Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Steve
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Steve
Zakupiony przez Jaydena na jednym z londyńskich targów sokół jest wytrzymałym posłańcem. Ten duży samiec, o krępej sylwetce, silnej budowie ciała z długimi, ostro zakończonymi skrzydłami i masywną głową może tylko wydawać się niepozorny i uroczy. Gdy będzie trzeba, dziobnie nachalnego czarodzieja, jednak w stosunku do swojego właściciela pozostaje nadzwyczaj cierpliwy. Na co dzień zwinny i energiczny, uspokaja się przy dłuższych dystansach. Podobnie jak Jayden, który specjalizuje się w wykradaniu jedzenia z hogwarckiej kuchni, Steve wszędzie znajdzie dla siebie parę zwierzęcych ingrediencji.
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.imgur.com/QP3z4yc.png');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">[b][color=#6A6F85]☆[/color][/b]</span><span class="pdt"><!--
-->Jayden Vane<!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--><div class="nombro">do kogo</div><!--
--></span><span class="tresc"><!--
-->TREŚĆ<!--
--><span class="podpis"><!--
--><div class="nombro">Jayden</div><!--
--></span></span></div></div></div></div>
<style>@font-face {font-family:'Monarchy Signature';src:url(https://dl.dropbox.com/s/fd3oodjr7lo6utm/Monarchy%20Signature.ttf?dl=0) format('truetype');} .nombro {font-size: 40px; font-family: 'Monarchy Signature';} </style>
Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Ostatnio zmieniony przez Jayden Vane dnia 01.08.21 20:13, w całości zmieniany 28 razy
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Sheila Doe
Jayden Mimo to, mogę częściej pisać! W końcu przecież sam mnie przepraszałeś za brak kontaktu, nawet jeżeli był on usprawiedliwiony. I ja również nie powinnam tego zaniedbywać. Dodałam do koperty zasuszony kwiat bzu, który udało mi się zrobić latem, mam nadzieję, że wiadomość dotarła nienaruszona i Bluszczyk się do tego nie dobrał.
Nie, nikt mi jej nie ukradł, chyba... Przecież to też nie tak, że starałam się ją zgubić! Ale jak poszłam zarejestrować ją do Ministerstwa, to wszystko szło dobrze, do momentu, kiedy to urzędnik nie wziął różdżki i z nią nie zniknął. Chodzimy tam codziennie z Adelaidą, ale póki co nikt nic nie wie i każdy nas zbywa. Zaczynam się martwić i nie wiem już, co mam z tym zrobić.
Nie mam żadnych planów na 29 listopada, wezmę więc ze sobą harfę. Może twoim dzieciom spodoba się akurat gra? Może jak dorosną, to nauczą się grać sami we własnym zakresie?
Do zobaczenia
Sheila
Nie, nikt mi jej nie ukradł, chyba... Przecież to też nie tak, że starałam się ją zgubić! Ale jak poszłam zarejestrować ją do Ministerstwa, to wszystko szło dobrze, do momentu, kiedy to urzędnik nie wziął różdżki i z nią nie zniknął. Chodzimy tam codziennie z Adelaidą, ale póki co nikt nic nie wie i każdy nas zbywa. Zaczynam się martwić i nie wiem już, co mam z tym zrobić.
Nie mam żadnych planów na 29 listopada, wezmę więc ze sobą harfę. Może twoim dzieciom spodoba się akurat gra? Może jak dorosną, to nauczą się grać sami we własnym zakresie?
Do zobaczenia
Sheila
Only those who are capable of silliness can be called truly intelligent.
Przeczytaj 1 XI
Panie Profesorze, Dotarłam bezpiecznie. Dziękuję, że mnie Pan odprowadził. I za wiadomość, ale... nie ma Pan za co mnie przepraszać. To chyba ja powinnam przeprosić Pana...
Nie roz
Nie była
Nie potrafię wytłumaczyć tego wieczoru i jest mi naprawdę bardzo, bardzo głupio z tego powodu. Z powodu mojej niewiedzy.
Niczym mnie Pan nie obraził. Proszę się o to nie martwić i mnie nie przepraszać.
Będę o siebie dbać. Proszę także dbać o siebie.
Anne Beddow
Nie była
Nie potrafię wytłumaczyć tego wieczoru i jest mi naprawdę bardzo, bardzo głupio z tego powodu. Z powodu mojej niewiedzy.
Niczym mnie Pan nie obraził. Proszę się o to nie martwić i mnie nie przepraszać.
Będę o siebie dbać. Proszę także dbać o siebie.
Anne Beddow
I show not your face but your heart's desire
Synu, łudziłem się, że nie będę musiał pisać tego listu, ale poniekąd sam mnie do tego zmusiłeś.
Skoro z własnej woli nie chcesz odwiedzić swojego staruszka, tozapraszam ŻĄDAM twojej obecności na obiedzie. Nie musisz jeść, po prostu bądź.
Nie musisz się zapowiadać, Ophelia dostała przykaz spędzenia u ciebie tyle czasu, ile to będzie konieczne. Tak, możesz traktować jej oceniające spojrzenie jako odzwierciedlenie moich oczu. Kiedy postanowisz ruszyć w drogę, Ophelia wróci do mnie, by uprzedzić mnie o twojej rychłej wizycie.
Już nie mogę się doczekać twoich odwiedziń!
Skoro z własnej woli nie chcesz odwiedzić swojego staruszka, to
Nie musisz się zapowiadać, Ophelia dostała przykaz spędzenia u ciebie tyle czasu, ile to będzie konieczne. Tak, możesz traktować jej oceniające spojrzenie jako odzwierciedlenie moich oczu. Kiedy postanowisz ruszyć w drogę, Ophelia wróci do mnie, by uprzedzić mnie o twojej rychłej wizycie.
Już nie mogę się doczekać twoich odwiedziń!
Jakże kochający
Tata
Tata
Ethan Vane
Zawód : uzdrowiciel na oddziale Chorób Wewnętrznych w św. Mungu
Wiek : 53
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Żonaty
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Tangie Hagrid
Panie Vane, wszystko ino jasne, dziękuję za to że wziął Pan i list napisał, coby powiedzieć mi co i jak. Nie da się zaprzeczyć, że czas w którym przyszło nam funkcjonować nie ułatwia działania w niektórych kwestiach.
Nigdy nie myślałam o sobie w kontekście naukowca - jeśli mam pozostać całkiem szczera. Jedyne czym zawsze zdawałam się rozumieć były Runy, jeśli kiedyś w jakiejś kwestii mogę się Panu przydać, chętnie podzielę się posiadana przeze mnie wiedzą.
Mam nadzieję, panie Vane, że zdrowie się pana ima, a prowadzone badania sprawiają, że czuje Pan ten taki dreszczyk radości w sercu.
Gdyby było czegoś trzeba, Pana ptak mnie znajdzie.
Tangwystl Hagrid
Nigdy nie myślałam o sobie w kontekście naukowca - jeśli mam pozostać całkiem szczera. Jedyne czym zawsze zdawałam się rozumieć były Runy, jeśli kiedyś w jakiejś kwestii mogę się Panu przydać, chętnie podzielę się posiadana przeze mnie wiedzą.
Mam nadzieję, panie Vane, że zdrowie się pana ima, a prowadzone badania sprawiają, że czuje Pan ten taki dreszczyk radości w sercu.
Gdyby było czegoś trzeba, Pana ptak mnie znajdzie.
Tangwystl Hagrid
Tangwystl Hagrid
Zawód : Łamacz Klątw, tester nowych zaklęć
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
And it's to cold outside
for angels to fly
for angels to fly
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przeczytaj 08.10
Drogi Jaydenie, pierw muszę Cię przeprosić za to, że nie pisałem od tak dawna. W szalonych żyjemy czasach, nie sądzisz? Już dwa razy Vincent wrócił poturbowany z wyprawy, więc jakoś tak starałem się ograniczyć ilość korespondencji. Nie jestem z tego dumny. Uwielbiałem nasze pisemne debaty i obiecuję, że jeszcze Ci udowodnię, że zmiany koloru łusek Opalookiego Antybodzkiego mogą mieć zastosowanie jako kalendarz księżycowy nagłej potrzeby!
Ale wiesz, w tym całym bagnie chyba pewniej będę się czuł na spotkaniu w cztery oczy. Mamy małą robotę dla astronoma w Peak District, jestem pewien, że Ci się spodoba. Co powiesz na dziesiąty? Wejściówkę na rezerwat masz zawsze.
Słyszałem, co się stało. Nawet nie będę pisał, że mi przykro, bo czym są te słowa w kontekście Twojej straty, bracie. Wiesz, ja wierzę w Twoją siłę. Dzieci Cię potrzebują.
Ale wiesz, w tym całym bagnie chyba pewniej będę się czuł na spotkaniu w cztery oczy. Mamy małą robotę dla astronoma w Peak District, jestem pewien, że Ci się spodoba. Co powiesz na dziesiąty? Wejściówkę na rezerwat masz zawsze.
Słyszałem, co się stało. Nawet nie będę pisał, że mi przykro, bo czym są te słowa w kontekście Twojej straty, bracie. Wiesz, ja wierzę w Twoją siłę. Dzieci Cię potrzebują.
Do zobaczenia,
Elric [bylobrzydkobedzieladnie]
This is my
home
and you can't
frighten me
frighten me
Elric Lovegood
Zawód : Smokolog
Wiek : 31
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
A potem świat
znowu zaczął istnieć
ale istniał zupełnie inaczej
znowu zaczął istnieć
ale istniał zupełnie inaczej
OPCM : 12 +3
UROKI : 8 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Jasnowidz
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj Sheila Doe
Jaydenie Chciałabym powiedzieć coś więcej, ale wiem, że dwa lata to sporo czasu. Nawet jeżeli jesteśmy razem, nie jesteśmy już tymi samymi ludźmi co dwa lata temu i musimy na nowo się poznać. Ciężko to przychodzi, ciężej, niż się sama spodziewałam. Nie odebrałam nic jako chłód – może to kwestia tego, że emocje zawsze przychodzą prędzej niż ich zrozumienie. Niezależnie od tego, czy jest się osobą, która coś czuje, czy jednak nie.
Dziękuję! Naprawdę nie musiałeś! Ale dziękuję, naprawdę. To jedzenie jest sporym wsparciem. Może trochę przeceniasz mój talent transmutacyjny…ale może i nie? Chciałabym podszkolić się jeszcze bardziej, ale cel może jednak niech pozostanie moją słodką tajemnicą. Prezent na święta? Absolutnie o tym nie myślałam…wiem, że powinnam poprosić o coś praktycznego, ale chciałabym wstążki do włosów. Dwie, może trzy. Takie prawdziwe bardziej, a nie przerabiane z ubrań, obojętnie w jakich kolorach, chociaż granat byłby miły. Ale to nic poważnego, jak nie dasz rady znaleźć to żaden problem. Ewentualnie może nieco świeciorków? Przydałyby się do oświetlania.
Uściskam wszystkich. Nie musisz tłumaczyć. Każdą relację przyjmuj swoim tempem i nie narzucaj sobie czegokolwiek tylko przez wzgląd na mnie. Pozdrów chłopców, są cudowni, mam nadzieję, że wszystko u nich w porządku. Czy czegoś im potrzeba? Może jeszcze jednego koca? Mogę też przygotować coś innego. Nie, żebym podejrzewała, żeby czegoś im brakowało. Ale są kochani i zrobię dla nich wszystko.
Mars to prawdziwy gentleman. Nauczyłam go podawać łapę i siadania na komendę. Chętnie gryzie patyki i pilnuje mnie gdziekolwiek idę.
Pisz zawsze, kiedy potrzebujesz
Sheila
Dziękuję! Naprawdę nie musiałeś! Ale dziękuję, naprawdę. To jedzenie jest sporym wsparciem. Może trochę przeceniasz mój talent transmutacyjny…ale może i nie? Chciałabym podszkolić się jeszcze bardziej, ale cel może jednak niech pozostanie moją słodką tajemnicą. Prezent na święta? Absolutnie o tym nie myślałam…wiem, że powinnam poprosić o coś praktycznego, ale chciałabym wstążki do włosów. Dwie, może trzy. Takie prawdziwe bardziej, a nie przerabiane z ubrań, obojętnie w jakich kolorach, chociaż granat byłby miły. Ale to nic poważnego, jak nie dasz rady znaleźć to żaden problem. Ewentualnie może nieco świeciorków? Przydałyby się do oświetlania.
Uściskam wszystkich. Nie musisz tłumaczyć. Każdą relację przyjmuj swoim tempem i nie narzucaj sobie czegokolwiek tylko przez wzgląd na mnie. Pozdrów chłopców, są cudowni, mam nadzieję, że wszystko u nich w porządku. Czy czegoś im potrzeba? Może jeszcze jednego koca? Mogę też przygotować coś innego. Nie, żebym podejrzewała, żeby czegoś im brakowało. Ale są kochani i zrobię dla nich wszystko.
Mars to prawdziwy gentleman. Nauczyłam go podawać łapę i siadania na komendę. Chętnie gryzie patyki i pilnuje mnie gdziekolwiek idę.
Pisz zawsze, kiedy potrzebujesz
Sheila
Only those who are capable of silliness can be called truly intelligent.
Przeczytaj Sheila Doe
Jaydenie, może to bardziej ja potrzebuję czasu niż oni? Mam wrażenie, że starając się żyć według zasad, teraz nie rozumiem, że świat nie umie w pełni do nich wrócić. Tak bardzo cieszyłam się na obecność rodziny, a teraz tak bardzo czuję, że działa mi na nerwy. Nie umiem przepracować uczuć.
Dziękuję. Nie rozmyślałam co lubią teraz czarownice - chociaż trochę to znam ze względu na zawód. Po prostu chciałabym się zacząć nosić tak jak dawniej, a póki co przerabiam skrawki materiałów oraz to, co zbędne. Sukienka...dobrze, ale nic nazbyt wystawnego. Najlepiej, jakby zakrywała, ile się da. A w takim razie przyjadę z harfą i pogram.
Dziękuję. Jestem pewna, że za tobą tęskni. Pogłaszczę go dziś również od Ciebie. Sheila
Dziękuję. Nie rozmyślałam co lubią teraz czarownice - chociaż trochę to znam ze względu na zawód. Po prostu chciałabym się zacząć nosić tak jak dawniej, a póki co przerabiam skrawki materiałów oraz to, co zbędne. Sukienka...dobrze, ale nic nazbyt wystawnego. Najlepiej, jakby zakrywała, ile się da. A w takim razie przyjadę z harfą i pogram.
Dziękuję. Jestem pewna, że za tobą tęskni. Pogłaszczę go dziś również od Ciebie. Sheila
Only those who are capable of silliness can be called truly intelligent.
Przeczytaj 22 XII 1957
Jay, był czas - wcale nie tak odległy - kiedy nie uwierzyłbym, że będzie to możliwe, ale odpowiedź na Twoje pytanie brzmi: tak; jestem - jesteśmy - bezpieczni, a chociaż spokój jest w naszej rzeczywistości stanem skrajnie kruchym, to cieszę się nim, póki trwa. Mam nadzieję, że Ty i Twoi synowie również czujecie się dobrze, że nic Wam nie zagraża.
Nie przepraszaj mnie, Jay. Nie powiedziałeś tamtego dnia nic, co mógłbym wziąć Ci za złe, a ja nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak musiałeś się wtedy czuć. W tym, co się stało, nie ma sprawiedliwości, ukrytego sensu ani prawdy, która sprawiłaby, że nagle by go nabrało - nie przepraszaj więc za własne myśli ani emocje. Nie oczekuję od Ciebie zrozumienia i nie mam Ci czego wybaczać; przykro mi, że byłem posłańcem takich wieści. Chciałbym móc przynieść Ci lepsze.
W Upper Cottage oczywiście się pojawię - jak tylko puszczą mrozy, mogę zabrać się do prac na zewnątrz. Tych w środku mogę podjąć się w każdej chwili, napisz tylko, kiedy będziesz gotów.
Nie trzeba było Jay, ale dziękuję. Amelia będzie zachwycona - udało mi się dostać jabłka i drożdże, upieczemy na święta szarlotkę. Może miałbyś ochotę nas odwiedzić i otworzyć tę butelkę ognistej? Pewnie jeszcze o tym nie wiesz, ale jesteśmy teraz prawie sąsiadami.
Życzę Wam bardzo wesołych świąt,
Nie przepraszaj mnie, Jay. Nie powiedziałeś tamtego dnia nic, co mógłbym wziąć Ci za złe, a ja nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak musiałeś się wtedy czuć. W tym, co się stało, nie ma sprawiedliwości, ukrytego sensu ani prawdy, która sprawiłaby, że nagle by go nabrało - nie przepraszaj więc za własne myśli ani emocje. Nie oczekuję od Ciebie zrozumienia i nie mam Ci czego wybaczać; przykro mi, że byłem posłańcem takich wieści. Chciałbym móc przynieść Ci lepsze.
W Upper Cottage oczywiście się pojawię - jak tylko puszczą mrozy, mogę zabrać się do prac na zewnątrz. Tych w środku mogę podjąć się w każdej chwili, napisz tylko, kiedy będziesz gotów.
Nie trzeba było Jay, ale dziękuję. Amelia będzie zachwycona - udało mi się dostać jabłka i drożdże, upieczemy na święta szarlotkę. Może miałbyś ochotę nas odwiedzić i otworzyć tę butelkę ognistej? Pewnie jeszcze o tym nie wiesz, ale jesteśmy teraz prawie sąsiadami.
Życzę Wam bardzo wesołych świąt,
I came and I was nothing
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
William Moore
Zawód : lotnik, łącznik, szkoleniowiec
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
jeno odmień czas kaleki,
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
OPCM : 30 +5
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 10 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30
SPRAWNOŚĆ : 25
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Przeczytaj V&X Fancourt
Szanowny Jaydenie, Mam nadzieję, że ten list znajdzie cię w dobrym zdrowiu i nastroju.
Zacznę od tego, że wraz z Żoną jesteśmy fanami twojej twórczości naukowej, a szczególnie ja, będąc od dekad w zawodzie alchemika, fascynuję się niezmiernie ogromem tajników astronomii, których jednak w porównaniu z Tobą, jestem zaledwie miernym laikiem, nie znawcą.
Chociaż na pewno niedaleki koniec roku spędzasz z bliskimi, doszliśmy jednak do wniosku, że ponieważ nasze rodziny od wielu pokoleń łączy wspólna historia, wraz z moją Małżonką, pragniemy ugościć się w naszych skromnych prograch na styczniowy obiad.
Publikacja Twojej książki wywarła na nas niebywałe wrażenie i z miłą chęcią porozmawiałbym z Tobą na jej temat przy najbliższej wizycie. Naturalnie, nie chcemy Cię wprawiać w zakłopotanie, toteż możesz liczyć na towarzystwo Ronji, tak by nasze starsze pokolenie nie zanudziło Cię na śmierć.
Przekaż również od nas, proszę, wyrazy szacunku dla Twoich rodziców.
PS Pod naciskiem mojej Małżonki, dodaję informację, iż chociaż nie musisz się czuć zobowiązany do żadnych przygotowań, wiedz, że nasze domostwo świętuje Nowy Rok dość wyjątkowo oparciu o tradycje z natywnego kraju mojej Wybranki — to jest Chin.
Z serdecznymi pozdrowieniamiVincent i Xiuying Fancourt
Zacznę od tego, że wraz z Żoną jesteśmy fanami twojej twórczości naukowej, a szczególnie ja, będąc od dekad w zawodzie alchemika, fascynuję się niezmiernie ogromem tajników astronomii, których jednak w porównaniu z Tobą, jestem zaledwie miernym laikiem, nie znawcą.
Chociaż na pewno niedaleki koniec roku spędzasz z bliskimi, doszliśmy jednak do wniosku, że ponieważ nasze rodziny od wielu pokoleń łączy wspólna historia, wraz z moją Małżonką, pragniemy ugościć się w naszych skromnych prograch na styczniowy obiad.
Publikacja Twojej książki wywarła na nas niebywałe wrażenie i z miłą chęcią porozmawiałbym z Tobą na jej temat przy najbliższej wizycie. Naturalnie, nie chcemy Cię wprawiać w zakłopotanie, toteż możesz liczyć na towarzystwo Ronji, tak by nasze starsze pokolenie nie zanudziło Cię na śmierć.
Przekaż również od nas, proszę, wyrazy szacunku dla Twoich rodziców.
PS Pod naciskiem mojej Małżonki, dodaję informację, iż chociaż nie musisz się czuć zobowiązany do żadnych przygotowań, wiedz, że nasze domostwo świętuje Nowy Rok dość wyjątkowo oparciu o tradycje z natywnego kraju mojej Wybranki — to jest Chin.
Z serdecznymi pozdrowieniamiVincent i Xiuying Fancourt
[bylobrzydkobedzieladnie]
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj MKM
Szanowny Panie, z największym zaszczytem zapraszam Pana na XX Konferencję Magiastronomiczną w Genewie. Mamy nadzieję, że wygłosi Pan wykład na temat swoich ostatnich osiągnięć i przedstawi naszemu wyspecjalizowanemu gronu swoje najświeższe odkrycia.
Konferencja rozpocznie się uroczystym balem w Parc de l'Ariana w Genewie 15 stycznia o godzinie 20. Pana Kwatery w Château de Chillon będą oczekiwały Pana od godzin popołudniowych. Uroczystości potrwają tydzień, ich finał odbędzie się 23 stycznia. Liczymy na Pana obecność.
Z wyrazami szacunku
Międzynarodowa Komisja Magisastronomiczna MKM
Konferencja rozpocznie się uroczystym balem w Parc de l'Ariana w Genewie 15 stycznia o godzinie 20. Pana Kwatery w Château de Chillon będą oczekiwały Pana od godzin popołudniowych. Uroczystości potrwają tydzień, ich finał odbędzie się 23 stycznia. Liczymy na Pana obecność.
Z wyrazami szacunku
Międzynarodowa Komisja Magisastronomiczna MKM
Jayden: to jest twoja trzynasta parszywka z niespodzianką.
- Parszywka:
- Zostałeś omyłkowo zaproszony jako profesor wśród elitarnego grona najwybitniejszych postaci astronomicznego świata. Wskazana w liście Konferencja jest Ci znana - to najważniejsze światowe wydarzenie naukowe astronomii. Na miejscu okażesz się jednym z najmłodszych specjalistów. Nikt - łącznie z Tobą - nie zorientuje się, że zaproszenie nie trafiło do właściwej osoby aż do momentu, w który zaczniesz swoje wystąpienie. Szybko okaże się jednak, że nikt nie pożałował tej pomyłki - jeśli zdecydujesz się wystąpić, swoimi słowami, odkryciami, zdołasz porwać tłumy i zaskarbić sobie uwagę wszystkich otaczających Cię czarodziejów. To wybitne umysły z różnych stron świata, a Ty czytałeś książki napisane przez niemal każdego z nich. Mimo pomyłki będą gratulować Ci udanego wystąpienia, będziesz miał okazję z nimi porozmawiać, wymienić się spostrzeżeniami i zawrzeć nowe interesujące znajomości. Wielu z nich okaże się faktycznie zainteresowanych Twoimi badaniami, pomogą Ci też dokonać w nich przełomu.
Oprócz zaproszenia na Konferencję w charakterze prelegenta otrzymałeś dwie przepustki do Genewy. Podróże w trakcie wojny są utrudnione, jednak siła autorytetu najważniejszej naukowej jednostki astronomicznej okazała się nie do podważenia. Mogłeś wziąć ze sobą osobę towarzyszącą. Wyjazd trwa tydzień (15-23 stycznia), rozpoczyna się balem, a w trakcie tygodnia oczekują Cię interesujące wystąpienia naukowe. Pozostałą część czasu możesz spędzić na zwiedzaniu Genewy i Szwajcarii ogółem. Zapewniono Tobie oraz Twojej osobie towarzyszącej iście królewski kwaterunek w Château de Chillon w Vaud.
Kiedy pomyłka wyszła na jaw otrzymałeś przeprosiny, ale zaproszenie zostało podtrzymane i mogłeś cieszyć się Konferencją aż do jej końca. Sytuację potraktowano z humorem, spotkałeś się też z opinią, że czarodziej, który miał zostać zaproszony zamiast Ciebie, jest właściwie potwornym nudziarzem. Pomyłka nie została upubliczniona, więc będziesz figurował jako oficjalny prelegent tej Konferencji.
Możesz rozegrać zarówno wycieczkę, jak i sam wykład, jeśli zdecydujesz się wyruszyć w tę podróż.
Przeczytaj
Tak, święta i sylwester minęły szybko, było bardzo miło. Siedzieliśmy w domu, graliśmy w karty, dużo gotowałam i sprzątałam. W końcu mamy wojnę. Byłoby głupio się gdzieś wybrać.
Profesorze Vane,
to bardzo miłe z pana strony, dziękuję za zaproszenie, ale niestety nie skorzystam. W tym okresie jestem z rodziną w Devon.Tak, święta i sylwester minęły szybko, było bardzo miło. Siedzieliśmy w domu, graliśmy w karty, dużo gotowałam i sprzątałam. W końcu mamy wojnę. Byłoby głupio się gdzieś wybrać.
Sheila
ay, Romale, ay, Chavale
Djelem, djelem, lungone dromensa
maladilem baxtale Romensa
maladilem baxtale Romensa
James Doe
Zawód : grajek, złodziejaszek
Wiek : 19
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
Duchy świata, cyganie,
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
złodzieje serc,
tańczcie kiedy konie,
wybijają kopytami rytm.
OPCM : 0
UROKI : 0 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 12 +6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 35
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj Lady Vivienne Bulstrode
Szanowny Profesorze, Choć być może powinnam mówić po imieniu, to ciężko odejść od nawyku z lat szkolnych. Tych, które minęły wiele lat temu i nie powrócą, niosąc za sobą szereg nieporozumień.
Długo nie mogłam podjąć decyzji, bo wszak - nie chcę, aby moje zachowanie zostało nieodpowiednio odebrane, a i patrząc na sytuację w kraju można stwierdzić, że jedynie marnuję pański czas. Podczas incydentu, jak sądzę, spowodowanego kaprysem magii, do moich rąk trafiła pewna rzecz. Zabawka dziecięca, mówiąc dokładnie.
Zarówno po to, aby ją oddać, jak i w celu zadania kilku pytań, chciałabym się z Panem spotkać. Jeśli tylko jest ku temu okazja i obowiązki, jakie teraz spoczywają na pańskich barkach, na to pozwolą. Proszę się zastanowić, ja zaś dostosuję się do zaproponowanej daty.
Lady Vivienne Bulstrode
Długo nie mogłam podjąć decyzji, bo wszak - nie chcę, aby moje zachowanie zostało nieodpowiednio odebrane, a i patrząc na sytuację w kraju można stwierdzić, że jedynie marnuję pański czas. Podczas incydentu, jak sądzę, spowodowanego kaprysem magii, do moich rąk trafiła pewna rzecz. Zabawka dziecięca, mówiąc dokładnie.
Zarówno po to, aby ją oddać, jak i w celu zadania kilku pytań, chciałabym się z Panem spotkać. Jeśli tylko jest ku temu okazja i obowiązki, jakie teraz spoczywają na pańskich barkach, na to pozwolą. Proszę się zastanowić, ja zaś dostosuję się do zaproponowanej daty.
and just in time, in the right place
steadily emerging with grace
Vivienne Bulstrode
Zawód : Arystokratka
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
shuffling the cards of your game
and just in time
in the right place
suddenly I will play my ace
and just in time
in the right place
suddenly I will play my ace
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Nieaktywni
Przeczytaj S.D
Jaydenie nie mogę długo pisać - Marcel, James i Thomas trafili do Tower. Nie czeka ich tam nic dobrego, ani ich po tym dobrego jak wyjdą. O ile wyjdą. Sheila
Only those who are capable of silliness can be called truly intelligent.
PrzeczytajSłużby Tower of London
Szanowny Profesorze Vane,w imieniu władz Tower of London pragnę podziękować za hojny datek przekazany na rzecz służb sprawiedliwości i porządku w magicznej stolicy.
Niestety, nie istnieje możliwość przekazywania danych na temat przebywających w areszcie cywili za pomocą drogi listownej. W przypadku chęci zasięgnięcia informacji na temat aresztowanych, należy zgłosić się do Tower of London i wykazać pokrewieństwo lub powód wyższy, zazwyczaj pozostający w związku z pełnionymi obowiązkami publicznymi. Z uwagi na bogaty dorobek profesorski oraz godną postawę obywatelską, władze Tower są jednak skłonne rozważyć Pana prośbę.
W celu dalszych rozmów, proszę stawić się w Tower of London dnia następnego w godzinach popołudniowych, zabierając ze sobą różdżkę oraz dokument poświadczający jej rejestrację.
Daniel Stainwright,
Komendant Tower of London
Niestety, nie istnieje możliwość przekazywania danych na temat przebywających w areszcie cywili za pomocą drogi listownej. W przypadku chęci zasięgnięcia informacji na temat aresztowanych, należy zgłosić się do Tower of London i wykazać pokrewieństwo lub powód wyższy, zazwyczaj pozostający w związku z pełnionymi obowiązkami publicznymi. Z uwagi na bogaty dorobek profesorski oraz godną postawę obywatelską, władze Tower są jednak skłonne rozważyć Pana prośbę.
W celu dalszych rozmów, proszę stawić się w Tower of London dnia następnego w godzinach popołudniowych, zabierając ze sobą różdżkę oraz dokument poświadczający jej rejestrację.
Daniel Stainwright,
Komendant Tower of London
Przeczytaj Everett Sykes
Jayden
, Wiem, że dawno ze sobą nie rozmawialiśmy, a moja sowa najpewniej wyrwie Cię ze snu, lecz to naprawdę ważne - potrzebuję Twojej pomocy, teraz. Przybądź do Gawry możliwie jak najszybciej i uważaj; obok domu kręci się młody, do tego ranny garboróg. Może być agresywny. Spróbuj wylądować na dachu albo po prostu się tam przeteleportować, wpuszczę Cię przez okno. Będę czekać.Everett
Everett Sykes
Zawód : wagabunda
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
I'm a free animal, free animal
My heart pitter-patters to the broken sound
You're the only one that can calm me down
My heart pitter-patters to the broken sound
You're the only one that can calm me down
OPCM : 12+1
UROKI : 6
ALCHEMIA : 16 +4
UZDRAWIANIE : 0 +1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10 +3
Genetyka : Czarodziej
Neutralni
Steve
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy