiele tam jest rzeczy do zrobienia, prócz przemalowania ścian, bo są czarne od sadzy, zamurowania kilku niewielkich dziur, przeczyszczeniu komina i posprzątaniu. Trzeba jeszcze przenieść rzeczy z poprzednich pomieszczeń. Ale zrobię to sam. Ty, proszę, zrób sobie w tym czasie wolne. Myślę, że zajrzenie do atlasów anatomicznych będzie dobrą formą spędzania czasu w przerwie od atrakcji Festiwalu Lata. Planuję skończyć prace w połowie sierpnia, zanim napłyną nowi pacjenci. Póki trwać będzie oficjalne zawieszenie broni. Ted
Bronte zapukała do okna 26 lipca w godzinach wieczornych.
jesteś wolny
a jeśli nie uwierzysz, będziesz w dłoń ujęty
przez czas, przez czas - przeklęty
przez czas, przez czas - przeklęty
Ted Moore
Zawód : uzdrowiciel
Wiek : 27
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
i must not fear
fear is the mind-killer
fear is the
little-death
fear is the mind-killer
fear is the
little-death
OPCM : 5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 30 +5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj lipiec
Nealu, oczywiście, że Cię pamiętam. I jakkolwiek to zabrzmi, cieszę się, że żyjesz. Tylu ludzi zginęło wtedy, zaraz po przedstawieniu, że byłem prawie pewien, że nie mam pojęcia, jakim cudem udało ci się wydostać, ale w każdym razie cieszę się, że tak się stało. Ten skok przez ognisko chyba nie przyniósł nam wiecznego szczęścia, nie?
Bobbie i Sam nie żyją, ale przynajmniej znaleźli ich ciała, więc rodziny mogły ich pochować - niektórzy w ogóle się nie odnaleźli i strach pomyśleć, co się z nimi stało. Winstonowi udało się uciec, on - dochodzi do siebie, trochę go pogruchotało. Ja też żyję, ale to już wiesz, jak zaczął się chaos, utknąłem pod przewróconym wozem - leżałem tam kupę czasu, ale przynajmniej te stwory mnie nie znalazły, albo może myślały, że już po mnie i nie chciało im się mnie wykańczać. Zostałem w Brenyn, pomagam rodzicom i w ogóle, jest dużo pracy przy odbudowie, no i przy wszystkim.
Nie mam czasu na szlochanie, dlaczego o to pytasz? Ty masz koszmary? Młodsza siostra Winstona nie mogła spać od tamtej nocy, budziła się z płaczem - mama powiesiła jej nad łóżkiem taką wiązankę, podobno odgania złe sny. Nie wiem, czy to prawda, ale poprosiłem ją o jedną dla Ciebie - mam nadzieję, że sprawi, że poczujesz się lepiej.
Wybierasz się może na
Wszystkiego dobrego, Charlie
Bobbie i Sam nie żyją, ale przynajmniej znaleźli ich ciała, więc rodziny mogły ich pochować - niektórzy w ogóle się nie odnaleźli i strach pomyśleć, co się z nimi stało. Winstonowi udało się uciec, on - dochodzi do siebie, trochę go pogruchotało. Ja też żyję, ale to już wiesz, jak zaczął się chaos, utknąłem pod przewróconym wozem - leżałem tam kupę czasu, ale przynajmniej te stwory mnie nie znalazły, albo może myślały, że już po mnie i nie chciało im się mnie wykańczać. Zostałem w Brenyn, pomagam rodzicom i w ogóle, jest dużo pracy przy odbudowie, no i przy wszystkim.
Nie mam czasu na szlochanie, dlaczego o to pytasz? Ty masz koszmary? Młodsza siostra Winstona nie mogła spać od tamtej nocy, budziła się z płaczem - mama powiesiła jej nad łóżkiem taką wiązankę, podobno odgania złe sny. Nie wiem, czy to prawda, ale poprosiłem ją o jedną dla Ciebie - mam nadzieję, że sprawi, że poczujesz się lepiej.
Wszystkiego dobrego, Charlie
Nowa wiadomość Lipiec
Nel, A zachowywał się ostatnio jakoś podejrzanie? Ten Walter? Orbitował wokół ciebie częściej niż zwykle, był obecny na horyzoncie, kiedy twoje spojrzenie szukało kogoś miłego, znajomego?
Wiesz chyba dlaczego... Wydawało mi się to niesprawiedliwe, że ja będę na wiankach, podczas gdy inni już się tam nie zjawią. Że ja będę się bawić, kiedy rodzina, przyjaciele, kiedy oni... Leżą w zimnych objęciach ziemi. Spędzało mi to sen z powiek, Nel. Czułam się okropnie. Ale teraz już jest trochę lepiej, nie martw się - teraz wiem, że muszę ponieść ze sobą ich wspomnienia wprost w letnie zabawy i pozwolić im przeżyć je moimi oczami. Tak musimy zrobić. Obie. Masz mądrą rodzinę, wiesz? Bardzo empatyczną. Na początku nie wiedziałam skąd to bierzesz, ale teraz, kiedy poznaję twoich bliskich z twojego domu albo twoich opowiadań, wszystko jest jasne!
Sasanki to śliczne kwiaty, pasują do ciebie! Ja skłaniam się głównie ku polnym kwiatom, chabrom, makom, stokrotkom, ale myślałam też o astrach, symbolach miłości. Idealnie pasują do festiwalu lata, prawda? Azalie też mi się podobają, mówią o dbaniu o swoje uczucia, o wrażliwości, o pasjach. I niezapominajki. Dużo niezapominajek...
Jeśli masz ochotę, mogłybyśmy wybrać się po kwiaty w przeddzień festiwalu, albo chociaż kilka godzin przed jego rozpoczęciem, żeby były świeże! A co ubierzesz? Wiesz już?
Buziaki,
Wiesz chyba dlaczego... Wydawało mi się to niesprawiedliwe, że ja będę na wiankach, podczas gdy inni już się tam nie zjawią. Że ja będę się bawić, kiedy rodzina, przyjaciele, kiedy oni... Leżą w zimnych objęciach ziemi. Spędzało mi to sen z powiek, Nel. Czułam się okropnie. Ale teraz już jest trochę lepiej, nie martw się - teraz wiem, że muszę ponieść ze sobą ich wspomnienia wprost w letnie zabawy i pozwolić im przeżyć je moimi oczami. Tak musimy zrobić. Obie. Masz mądrą rodzinę, wiesz? Bardzo empatyczną. Na początku nie wiedziałam skąd to bierzesz, ale teraz, kiedy poznaję twoich bliskich z twojego domu albo twoich opowiadań, wszystko jest jasne!
Sasanki to śliczne kwiaty, pasują do ciebie! Ja skłaniam się głównie ku polnym kwiatom, chabrom, makom, stokrotkom, ale myślałam też o astrach, symbolach miłości. Idealnie pasują do festiwalu lata, prawda? Azalie też mi się podobają, mówią o dbaniu o swoje uczucia, o wrażliwości, o pasjach. I niezapominajki. Dużo niezapominajek...
Jeśli masz ochotę, mogłybyśmy wybrać się po kwiaty w przeddzień festiwalu, albo chociaż kilka godzin przed jego rozpoczęciem, żeby były świeże! A co ubierzesz? Wiesz już?
Buziaki,
Celine
paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Frederick Foxlipiec 1958
Nealo Minęło sporo czasu odkąd wymieniliśmy ostatnie listy - mam nadzieję, że pozostajesz bezpieczna i w dobrym zdrowiu. Ponieważ dzielimy dzień urodzin, czuję, że to nasze wspólne święto, mimo różnicy wieku. W tym roku Twój dzień jest szczególny - ale nie wiem, czy to właściwe określenie wobec kogoś, kto całą sobą jest szczególny. Z tej okazji życzę Ci, abyś zawsze mogła być wierna sobie. Aby los Ci sprzyjał, a wokół Ciebie gromadzili się życzliwi, inspirujący ludzie. Aby porażki nie podcinały Ci skrzydeł, przynosząc jedynie cenne lekcje. Przyszło Ci dorastać trudnych czasach, ale pomimo tego często widziałem na Twoim obliczu uśmiech. To potężne narzędzie. Świat byłby lepszym miejscem, gdyby było na nim więcej ludzi o Twoim sercu.
Oby ziściły się Twoje wszystkie życzenia. Nie bój się marzyć - choć jestem niemal pewien, że nie muszę Ci tego przypominać.
Zawsze jesteś mile widziana w moich skromnych progach. Pamiętaj, że możesz na mnie liczyć - bez względu na to, czy chodzi o szlifowanie zaklęć, czy wsparcie słowem.
Znasz drogę.
Fox
Oby ziściły się Twoje wszystkie życzenia. Nie bój się marzyć - choć jestem niemal pewien, że nie muszę Ci tego przypominać.
Zawsze jesteś mile widziana w moich skromnych progach. Pamiętaj, że możesz na mnie liczyć - bez względu na to, czy chodzi o szlifowanie zaklęć, czy wsparcie słowem.
Znasz drogę.
Fox
Kundle, odmieńcy, śmieci, wariaci,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
obywatele degeneraci,
ej, duszy podpalacze,
Róbmy dym
Victoria
Szybka odpowiedź