V - J. Prewett, A. Selwyn
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Arena Pojedynków
Julia Prewett vs. Alexander Selwyn 11.05.1956 r.
Wartość żywotności Julii: 205
Wartość żywotności Alexandra: 215
Wartość żywotności Julii: 205
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 166-185 |
71-80% | brak | -10 | 146-165 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 125-145 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 105-124 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz | -30 | 84-104 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 64-83 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 43-63 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja | -60 | 23-42 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2-22 |
0 | Utrata przytomności |
Wartość żywotności Alexandra: 215
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 174 - 193 |
71-80% | brak | -10 | 153 - 173 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 131 - 152 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 110 - 130 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz | -30 | 88 - 109 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 67 - 87 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 45 - 66 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja | -60 | 24 - 44 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2 - 23 |
0 | Utrata przytomności |
I show not your face but your heart's desire
Naprawdę miał wyrzuty sumienia. Alexander jako osoba, która potrafiła przepraszać za coś, czego nie zrobiła nie byłby sobą, gdyby nie było mu przykro z powodu bólu, który odczuwa jego kuzynka. Teraz mógł jednakże spróbować wybrać coś mniej drastycznego nić porażenie prądem. Nie musiał się bronić, więc unosił różdżkę od razu do ataku.
- Caeruleusio - machnął hikorową różdżką myśląc już tylko o tym, by jak najszybciej zakończyć ten pojedynek i dostarczyć Julię do punktu medycznego.
- Caeruleusio - machnął hikorową różdżką myśląc już tylko o tym, by jak najszybciej zakończyć ten pojedynek i dostarczyć Julię do punktu medycznego.
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 59
'k100' : 59
|198/215
Widząc, że zaklęcie było udane Alexander nie zwlekał, nie opuszczał różdżki - zaraz po posłaniu w stronę kuzynki Caeruleusio postanowił znów wykonać swój niecny manewr. Wiedział, że po raz kolejny nie będzie w stanie jednocześnie rzucać Protego i próbować utrzymać się na śliskiej powierzchni.
- Glacius - świst różdżki jeszcze raz przeciął powietrze, kiedy Alexander próbował - kolokwialnie ubierając to w słowa - wykończyć swoją kuzynkę.
Widząc, że zaklęcie było udane Alexander nie zwlekał, nie opuszczał różdżki - zaraz po posłaniu w stronę kuzynki Caeruleusio postanowił znów wykonać swój niecny manewr. Wiedział, że po raz kolejny nie będzie w stanie jednocześnie rzucać Protego i próbować utrzymać się na śliskiej powierzchni.
- Glacius - świst różdżki jeszcze raz przeciął powietrze, kiedy Alexander próbował - kolokwialnie ubierając to w słowa - wykończyć swoją kuzynkę.
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 66
'k100' : 66
78
Przyszła tu z własnej woli. Swoją decyzją. Wiedziała o tym, godziła się na każdy atak, wiedziała z czym to się wiąże i, że przegrany nie zejdzie z areny o własnych siłach. Doskonale znała też swoje nędzne umiejętności i przyszła tu, by trenować. Nie mogła być zła na Lexa. Cieszyła się, że radził sobie lepiej od niej.
Choć cieszyła to jednak złe słowo, trudno się cieszyć, kiedy wszystko boli. Znów jednak wstała z całym swoim uporem wymalowanym na twarzy, kiedy oberwała kolejnym zaklęciem. Nie mogła się bronić, inaczej na pewno znów wylądowałaby na zmrożonej powierzchni, a z dwojga złego bardziej nie chciała się znów obijać. Zacisnęła pięści, z całych sił usiłując zachować równowagę. Przemrożenie było straszne.
Stawiasz gorącą czekoladę, Lex.
rzut na ustanie
Przyszła tu z własnej woli. Swoją decyzją. Wiedziała o tym, godziła się na każdy atak, wiedziała z czym to się wiąże i, że przegrany nie zejdzie z areny o własnych siłach. Doskonale znała też swoje nędzne umiejętności i przyszła tu, by trenować. Nie mogła być zła na Lexa. Cieszyła się, że radził sobie lepiej od niej.
Choć cieszyła to jednak złe słowo, trudno się cieszyć, kiedy wszystko boli. Znów jednak wstała z całym swoim uporem wymalowanym na twarzy, kiedy oberwała kolejnym zaklęciem. Nie mogła się bronić, inaczej na pewno znów wylądowałaby na zmrożonej powierzchni, a z dwojga złego bardziej nie chciała się znów obijać. Zacisnęła pięści, z całych sił usiłując zachować równowagę. Przemrożenie było straszne.
Stawiasz gorącą czekoladę, Lex.
rzut na ustanie
She sees the mirror of herself
An image she wants to sell,
To anyone willing to buy.
He steals the image in her kiss,
From her hearts apocalypse.
To anyone willing to buy.
He steals the image in her kiss,
From her hearts apocalypse.
Julia Prewett
Zawód : Weterynarz
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Podczłowiek i nadczłowiek są podobni w tym, że żaden z nich nie jest człowiekiem.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Nieaktywni
The member 'Julia Prewett' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 42
'k100' : 42
58 | -50
Nie była w stanie utrzymać się na nogach mimo wszystko. Miała dość, przegrała ten pojedynek. Już go przegrała, Lex był cały i zdrowy. Mimo wszystko znów wstała, odsuwając się na nie zamrożoną część podestu powoli i ostrożnie. Utrzymanie się na nogach sprawiało jej trudności. Oddychała ciężko i wiedziała, że Lex zdążyłby zaatakować ją trzy razy gdyby zechciał w tym czasie. Uniosła jednak różdżkę. Widząc wahanie w jego postawie, uśmiechnęła się słabo.
Nie mogła się powstrzymać przed jedną, ostatnią próbą.
Bo wiewiórki to wredne stworzenia.
- Furnunculus.
Lex wygrał. Już tylko się droczyła. Już za chwilę koniec.
Nie była w stanie utrzymać się na nogach mimo wszystko. Miała dość, przegrała ten pojedynek. Już go przegrała, Lex był cały i zdrowy. Mimo wszystko znów wstała, odsuwając się na nie zamrożoną część podestu powoli i ostrożnie. Utrzymanie się na nogach sprawiało jej trudności. Oddychała ciężko i wiedziała, że Lex zdążyłby zaatakować ją trzy razy gdyby zechciał w tym czasie. Uniosła jednak różdżkę. Widząc wahanie w jego postawie, uśmiechnęła się słabo.
Nie mogła się powstrzymać przed jedną, ostatnią próbą.
Bo wiewiórki to wredne stworzenia.
- Furnunculus.
Lex wygrał. Już tylko się droczyła. Już za chwilę koniec.
She sees the mirror of herself
An image she wants to sell,
To anyone willing to buy.
He steals the image in her kiss,
From her hearts apocalypse.
To anyone willing to buy.
He steals the image in her kiss,
From her hearts apocalypse.
Julia Prewett
Zawód : Weterynarz
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Podczłowiek i nadczłowiek są podobni w tym, że żaden z nich nie jest człowiekiem.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Nieaktywni
The member 'Julia Prewett' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 99
'k100' : 99
Wiewiórki rzeczywiście były wrednymi stworzeniami - jednakże tylko wtedy, kiedy zaszło się im za skórę. A to Alexander niewątpliwie uczynił, nie dając kuzynce większych szans w tym pojedynku. Teraz musiał liczyć się z gniewem rzeczonej wiewiórki, oraz - z wizją rychłego powitania się z ohydnymi krostami na twarzy, jeżeli czegoś nie zrobi.
- Protego! - uniósł różdżkę, próbując obronić się przed zemstą kuzynki. Może i wygrał, jednakże jakoś nie cieszył się w pełni z tego zwycięstwa. A na pewno cieszyłby się jeszcze mniej, gdyby zaklęcie jednak go dosięgnęło.
- Protego! - uniósł różdżkę, próbując obronić się przed zemstą kuzynki. Może i wygrał, jednakże jakoś nie cieszył się w pełni z tego zwycięstwa. A na pewno cieszyłby się jeszcze mniej, gdyby zaklęcie jednak go dosięgnęło.
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 2
'k100' : 2
|193/215; -5
Fuj. Alexander był niezwykle wdzięczny losowi, że nie musiał teraz na siebie patrzeć. Choć zapewne ten - dla niego - przykry widok był istnym miodem na serce dla Julii. Opuścił na chwilę różdżkę, posyłając kuzynce zdegustowane spojrzenie. Naprawdę?, wydawały się mówić jego oczy i grymas na twarzy. Ledwo co przestał być nastolatkiem i mógł zapomnieć o tym nieprzyjemnym aspekcie bycia jeszcze młodszym niż był.
Zaraz jednak uniósł różdżkę i postanowił odwdzięczyć się pięknym za nadobne.
- Densaugeo - wypowiedział inkantację mierząc w Julię. No bo czymże jest wiewiórka bez swoich zębów?
Fuj. Alexander był niezwykle wdzięczny losowi, że nie musiał teraz na siebie patrzeć. Choć zapewne ten - dla niego - przykry widok był istnym miodem na serce dla Julii. Opuścił na chwilę różdżkę, posyłając kuzynce zdegustowane spojrzenie. Naprawdę?, wydawały się mówić jego oczy i grymas na twarzy. Ledwo co przestał być nastolatkiem i mógł zapomnieć o tym nieprzyjemnym aspekcie bycia jeszcze młodszym niż był.
Zaraz jednak uniósł różdżkę i postanowił odwdzięczyć się pięknym za nadobne.
- Densaugeo - wypowiedział inkantację mierząc w Julię. No bo czymże jest wiewiórka bez swoich zębów?
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 100
'k100' : 100
Nie mogłaby zaprzeczyć: czuła satysfakcję. Eh, i tak przegrała, to było oczywiste, ledwie trzymała się na nogach i nie potrafiła skupić się zbyt mocno, jej zaklęcie było niczym więcej, jak prztyczkiem w nos młodego kuzyna.
Który zaraz odpowiedział tym samym. Prychnęła pod nosem, jednak pokręciła głową. Wystarczy.
Uniosła różdżkę.
- Iffis Fafuus.
Powiedziała, czy raczej wypluła z siebie. Eh. Pogratulowałaby Selwynowi, ale wolała przez chwilę się jednak nie odzywać.
Który zaraz odpowiedział tym samym. Prychnęła pod nosem, jednak pokręciła głową. Wystarczy.
Uniosła różdżkę.
- Iffis Fafuus.
Powiedziała, czy raczej wypluła z siebie. Eh. Pogratulowałaby Selwynowi, ale wolała przez chwilę się jednak nie odzywać.
She sees the mirror of herself
An image she wants to sell,
To anyone willing to buy.
He steals the image in her kiss,
From her hearts apocalypse.
To anyone willing to buy.
He steals the image in her kiss,
From her hearts apocalypse.
Julia Prewett
Zawód : Weterynarz
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Podczłowiek i nadczłowiek są podobni w tym, że żaden z nich nie jest człowiekiem.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Nieaktywni
Gdy tylko ujrzał, że Julia unosi różdżkę ku górze, Alexander ruszył w jej stronę. Znalazł się przy niej raz-dwa, ledwo skończyła wypowiadać inkantację zwiastującą, że się poddaje.
- Przyjemnością było stoczyć z lady pojedynek - powiedział, uśmiechając się do kuzynki, jednocześnie chyląc przed nią czoła. - A teraz, jeśli pozwolisz - powiedział, nie dając jej oczywiście jakiegokolwiek czasu na werbalne wyrażenie przyzwolenia. Jednym płynnym ruchem złapał Julię, trzymając ją na rękach niczym pannę młodą. - Nie chciałbym, żebyś mi się jeszcze przewróciła na koniec - powiedział z troską w głosie i ruszył z kuzynką na rękach do punktu medycznego.
- Przyjemnością było stoczyć z lady pojedynek - powiedział, uśmiechając się do kuzynki, jednocześnie chyląc przed nią czoła. - A teraz, jeśli pozwolisz - powiedział, nie dając jej oczywiście jakiegokolwiek czasu na werbalne wyrażenie przyzwolenia. Jednym płynnym ruchem złapał Julię, trzymając ją na rękach niczym pannę młodą. - Nie chciałbym, żebyś mi się jeszcze przewróciła na koniec - powiedział z troską w głosie i ruszył z kuzynką na rękach do punktu medycznego.
Pozwoliła wziąć się na ręce bez najmniejszego buntu. Była wykończona, obolała, potrzebowała wizyty u magomedyka, zdecydowanie. Nie była pewna czy bardziej dręczy ją rażenie prądem, czy odmrożenia. Choć wszystkie obicia sprawiły, że odzywał się także dawny uraz nogi. Droga do punktu medycznego byłaby ciężka.
Uśmiechnęła się więc lekko.
- Kf... - spróbowała, ale pokręciła głową. Nie. Porozmawiają, jak będzie miała zęby w lepszym stanie. Póki co po prostu uśmiechnęła się słabo i pozwoliła zabrać z areny.
zt x 2
Uśmiechnęła się więc lekko.
- Kf... - spróbowała, ale pokręciła głową. Nie. Porozmawiają, jak będzie miała zęby w lepszym stanie. Póki co po prostu uśmiechnęła się słabo i pozwoliła zabrać z areny.
zt x 2
She sees the mirror of herself
An image she wants to sell,
To anyone willing to buy.
He steals the image in her kiss,
From her hearts apocalypse.
To anyone willing to buy.
He steals the image in her kiss,
From her hearts apocalypse.
Julia Prewett
Zawód : Weterynarz
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Podczłowiek i nadczłowiek są podobni w tym, że żaden z nich nie jest człowiekiem.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Nieaktywni
V - J. Prewett, A. Selwyn
Szybka odpowiedź