The member 'Marcel Parkinson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 36

Kara: -10 przez dwie następne tury

Czuł się nieco skonfundowany. Marcel Parkinson przypominał mu karykaturę mężczyzny, choć ubranie miał męskie - względnie męskie, bo podobna elegancja w mniemaniu Dolohova przystawała kobietom, nie im. Mówił śpiewnie, ruchy miał także jakby delikatniejsze - wydawał się Rosjaninowi wręcz zniewieściały, a mimo to popisywał się dobrymi tarczami. Czy to będzie to samo, co bicie kobiety?
Zresztą - często udowadniał już, że i z tym nie ma problemu.
-Ignitio!

The member 'Siergiej Dolohov' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 25

Kara -10 jeszcze przez jedną turę

A niech to. Przez te przeklęte zęby nie zdołał poprawnie wypowiedzieć inkantacji. Zmarszczył gniewnie brwi. Nie uczyniło mu to krzywdy, lecz zawadzało; czy Marcel Parkinson zamiast naprawdę zmierzać ku końcowi pojedynku, będzie się bawił w dziecinne uroki?
-Commotio!

The member 'Siergiej Dolohov' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 31

Uroki Dolohova nie powiodły się w żadnym stopniu, a mające uczynić mu krzywdę kulka ognia przypominała raczej obłoczek, wypluty z ust przed ledwo co wyklutego smoczka.
-Lapifors - jeszcze raz zaryzykował swoim ulubionym zaklęciem, celując różdżką wprost w pierś Siergieja. Z na tyle groźną miną, na jaką było go stać.

The member 'Marcel Parkinson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 50

Zaklęcie minęło mężczyznę o włos - cóż, wiedział, że ma problemy z dokładnością i starannością, ale nie chciał zrażać się do występów w Klubie zbyt szybko. Poprzednie pojedynki (szczególnie ten z Raleighem) zapadły mu w pamięć naprawdę pozytywnie, dlaczego więc tym razem miało być inaczej?
-Pullus - spróbował raz jeszcze, obstawiając przy transformacji Siegieja w niegroźne zwierzątko.

The member 'Marcel Parkinson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 18

Magia znów okazała się być mu nieposłuszna, honor - o ile można było tak to ująć, że go miał - Dolohova na tym cierpiał; był przekonany, że pokaże paniczykowi gdzie jego miejsce - na deskach tego podestu. Ściągnął usta, wziął głęboki oddech - potrzebował skupienia.
Musiał wykorzystać okazję, którą stworzył mu Marcel pudłując jednym z zaklęć.
-Lamino! - powtórzył pewnie.

The member 'Siergiej Dolohov' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 78

Doskonale. Zniknęły zęby, więc znów wypowiadał inkantację pewnie i wyraźnie, a z jego różdżki wystrzeliło zaklęcie. Ostre noże znów pomknęły ku Marcelowi, a Siergiej liczył na to, że tym razem nie zdoła wyczarować tarczy.
Trudniej będzie mu obronić się przed dwoma zaklęciami.
-Ignitio!

The member 'Siergiej Dolohov' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 67

Niecelne zaklęcie nie przyniosły mu takiego farta jak te udane, zapewniające mimo wszystko - czas i nakazujące Siergiejowi nie tylko atakować, ale też i uciekać się do defensywy. Marcelowi lekko zrzedła mina, gdy jego przeciwnik ponownie posłał w jego stronę urok noży i do tego kulę ognia, realną i udaną, którą niespecjalnie chciał oberwać. Wziął głęboki oddech, koncentrując się z całych siły, aby poprawni rzucić zaklęcie tarczy.
-Protego - zawołał, zaciskając zęby, by w razie czego nie zbłaźnić się krzykiem.

The member 'Marcel Parkinson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 59