Artemizja

20.09.18 13:13

Artemizja

Niewielka, kilkuletnia płomykówka; Maeve zakupiła ją, kiedy wyprowadziła się od rodziców. Zaskakująco spokojna - nie zdarzyło się (jeszcze), by podziobała właścicielkę lub adresata listu. Imię otrzymała po pierwszej minister magii, Artemizji Lufkin.

12.03.19 16:40

☆Jayden Vane

V, Jeśli mam być szczery to spodziewałem się jakieś wiadomości od Ciebie, jednak nie pod tym kątem. Nie oznacza to jednak, że jestem zdystansowany do Twojego pomysłu. Chętnie się przyłączę. I tak — wiem, co to za miejsce. Weź ze sobą to, co może się przydać. Spotkamy się niedaleko sklepu. Moje zdrowie się polepszy, gdy upewnię się, że oboje wrócimy do domu. Jako odpowiedzialny za rozbudzenie Twojej ciekawości mam wręcz obowiązek się tam pojawić.

P.S. Nie rób głupstw do tego czasu. Artemizja ExZr6t2

16.03.19 18:36

☸jakiś październik

Hej, ~~Pani~~ Panno Maeve!Co robisz w Noc Duchów?! Słyszałem o takim fajnym miejscu i może być naprawdę fajnie! Znaczy się... No, właśnie. Pójdziesz ze mną do hotelu? Transylwania. Hotelu Transylwania! Podobno idealne miejsce do straszenia. Trzeba iść parami, a do wujka Sama nie napiszę, ~~bo jest starym dziadem~~. Można się tam zgubić, ale kto lepiej sobie poradzi niż my? Podaj nazwiska!

P.S. Pan Malfoy sobie u Ciebie odpocznie chwile, zgoda? W taką pogodę ciężko mu się lata. Znaczy ciężko mu się w ogóle lata, ale tak to chyba jest z Malfoyami.
P.S.S. To idziemy?!
P.S.S. Proszę? Elphie

29.03.19 11:25

Krótko po wydarzeniach związanych z Kupidynkiem dostrzegłeś w swojej sypialni skrzata; na twój widok otworzył szeroko oczy i w przerażeniu czmychnął, zostawiając po sobie list. Zdobioną wstążką z bilecikiem podpisanym "dla Tajnej Agentki Maeve" przytroczona do niego została karta z Czekoladowych Żab przedstawiająca Laverne de Montmorency.

Przeczytaj Kupidynek

Droga Przyjaciółko, Kupidynek uniżenie przeprasza za problemy, których stał się prowodyrem. Profesor Dyrektor Dippett wytłumaczył Kupidynkowi, że źle postąpił. Kupidynek chciał dobrze, ale wie już, że dobrze się nie stało. Kupidynek się ukarał. Ale Kupidynek chciał też przeprosić.

Bardzo, bardzo przeprasza. Więcej nie będzie, obiecuje. Nigdy i za żadne skarby. Kupidynek

08.04.19 21:57

Przeczytaj listopad

Maeve, na wstępie chciałabym Cię ostrzec przed moją sową. Jest wredna i dziobie po palcach. Mam jednak nadzieję, że odnalazła Cię w dobrym zdrowiu. Piszę, aby podziękować za wspólną zabawę podczas święta dyni. Cieszę się, że z przypadkowego spotkania na Pokątnej wyszło coś takiego. To nie jedyne Halloweenowe niespodzianki jakie miał dla mnie ten rok. Słyszałaś może o Hotelu Transylvania? Maxine

12.05.19 23:34

Przeczytaj 23 XII

Najdroższa Maeve, ufam, że Sabrina odnalazła Cię w dobrym zdrowiu. Minęło wiele czasu od naszego ostatnie spotkania, mam nadzieję, że niebawem uda nam się to zmienić. Wiem, że nie mogę zapytać o Twoją pracę - ale czy wszystko u Ciebie w porządku? Na tyle, na ile może. Zdecydowałaś się ostatecznie przygarnąć kota?

Pojutrze już Boże Narodzenie. Z tej okazji pragnę złożyć Tobie i Twojemu bratu i rodzicom najserdeczniejsze życzenia. Obyście cieszyli się zdrowiem, szczęściem i spokojem. Życzę Ci pomyślności, spełnienia marzeń i samych sukcesów. Oby nadchodzący nowy rok był dla Ciebie szczęśliwszy i spokojniejszy niż miniony.

Przywiązałam do nóżki Sabriny małą paczuszkę, mam nadzieję, że nie zgubiła jej w tej wichurze.

Wesołych świąt!

Całusy,

Sowa przyniosła też paczkę z domowej roboty ciastem czekoladowym, nowym szkicownikiem oraz szklaną kulą, w której puchaty kot bawił się w śniegu.

30.01.20 14:25

☆Jayden Vane

Maevie,Wybacz, że piszę dopiero teraz. Potrzebowałem jednak uporządkować swoje życie na tyle, by wiedzieć, że moje towarzystwo nie będzie dla Ciebie żadnym obciążeniem. Zawsze za bardzo się o wszystkich martwiłaś - jesteś w tym bardziej podobna do Caleba niż sądzisz. Chciałbym się z Tobą zobaczyć 12 kwietnia, jeśli tylko znajdziesz dla mnie odrobinę czasu. Mam Ci wiele do opowiedzenia, wyjaśnienia i przy okazji mam coś, co powinno należeć do Ciebie. Liczę, że do tego czasu nie zrobisz nic głupiego. Kocham,
Artemizja ExZr6t2

10.02.20 23:01

Szef Biura Aurorów PILNE

Staw się NATYCHMIAST w sali obrad Biura Aurorów. Czekają pilne rozkazy. To kwestia życia i śmierci. Zabierz z sobą eliksiry, świstokliki, miotłę, wszystko, co może się przydać.
K. Rineheart

| wątek będzie prowadzony w tym temacie z fabularną datą 31 III, godzina 22:30; w celu usprawnienia wspólnej gry pozwalam sobie narzucić czasowy limit na odpis, 48 godzin (12.02, godzina 23:00)

13.02.20 23:06

Nieznajoma sowa, odleciała równie szybko jak przybyła.

Przeczytaj ...

... 1.04.1956

~~MAE~~ Clearwater,

Zakładam, że wiesz, co działo się wczoraj. Żyjesz? Jesteś w Ministerstwie?
Nigdy nie pytałem o Twój status krwi, ale zawsze mnie zaskakujesz, więc zakładam, że i teraz mogłaś wplątać się w coś niebezpiecznego. Przyjdź na Horizont Alley po zmroku i idź do końca, tam, gdzie normalnie nie powinnaś się zapuszczać.
Zabiorę Cię z tego cholernego miasta. Przyjaciel

23.02.20 19:54

☆Jayden Vane

Maevie, Przepraszam bardzo, ale czy to oznacza, że byłaś w Dolinie Godryka?!

Mamy zdecydowanie do porozmawiania, młoda panno. Wyczekuję zameldowania się o odpowiedniej porze i spotkania. Coś czuję, że bez nauczycielskiej nuty się nie obędzie. Artemizja ExZr6t2

15.03.20 12:59

Przeczytaj Charlene Leighton

Panno Clearwater, Zdaje się, że kojarzę Cię z korytarzy Hogwartu, byłaś w Ravenclawie, ale parę klas wyżej ode mnie, prawda? Możemy się spotkać, choć z oczywistych względów odpada Londyn. Może Dolina Godryka? Pamiętam, że też tam byłaś, rozpoznałam Cię w tłumie, więc na pewno miejsce to jest Ci znane. Będę oczekiwać dwudziestego trzeciego kwietnia w godzinach popołudniowych przy trakcie kolejowym. Jeśli to coś związane z alchemią, postaram się pomóc. Charlene Leighton

25.03.20 22:05

Przeczytaj 23.04

Maeve, Udało mi się uwarzyć eliksir od razu po powrocie do domu z naszego spotkania. Mam nadzieję, że spełni Twoje oczekiwania. Gdybyś pewnego dnia potrzebowała jeszcze jakiejś mikstury, napisz. Twoja sowa na pewno mnie znajdzie. Charlie

10.04.20 17:30

3 kwietnia Tonks

Clearwater, chciałabym z Tobą porozmawiać o czymś, co nie jest przeznaczone na pergamin. Mam nadzieję, że mimo wszystko radzisz sobie jakoś w czasach w którym przyszło nam teraz funkcjonować i znajdziesz chwilę, żeby spotkać się ze mną w miejscu w którym nikt inny nie będzie w stanie przeszkodzić nam w spokojnej rozmowie.

Czekam na informacje od Ciebie.

justine60

20.04.20 18:27

2 maja V.

Maeve,przyznam, że jesteś lekka na wspomnienie, dlatego list nosi znamiona tylko chwilowego zdziwienia.
Spotkajmy się.
Mam nadzieję, że jeszcze pamiętasz ostatnią grę w chowanego. Jutro o zmroku będę na ciebie czekać.
O wspominanych tematach porozmawiamy na miejscu.

Dziękuję, jesteśmy.
Dbam o to nieustannie.

Veronica

24.04.20 10:51

☆Jayden Vane

Maeve, Jeśli nie możesz mi odpowiedzieć na list, wiedz, że od jutra będę czekał od 6 rano pół godziny codziennie w naszym miejscu w Cliodnie. Pamiętasz półkę skalną, na którą zabieraliśmy Cię z Calebem? Będę tam Ciebie wypatrywał dopóki się nie zjawisz.

Porozmawiamy w domu. Wytrwaj. Artemizja ExZr6t2

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia