Gdyby Julia słyszała myśli Lexa, zapewne zaśmiałaby się w głos. Zawsze bawiło ją, gdy znów ktoś wytykał jej upartość. Za każdym razem bardziej, choć od narodzin słyszała to dosłownie co chwila. I choć można było tę cechę odbierać w sposób ambiwalentny: lubiła ją.
Alexander nie zdołał się obronić, jego tarcza znów nie utrzymała jej zaklęcia.
Kiedy jednak zdjął z siebie zaklęcie, pokręciła głową.
- No wiesz?
Eh, jak tak można! Przynajmniej zabawnie brzmiał wymawiając inkantację.
- Fluctus.
Spróbowała ponownie.

The member 'Julia Prewett' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 19

Do trzech razy sztuka? Już dwa razy próbowała jednak i ten pojedynek trwał już szalenie długo. Robiła się zmęczona i zapewne jej przeciwnik też. Co więc gdyby skrócić go o połowę? Uśmiechnęła się pod nosem, wierzyła w swoje zdolności, przynajmniej w tej jednej dziedzinie magii której już jako mała dziewczynka oddała swoje serce.
- Diminuendo.

The member 'Julia Prewett' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 2

H a.
H a!
W końcu musiało jej się nie udać. Walka była piękna i spektakularna, jednakże Alexander miał przemożną ochotę w niej zwyciężyć. Nie żeby naprawdę mu na tym zależało. Skądże. Bawił się naprawdę wyśmienicie, ale zabawa byłaby jeszcze lepsza po pojedynku, gdyby wygrał. Julia na pewno by go nie zawiodła i mógłby liczyć znów na jakąś marmoladę lecącą w jego stronę (choć poprzednim razem to był całkowity przypadek).
Uniósł różdżkę, doskonale wiedząc, jakie zaklęcie teraz rzuci.
- Everete Stati! - wycelował w kuzynkę i ze świstem machnął różdżką.

The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 99

Jak tylko skończył inkantację poczuł lekkie wyrzuty sumienia, że próbuje wyrządzić krzywdę Julce. Jednakże to były klubowe pojedynki - cóż mógł na to poradzić, że trafiła akurat na niego? Nie opuszczał różdżki, od razu przypuszczając kolejny atak.
- Ignitio - drugi raz wykonał różdżką odpowiedni gest, wymawiając inkantację.

The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 8

|pierwsze obrażenia, brawo! 205-25=180 l -5

Pierwsze zaklęcie Lexa trafiło w nią i nawet nie miała szansy się obronić. Uderzyło mocno, już po chwili poczuła jak się unosi i uderza w podłogę z olbrzymią siłą. Zacisnęła oczy, chwilę później tuż nad nią przeleciało kolejne zaklęcie. Nie wstała jeszcze w pełni, uniosła się ledwie tyle by móc celować, kiedy znów skierowała różdżkę na Lexa. Uparła się. Próbowała znowu.
- Diminuendo.

The member 'Julia Prewett' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 77

Denerwowała się. Denerwowały ją niepowodzenia. Irytowały. I lepiej żeby Lex nie próbował się śmiać z jej zdenerwowania, kiedy zaklęcie minęło go zaledwie o cal, owszem: zamierzała spróbować znowu. Lex był dużo lepszy w obronie i zaklęciach od niej, a transmutacją trudno zadać obrażenia. W tym zaklęciu widziała swoją szansę w tym pojedynku.
- Diminuendo.
Który chciała wygrać tak samo jak Selwyn.

The member 'Julia Prewett' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 13

Uparta. Całkowicie, niezaprzeczalnie uparta. Z burzą płomiennorudych włosów i wyrazem zacięcia i poirytowania na twarzy. Wiedział, że żarty się skończyły. Dlatego panował nad swoimi emocjami, nie posyłał uśmieszków. Musiał jakoś unieszkodliwić Julkę, żeby ona nie unieszkodliwiła jego.
- Silencio - machnął różdżką, celując w kuzynkę. Było to warte próby, zwłaszcza kiedy nadarzyła mu się okazja do wyjścia na prowadzenie w tej wyrównanej jak do tej pory walce. Zmniejszony o połowę byłby zdecydowanie zbyt łatwym celem.

The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 28

Nie poddawał się po niepowodzeniu. Nie opuszczając różdżki ponowił próbę. Był w opałach. Julia nie dawała za wygraną, będzie próbować go zmniejszyć do skutku. Musiał utrudnić jej to i tak już skomplikowane zadanie.
- Silencio!